Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Kattttterina

Życie bez swojego marynarza

Polecane posty

Gość Kattttterina

Od około 1,5 roku związana jestem z marynarzem. Cztery miesiące temu wypłynął on na kontrakt i wraca za dwa tygodnie. Było mi bardzo ciężko znieść tę rozłąkę, zwłaszcza, że mieszkamy razem i wszystko wywoływało u mnie tęsknotę. Zaczęłam często spotykać się z przyjaciółmi, których wcześniej nieco zaniedbałam, bo pochłonięta byłam chłopakiem, aby o nim nie myśleć. Święta, Sylwester, moje urodziny, walentynki, dzień kobiet, zakończenie sesji itp. - wszystkie te dni spędzałam sama. Oczywiście niekoniecznie samotnie, ale najważniejszej dla mnie osoby nie było. Był płacz, rozpacz i wzajemne pretensje. Ale wiedziałam, że będę czekać, bo go kocham. Pewnego dnia zorganizowaliśmy imprezę pożegnalną dla naszej koleżanki z pracy. Jeden z kolegów już wcześniej zwrócił moją uwagę, długo rozmawialiśmy, żartowaliśmy itp. Jednak on znał mojego chłopaka, a ja wiedziałam, że w moim życiu jest miejsce tylko dla jednego mężczyzny. Alkohol, impreza, taniec... I pomimo wszystko pocałowałam się z moim kolegą z pracy. Mam ogromne wyrzuty sumienia. On wie, że nic z tego nie będzie, choć się zauroczył. Ja powiedziałam mu, że kocham tylko mojego chłopaka i była to chwilowa słabość. Jest mi potwornie głupio z powodu całej tej sytuacji. Boję się przyznać swojemu chłopakowi do tego, ponieważ on jest bardzo zazdrosny i impulsywny. Jestem pewna, że ze mną zerwie. Nie umiem jednak żyć w kłamstwie, nie będę umiała mu spojrzeć w oczy. Dodatkowo w klubie, w którym to się stało, mogli być jego znajomi (on ma bardzo dużo znajomych), których ja po prostu nie skojarzyłam, ale oni skojarzyli mnie. Nie chcę mówić o tym chłopakowi przez maila, ale boję się, że może dowiedzieć się od kogoś innego i wtedy nigdy mi już nie zaufa. Zwłaszcza, że nie uwierzy mi, że to był tylko raz i nigdy się już nie powtórzy. Potępiam swoje zachowanie, ale bardzo żałuję. Chcę stworzyć rodzinę z moim chłopakiem, a to była chwila słabości i za duża ilość alkoholu. Czy mam powiedzieć mu prawdę? Czy lepiej przemilczeć sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×