Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pokłóciłam się z teściem!!!! On mi powiedział coś, czego mu nie zapomnę

Polecane posty

Gość gość

,,Twoje dzieci siedzą w moim domu, mają zabawki, ubrania i jedzenie więc z łaski swojej siedź cicho''. Teściowie właściwie teściowa przed laty wyrzuciła swoją córkę z domu a tera po iluś tam latach teść pieniądze do niej wynosi. Ostatnio widziałam ich jak w sklepie kupował ośmioletniemu wnukowi rower, więc zaczęły mi puszczać nerwy. Szwagierka mieszka w jakimś komunalnym, wynajętym bloku z kiblem na korytarzu a teraz teść chce jej kupić mieszkanie trzypokojowe, jeszcze mówiąc, że ona swojego syna w przeciwieństwie do moich dzieciaków wychowała bardzo dobrze. Wypomniał to jak mój syn grzebał mu w portfelu, ja tam stwierdzam, że nic się nie stało. Mówiłam o tym teściowej, by coś zrobiła z mężem, bo on wynosi pieniądze tam gdzie nie powinien. Oczywiście zrobiła mu awanturę ale mnie powiedziała, żebym się odp*********a od ich spraw. Ale muszę zadbać o przyszłość swoich dzieci. Mam dwóch synów i dwie córeczki. Teraz teść pojechał do szwagierki i wzięli dzieciaka do kościoła a potem weźmie ich pewnie na pizze i lody. Tak słyszałam jak rozmawiał przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci teść z tesciowa powiedzieli. To ich pieniadze a tobie nic do tego gdzie i na co wydaja. Na twoje dzieci nie musza jesli nie maja takiej ochoty. Zarob sobie i kup dzieciakom, a nie jak taka pijawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest ich córka i maja prawo jej pomagac, a ty nie powinnas sie wp*****lac , nie masz swoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cię obchodzi na co wydają SWOJE pieniądze Twoi teściowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obchodzi mnie bo muszę myśleć , żeby dla moich dzieci starczyło. Mój syn wyciągnął z portfela dziadka tylko dziesięć złotych to były wielkie pretensje a nic wielkiego się nie stało. To są zamożni ludzie, póki co to ja myślałam, że wszystko będzie dla mojego męża a teraz jego siostra może chcieć podziału. Póki co to teściowa nie zgadza się na jej powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn wyciągnął pieniądze z portfela dziadka? To jakiś żart? Dlaczego pozwalasz dziecku grzebać w czyimś portfelu?! To może pora iśc do pracy? I przestań liczyć na to, że ktoś da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ich miejscu wyrzucilabym cie z tym mlodocianym zlodziejem z chalupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadbaj o przyszłość swoich dzieci sama a nie pieniędzmi teściów. A dzieciak to złodziej jak i matka skoro nie widzi w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a co za patologia...mówie o tobie autorko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to k***a jakieś prowo. "muszę myśleć, żeby dla moich dzieci starczyoo" k***a pieniądze teściów. j****a debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a ty jesteś utrzymanką teściów? Jeżeli tak to oni wyznaczają warunki. A co z ojcem twoich dzieci? Nic onim nie piszesz. Sądząc z wypowiedzi wnioskuję ze nie pracujesz - dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dosc, ze pasożyt to jeszcze dzieciaka złodzieja wychowuje. Dobrze ci teść powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marnotrawna córka to jednak córka. Synowa to synowa. Wnuki to wnuki. Dziadkowie mają przywilej rozpieszczana wnuków, a matka obowiązek opiekowania się nimi. Twoja roszczeniowa postawa jest co najmniej nie na miejscu. Powinnaś szanować teściów za to co dają tobie i twoim dzieciom. Nie musisz ich uwielbiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie musiałaś zdenerwować człowieka. Może powinien powiedzieć ze to nie twoja sprawa, ale widocznie niezłe ziolko z ciebie wiec trzeba było dosadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciwe, wkurzające babsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pewnie wkurzona ze nikt jej strony nie trzyma. Albo boki zrywa ze prowo się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No stało się, że dziesięcioletni chłopiec wyjął sobie dychę z portfela dziadka... mój mąż pracuję, jest w konflikcie z własnym ojcem. Teść nawet raz powiedział, że ma wątpliwości co do tego, że on jest jego synem. Nawet podkreślił, że ładuje pieniądze w nieswoje wnuki a jego prawdziwy wnuk klepie biedę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam to i za glowe sie lapie. Jestem tesciowa i mam dwie synowe. Jedna bardzo lubie z wzajemnością, a druga? Ksiazke by mozna bylo napisac. Mieszkala u nas ale popedzilismy ja. I teraz narzeka jacy to my, teściowie, jestesmy zli. A dlaczego? Dlatego, ze w pewnym momencie mielismy dosc jej