Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Medycyna czy Prawo ?

Polecane posty

Gość Gosiak724
Przeglądnij literaturę z obu kierunków, przeczytaj kilka książek dotyczących prawa jak i medycyny, i zobacz co Ci się bardziej podoba. Sama studiuje prawo na WSPiA w Rzeszowie, i jestem bardzo zadowolona chociaż nauki jest dużo, a w bibliotekach ciężko dostać dobre książki. Raczej trzeba je samemu kupować lub od kogoś pożyczać. Prawo się często zmienia więc konieczne jest aby zawsze uczyć sie z najnowszych wydań. Ja je zamawiam w sieci na http://profinfo.over-blog.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedocenianie trochę tego prawa. Moim zdaniem na medycynie POZORNIE jest więcej nauki. Gdyby człowiek tak zgromadził wszystkie akty prawne (rozporządzenia, ustawy, kodeksy, dyrektywy itd.) czy to by wyszło mniej niż nauki o medycynie ? Okej, na studiach prawniczych wykładowcy często kładą lachę i stosunkowo łatwo zdać sesję ale to jest zdradzieckie bo potem przychodzi egzamin na aplikacje gdzie musisz wykuć na pamięć, jak wiersz około 60 ustaw, SŁOWO w SŁOWO (a same kodeksy to około 10 000 tys. artykułów). Zresztą nauka na medycynie jest trochę inna. Tak jak piszę. Prawnik musi wykuć słowo w słowo daną ustawę a na medycynie domyślam się, że to wyglada w ten sposób, że na jednej stronie w podręczniku jest może tak naprawdę 7-8 zdań potrzebnych do zapamiętania i można skoczyć na następna. Zresztą sama materia wydaje się być przyjemniejsza bo chyba każdy woli sobie poczytać o ciekawej chorobie niż wkuwać prawo budowlane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci, co piszą o architekturze, to chyba pracy architekta w życiu nie wiedzieli... Jeśli chce się zarobić, to tylko wlasna działalność. W biurach prywatnych dostaniecie jedno wielkie g.... no chyba, że po 20 latach stażu się dorobicie, ale przy maksymalnym wyzysku. W urzędzie wiadomo, jak masz znajomości, to owszem, jak nie to kicha. Własna działalność wygląda tak: duża konkurencja, dla instytucji publicznych na projekty są przetargi, więc kto weźmie mniej, praca światek, piątek i niedziela, terminy gonią. Jak będziesz zapieprzac, to może zarobisz, ale jak ktoś liczy, że będzie sobie 4h dziennie siedział i skrobal projekcik i zarobi kupę szmalu, to z całego serca, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj jeszcze raz gość z 00:13 żeby nie było, nie podważam tego, że perspektywy zawodowe po medycynie są dziś lepsze. Tylko twierdze, ze ilosc materiału na nauki jest podobna. Obiegowa opinia o tym, ze na prawie jest łatwo bierze się stąd, że masa osób kończy prawo i nic z tym dalej nie robi, wykladowcy to wiedzą i kładą lachę na egzaminy. Ale jak ktoś naprawdę chce zaistnieć w branzy prawniczej to zapiernicz jest ogromny - oprócz niezliczonej ilości ustaw to jeszcze masa orzecznictwa, komentarze do ustaw gdzie książki do 12 stronicowej ustawy liczą setki stron...Także o ile same studia może przejść każdy to zawód prawnika nie jest już łatwym chlebem i to jeszcze dziś kiedy powoli aplikacja robi się masówką i konkurencja jest ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oba kierunki bardzo popularne i przyszłościowe, chociaż medycyna na pewno jest cięższa warto pomyśleć co po skończeniu studiów, polecam przeczytać ten artykuł: http://www.pzhgp.com.pl/radca-prawny-kariera/ przykładowa ścieżka prawnicza bardzo dobrze, że wybierasz to, co cię interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na Medycyne. 90 % ludzi po prawie żałuje wyboru. To absolutnie w niczym nie przypomina pracy z seriali, tylko to żmudna papierkowa robota i rycie na pamięć reguł, które nie rzadko nie mają logicznego sensu - pieniądze - aplikant, jak juz uda ci sie znalezc patrona, zarabia ZERO plus musi doplacac za kształcenie. A lekarz po samych studiach ma zapewniony staz i wynagrodzenie 2500 zl.Jak bym drugi raz miała wybierać w zyciu bym nie wybrała prawa tylko poszła na jakiś kierunek właśnie medyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdecydowanie jestem za medycyną, ta działka zawsze mi była bliższa, pewnie dlatego,że rodzice są dentystami :) Jeśli się zdeycdujecie na medycynę to przyda Wam sie namiar na http://www.medpharm.pl - znjdziecie nam wieeeele potrzebnych wam książek, publikacji, np. atlas anatomiczny itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medycyna lepsza pod 1 względem-nie trzeba się uczyć później wielu rzeczy od nowa:D.Pomyśl co by było po rewolcie-mogłoby to zaowocować rewolta w prawie i uczeniem się od nowo wielu rzeczy:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×