Dlaczego wysoka waga urodzeniowa dziecka napawa was dumą?

Zauważyłam taką tendencję, że jak dziecko urodzi się z wagą ok. 4 kg lub więcej, to matki (i cała najbliższa rodzina tego dziecka) opowiada o tym z niezwykłym zachwytem. Skąd to się bierze? Jeszcze rozumiem, kiedy to się wiąże ze sporą długością noworodka, powiedzmy że zwiastuje to wysoki wzrost w przyszłości (chociaż niekoniecznie), ale cieszyć się z powodu dużej wagi?

też się temu dziwię, tym bardziej, że powyżej 4 kg to już zaburzenie:O

Zawsze tak było i będzie.Im większe dziecko,tym lepiej.Bo już jest "podrośnięte" itp.

Ja urodziłam dzieci z wagą 3.990 w 40 tyg.ciąży 2.690 w 36 tyg.ciąży 3.550 w 39 tyg.ciąży Wszyscy zachwycali sie pierwszym i trzecim.A jeśli chodzi o drugie to mówili " ee,to malutki!!" Taka mentalność.

Bo wtedy dziecko sie widzi, a nie szuka w beciku :P Dziecko, ktore ma odpowiednia ilosc tkanki potrafi samodzielnie utrzymac temp. ciala, nie musi lezec pod cieplarka po urodzeniu, nie nosi kilku warstw ubran.. Wieksze, osobniki były silniejsze i zdrowsze, co dawało im wieksze szanse na przezycie.. Ale jak chcesz mozesz juz odchudza dziecko w zyciu plodowym, by przypadkiem nie bylo potem grube ..

Jest róznica w porodzie sn dziecka z waga 4 kg i np. 2800 :D Moja córka miala 4100 a dluga byla 62cm.. w 42 tygodniu ciazy. Wygladała jak normalne, zdrowe dziecko, dzis nie jest specjalnie wysoka 175cm, cała dlugosc poszla w nogi :) Syn miał 60cm, ale był chudy 3400 w 38 tygodniu.. i wygladal jak wychudzony, pomarszczony szczurek, a nie niemowle.. Byl dluugii i i normalnie wychudzony, mial zóltaczke, musial lezec w inkubatorze, bo sie wyziebial, potem opatulony tak jak to lubia nasze babki, w becie.. Natura wie co robi preferujac wieksze, zdrowsze osobniki :)

Ja też nie rozumiem.. Mój miał "tylko" niecałe 3200g za to 58cm! Wszyscy narzekali, ze chudy tak jakby to była moja wina :-/ Przecież nie mamy wpływu na wagę dziecka, nie sĄ się jej zmniejszyć ani zwiększyć.. Sama przytylam 13kg w ciąży, widać moje dziecko miało być takie i już :-) na nic ta waga nie wpłynęła, dziś ma 20 miesięcy, w normie waga, wzrost ponad średnia, nie choruje (poza katarem raz i 3dniowka)..

Moje wnioski są takie, że dziecko z dużą wagą urodzeniową szybciej zaczyna przekręcać się na boki, podnosić główkę itd., jest po prosty silniejsze. Córka 4, 5kg wszystko robiła bardzo szybko, fizycznie dużo szybciej potrafiła przekręcać się, pełzać, siadać i chodzić niż jej rówieśnicy.

Nie ważne że urodziło się zdrowe ważne by było wielką beka. Boże dobrze że nie mam takich ludzi w około siebie. Mój maluch w 33 tygodniu waży tylko 1770 i będzie pewnie po prostu drobnym dzieckiem chyba że nagle zacznie szybko przybierać na wadze. Ale rodziców ma szczupłych, ojciec zero tłuszczu praktycznie od małego więc pewnie wdała się w niego. Więc według was moje dziecko będzie gorsze bo nie będzie cztero kilowym klocem... Pozdrawiam zacofane mamuski ;)

Większe jest silniejsze,szybciej sie rozwija fizycznie.Najczęściej,jest to spowodowane genami.Że dziecko rodzi sie duże gdy jedno z rodziców jest grube lub wysokie.

Ja ważyłam 2.720 kg.bo mam drobnych rodziców.Jestem już mamą i nadal jestem drobnej budowy.A syn i córka są wysocy po mężu i duzi sie urodzili.Taka biologia.

Natura preferuje osobniki przeciętne. I zawsze tak było. Nasz organizm ma pewne fizyczne możliwości - 600lat temu ich nie osiągaliśmy z uwagi na warunki. W aktualnych warunkach w krajach wysokorozwiniętych osiągamy maxima - i np. przeciętna wzrosty w krajach gdzie ludzie sa najwyżsci to 185 - i wiecej już nie osiągają. Zatrzymali się na tym. A inne kraje mniej rozwinięte jak dojdą do 185 też sie naprawdopodobniej zatrzymają. Chyba, ze zacznie ich się bombardowac sztucznymi hormonami - ale to z natura nie ma nic wspólnego. Pzreciętna waga noworodka od lat 90 oscyluje wokół 3 400-3 450. I nic wcale nie rośnie do 4kg.

Coś jest chyba z tą szybkością rozwoju u większych dzieci. Mój syn urodził się z wagą niecałe 3 kg i wszystko robił wolniej. Za to teraz jest szczupłym i bardzo sprawnym przedszkolakiem. Już lepiej tak, niż gdyby miał problemy z nadwagą, co wsród takich maluchów może nie zdarza się nagminnie, ale coraz częściej.

