Czy byłyście świadkiem znieczulicy bądź złośliwości wobec kobiet w ciąży?

Ja byłam. Widziałam, jak na ciężatną fukano bo kasjerka kazała jej przyjść bez kolejki, widziałam, jak ostentacyjnie nikt nie ustępował ciężarnej miejsca w autobusie czy tramwaju (wiele takich sytuacji widziałam a teraz sama jestem w ciąży i nikt mi jeszcze ani razu nie ustąpił odkąd w niej jestem a jestem już w 30 tygodniu i brzuszek widać). Nie zawsze taka osoba się dobrze czuje, przykre jest to że jest taka znieczulica.

Ja nie byłam świadkiem żadnej takiej sytuacji. Widziałam za to wiele razy, jak kobietę w ciąży przepuszczano w kolejce, ustępowano miejsca czy z uśmiechem pytano, kiedy rozwiązanie albo czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Sama, jak byłam w ciąży, spotykałam się z wieloma sympatycznymi gestami. Może dlatego, że jestem miłą osobą, uśmiecham się do ludzi, a nie rozglądam naburmuszona i obrażona czy przypadkiem nikt na mnie nie "fuknie". Miłego dnia.

Nie robię żadnych min, nie rozglądam się, wyraz twarzy zawsze utrzymuję neutralny, tym bardziej nie jestem naburmuszona. Głupia jakaś jesteś? :/// Ale fakt, nie śmieję się do obcych jak głupi do sera :D Nie pozdrawiam.

15:51, czyli co, to jest autorki wina? Ale jesteś do przodu, wow. Uważaj, żeby ci tyłu nie zabrakło :/

od kiedy to kobieta w ciazy ma 'brzuszek' a nie brzuch, nie mowiac juz ze brzuchol?!

Też nigdy nie byłam świadkiem. Zawsze ustępują miejsca, pomagają zapakować zakupy itp. Nie wiem skad Wy te histeryczne opowiastki wyciągacie jak to kobiety z widocznymi brzuchami są gnębione. Prędzej widziałam jak osobie starszej nie jest ustępowane, albo matce z kilkulatkiem dzieckiem (w autobusie, gdzie szarpie itp). A jeśli już bym miała wymieniać najbardziej krowiaste i chamowate osobniki to sa matki z niemowlakami w wózkach. W ogóle nei zwracają uwagi na nikogo w okół. Cieżarne zwykle są spoko.

W każdym autobusie sa miejsca z naklejka dla matki z dzieckiem lub ciężarnej. Zawsze mozesz podejść i powiedzieć żeby ci ustapiono

Ja już jestem po terminie nie mam ogromnego brzucha ale oczywiście widoczny. W kolejce nikt mi nie ustąpił jeszcze miejsca. Ja też się nie wpycham jak się źle czuję to zostawiam zakupy i wychodzę. Okropne są matki z małymi dziećmi ostatnio jedna włożyła dziecko do wózka na zakupy i gonila z nim po sklepie nie patrząc na ludzi omal mnie nie uderzyła tym wózkiem. Ja przez ciążą byłam zawsze mila dla ciężarnych. Ale nie wiem czy zostanie mi ta cecha po porodzie.

oczywiście, ciąża nie choroba, babska są wytrzymałe jak cholera, rodzą dziecko za dzieckiem i mam im ustępować, pieprzyć się mogą jak królice, przeciez one są nie do z***bania przez chłopów

18:57 byłaś kiedyś krowo w ciąży? chyba nie... poza tym, masz szklaną kulę? skąd wiesz że dana osoba jest w 10tej ciazy a nie w pierwszej?

"Ale jesteś do przodu, wow. Uważaj, żeby ci tyłu nie zabrakło :/ " - ten tekst słyszałam ostatnio w przedszkolu, a jestem już po trzydziestce... :O

19:31 nie szkodzi, mózg masz przedszkolaka, więc staram się używać słownictwa, które mogłoby do ciebie w jakiś sposób dotrzeć, prosty umyśle. Który myśli, że jak się szczerzy do ludzi i przymila i jej ustępują, to inne też mają włazić w dooope zafukanym pasażerom ...

ale mi dogadałaś, normalnie idę płakać do szafy :D

18.54 to ja. Jestem w pierwszej wywalczonej ciąży. Nie sądzę bym miała szansę na rozmnażanie się jak królica. Tak kobiety są wytrzymałe. To co ja zniosłam żeby zajść w ciążę to szkoda gadać. Ale się udało.

gość dziś - czy ty (i tobie podobni) naprawdę musicie tak pluć jadem na prawo i lewo. Świat byłby piękniejszy, gdyby ludzie byli dla siebie milsi. Co jest złego w tym, że ktoś się uśmiecha do innych? Wytłumacz mi to, bo za Chiny Ludowe, nie rozumiem :(

Taa, takie osoby jak gosc 18:57 okazuja sie skrajnymi prolife'ami, ktore krzycza, ze plod to czlowiek. To szanujcie ta kobite noszaca tego czlowieka, bo on czuje wszystko to, co czuje to babsko!

20:07 nic złego, ale autorka tego porzekadełka mi zarzuca że mi nie ustepowali bo ja sie nie usmiechałam . i sugeruje ze byłam naburmuszona cvo jest nierpawdą :/

ja p*****le, zapładniają się na własne życzenie a później mają pretensję do całego świata

21:35 a ty co, bezplodna macico robisz na tematach o ciąży?

jestem tu po to aby poczytać jakie jesteście p**dnięte i żeby wiedzieć, że w komunikacji miejskiej nalezy was olewac

autorko dla Ciebie ludzie są niemili bez względu na twój stan odmienny a na parszywy charakter. ciąża nie ma tu nic do rzeczy

Ja byłam ostatnio nie świadkiem a ofiarą takiego zdarzenia. Jestem w 32 tygodniu więc brzuch widać. Ciążę znoszę całkiem dobrze. Wczoraj zrobiło mi sie strasznie duszno,czekając w kolejce w sklepie Żeby nie pan stojący za mną upadłabym na podłogę. Ten sam pan poprosił kasjerke zeby mnie obsłużyła poza kolejnością. Kobieta stojąca przy kasie,którą akutrat obsługiwano strasznie sie obużyła. Wypaliła z tekstem " Było sobie bahora nie robić to nie byłoby problemu". Chamstwo nie zna granic,niestety.