Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbita z tropu

To prawdopodobnie propozycja prostytucji. Jak mam postąpić?

Polecane posty

Gość Gothic
Moim zdaniem powinnaś się zgodzić. To nic złego. Wiele opiekunek tak robi. To zupełnie normalne i naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne i naturalne? A skąd czerpiesz wiedzę, że wiele opiekunek tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Wypowiedzi z wczoraj z 22:36 i 22:39 są nie moje. Ktoś podpisał się jako zbita z tropu ale to nie byłam ja. Ja natomiast zrobiłam coś jeszcze głupszego. Nie zgodziłam się na seks oczywiście ale jestem po rozmowie z matką chłopaka i ta rozmowa nie przebiegła tak jak to sobie zaplanowałam i jak się spodziewałam. Najpierw powiedziałam jej zgodnie z postanowieniem, że nie mogę tego zrobić i dziękuję za pieniądze ale seks nie jest możliwy. Spytała dlaczego. Odpowiedziałam, że to byłoby jak prostytucja. Zaprzeczyła i powiedziała, że wybrali z mężem właśnie mnie bo nie chcą korzystać z usług prostytutek a poza tym ich syn jest zauroczony mną i oni to widzą więc wybór mojej osoby byłby dla niego podwójną radością. Spytała czy chodzi o chorobę syna, że może brzydzę się albo coś w tym stylu. Natychmiast zaprzeczyłam i zapewniłam, że jego choroba nie przeszkadza mi w lubieniu go. Pytała dalej czy może chodzi o zbyt małą ilość pieniądzy jaką mi zaoferowali. Odpowiedziałam, że przeciwnie, że 10 tyś. to przecież ogromna suma. Powiedziała, że bardzo cieszy ją fakt, że nie jestem chciwa i nie żądam podwyższenia kwoty. Dodała, że są hojni z pewnością dorzucą sami coś extra gdy się dobrze spiszę bo nigdy nie byli dla mnie skąpi. Nalegała bym podała prawdziwy powód odmowy jeśli nie chodzi o pieniądze ani o wstręt do choroby ani o prostytucję bo już ustaliła, że to z prostytutkami nie ma nic wspólnego. Nie wiedziałam co odpowiedzieć więc skłamałam, że boję się ciąży. Zaproponowała mi wtedy sfinansowanie najlepszych na rynku środków antykoncepcyjnych ale odpowiedziałam, że nie chcę truć organizmu. Wtedy powiedziała, że w ostateczności syn mógłby używać prezerwatywy a ja, że też nie bo prezerwatywa nie daje 100% pewności, że może pęknąć itd. Długo wymyślał różne rzeczy u długo żeśmy się tak przekomarzały i chociaż wielokrotnie usiłowałam zakończyć rozmowę to ona nalegała i przeciągała ją w nieskończoność aż w końcu stanęło na tym, że póki czegoś nie wymyślimy to seksu jako takiego nie będzie ale za to mam niekiedy zasypiać w jego pokoju i jeśli trzeba pomagać mu rozładować napięcie seksualne ale bez penetracji pochwy. Podczas rozmowy takie ustępstwo wydało mi się lepsze niż prawdziwy seks bo nie raz już zostawałam w jego pokoju czekając aż zaśnie ale teraz gdy już ochłonęłam jestem w szoku na co się zgodziłam. Mam zasypiać z nim w jednym łóżku? Poa tym co miała na myśli mówiąc o pomocy w rozładowaniu napięcia? Mam mu to robić ręką czekając aż tryśnie? Obrzydliwe. Nie mi się wierzyć, że ta rozmowa miała miejsce naprawdę. Miałam odmówić definitywnie wszystkiego a tak naprawdę wychodzi na to, że jedynie zamieniłam chwilowo penetrację pochwy na petting.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj się namówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki durne prowo, śmieszą ciebie osby niepełnosprawne,?,trzeba nie mieć mózgu aby wypisywać takie brednie. Dno dna i wodorosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom bagna został osiągnięty, psychiatra potrzebny od zaraz. Poziom piszącymchw tym temacie, nie nadaje się do komentowania, kto was tak wychował, a raczej nie wychował, piszecie jak jakas dzicz bez zerowej nawet empatii o minimum przyzwoistości już nie wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Przyznaję się, to chyba naprawdę durnawe prowo. Jestem tym zbokiem od lesbijek i dla odmiany