*to, że więcej nie osiągają to oczywiście mowa o PRZECIĘTNEJ w skali kraju/populacji. Zawsze będą osobniki które będą odstawały, co nie zmienia faktu, że pewna przeciętna istnieje i w przypadku wzrostu doszło do jej zatrzymania

Chodziło mi oczywiście o to, że syn wszystko robił później niż rówieśnicy, tak do momentu jak nauczył się chodzić. Potem się wyrównało.

Tak piszecie jakby te dzieci już rodziły się grube bo" za dużo jadły u matki z brzuchu. " takie się urodziły i juz. To, że usg w 33tyg ciąży wskazuje 1700g to tez znaczy, że dziecko urodzi się małe do tego usg może się mylić nawet o kg. Jak się dziecko rodzi małe to tez się cieszycie "bo małe i szczupłe". Parodia.

Błąd badania usg wynosi do pół kg.

bo ja wiem, czy z dumą? raczej ze zdziwieniem :) mój syn miał 4,5 kg i 61 cm przy porodzie i dla mnie był malusieńki :) dopóki nie zobaczyłam innych dzieciątek na sali. okazało się, że jest jednak znacznie większy od reszty towarzystwa, która była bardziej książkowych rozmiarów :) powyżej 4kg to nie zaburzenie. takie dziecko po prostu :)

Hmm no musze Wam zepsuc statystyki :) ur dziecko z waga 2200 I 46 cm (wczesniak) I dziecko rozwija sie w tempie dzieci ur o czasie a nawet lepiej :) w wieku 7 mcy stawala przy meblach, 11 mcy samodzilne kroki, teraz ma 13mcy I biega nie przewracajac sie :) smialo moglabym zrezygnowac z wozka, mowi ok 10 slow zrozumiale, uklada klocki w proste figury itp tak wiec I rozwoj fuzyczny I intelektualny w normie a to wczesniak. Maz mial rowniez niska wage ur 2700, byl ur o czasie a tesciowa puszczala kasety vhs I jak mial 10 miesiecy sam chodzil. Wiec nie moge sie zgodzic, ze wieksze dzieci robia wszystko szybciej...

Bardzo duza waga dziecka moze swiadczyc o cukrzycy u matki

noworodek ponad 4,5kg to makrosomia. poczytajcie sobie na wikipedii. Makrosomia: masa noworodka powyżej 90. percentyla odpowiedniego dla danego wieku i płci, masa przekraczająca umowną granicę 4000-4500 g bez względu na wiek ciążowy i zachowaną symetrię. Zaburzenie to jest przyczyną zwiększonego ryzyka wystąpienia w wieku młodzieńczym i dorosłym nadwagi, otyłości, zespołu metabolicznego, nadciśnienia tętniczego, nieprawidłowej tolerancji glukozy, nieprawidłowej glikemii na czczo i insulinooporności. Zazwyczaj jest to efekt cukrzycy ciezarnej, zdiagnozowanej badz nie.

Mój też wcześniak, chodzić zaczął jak miał 10 miesięcy, do przedszkola pojechał rowerem na dwóch kółkach. Na trzech kółkach zasuwał jak miał 1,5 roku. A teraz co? Wieczny student:).

co to za bzdury jakieś!!! jak na kolejnych usg słyszałam ile może ważyć moje dziecko, to napawało mnie to strachem i o nie (makrosomia) i o siebie ( jak je urodzę) na szczęście wszystko skończyło się dobrze, dziecko ważyło 4 kg- z zachwytem opowiadam o nim , bo to mój syn i jest dla mnie cudem z różnych powodów, a czy ważyłby 2000 czy 4500 to nie ma żadnego znaczenia, najważniejsze żeby był zdrowy, więc może skończcie co niektóre generalizować na podstawie jakiegoś jednego przypadku wyciągniętego nie wiadomo skąd

z czego sie cieszyc?:/ w zyciu bym sie nei cieszyla

To pytanie to tak na serio? :D Urodz dziecko ponad 4kg to zobaczysz dlaczego wszyscy podziwiaja i skad to zdziwienie. Do goscia ktory twierdzi ze ponad 4kg to zaburzenia. Ty masz zaburzenia na pewno ale z glowa. Zaburzenia jak juz to dzieci male, ktore wolniej rosnal przybieraja na wadze w lonie matki. Jeb**j sie w leb :O

Zakładam, że ludzie są dumni z dużej wagi, nawet jeśli urodziło się przez cc. Gdybym wiedziała, ze moje będzie ważyło ponad 4 kg, to zrobiłbym wszystko, żeby mieć cesarkę. Uważam wręcz, że przy takiej wadze cc powinno się należeć z automatu na życzenie rodzącej.

Ja miałam cukrzyce ciążową i bardzo się bałam makrosomii, z dumą to zaznaczam, że syn miał niecałe 3300,bo tak ładnie trzymałam diete:)

zgadzam się z przedmówczynią/przedmówcą. ja syna (4,5 kg) urodziłam naturalnie. nic się co prawda złego nie stało ani jemu, ani mnie, no ale nie było to jednak super przeżycie. no i mogło skończyć się kiepsko. cukrzyca ciążowa dotyczy również kobiet, których dzieci są malutkie bądź w "normie", nie ma reguły. po to są badania w trakcie ciąży.

U mnie błąd wagi usg wynosił prawie 1kg wiec ktoś źle napisał , że tylko pół.

ja urodzilam sie z waga 2.200 i moja mama bala sie o mnie bo bylam mala, chuda a juz chodzilam w wieku 8 miesiecy, a jak mialam 9 miesiecy biegalam jak szalona :P