Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam, bo lubię

Polecane posty

🖐️ U mnie też popadało i nareszcie ochłodziło się . Dzisiaj było 17-19 stopni, jest czym oddychać. Jutro planuję cały dzień na działce, oczywiście jak nie będzie padało. Betulka ja wierzę że Lutek wróci. Tekla może kotką ktoś zaopiekował się. Plotka obejrzałaś płytkę z prześwietlenia nogi? Miłego wieczoru🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terixiu - byłabym przeszczęśliwa gdyby ktoś się kotką zaopiekował. Niestety koteczka nie pozwoliła się dotknąć. Jadła tylko wtedy gdy człowiek był w odległości co najmniej metra-dwóch. Gdyby nie to - już byłaby w tzw „domu tymczasowym” prowadzonym przez moją przychodnie wet. Ja też wierzę, że Lutek przyjdzie na starą posiadłość ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym tygodniu :) kawunie zostawiam z dymkiem (_)(_)(_)(_)(_)(_) U mnie w sobote ostro powiało i polało ..czegoś takiego chyba jeszcze nie widziałam lub też nie pamiętam ...woda wlała mi się drzwiami balkonowymi do domu a tym samym mam nowy problem trzeba wymienić okno z drzwiami balkonowymi :O wychodzi na to że okna mające 15 lat trzeba wymieniać .... Beatulka .. smutne wieści Lutkowe i mam nadzieje że jednak się odnajdzie :O Dorix...starsi ludzie tak mają wiem jak to z moim tatą walcze o to czy tamto ale mama to zupełnie co innego lubi się badać biegać po gabinetach :) Teklo... trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :) Terix.. miłego działkowania :) Zulka ..a ty od kiedy masz urlop ? i czy gdziesz wybywasz ? Vanilka ..juz pewnie plażuje :) Daisy... co ty tam porabiasz daj znać co u ciebie :) Ploteczko choć na kawunie :) masz jeszcze duzo czasu na kupno kiecuni garnituru dla M z moim to samo nigdy nić mu nie potrzeba ..wieczne nerwy przy prostych zakupach ale ja nauczyłam się już kupować sama jemu przynoszę do domu i ma mierzyć lub kupuje w necie tam podają wymiary i jakoś udaje mi się wiekszośc trafić dobrze ..gorzej jest z butami bo nogi ma :O szkoda gadać ...wysokie podbicie szerokie kopyta :D z tym to zbieram na siłe i już :D Wszystkim zyczę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym tygodniu. Zapraszam na kawusie,herbatkę. U mnie sie ochłodziło,wczoraj mocno popadało. Od soboty miałam zajęty plan, w sumie to wyruszylismy na zakupy i prawie wszystko kupilismy,firanki,garnitury ,nawet kupiłam 2 kiecki na słonicę,torebke. Kupiłam sukienki w kolorze kremu.jedna z bolerkiem ,druga bez.W domu mam w kolorze fuksji i córka chce zebym w niej była ,ale nie mam przekonania do tego koloru,dla mnie za mocny kolor na slub.Jeszcze musze młodemu kupić koszule i dla siebie buty i tu jest największy problem.Jeszcze dzisiaj podjade do Ryłko tam są dość wygodne buty.Takze dałam radę nawet pochodzić,ale wieczorem noga była jak bania. Terix syn otworzył mi płytke i nie wiem bo przy płytce dalej odstaje kawałeczek kości.dziwne bo w tym miejscu nie czuje żadnego bólu.Noga boli typowo w stawie skokowym z przodu.Ostatnio jak byłam u ortopedy jakas kobieta mówiła mi,że ma juz trzeci rok płytke bo kość sie nie zrosła.Ale jak bedzie w moim przypadku nie wiem,może wyjma tylko śruby i druty.Bo w tych miejscach mi bardzo przeszkadza dziadostwo. Wszystko się dowiem w środe u lekarza o ile jakos wejde do gabinetu. Betulko przywiązujemy się do futrzaków bardzo.Przechodziłam to samo jak zaginął mój Plotek.Jezdzilsmy ,szukalismy,wołaliśmy i nic. Dorix doszło obowiązków,dobrze ,że mama jest w szpitalu,tam jest jakas opieka.A