Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odczuwanie bólu w miejscu nacięcia pół roku po porodzie.

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego nadal odczuwam ból w tym miejscu i kłucie? Coś może być nie tak? Zastanawiam się nad wizytą u lekarza, jednak może to normalne, w końcu od porodu nie minęło dużo czasu. Jak to było w Waszym przypadku? Dodam, że szwy miałam rozpuszczalne. Możliwe, że coś zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
Możliwe że uszkodzona tkanka nie uległa wymianie na świeżą, a jedynie zrobił się prowizoryczny zrost, który teraz pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest szansa na poprawę? Co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dopiero pól roku po porodzie przestalo bolec podczas stosunku, moze Ty więcej czasu potrzebujesz. Moze Twoja blizna jest twarda. Sa jakies globulki czy kremy aby rozluźnić bliznę ale to lekarz musi Ci przepisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
Rób codziennie 50 przysiadów, przez powiedzmy tydzień. Powinno ci pomóc. Nabierzesz formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gothic - skąd wiesz, że przysiady pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odczuwałam nawet trochę dłużej ale w czasie seksu czy po ostrzejszym seksie. Ale lekarz oceniał że jest ok, blizna była równa i gładka, więc nie niepokoiłam się. Rozmawiałaś o tym ze swoim lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie byłam z tym u lekarza, bo nie wiem, czy jest taka konieczność, czy to normalne i przejdzie samo. Jeśli nadal będę odczuwała taki dyskomfort, to z pewnością pójdę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie byłam nacięta ani przy pierwszym,ani przy drugim porodzie. Ale...po drugim właśnie bolało mnie po wewnętrznej-prawej stronie przy stosunku....dobre 7 miesięcy,jak nie dłużej. Teraz mija prawie rok i dopiero jest ok. A pamiętam,że po pierwszym porodzie szybciutko cokolwiek przestało boleć. No,ale jeśli chodzi o blizny to też nie wiem. W sumie nie mam,ale chodziło mi o to,że ból przy stosunku,nawet bez nacięcia przy porodzie,może również długo się utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×