Chce wrócić do Boga

Jak chcesz pojednać się z Bogiem to uwierz w Jezusa który umarł za twoje grzechy innej drogi nie ma , zacznij czytać ewangelię i nawiąż kontakt z nowonarodzonymi chrześcijanami teraz trudno znaleźć dobry kościół dlatego żadnego nie polecam jak się rozejrzysz po okolicy to pewnie znajdziesz ludzi podążającymi za prawdą podobnych do ciebie czyli duchowych braci i siostry których Bóg postawi na twojej drodze. X Dokladnie, tak

K/ościół K/atolicki to dobry kościół do póki nie usunie Franciszek S/akramentów św. Czyli Obecności J/ezusa. Póki co robi wszystko to mówią współczesne proroctwa na str. ostrzezenie.net I one sprawdzają się na naszych oczach.

W ogóle to ja z Bogiem jestem na "ty". Czasem chadzamy do kina, czasem na herbatę, a czasem się nawet bzykniemy

Dodam, że od kiedy widuję Świętych i Bóg do mnie przemawia, często tak toczę rozmowy sama ze sobą. I wiecie, czasem się człowiek pokłóci, pozłości, a czasem obsobaczy

Cynikom i niedowiarkom i śmiesznym podszywkom powiem tak: wejdźcie prosze na youtub na kanał: Dotyk Boga. I zobaczcie te cudowne świadectwa tylu uzdrowień i uwolnień i zmiany życia na lepsze. Niesamowite :)

o tym, że z Bogiem wszystko jest możliwe :) o Młody mężczyzna służący w armii był bez przerwy poniżany za swoją wiarę w Boga. Pewnego dnia dowódca postanowił upokorzyć młodego żołnierza przed całym oddziałem. Zawołał go i rozkazał: - Podejdź tutaj, weź klucze i zaparkuj samochód. Żołnierz odpowiedział: - Nie potrafię kierować! Na to dowódca: - W takim razie zwróć się o pomoc do swojego Boga! Udowodnij nam, że On istnieje! Żołnierz wziął klucze, i modląc się odmaszerował w stronę samochodu... Zaparkował go DOSKONALE w miejscu wskazanym przez dowódcę. Gdy wysiadł z samochodu ujrzał, że cały oddział żołnierzy płacze. Zgodnie zawołali: - Chcemy służyć twojemu Bogu! Młody żołnierz zdumiony zapytał o powód ich zmiany. Wtedy dowódca ze łzami w oczach podniósł maskę samocnodu pokazując brak silnika w środku. Żołnierz powiedział: - Teraz widzicie? Bóg, któremu służę jest BOGIEM TEGO, CO WYDAJE SIĘ NIEMOŻLIWE, Bogiem dającym życie temu, co nie istnieje. Możecie sądzić, że wiele rzeczy jest nie do wykonania, ale z BOGIEM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE?

Wybaczenie to nie jest prosta sprawa. Myślę, że to przyjdzie z czasem:) Jeśli żałujesz to już jesteś na dobrej drodze. Oczywiście uwzględnię Cię w swoich modlitwach.

Pięknie dziękuję :)

ja też

super :)

Warto wrócić do Ojca :)

To najlepsza decyzja w zyciu.

Dokładnie tak.

O. JÓZEF WITKO - Pan jest z tobą, dzielny wojowniku! https://www.youtube.com/watch?v=_-cllrXfa1g x piękne :)

Religie są wymyślone. Człowiek stworzył sobie bogów.

dziś mnie poruszyło: x Dotyk Boga 70: Bóg uzdrawia przez radio. https://www.youtube.com/watch?v=WHDg2tzloto x też tak chcę :)

Argument

Bardzo dobry argument :)

Tak :)

Świetny :)

Tak :)

o tym, że z Bogiem wszystko jest możliwe usmiech.gif O.o Młody mężczyzna służący w armii był bez przerwy poniżany za swoją wiarę w Boga. Pewnego dnia dowódca postanowił upokorzyć młodego żołnierza przed całym oddziałem. Zawołał go i rozkazał: - Podejdź tutaj, weź klucze i zaparkuj samochód. Żołnierz odpowiedział: - Nie potrafię kierować! Na to dowódca: - W takim razie zwróć się o pomoc do swojego Boga! Udowodnij nam, że On istnieje! Żołnierz wziął klucze, i modląc się odmaszerował w stronę samochodu... Zaparkował go DOSKONALE w miejscu wskazanym przez dowódcę. Gdy wysiadł z samochodu ujrzał, że cały oddział żołnierzy płacze. Zgodnie zawołali: - Chcemy służyć twojemu Bogu! Młody żołnierz zdumiony zapytał o powód ich zmiany. Wtedy dowódca ze łzami w oczach podniósł maskę samocnodu pokazując brak silnika w środku. Żołnierz powiedział: - Teraz widzicie? Bóg, któremu służę jest BOGIEM TEGO, CO WYDAJE SIĘ NIEMOŻLIWE, Bogiem dającym życie temu, co nie istnieje. Możecie sądzić, że wiele rzeczy jest nie do wykonania, ale z BOGIEM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE?

z BOGIEM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE x Zwłaszcza jak auto jedzie z górki.

Nie wątp. Wiara w Boga czyni cuda. Pamiętaj

Wiara w Boga prowadzi do samotnośći, wyobcowania i nieszczęścia. Chociaż niektórych, takich jak wy, prowadzi jeszcze do urojeń.

Wiara w Boga prowadzi do miłości, braku egoizmu, który prowadzi do wyobcowania i wiara w Boga prowadzi do pełnego szczęścia. Chociaż niektórych, takich jak wy, prowadzi jeszcze do bliskości z Panem.

Typowe dla katolicyzmu obwinianie osoby pokrzywdzonej. Wyobcowanie jest efektem wrogości otoczenia, a nie egoizmu. Mnie egoizm nie dolega i niesłusznie obwiniać się już nie dam.

Katolicyzm odwodzi ludzi od założenia rodziny, żeby kobiety wstepowały do klasztorów i miały orgazmy z aniołem, tak jak Teresa z Avila. To dopiero jest szczęście waszym zdaniem.

Nic nie może być tak jak natura chciała, zawsze pokręcić tak, żeby ktoś cierpiał i żebyście wy mieli poczucie włądzy. Młodzi ludzie dobrze robią, jeśli trzymają się z daleka od różnych ruchów kościelnych.

Typowe dla katolicyzmu obwinianie osoby pokrzywdzonej. x Jeśli człowiek odwraca się od własnego Stwórcy wówczas nie zbiera Jego błogosławieństw. Tzn. sam siebie wowczas krzywdzi. Ponieważ wtedy zły chętnie się nim zaopiekuje. I człowiek wowczas doznaje krzywd od zlego. Ponieważ to zly jest ojcem kłamstwa i manipulacji.