Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość gajazmaja
ja codziennie odczuwam czkawke. Wozek i kilka rzeczy mam na strychu u tesciowej,trza by to przywiezc wreszcie. Leze,leze i tak mi sie czasem zdaje,ze moje dni policzone ;) jak chodze to tak,jakbym jajko miala zniesc.. Choc kto wie,ile jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Moze ja nie widze tych czkawek bo jak tyle mi przybylo to moze nie widac ;) zartuje, moze juz tak w trzeciej ciazy nie zwraca sie uwagi na wszystko.. Biedna jestes Bezka, ze musialas zrezygnowac np.ze smazonego aczkolwiek to lepiej dla malucha no i jak za tym nie tesknisz to ok. Z grilemepiej sie wstrzymaj niz masz sie martwic pozniej. Zaraz urodzimy i rozpoczniemy sezon grilowy;) Gajazmaja to jak sprzety sa chociazvy na strychu to tez dobrze poczekaj na ladna pogode i dzialaj :) Dziewczyny niektore sie nie odzywaja: gracjana, malutka, justynka,kiwi. I ciekawe co u Justy z blizniakami czy juz? Moze te z fb odezwa sie do nas po porodach. Ja tak z nimi nie pisalam ale czytalam to fajnie by bylo poznac final tej przygody z kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Gosc - Moja mala ma czkawke 3 razy dziennie albi i czesciej. Najczesciej przy zmianie temperatury np gdy wejde do wanny albo jak mam brzuch odkryty. Podskakuje mi caly brzuch az czasami jej mi szkoda ile to trwa:-) u mnie na ktg w szpitalu to pielegniarka przyleciala zobaczyc co sie dzieje bo huczal caly korytarz. Nasz rekord ruchow to 152 na gpdzine :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem czkawka się zdarza, ale na szczęście nie jakoś często. ;p tak aż mi podkskauje wszystko, to co dopiero biednemu Juniorowi ; ( @kawusia, gratulacje co do wózka^^ @Różefi - miłego grilla, baw się dobrze. Ja tam osobiście nie przepadam ani za grillem jako imprezą, ani za jedzeniem z grilla, więc bym się cieszyła, że mogę się wykręcić ciążą ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Mojemu ośmiolatkowi przyszedł dziś do głowy pomysl, żeby sprawdzić jaki poziom cukru ma dżem i miód. Nabrał próbki na paski od mojego glukomeru wcisnął najpierw jedno, póżniej drugie do środka. Zdziwiony, kiedy zamiast pomiarów zobaczył symbol e7, przyszedł i pokazał co nabroił. Okazało się, ze dżemu i miodu ze środka wyjąć się nie dało. Gwarancję rozpatrują w ciagu 21 dni wiec też długo , poza tym przez weekend majowy wszystko jest z opóźnieniem. Pojechaliśmy do apteki , żeby dowiedzieć się co mam robić i ile kosztują glukometry. Zdziwiona byłam, gdy pani farmaceutka dala mi za darmo nowy glukometr. Na szczęście nie pytała, co było powodem zepsucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
dobre! :) a ja wlasnie rzucam sie na lozku,nogi bola jak cholera,mam dosc! spac nie moge,nic nie moge :( nie lubie ciazy! kolejny raz stwierdzam,ze ciaza to beznadziejny stan! A jak pomysle i wspomne sobie to rozbebeszanie cale,to..buuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Kawusi to pomyslowy Twoj synus :) ale ok ze dali nowy sprzet. Gazmaja jaki masz bol nog bidulko? Dretwieja w nocy czy puchna? Moze wez magnez. To smutne ze zamiast cieszyc sie tym "pieknym" stanem musimy doswiadczac tylu cierpien i zmartwien. Ja np zdrzemnelam sie w dzien (czego nie wolno mi robic jak widac) bo teraz konsekwencje ponosze i do ranka nie pospie. Dlugi weekend tu tez jest to odespie ;) tylko rano do kosciolka musze wstac ale 15 maja komunia i pozniej spokoj. Nie wiem czy dam rade pozniej jezdzic na "bialy"u nas miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
