Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On ja ciągle dotyka.. powinnam byc zazdrosna?

Polecane posty

Gość gość
Nie byli pijani, co najwyzej lekko wstawieni.. powiedziałam mu o tym, przeprosił. Tllumaczyyl ze ja tez soobie chodziłam usiąść z drugiej strony stolu. Smieszne! Napisałam mu ze nie chce go widziec.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o kontrole. Po prostu kiedys potrzebowałam i zapisalaam jego konto na messengerze. I tak sobie zosstalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie totalna racje. Nie ma co ukrywać. Dziekuje wam wszystkim. Nie wiem tylko co dalej z z tym zerobiv. Uważa ze mam racje, ze on tak tego nie oddebral, ze prxeprrasza.. ale co mi po tym... Musialam mu sama powiedziec. ssam by sie nie domyślił?! Ze k.wa jest cos nie tak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tllumaczyyl ze ja tez soobie chodziłam usiąść z drugiej strony stolu. XXX Idiotyczny argument. Wychodzi an to, ze on nie widzi nic złego w dotykaniu, przytulaniu innych kobiet, ja bym wiała. Bo może się okazać, że dla niego seks z inną, to też nie zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu kolezance tez bym wyslala smsa, ze nie chcesz jej widziec. Niezla zdzira z niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierze. Jak oni ci mogli cos takiego zrobic? I to niby najblizsze ci osoby. Wspolczuje, ale wyglada ze oni maja sie ku sobie. A chlopak nawet nie zwracal na ciebie uwagi??? Nosz, kurr...znajomi pewnie teraz niezle doope wam obrobia i pewnie sie z ciebie smieja. Szkoda mi ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podepne sie . A jak moj facet przy rozmowie glaska lekko kolezanke po talii , nie jakos namietnie tylko tak delikatnie , to czy to jest kolezenski odr****czu cos do niej smoli ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A po co ją głaska? Ty jak rozmawiasz z kolegami, to też ich głaszczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie. No wlasnie nie wiem czy powinnam sie martwic , to moja dobra przyjaciolka . Ona stala tak lekko oparta o sciane i gadali a w pewnym momencie polozyl jej dlon tak na brzegu tali i ja poglaskal .Moze to taki nieswiadomy odr******czy ona mu sie podoba i ja podrywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa na pewno nieświadomy odruch... Tak sobie to tłumacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie obrabiają.. mam to gdzies. Juz wszystko mam gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego nie otworzyłaś gęby , a jak by on ją na twoich oczach krzywdził to co? też nic byś nie broniła , idź na wieś tam , wiejskie dziewczyny cię przeszkolą jak się o narzeczonego walczy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie , przepraszam ze sie podpielam ale mam podobny problem . Ja sobie nie tlumacze tylko nie chce byc przewrazliwiona . Czy takie poglaskanie po krawedzi tali kolezanki musi odrazu oznaczac ze ona mu sie podoba ? Moze to zwykly gest dla podkreslenia szacunku w rozmowie , taki nic nie znaczacy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Rozumiem, ze chłopak tylko pisze smsy? Nie wpadł na to, żeby do Ciebie przyjechać i wszystko wytłumaczyć/przeprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Szacunku? Chyba żartujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo ja za kudly wyrwac od niego, wyzwac od koorew, porozwieszac plakaty w jej szkole / pracy ze k*****, pojsc z nim do domu i juz wiecej z nim nie wychodzic do kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozejrzyj się za jakimś fajnym kolegą, który nie będzie miał ochoty na tulenie Twoich "przyjaciółek", ponieważ nie będzie mógł oderwać się od Ciebie. No chyba, że jesteś masochistką, która będzie znosić coś takiego co funduje Tobie obecny chłopak. Tylko czy zasługujesz na takie traktowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.41 To jak odebrac taki gest , pytam powaznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie nappissalam mu zeby nie przyjeżdżał, przyjechał.. Kupil male czekoladki. Dal je bez slowa. I udawall jakby nic sie nie stalo mily dla mojej mamy, dla wszyysttkich, jakby to byl najzwyklejszy dzien. To boli mnie jeszcze bardziej. Wygonilam go po cichu. On czuuje sie fak pewnie juzz w moim domu.. A ja nie chce zeby kazdy wiedzial zara co sie dzieje, ze jest nie tak... jak sie z nim pogodzę to co? To chyba glupota zeby zrywwac przez takkie cos. Wydarzylo siee w koncu pierwszy raz. Niby napisal przepraszam.. Mielismy jechac razem na wesele.. za kilka dni mamm urodziiny.. co ja ja mam zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje coś takiego jak mowa ciała, nie wszystko można kontrolować. Gdy kogoś bardzo lubimy, podoba nam się, czujemy do tego kogoś mięte, to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz napisać, to sobie można dużo. Przeprosił? POWIEDZIAŁ, że przeprasza, że rozumie, że przesadził i że więcej to się nie powtórzy, że źle to odebrałaś, że nic ich nie łączy i że to Ty jesteś jego kobietą i Ciebie kocha? Nie? To frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki pierwszy raz???? Przeciez pisalas, ze nie raz ona sie na nim wieszala...i tytul twojego tematu to on ja ciagle dotyka!!!! Trzyba bylo powiedziec glosno przy rodzinie i zapytac sie ich co o tym sadza...a ty...no coz juz wiadomo, ze nic z tym nie zrobisz, a oni dalej beda cie w hooja robic, a znajomi beda sie z ciebie smiac...desperatka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialam wyjsc na zazdrosnice. Pierwszy raz "objął" ja w ten sposób. Wczesniej to byly taakie drobiazgi, dzgniecie, jakies poczochranie po glowie cz y wlasnie ona sie o nieego podpoerala bo "nogi bolały". Zawsze to bylo w jakims sensie w wyglupach. W ogole niee widzialam w tym nic zlego. Zwłaszcza ze jako ssie wygłupiał to z namii obiema. Wczoraj dopiero bylo inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na pewno umówiłabym się na pogaduchy z tą pseudo przyjaciółka i powiedziała jej stanowczo i wyraźnie, że nie życzę sobie takich zachowań Bądź spokojna, stanowcza i bez zbędnych emocji. Powiedz, że bardzo ją lubisz ale stawia cie w krepujacej sytuacji przy innych i chciałabyś żeby był między nimi dystans. Ze swoim facetem jeszxze porozmawiaj i daj my szansę jakiś czas. Szybko zobaczysz czy obydwojgu na tobie zależy. Gdyby sytuacja się powtórzyła nie miałabym żadnych wątpliwości i zakonczylabym zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takich 'wygłupów' się zaczyna. A koleżanka niech znajdzie sobie chłopaka, a nie za cudzych się bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę zależy Ci na nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh, nie wyzywaj. Juz jestem tak podlamanaa psychicznie ze wiecej nie uniose. Mam wrazenie ze robie prooblem o nic, ze chcialabym zeby tu wrocil i mnie przytulił. A z drugiej.. przeciez wieem ze ze to bylo zle. Napisal ze nie patrzał na to z tej strony, ale ze mm rache i zrobil zle. Ze zaslluzyylam na too coo najlepsze, zs kocha.. "nie byl swiadoomy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisał, ale nie powiedział. G****o wart, nie potrafi przepraszać. Napisać można dużo, na odczepne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, ze masz racje. I ja zdaje sobie z tego sprawę. Wlasnie sie dowiedzialam ze tez po "koleżeńsku" głaskał ja wtedy po głowie. Moze lepiej ze tego nie widziałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno odpuść sobie i jego i ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×