roszczeniowosci, pretensji i ciągłego wymagania. Odkad zaszła w ciążę chciala stawiac warunki. Mamy spory dom, a ona wymyśliła sobie, ze mamy sobie zrobic mieszkanie na strychu, bo za malo miejsca. Mieli do dyspozycji 2 pokoje. Oczekiwała, ze skoro ona jest w ciazy to my mamy sprzatac, gotowac itd a ona ma prawo odpoczywać. Kiedy teść, a moj maz powiedzial jej, ze absolutnie nie ma mowy zebym ja kolo niej skakała zrobila awanture ze jestesmy bez serca. Złośliwie robila balagan w kuchni i lazience i zostawiała go. Przymknelismy oko. Pozniej urodzila. Oczekiwała, ze to my bedziemy wszystko kupowac. Kupowaliśmy, bo to dla dziecka. I tak bylo przez 3 lata. Na pytanie czy wraca do pracy reagowała agresja i slowami, ze mamy się nie wtrącać. Pomoglibysmy przy wnuczce, zajeli sie. Ale nie. I cos pękło we mnie. Powiedziałam synowi, ze maja miesiac na wyprowadzkę, bo my synowej utrzymywać nie mamy zamiaru, ze chcemy zajac sie swoimi sprawami, soba. Syn zaczal krzyczec, ze nie mozemy im tego zrobic, ze gdzie oni pojda. To juz nie moj problem. Wynajęli kawalerkę, synowa musiala isc do pracy, bo skonczyla sie nasza pomoc i finansowanie doroslych ludzi. Teraz to my jestesmy zli i bez serca. Druga synowa przyjezdza do nas z wnukami, spędzamy razem czas, nigdy niczego nie rzadala. I takiej osobie moge pomoc. Od roku zajmuje sie wnukiem drugiej synowej, sama wyszlam z taka propozycja i synowa dlugo sie broniła, ze ona przeciez moze placic za żłobek. Ale w koncu zgodzila sie, nigdy nie chcialam nic w zamian i bardzo zaskoczyli mnie kiedy dostalam od nich wycieczke. Albo kiedys chcieli pozyczyc pieniadze i nie wiedzieli, wstydzili sie zapytac. W koncu synowa nieśmiało zapytala czy moglibyśmy, czy damy rade. I taka postawa mi sie podoba. Nie rzadac ale zapytac, poprosic, porozmawiac. Autorko ja na miejscu twoich teściów postapilabym tak jak ja zrobilam. Po prostu dowidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać niektórzy po prostu nie potrafią być odpowiedzialni za swoje życie, ciągle tylko sępia i liczą kasę innych. To jest dopiero patologia. Autorko 10 zł nie było twojego dziecka, ale twojego teścia. Następnym razem sięgnie do twojego portfela po więcej, bo przecież nic takiego się nie stało. Teść w tym wypadku miał rację, że zwrócił ci uwagę, że nie uczysz dzieci zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co siedzicie w takim domu skoro taka wroga atmosfera? Tesc i mąż się kłócą a dzieci na to patrzą. Po co ich w to wciągać? Rozumiem, że przy 4 dzieci sporo pracy jest, ale jak mąż pracuje to może powinniście się z tej jednej pensji samodzielnie utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co siedzicie w takim domu skoro taka wroga atmosfera? Tesc i mąż się kłócą a dzieci na to patrzą. Po co ich w to wciągać? Rozumiem, że przy 4 dzieci sporo pracy jest, ale jak mąż pracuje to może powinniście się z tej jednej pensji samodzielnie utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niedługo dostaniecie 3x500 zł, a może i 4x500 zł. Może czas zawalczyć o własną niezależność. Pieniądze to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu autorko to chyba niezłe ziolko jesteś. Z tego jak piszesz to chcialabyś aby to tobie tesciowie fundneli dach nad głową i do niczego się nie wracali. Niech dają kasę na wnuki skoro mają, bo to przecież wszystko dla wnuków, a ty korzystasz tylko przy okazji, jako ich matka. Przecież to nic złego (nie umieć zadbać o siebie i swoją rodzinę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to taka patologia z wyższych sfer ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No stało się, że dziesięcioletni chłopiec wyjął sobie dychę z portfela dziadka..." A za parę lat: No stało się ze nastolatek zgwałcił swoją koleżankę. Przecież nic takiego się nie stało. To tylko gwałt. Zawsze brał co chciał to i tym razem mu się należało. Wielkie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo już było kilka razy, brakije jeszcze bezdzietnego szwagra, a potem,ze szwagierka wyjzie za maż, a prowokatorka napiszę,ż ema bliżniaki.Stare to proro jak tygodniowe skarpety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może prowo ale coś tam z życia pewnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po wuj napieprzyłaś tyle dzieci, teść ma racje, ja taką królicę wypieprzyłbym z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalas autorko bardzo mądre zdanie"musze dbać o przyszłość swoich dzieci"czyli musisz zrobić dokladnie to co robi twoj teść do swojej córki właśnie.rzecz w tym,ze teść robi to za własne pieniądze,a ty chcesz zrobić to za jego.w ogóle wychowujesz małego złodzieje i jeszcze mówisz ze nic się nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×