mi dokucza taki silny bol lydek,kostek-jakby kosci mi rozrywalo..zawsze przed snem, az plakac sie chce. W poprzedniej ciazy tez to mialam,nawet wczesniej sie zaczelo,bo teraz jakos od 7mca. Leze i probuj***awic syna,kt.nie ma nastroju dzis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zlapal raz porzadny skurcz noga przez 3 dni mnie bolala i mam brac magnez wlasnie dwa razy dziennie i po tych tabletkach ten bol poscil. Ja nie mowie ze nie lubie ciazy bo to cos wspanialego dla mnie tylko ja wiem kiedy sie rusza bo czuja a kazdy obserwujacy nie moze sie doczekac az sie ruszy ale on wtedy nie chce fakt wsadza swoje nozki i pupe mi w zebra i to boli ale czego sie nie robi dla dziecka ja sie tylko modle zeby nie byl za duzy bo mi brzuch rozerwie jak sie zacznie wyginac. ' Wczoraj wrocilismy z grilla maly sie rozbrykal a jak tata trzymal reke to mala bez przerwy przez 15 min walil w jedno miejsce moj nie mogl uwierzyc momentami jakie sa silne kopniaki takiego malca w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Gajazmaja moze jak lubisz to pij sok pomidorowy bo wlasnie on zawiera duzo potasu, magnezu i wapnia. W ciagu dnia jak lezysz to kladz nogi wyzej niz pupa aby usprawnic krazenie no a poza tym sam rosnacy brzuszek nie ulatwia nam tego ze powiekszajaca wraz z nin macica uciska naczynia tetnicze nog. Powiedz o problemie swojej prowadzacej szkoda zebys tak cierpiala. Mila to samo ale jak magnez pomogl to super. U mnie tez jak ktos dotyka brzuch(maz,dzieci) to mloda nie kopie. Aby tak bylo po porodzie ze jak pojdzie do nich na raczki to tez bedzie grzeczna ;) Milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki :) Majówka przebiega u mnie w rodzinnym gronie ,aktualnie wszyscy pojechali do Kościoła a ja odpoczywam i mam czas na czytanie/pisanie :) Też mam nadzieję ,że dziewczyny z FB zajrza i dadzą znać co i jak po porodach. Alex nie przypominam sobie żebym pisała coś o grillu,ale dzięki bo rzeczywiście takowy wczoraj był ;) nie powiem szaszłyki były pyszne :P Kawusi4 dzieci mają takie pomysły,że się to w głowie nie mieści ;) dobrze,że nie pytali o gwarancję bo zapewne by jej nie uznali... Gajazmaja wspolczuje atrakcji z nogami, u mnie wczoraj wieczorem pierwszy raz spuchly nogi i były bardzo ciężkie... W ogóle średnio się poczułam na noc ,a dziś od rana bolał brzuch i śluz był trochę zarozowiony :/ Nikola biały miesiąc to jakaś masakra u nas jest biały tydzien i to niektórym ciężko się wybrać. Dziewczyny jak to mówi moja ciocia "dzieckiem się nie pochwalisz" czyli jak mój mały szaleje w brzuchu i powiem do kogos "zobacz " to automatycznie przestaje ;) chociaz czasem uda sie komus zobaczyc i poczuc ruchy.grunt,że ja czuję brykanie i jestem spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Rozefi jak ja bym zjadla szaszlyczka ale u nas pogoda nie zbyt grilowa. Zapewne Alex chciala odniesc swoja odpowiedz do Bezki bo ona wspominala o grilu i sie jej pomylilo :) Ja tez czasami jak pisze do Was to tez nie zawsze pamietam ktora co pisala, wiec jak cos pomieszam prosze wybaczyc ;) Na szczescie bialy m-c tylko brzmi groznie, chodzi o przyjscie na niedzielna msze a wiec 4 razy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