Ty tak jak pisze Zulka masz 14 dni opieki,tylko różnie zakłady pracy traktuja soboty i niedziele.Na pewno po szpitalu bedziesz musiała zapewnić zeby ktos był z mama w domu.Mój małzyk własnie jak złamałam noge był na opiece bo nie było wyjścia. Teklo ciągle czekamy na wnusie. Orsejko gdzies wybyła w sobotę i niedzielę? Zulko niby do pracy masz niedaleko,ale zawsze to samochodem szybciej,szczególnie rano nie ma czasu. Zaraz musze jakos ogarnąć chałupkę.Jakies ręczne pranie a w ogóle to zostało jakies pobojowisko w chałupce. w sobotę robiłysmy z córka ciasto czapla,szybko się skonczyło.Ledwie zastygło w lodówce. Miłego dnia,u mnie wychodzi słoneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko z garniturem dla małyka maiłam naprawde problem,dopiero rano w sobote kazałam pomierzyc,bo on nie bedzie kupował, dopiero jak córka mu powiedziała,że moze cos do samochodu lepiej kupic? niż garnitur nowy . Pokazała mu ze teraz sie nosi inne ,mniej guzików itd.Patrze w sklepie przymierzył i kupilsmy.Ale nie mogłysmy gp przekonac,taki uparty. nigdy nie kupuje ubrań bez przymierzenia,teraz tym bardziej bo jestem zalezna od kierowcy.Buty kupił sobie przez neta z wojasu.Zobaczymy co dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam sie na kawusie - dzięki Wam Orsejko ❤️ Ploteczko ❤️ Orsejko mam okna drewniane i powinniśmy pomalować już 5 lat temu ale schodzi i schodzi. Uszczelki do wymiany są :O Gdyby okna były gorszej jakości to zmusiłoby nas ale świetnie trzymają i kolor i wszystko inne to sie zwleka i zwleka. Może w przyszłym roku? wszystkie okna mam na południe - słońce wypala je dosłownie. Plastik by sie nie utrzymał :O Może deszcz walił prosto w szyby - nie spiesz sie z wymianą, obserwuj. Plotko - buciki są śliczne! :D życzę Ci udanych zakupów żebyś w nie weszła i żeby nogi miały wygodnie. Bedziesz wyglądać elegancko. Terixiu! - mam nadzieje, że na działce spokojnie i kręgosłup nie dostanie do wiwatu :P jakby co - to wołaj ❤️ BeTulko - jak sobie poradziłaś z suchym powietrzem w świeżych ścianach nowego domku? zwykle to jest dość nieprzyjemne, dopóki nie zacznie się żyć: gotować, myć, prać - ściany wchłaniają wszystko. Pamiętam, że kiedy wprowadziliśmy się do nowego mieszkania nie mogliśmy spać, musiałam nawilżać a i to niewiele pomagało. No ale to w bloku a w domku może nie ma takiego efektu, tym bardziej, że mieszkacie pod lasem. 🌻 Zapraszam na śniadanko: http://static.wizaz.pl/resize/var/ezdemo_site/storage/images/dziecko/pomysly-na-sniadanie-dla-niejadka/jajecznica-na-kanapce-dla-dzieci-pyszne-sniadanie/24641-1-pol-PL/Jajecznica-na-kanapce-dla-dzieci-pyszne-sniadanie.jpg?width=780&height=525&type=thumbnail 🌻 http://1.bp.blogspot.com/-q0yNcbBqUDQ/VpLSrSLkOYI/AAAAAAAAU-s/VI9cC5tFUrM/s1600/Sniadanie%2Bw%2BKrakowie%2B-%2BJajownia%2B-%2Bdania%2Bkontra%2Bania%2B%25282%2529.jpg 🌻 http://1.bp.blogspot.com/-RQl-RC6t7vg/VBa3wcEKunI/AAAAAAAAAys/feXsYWy-7Hk/s1600/P1450575.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj po porannej wizycie lekarskiej będzie wiadomo co z Calineczką ;) Nastawiam się na dyżur z 2 letnim mężczyzną ;) Pozdrawiam wszystkich i wszystkim życzę miłego dnia 🖐️ Fruwająca: sałatka zrobiona z Twoich pomidorków i ogórków i cebulki :P ❤️ pobuszowałam troche po Twoich grządkach :D pychota! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko ..bardzo ładne butki ...ty musisz stawiać na wygode by noga była stabilna ..a te wyglądają na takie ładne ..ja już też stawiam na wygode powoli kupuje buty coraz stabilniejsze i niższe . Teklo..moje okno już dawno mialo problemy a to okucie nie bardzo wchodziło otwieralo się po psie jak to się brzydko mowi ..okna są PCV i switnie dają sobie rade od strony południowej ale niestety mają już swoje lata gwarancja jest tylko na 5 lat ..już czas nie mam na co czekać szegolnie że będzie się robiło ten pokój dla corki za jednym zamachem ....wczoraj zmówiłam drzwi wejściowe drewniane moje mają też swoje lata nie są drewniane ale służyły dobrze tylko że w końcu lipca lub sierpniu mamy odnowić elewacje w końcu :O wiec trzeba to jakoś zrobić by milo ręce i nogi by na jakiś czas usiąść w końcu na d***e spokojnie :O ..bardzo marzę o wypadzie nad morze :O już mi się sni po nocach ..powiedziałam M że pojade sama że ktoregoś dnia wstanie i łóżko będzie zimne bo ja mam już dość ..zobaczymy jak się popisze :O no idę już se pa kochane 👄 Ploteczko nigdzie nie była jedynie w dużej wsi u S. no iw castoramie :D na mszy :D:D:D no i w sobote na ognisku u bratowej na imieninach ..wpierw mial być grill ale była burza wiec brat grilował sam i jedynie donosił ale wieczorem zebrała się paczka ogniskowa rodzice zostali odstawieni do domu a my na wielkiej działce ognisko trzaskały iskierki było fajnie :D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprałam juz,ogarnełam z grubsza chałupke. Teklo,Orsejko moja okna -4 duze tez od strony południowej,nie mam problemów,sa plastikowe.Ja juz w mojej chałupce nic nie bede chyba robiła.Przynajmniej na razie. Tez myśle ze te buty mogłyby być,wszystko bedzie zalezało czy moja noga wejdzie. Moze zaraz pojade do galerii i spróbuje włozyc.Juz nawet nie mysle o wyzszych,,nie wiem czy nie skoncze na zakupie całkiem plaskich jesli nie stane na takich. No nic trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! Dziewczynki :D melduje, że "czarny malutki owocek leśny"jest już na świecie :D:D:D Zdrowa, piękna, duża ssie teraz z zapałem pierś Mamy. Cieszymy sie bardzo. Stawiam na tę okoliczność szampana! YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY na zdrowie Malutkiej i na Wasze zdrowie :classic_cool: ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Tekla gratulacje dla dzielnych dziewczyn i dużo zdrówka. Byłaś już w odwiedzinach przywitać Jagodziankę, jaka duża, ile ważyła? Plotka nie mogę podziwiać butów, bo mi się nie otwiera:( Trzymam kciuki żeby wizyta była pomyślna. Narobiłam się jak dziki wół, zdążyłam zmoknąć i wyschnąć :P a i tak jeszcze nie wszystko zrobione. Zjadłam kilka swoich pomidorków, już zaczynają dojrzewać. Ogórków nie widać, ale kwitną. Orsejowa moje okna też już chyba mają po 15 lat, plastiki, ale jeszcze się trzymają. W jednym były wymieniane uszczelki. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko Teklo gratki serdeczne dla mamuni małej Jagi, i dla całej Waszej rodzinki 🌻❤️🌻 niech zdrowo i szczęśliwie rośnie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko fajne buciki wypatrzyłaś, ciekawe tylko czy wygodne... a wiesz, że super wygodne są buty ecco? nie wiem tylko, czy ładne przy okazji:o Terix u nas pomidory zielone i nie na wszystkich krzaczkach niestety:o a ogórki wczoraj znalazłam dwa:) Orsejko trochę się już pogubiłam co będzie córci, co Wasze w sensie, które pokoje:o a co u pana O. słychać, ostatnio nic o nim nie piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo za śniadanko - buziak 👄 pycha:) Orsejko urlop planowałam od przyszłego tygodnia, ale. znowu jakieś ale, moja szef. zostawiła mi do skończenia sprawozd. z