postanowiłem napisać coś nie o lebijkach. Kilka pelikanów się wczoraj złapało. W założeniu nie miało być o niepełnosprawnym ale jakoś tak samo wyszło w trakcie pisania. Oczywiśnie nie ma żadnej niani zbitej z tropu ani napalonego podopiecznego ani tym bardziej jego świrniętych rodziców. Wszystko kit-mit i prowokacja. Zatem ogłaszam koniec ekscytowania się. Wasz oddany PROWOKATOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu po wyżej coś ci się chyba popierdzieliło autorka pisze logicznie i jest w kropce bo nie wie co z tym zrobić ,a niepełnosprawni mają taki sam popęd seksualny jak zdrowy człowiek ale dla nich to duży problem.Autorko ja bym się zgodził i piszę to jako facet , taki młody chłopak ,prawiczek załatwi sprawę w30 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Mam wrażenie, że znowu się ktos podszył pod Autorkę. X zbita z tropu dziś Nie wiem ile masz lat, ale wygląda na to, że jesteś młoda osobą. Jeśli faktycznie nie zgadzasz się na jakiekolwiek usługi seksualne, to to powiedz. Tym ludziom wydaje się, ze każdego mogą kupić, otóż nie. Nie musisz podawać powodu, nie zgadzasz się i TYLE, masz prawo, na początku kiedy się tam zatrudniałaś nie było mowy o takim zajęciu, więc teraz też nie zamierzasz tego robić. Ta kobieta zachowała się okropnie, co to za wypytywanie dlaczego, nie i już. Nie tłumacz się im, po prostu się nie zgadzasz i MASZ do tego prawo, seks nie wchodzi w listę Twoich obowiązków, niech zatrudnią do tego odpowiednią osobę. Oni nie chcą, żeby to była prostytutka, oni sobie mogą nie chcieć, to ICH problem, ale Ty nie musisz się na to zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to totalna przesada. Jakbyś szukała tego typu "pracy", to byś założyła konto na http://ekstaza.pl , a nie brała się za inne zajęcia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak się z kimś puszczasz więc chociaż dobrze zarobisz i zrobisz dobry uczynek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brzydzilabys sie? Pewnie chlopak się slini i ma nieokrzesane ruchy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spisz na kartce, że jakiekolwiek propozycje uprawiania seksu bądź innych czynności seksualnych z ich synem nie wchodzą w grę, ze kategorycznie się na to nie zgadzasz bez względu na kwotę jaka ci zaoferują, że gdy przyjmowałaś się do pracy twój zakres obowiązków był określony i nie zamierzasz go zmieniać ani się tłumaczyć dlaczego oraz ze ten list zamyka ten temat i nie zamierzasz nigdy więcej o tym rozmawiać. skoro nie jesteś niestety dostatecznie twarda, żeby słownie nie dać się zmanipulować to lit wg mnie to jedyne wyjście. daj go i nie odzywaj się na ten temat, w razie gdyby chcieli o tym porozmawiać to mów że wszystko jest w liście. możliwe że cie zwolnią ale gdybyś przystała na ich propozycje wplątałabyś się w jakiś chory układ z finałem pewnie na lekach u psychiatry. ja np jestem pewna że nie poradziłabym sobie psychicznie z taka sytuacja, a pieniądze to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktoś
Jeśli jest to prowokacja, to trudno. Jeśli cała sytuacja jest prawdziwa, to ma ona jeszcze jeden wymiar - wymiar prawny. Należałoby skonsultować się z prawnikiem jak według prawa byłaby później postrzegana taka sprawa. Żeby nie było sytuacji, w której jeśli pokłócisz się z pracodawcami, to zostaniesz oskarżona o gwałt na ich synu. Według mnie nie jest to prostytucja, tylko rozszerzenie obowiązków opiekunki, po prostu. Możesz się na nie zgodzić, z czego będzie wiele korzyści - dla ciebie, dla chłopaka, dla jego rodziców, ale możesz także odmówić - co również jest zrozumiałe, jeśli ci nie odpowiadają takie obowiązki. Warto się zastanowić, czy wbrew temu co wielu pisze i mówi, nie byłaby to dla ciebie jednak bardzo korzystna sprawa, pod warunkiem, że umiesz się zdystansować do tego, a z twoich wypowiedzi wynika, że chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
