Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotna matka to dla mnie ktoś gorszy...

Polecane posty

Gość gość

nie mam na myśli wdów,bo to zdarzenie losowe, ale takie co robią sobie dziecko z byle kim i potem wielkie halo bo alimentów jej nie chce płacić, bo dzieckiem się nie interesuje itp. sorry dla mnie to są beznadziejne baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejny jest ten, kto się nie zajmuje własnym potomstwem ani nawet nie płaci na utrzymanie go przy życiu. Ona przynajmniej wzięła odpowiedzialność i urodziła. Jak by poddała się aborcji też byś ją zwyzywał. Tak źle i tak niedobrze :O Może niech faceci przestaną naciskać na seks albo przynajmniej używać prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak było jest i będzie, ze chłopy wkładają a baby są po to aby mądrze wiedzieć komu rozkładać giry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli dla ciebie autorze facet który zostawia rodzinę stoi wyżej w hierarchii społecznej niż kobieta która podejmuje trud wychowania tych opuszczonych dzieci, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim jestem kobieta. nie, dla mnie facet który jest tylko dawcą nasienia a potem miga się od odpowiedzialności to śmieć kompletny. Ale kobieta która z takim smieciem się zadaje też nie jest wiele warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uwazam. Dlaczego? Bo: jesli dziewczyna decyduje sie na seks z kims kogo nie kocha i z wzajemnoscia to jest zwykla puszczalska. Jesli decyduje sie na seks z kims kogo nie jest pewna to jest glupia puszczalska. Jesli uprawia seks z kims kto ucieka jak zachodzi w ciaze to musiala spelniac powyzsze warunki a dodatkowo jest idiotka ktora nie umie sie zabezpieczyc. Kochajacy facet nie zostawi milosci swojego zycia w ciazy tylko oszaleje na ta wiesc. Jesli jednak nie kocha naprawda to nie idzie sie do lozka z kims takim i bez uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to tez kosmos. Znam kobiete ktora puszczala sie bo chciala miec dzieci. Teraz wszyscy jej pomagaja bo ma 2 i oczywiscie nie ma kasy. Faceci placa jej alimenty i oczyiscie kosmos jak sobie myslisz ze laska daje wszystkim to sie zabezpiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim dziecko sie PLANUJE. W malzenstwie. to jest milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak! jakie wy wszystkie jestescie doskonale! jak wy wszystko planujecie i jak sie znacie na ludziach! Nic tylko podziwiac! A co w sytuacji gdy dziewczyna zostanie zgwalcona? A co jesli facet po prostu oszukuje, a sa tacy ktorzy potrafia klamac latami. Jeszcze jedno: nie wszystkie dzieci w malzenstwie sa planowane i kochane, nie kazdy seks malzenski jest dobry. Czasem i tam dochodzi do g****u i niechcianej ciazy. Drogie panie, nie sadzcie bo nie znacie przyczyn. Dla nie kobieta samotnie wychowujaca dziecko to mistrzyni swiata! Mogla wyskrobac, zostawic, kurcze, mogla wyrzucic w reklamowce!!! Ta, ktora samotnie wychowuje nie zrobila tego! postawila dziecko na pierwszym miejscu i za to nalezy sie jej szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwo nie ma nic do rzeczy bo często łapią facetów na ciążę, a po krótkim czasie mężowi nudzi się zabawa w dom i jest rozwód. Ale co taka nie widziała za kogo wychodzi? widziała ale liczyła ze go utrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście,jak zwykle na kafe,albo czarne,albio białe. Ile historii jest,że ileś tam lat w związku czy w małżeństwie, ona zachodzi w ciążę lub dziecko jest malutkie, a tatuś stwierdza,że jednak nie tego oczekuje od życia i jego to przerosło,pakuje się i wraca do swojego życia,w którym nic się nie zmieniło. A dla niej zmieniło się wszystko. Mąż może was zostawić w każdej chwili,też wtedy będziecie samotnymi matkami. I takie gadanie: jak kocha,to nie zostawi i będzie się cieszył na dziecko. No właśnie nieprawda. Mało wiecie albo żyjecie w świecie durnowatych seriali. A takie opinie jakie tu piszecie są jakąś kpiną; później jedna z drugą płacze po nocach,bo mąż zdradza albo ucieka w pracę albo ma nową ukochaną.. po 10 latach małżeństwa,albo krócej,albo dłużej. Pieprzycie jak potłuczone; można z kimś być latami,a jedna wiadomość o ciąży czy też już istniejące dziecko może zmienić tą osobę kompletnie lub po prostu ujawnić,kim naprawdę jest. Moja koleżanka, mężatka od 12 lat, długo starali się o dziecko,wzorowe małżeństwo,do szczęścia barkowało im tylko dziecka. Gdy się w końcu udało, obydwoje szaleli z radości,rodzina również , był szał zakupowy i ogólnie