całości i właśnie nad nim siedzę. jakby było mało w tym roku firma ma okrągły jubel więc każdy musi napisać historię (a jest ona dłuuuga) swojej działki (na potrzeby monografii). okazja ta jest też sposobnością do wręczenia ludziom odznaczeń, dyplomów, a wnioski nie napiszą się same.... mam więc co robić:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lutek nie wychodzi mi z głowy:(:(:( jak on mógł:o Betulka przepraszam, że ciągnę ten temat szarpiąc Twe serducho:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dziś na obiad pierogi z jagodami, a jakie smakowite:) ale spoko loko sama ich nie zmajstrowałam, dostałam od teściowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na Daisy z niecierpliwością, co z tą wylewką? Bastylko na Ciebie też czekam... ale czy doczekam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, wspaniała wiadomość...cudownym jest witać maleństwo na świecie. Gratki dla mamy i oczywiście, dla babci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a mi smutno. Niestety przepychanie żył przyniosło skutki uboczne. Wczoraj mieliśmy krwawienie w żołądku i bóle. Mama ucierpiała się i jest słaba. A ja chodzę jak w amoku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix przykro mi, że mama nacierpiała się:( i rozumiem Twój amok - od kilku dni przeżywasz huśtawkę - raz źle, raz dobrze i znów coś nie tak:o mam nadzieję, że opanowaliście sytuację i już tak zostanie.a tak w ogóle ktoś Was uprzedził, że mogą być takie skutki uboczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, koronarografia jest mamie niezbędna do zycia. Ma zaplanowane jeszcze dwa zabiegi. Wczoraj i dziś leczyliśmy brzuch. Krwawienie powstało, ponieważ miała dwie nadżerki w żołądku o których nie widzieliśmy że są. Tydzień temu nawet nie spodziewałam się, że nas coś takiego spotka. Mama nie narzekała na serce. Bardziej na nogi i na brzusio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix jak nie urok, to..., na jedno pomoże na drugie zaszkodzi, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. trzeba być dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Zulko, staram się myśleć pozytywnie, Idę w poduchy bo marny ze mnie kompan, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kawusia czeka,zapraszam. Teklo gratuluje,napisz coś więcej,ile Malutka wazyła.Pewnie duzo. Jak mineła pierwsza noc.I jak zareagował J widzial siostrzyczke? Dorix czyli mama miała gastroskopie,że stwierdzili nadżerki? Ja juz kiedys pisałam ,że najgorzej jak choroba w domu,wszystko inne,wszystkie problemy sa niczym w porównaniu z choroba. Zulko czyli znowu papiery do domu znosisz Ja tez mam jagody zamrozone na pierogi ,tylko nie ma chetnych do lepienia. Mysle jak w sobote mi zjada to moze beda pierogi z czernicami. Terix ja jeszcze do mojego ogródka nie chodze,tylko patrze z balkonu.Mogę chodzic tylko po czyms twardym,róznym,nawet nie mogę za bardzo postawic nogi na trawie,ziemi,brak mi jakos stabilzacji.Takze ten rok mam bezogródkowy. byłam wczoraj zmierzyć te buty i niestety z tej firmy nawet nie moge nic nałozyć.Skończyło się na oglądaniu. Poszłam więc do innego sklepu i kupiłam czółenka Lasockiego. Nie sa juz tak ładne,ale na wszelki wypadek kupiłam zeby nie zostac w ciapach. Od razu kupiłam wkladki i do prawego buta załozyłam Buty sa mięciutkie i nawet moge w nich chodzic. Nie sa lakierowane. No nic ide do kuchni prasowac.Po południu małzyk ma mi zerwac wisnie,bedzie drylowanie. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×