@ gość dziś Ja już to mówiłam i to nie raz, że nie chcę ale jakoś tak mnie zagadała, że się w końcu jakimś cudem zgodziłam chociaż nie wie wiem jak to możliwe skoro nie chciałam. Ona już wczoraj chyba chciała bym została bo wspomniała o potrzebie wymiany pościeli na świeżą widząc moje nagłe spanikowanie dodała, że zaczniemy gdy będę gotowa i bym się oswoiła z tą myślą ale nie wlekała zbyt długo.Mam niepokój, że klamka już zapadła i że pewnie dziś poproszą dziś o zostanie na noc a ja mam taki głupi charakter, że nie umiem odmawiać, że chcę odmówić ale w końcu wychodzi tak, że się zgadzam. Zawsze tak było nawet w szkole i każdy to wykorzystywał każdy ode mnie spisywał prace domowe mimo, że te osoby nie raz dokuczały mi na przerwach ale nawet im nie potrafiłam odmówić. Dziś rano postanowiłam sobie za cel, że za żadne skarby nie pójdę z nikim do łóżka a równocześnie z szuflady wyjęłam najlepszą bieliznę bo co gdy jednak... Może ona zechce jakoś zajrzeć żeby skontrolować czy wszystko ok? Czy robię to za co mi płacą czy tylko leżę obok i nic? Nie wiem ale pomyślałam sobie, że wstyd byłoby gdyby widziała na podłodze moje stare sprane majtki. Tyle właśnie są warte moje postanowienia odmowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA PRAWDA
Moim zdaniem napisalas to wszystko bo szukasz poparcia na forum dla swojej ZGODY!!! Wypisujesz ze niby nie chcesz niby wzbraniasz sie niby jestes na nie ale fakty sa takie ze godzisz sie i zakladasz sexi bielizne bo liczysz na 10 patoli !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbita z tropu dziś W takim razie będziesz całe życie popychadłem. Miałaś kiedyś do czynienia z męzczyzną? Ktoś wyżej dobrze napisał, pójdzie coś nie tak i mogą Cię oskarżyć o gwałt. Naucz się mówić nie, bądź asertywna, bo zginiesz w życiu. W zyciu bym się nie zgodziła na coś takiego, nie mogłabym spojrzeć w swoje odbicie w lustrze. Na Twoim miejscu szukałabym innej pracy, a im tłumaczyć się nie musisz, mówisz NIE i tyle, niech zatrudnią sobie prostytutkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez slowa rzuc to w cholere i nie idz tam wiecej i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech mamausia zrobi synkowi dobrze, po co ma to robic obca osoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni powinni z tym problemem zwrocic sie do lekarza, sa lekarstwa ktore hamuja poped,wystarczy jeden zastrzyk i przez 3 miesiace spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
provo i to glupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
@ gość dziś Bez slowa rzuc to w cholere i nie idz tam wiecej i po problemie x Ja już tam jestem. Oni obydwoje w pracy więc z kim miałby zostać mój podopieczny? Przecież go nie zostawię samego i nie wyjdę a on niech robi co chce. Dziś także miał zachowania seksualne ale po raz pierwszy nie stopowałam go. Lepiej żeby się zaspokoił do końca sam nawet na moich oczach niż ja miałabym mu to robić. Nie rozumiem tylko dlaczego go podnieca gdy patrzę. Przecież powinien się wstydzić. Powinien to robić na osobności a szuka posobności by przy mnie. Nie rozumiem facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbita z tropu dziś Po prostu niektórych podnieca to, ze inni na to patrzą. Coś mi się wydaje, że i tak to zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - fakt, że po tej propozycji nie trzasnęłaś drzwiami od strony wyjściowej, zdecydowanie o czymś świadczy. więc cóż, chyba dobrze założyli, że masz charakter prostytutki. X opcje są 2 - albo to durna PROWOKACJA albo jesteś rasową dziwką i szukasz poparcia. innej opcji nie ma 🖐️ mam jednak nadzieję, że to tylko durne prowo :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu autorka nie napisze więcej o swoim podopiecznym? na co choruje, czy tylko leży i nic więcej, czy nie mówi czy ślepy, czy sparaliżowany, ile ma lat? do dobrej prowokacji trzeba mieć więcej szczegółów obcykanych :) wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smokopies