jem 6 magnezow dziennie i duzo pomidorow. Soku pom. nie lubie. Totalny kryzys mam,choc to wstyd,bo w czwartek moge ponoc odetchnac i chodzic!!! Czuje sie totalnie zaniedbana :( dzidzius dzis malutko sie rusza. Jutro mam pierwsze ktg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola - Alex na pewno się pomylila ,nooo chyba że jest wróżką :D Moja pamięć jest zawodna i czasem w trakcie mówienia zapominam o czym mowie także wszystko jest ok ;) To biały miesiąc jest ok w porównaniu z białym tygodniem heh bo u nas wygląda to tak że w niedzielę komunia,a później do kolejnej niedzieli każdego dnia trzeba iść . U mnie też jakiś kryzys ,chandra mnie dobija co chwilę do oczu napływają mi łzy ,a do tego wydarlam się na ojca i już jest awaria że hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnóstwo ślicznych, tanich, używanych angielskich ubranek dla niemowląt w świetnym stanie! 2,5 tysiąca sztuk sklep internetowy http://e-rafix.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Rozefi to jednak w naszym kosciele lepiej bo mniej chodzenia ;) Zle samopoczucie i chandra to skutek hormonow, ktore w nas szaleja. Kto wyrozumialy to nam wybaczy ;) A ojciec przeciez kocha, wiec bedzie ok. Nie stresuj sie niepotrzebnie. Wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajazmaja dzidzius mało się rusza bo juz malo miejsca, nie martw sie na zapas, oby jutrzejsze ktg Cię uspokoilo. Tak ten grill tez byl u mnie ;) tez często mam problem jak odpisuje o kogo chodzilo, nasza pamiec jest teraz lekko nadszarpnieta hehe. Posiedzieliśmy, w sumie bylo milo i nawet cieplo bo tescie wlaczyli grzejnik w osłoniętej altance. Nie jadlam kielbaski z grilla bo moj zoladek by tego nie zniosl ale pieczony chlebek byl pyszny :) Rozefi glowa do góry, czasem trzeba poplakac żeby bylo lepiej. A to normalny objaw ciąży, położna przestrzegala partnerow zeby byli wyrozumiali ;) Kazda z nas łapie co troche jakis ból ech :/ mi na szczęście bol kręgosłupa i posladka przeszedł zupelnie a balam sie ze będzie tylko gorzej. Jak widac ortopeda się mylil ze to od krzywego kregoslupa tylko pewnie mała uciskala na jakis nerw. No coz, najważniejsze ze odżylam i jeszcze będę mogla troche zrobic w domu przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrenata
Ja tez dzisiaj grilla zaliczylam ale odpalilam elektrycznego:) mnie ostatnio mecza spuchniete dlonie i stopy ale czytalam w necie ze nie ma kobiety u ktorej nie zatrzymywalaby sie woda w organizmie. Podobno w ciagu kilku/kilkunastu dni po porodzie wydalimy wszystko a z nia pojdzie kilka kilogramow mniej:) wy tez tak macie ze jak napniecie delikatnie miesnie brzucha to wychodzi taki "garbik"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że parę grilli w weekend zaliczonych ;) chociaż mogłoby byc trochę cieplej. Mi tez robi się taki smieszny brzuch podczas napinania albo jak chce sie podniesc, wlasnie na srodku taki garbik a na boki trz śmiesznie się wtedy rozchodzi ;) no i dlonie tez mi puchna i wychodza żyły, zwlaszcza jak tylko robi się trochę cieplej. A tak w ogóle po narodzinach zamierzacie się gdzirs ruszac z domu? Tzn. moze nie w pierwsze dni ale z miesiac później czy ciezko po porodzie gdzies jezdzic? Pytam bo rodzice jedni i drudzy chca żeby do nich latem przyjezdzac z dzieckiem, mąż też lubi wypady na działkę i grilla a ja nie jestem pewna czy to dobry ponysl. Jak będę się czula po porodzie, jak jechac gdzies z noworodkiem, gdzie trzeba zabrac ze soba wszystkie akcesoria, no nie wiem.. chyba