laska była księżniczką na czas ciąży. Tyle,że jak się okazało,że ciąża jest zagrożona i dziewczyna musi leżeć,nie męczyć się,zero seksu,a i figura też nie taka,to mężuś zaczął dłużej pracować, nie wracać na noce, itp. No,ale nic to, w końcu urodziła, mężuś jakby się opamiętał i pomagał żonie przy pierworodnym, kąpał go,karmił ,przewijał. Ona ćwierkała do wszystkich naokoło jakiego wspaniałego ma męża,a dziecko cudownego ojca. Nie minęło pół roku, dziecko dawało im się ostro we znaki,kolki,ząbkowanie, darcie się po nocach...i co>? Mężuś znowu zaczął gdzieś wychodzić, gdzieś wyjeżdżać...kasę jej dawał na wszystko,czego potrzebowała,ale jego nie było. Aż któregoś dnia powiedział,że on tak dalej nie może,że on nie jest na to wszystko gotowy,że kocha dziecko,ale nie może z nimi zostać,bo to dla niego za trudne i może płacić alimenty,a póki co chce sobie na nowo ułożyć życie . Laska miała ciężką depresję. I została samotną matką. Ale pewnie,12 lat małżeństwa plus jakieś tam czasy przed ślubem,to przecież nic,rozłożyła nogi przed byle kim....kto mógł przypuszczać,że tak będzie????? Myślę,że nawet on nie mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on nie wiedział że jak włoży i strzeli to może być z tego dziecko??? dlaczego tylko do niej macie pretensje? siłą go zaciągała do łóżka? a on biedaczek nie dowiedział się do tej pory skąd się biorą dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nie przesadzaj ze co 2 samotna mamusia to ofiara gwałtu. akurat znam DOBRZE wiele przypadków samotnych matek-bo akurat moja praca się z tym wiąże. I powiem Ci ze znakomita większość z nich jest samotna z własnej winy. facet był swinia, pijakiem i sadysta ale była z nim bo go kochała i liczyła ze go zmieni. A co do facetów którzy klamia-większość żon wie ze facet nie jest fair i woli udawać ze nic nie wie, żeby tylko z nimi był. i to są te twoje bohaterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie jest życiem i nigdy nie wiesz, czy ten dziś kochający cię szaleńczo mąż, nie kopnie cię jutro w tyłek i nie zostawi samej z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 15:31 nie wierzę że ich małżeństwo przez te 12 lat było takie idealne. już wtedy na bank on brał nadgodziny, tak jak i w ciąży. i dlatego ona tak usilnie chciała tej ciazy-żeby go zatrzymać. takich przypadków też znam wiele-uwazaly ze maz ucieka w pracę i szuka czego gdzie indziej bo one nie są pełnowartościowe bo nie mogą dac mu dziecka a jak tylko dzidzia pojawi się na świecie to on już zawsze będzie przy niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on tak samo chciał tego dziecka,chodzili do różnych lekarzy od niepłodności,badania i inne przebpje. On był w to bardzo zaangażowany. Ale masz rację, faktycznie musiało już coś wcześniej być nie tak,tylko dziewczyna widocznie nie widziała albo nie chciała widzieć,bo liczyła,że to minie i będzie ok. Większość kobiet tak ma i nie ma co ich za to winić, to one najczęściej wiele poświęcają dla faceta/męża i dla dziecka ,więc oczekują,że ten facet,ta miłość będzie przy nich na dobre i na złe. Może i to jest naiwne,ale czy tak nie powinno generalnie być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sama teraz ptzyznajesz mi racje-one nie chcą widzieć ze coś jest nie tak, udają ze wszystko jest ok i liczą na cud. Ale bądźmy dorosle-jeśli facet zdradza, pije czy bije to po co tkwić w takim związku?Po co być z facetem który stosuje przemoc, g***** własną żonę? Udawać ze jest ok? A potem zdziwienie bo tyle lat był a po 10 nagle się znudził? skoro zdradzal od początku to kwestia czasu było kiedy zmieni na nowszy model. I robić sobie z kimś takim dziecko? to jest proszę nie się o bycie samotna matka. to tak jak ludzie którzy skaczą do nieznanej wody na główkę a potem żal do całego świata ze na wózku jeżdżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, tak sztywne i radykalne sądy są zwykle domeną ludzi mocno ograniczonych i po prostu głupich. Podobnie jak z d... wzięte moralizowanie. Nikt nie mówi żeby siedzieć z pijakiem licząc na cud, ale naprawdę jesteście tak tępe, że wydaje wam się , że życie można aż tak rozplanować i przewidzieć- i to mimo całego szeregu zmiennych niezależnych od jednej osoby? No to gratulacje, niezwykle brawurowa naiwność lub prymitywna pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie beznadziejny jest ktoś kto tworzy arcydzieło i zrzeka się praw autorskich. Każdy może być ojcem ale tylko prawdziwy mężczyzna może być tatą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo Nie woerze ze mozna byc tak prostackiej konstrukcji jak autorka:).Uwazaj babsztylu wstretny zeby ciebie twoj ideal maz w dupsko nie kopnął.Uwierz zycie jest przewrotne i pelne niespodzianek:) I uwaga mam meza i 3dzieci a nie uwazam sie za lepsza od samotnych.Tylko prostak taki jak ty autorko ma tak slabe podejscie do innych.Pewnie jeszcze latasz co n-la do kosciolka i za aborcje bys na krzeslo wysylala,co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, ze jednak wiekszosc samotnych matek funduje sobie samotnosc przez wybor zlego faceta, wiec pewną niefrasobliwosc,za którą jednak ciezko odpokutowują. Ale sa tez nierzadkie przypadki, sama znam takie, kiedy maz , do tej pory ideał, porzuca kobiete, gdy rodzi sie niepelnosprawne dziecko"bo go to przeroslo, bo ma tylko jedno życie"...A matka bohatersko wychowuje sama. Gorszy na pewno od samotnej matki jest ten "niewidzialny" ojciec, o czym stanowczo za mało sie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szmaty były, są i będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzę do kościoła- W OGÓLE. Co do przerywania ciąży to uważam ze dotychczasowe rozwiązanie było dobre o ile zabieg był w odpowiednim czasie przeprowadzony.... Ja nie pisze o tych kobietach jako wscibska sąsiadka która ocenia kogoś po pozorach i feruje opinie na podstawie jednego przypadku. ja pracuje z takimi przypadkami od kilkunastu lat i codziennie słucham ich historii. I uwierzcie ze znakomita większość została sama z dzieckiem bo to dziecko wcześniej uprzedmiotowila sprowadzając do roli plastra na swój nieudany związek. wiem ze w życiu różnie się układa bo sama mam za sobą nieudany związek, ale widząc w jakim kierunku to zmierza kopnelam faceta choć tydzień później mieliśmy brać ślub... nie byłam tak głupia aby w tym tkwić i tym bardziej sprowadzać dziecko i niszczyć mu dzieciństwo. co do dawców spermy którzy migaja się od odpowiedzialności,to nawet na miano ludzi dla mnie nie zasługują, bo to zwykle śmieci, ale niestety kobiety które wybierają ich na ojców swoich dzieci same są sobie winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość na anonimowo
O Kur/wa! Ale nadajecie! Przecież sytuacje życiowe są bardzo różne, a tu głównie o puszczalskich. Na szybko coś napiszę: byli parą za młodu, zakochani-podeszła ich wspólna znajoma i tak się zakręciła przy tym chłopaku, że zaraz była w ciąży (oczywiście winię też jego); on pierwszą zostawił i z tą drugą wziął ślub; byli małżeństwem przez 13 lat i doczekali się jeszcze jednego dziecka w dziesięć lat po tym pierwszym; tamta jego "pierwsza" tkwiła w średnio satysfakcjonującym związku i miała jedno dziecko. Spotkali się po nastu latach - on się "dobrze" wżenił, miał pozycję - ona się zapuściła, miała problemy w związku i zachorowała na cukrzycę. Tak, ta historia ma dobre zakończenie. Chcę napisać o tej pierwszej kobiecie. Nie miała wsparcia w swoim małżeństwie: mąż się rozpił i nie mieli pożycia, niemniej ona była u niego i nie bardzo miała dokąd wracać. Przez lata zapomniała o sobie - dwoiła się i troiła, by zadowalać syna. Gdyby jednak odeszła to byłaby tą samotną matką - jak śmiecie ją oceniać? Odeszła w końcu, bo życie napisało zaskakujący scenariusz, a ona znalazła pewny kąt, swoje miejsce na ziemi u boku pierwszej miłości. Samotną matką jest teraz ta druga kobieta... Czy jest kimś gorszym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie? W sytuacji o której piszesz los pokaral puszczalska która chciała budować swoje szczęście na nieszczęściu innych. A ta która ostatecznie wróciła do tej pierwszej miłości wcale po rozstaniu z nim nie musiała padać w ramiona pierwszego lepszego pijaczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta która została w tej sytuacji sama-chciała budować swoje szczęście na nieszczęściu innych.dziecko nie było ze szczęśliwego, udanego związku a miało być narzędziem do odebrania faceta innej. A ta pierwsza która ostatecznie się z nim zeszła... kto jej kazał po takiej porażce wpadać w ramiona pierwszego lepszego pijaczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za dubla, ale przywiesil mi się tel i myślałam ze nie poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, samotne matki na ogół są samotne Z własnej winy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to coś gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach jak cudownie uznać kogoś za gorszego - na jego tle można udawać wtedy kogoś lepszego, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×