Już po niej . Autorka nie potrafi powiedzieć " nie", nie jest asertywna. Pozwala sobie wejść na głowę .Co to znaczy tłumaczyłam się . Twoją odmowę oni powinni uszanować i nie powinnaś się im dalej tłumaczyć i uzasadniać. Ale nie zrobiłaś tego i już cię mają, wiedzą że jesteś słaba, chwiejna i prędzej czy pózniej pójdziesz na całość. Ty też o tym wiesz dlatego wzięłaś najlepszą bieliznę. Żal mi cię naprawdę masz dobre serce a oni to bezwzględnie wykorzystują. Ja bym starej powiedział że by sama obciągnełą lub strzepała synkowi . Skoro Edyp mógł mieć seks ze swoją mamą to jej synuś czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedzialam ze w polsce nadal takie socjalistyczne myslenie tyle lat od komuny przecie minelo 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Stało się i się nie stało. W każdym razie dali mi pieiądze. Tzn. ona mi dała i to od razu całą kwotę pełne 10 tysięcy. Jeszcze pochwaliła, że jestem uczciwa, że znają mnie i wiedzą, że ich nie oszukam więc spokojnie mogą zapłacić mi z góry. Mimo wszystko nie zrobiło mi przyjemnie po tych słowach. Może dlatego, że okoliczności wręczenia pieniędzy były cokolwiek dziwne. Dała mi je w łazience i przy okazji kazała zrobić coś wstydliwego. Było to tak, że najpierw zapukała do drzwi łazienki gdy akurat brałam prysznic. Zdziwiłam się bo nigdy nikt wcześniej nie zakłócał mi pobytu w tym miejscu. Odpowiedziałam, że zajęte a ona poprosiła o wpuszczenie. Okręciłam się szybko ręcznikiem i odblokowałam zamek. Ona weszła starannie zamkając na powrót drzwi i przeprosiła za najście dodając równocześnie, że ma na usprawiedliwienie coś co powinno mnie ucieszyć i wtedy właśnie wyjęła plik banknotów komplementując jednocześnie moją uczciwość, że mają do mnie pełne zaufanie, że dają całość z góry itd. Na tym jednak nie koniec. Poprosiła o zdjęcie ręcznika. Spytałam po co. Ona, że chciałaby się upewnić w pewnych kwestiach co do mnie. Nie powiedziała w jakich. Zamiast tego osobiście odwinęła ze mnie ręcznik. Gestem nakazała opuścić ramiona wzdłuż boków bym przestała się zasłaniać. Przez kilka chwil taksowała mnie od stóp do głowy po czym nakazała obrócić się dookoła. Spytała kiedy ostatnio byłam u ginekologa i czy wcześniej przechodziłam jakieś dolegliwości intymne. Pytała o wiek utraty dziewictwa i ilość dotychczasowych partnerów seksualnych. Nie wiem co było bardziej krępujące stać przed nią zupełnie nago czy spowiadać się z tych wszystkich rzeczy. Chyba jednak najbardziej sparaliżowała mnie informacja, że będę dziś tzn. wczoraj nocowała w pokoju jej syna chociaż akurat to wiedziałam wcześniej bo po to był właśnie ten prysznic. Jedyną pocieszającą rzeczą był fakt, że wbrew moim obawom do niczego tam nie doszło. Przypominało to wieczory gdy przesiadywałam nie raz nie dwa w jego pokoju czekając aż zaśnie a jedyną różnicą było to, że zamiast siedzieć w fotelu przy łóżku leżałam bezpośrednio obok niego w jego łóżku pod jego kołdrą. On chyba był bardziej zaskoczony niż ja bo nie wiem czemu nie próbował się do mnie dobierać. Nawet mnie nie dotknął jeśli nie liczyć paru przypadkowych zetknięć. Starałam się trzymać maksymalnie na uboczu łóżka a mimo to praktycznie przez całą noc nie zmróżyłam oka. On też najpierw nie spał ale potem widziałam, że w końcu zasnął. Zastanawiam się teraz czy jestem już prostytutką czy jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale durne prowo jakiś garbaty zbok pisze wstrętne rzeczy przy czym się onanizuje a wy to czytacie bierzecie w tym udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×