wolalabym na spokojnie dojsc do siebie i nie stresowac się niepotrzebnie, niech inni nas odwiedzaja. Jak myslicie, dziewczyny ktore maja juz dzieciaczki, jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Bezka czas pokaże. Myślę, że z takim miesięcznym maluchem można się wybrać do rodziców, jesli zapewniają Wam spokój i będziecie u nich czuć się komfortowo. Ja puki co nie planuję wakacji. Przy najmłodszym po porodzie mieliśmy co chwilę mnóstwo kontrolnych wizyt. Więc ja mówię spokojnie, po porodzie wszystko będzie wiadomo. Puki co mój plany sięgają porodu. Pochwalę się Wam, że ja nie puchnę:) prawdopodobnie przez dietę cukrzycową.Chociaż dziś troche zgrzeszyłam, bo zjadłam mc wraca, kiełbasę z grilla i 2 ciastka hit. Ale na szczęście cukier byl w normie, pewnie dlatego, że cały dzień na powietrzu spędziliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Bezka-ja mam zamiar do polski jechac z 1,5 miesiecznym bobo autem 20-scia pare godzin. Moze i wydaje sie to dluga i meczaca podroz ale wierze, ze nie bedzie zle czyli malenstwo bedzie spalo i budzilo sie tylko na cyca.Nie mamy za bardzo wyjscia innym srodkiem transportu bo jeszcze mamy od roku pieska. Wczesniej samolotem 2 godz i na miejscu a teraz nie ma tak dobrze, ale psiaka nie zostawie bo to czlonek naszej rodzinki :) Takze jesli wygoisz sie po porodzie i nie bedzie zadnych przeciwwskazan to czemu by nie wyskoczyc na dzialke? Zawsze mozesz zebrac sie i wrocic. goscrenata- tak smieszny robi sie brzuch, zauwazylam to stojac tak jak bym miala startowac do wyscigu czyli wyprostowana lekko stawiam jedna noge do tylu i delikatnie sie odchylam do tylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, @Różefi, @Bezzka, przepraszam Was najmocniej! ;* nieprzytomna ostatnio jestem, to z przemęczenia. ; / tak czy inaczej mam nadzieję, że grille udane. ja jestem szczęsliwa, że nie musiałam na żaden iść. ;p mi się brzuch coraz częściej i częściej napina. ; / od byle czego. a młodzieniec szaleje i go wpycha na wszystkie stron. Wgl to mam nadzieję, że maj nie będzie upalny, bo bd puchnąć, już dzisiaj jak bylo trochę cieplej, to widziałam po pierścionku, że ledwo wchodzi, a normalnie jest za luźny. ech, uroki stanu odmiennego -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Muszę się wybrać do fryzjera, mam długie włosy, które po porodzie gubię, głównie przez to, że tarczyca w tym okresie szaleje. I jak sobie przypomnę co bylo 2 lata temu , to nie chcę tego powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Hej. Ja też zaliczyłam grila i nawet ognisko choć praktycznie nic nie jadłam bo nie przepadam za kielbaskami. Dzisiaj mam wizytę kontrolną po szpitalu. Zobaczymy co powie lekarz. Z tymi podróżami po narodzinach to uwazam, że praktycznie wszystko uzaleznione jest od dziecka. Ja mialam takiego jeczacego synka, że nam sie nigdzie nie chcialo wychodzic. Gdziekolwiek nie poszlismy to po pół godziny uciekalismy ile sił w nogach bo synek tak się darl. Znowu nasi znajomi od malego jeździli z dziećmi i sobie chwalili. My co roku jezdzimy na pare dni nad morze bo synek uwielbia i czeka na to cały rok. Nawet kase odkłada, zeby móc sobie kupic to co będzie chciał. W tym roku niestety beda musieli pojechać bez mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zojka a macie jakieś sprawdzone miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zojka jak tam po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Kawusi a czy chcesz tylko obciac czy tez jakis kolor robisz? Ja tez jak urodze to chce odswiezyc kolor bo narazie nie mam siwych wlosow i na okres ciazy odpuscilam sobie malowanie wlosow tzn ostatnio bylam u fryzjera w lipcu!!!!robilam ombre czyli do moich brazowych wlosow rozjasnilam koncowki. Okazalo sie to strzalem w 10. Bo odrost moj nie rozni sie od koloru dobranego przez fryzjerke a wlosy moje mogly odpoczac od wszelakich koloryzacji. Tez gubie wlosy po porodach ale u mnie spowodowane jest to karmieniem piersia, dzieciatko wysysa wszystko to i wlosy leca :( Zojka jak po obchodzie szpitala? Moj najstarszy syn nie cierpial jezdzic autem a w wieku 5lat okazalo sie ze ma chorobe lokomocyjna z drugim synem nie bylo tego klopotu i tym razem mam nadzieje, ze bedzie ok bo tyle godz w podrozy to ja nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Kawusia nie mamy spradzonego miejsca nad morzem. Jeździmy raz tu raz tam. Lubimy poprostu zmieniac otoczenie. A po wizycie nadal mam nakaz odpoczywania ile wlezie. Lekarzowi bardzo nie podoba się moja szyjka. No i musimy z mężem żyć w celibacie. Kurczę i to teraz gdy libido mi skoczylo o 300% chyba :( no nic najwazniejsze żeby mała za wczesnie nie wyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezzka ja to mam taką cicha nadzieję ,żeby jeszcze przed porodem odwiedzić rodziców mojego (okolo 50km) bo mieszka z nimi babcia,którą bardzo lubię a kobieta jest bardzo wiekowa noo i po porodzie to też będzie nasz pewny wyjazd ,żeby babcia zobaczyła prawnuka :) w dalszych podróży nie wykluczamy ale jeszcze się też żadna nie zapowiada. Moja siostra w ubiegłym roku już dwa tygodnie po cesarce wybrała się 300 km do rodziców więc wszystko zależy od osoby,tego jak przebiega poród i jak się dochodzi po nim do siebie. Alex spoko spoko po prostu śmiesznie było ,że wiedzialas chociaż nic o tym nie pisałam ;) Kawusi4 i ja planuję wybrać się do fryzjera ale chyba się z tym wstrzymam do czerwca- tuż przed porodem lub później po, mam już mega odrosty -ostatnio malowałam włosy przed Bożym Narodzeniem . Zojka taki wyjazd nad morze to i dla maluszka chyba jest dobry,to czego będziesz sobie odmawiała? Miałam noc z atrakcjami ,w dzień pobolewal mnie brzuch i nie czułam się najlepiej, około północy poszlam siku i moje uplawy były w kolorze rozowym ,a na papierze zostały 3 nieduże skrzepy krwi - zwylam się że hej,do drugiej nie spałam nasluc***ac czy mały się rusza ,na szczęście rusza się dużo. Rano wypłynęło jeszcze trochę zarozowionej wydzieliny ale ogólnie jest ok, każda wizyta w łazience jest stresująca :/ pojechałam też na wizytę w sprawie moich badań i w końcu je zrobili i kolejny absurd "po wynik proszę przyjść za ponad miesiąc" na szczęście mila pani z laboratorium powiedziała,żebym skontaktowała się za dwa tygodnie. Po atrakcjach wracam do ciągłego leżenia ,bo to jeszcze zbyt wcześnie na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Rozefi konsultowałaś te upławy z lekarzem? U mnie trzeci poród tak się zaczął. Brałam prysznic i zauwazylam czerwoną śluzowatą stróżkę a że przeboje w ciąży miałam co chwilę inne to pojechaliśmy na IP. Okazało się, że gdy robi się rozwarcie to śluz zabarwić się może krwią. No i u mnie bylo 8 cm a skurczy nie czułam. Nikola ja tez nie mam siwych, mam swój ciemny brąz , sięgają do polowy pleców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×