Półroczne dziecko w pajacach i śpiochach?

bachory... :O i wszystko jasne...z kim dyskutuję,a ty nie zapomnij dżinsików założyć :P

Komu? dziecku w brzuchu?

Mój jak wrzeszczał to sztywno podnosił nóżki i w pajacu... Jak zwykle na kafe skrajność, matki zakładające śpioszki i pajacyki chyba wiedzą że jest inna alternatywa niż sztywne dżinsy i sztruksy? Każdy ubiera jak mu wygodnie, ale ja przyznam że też nie jestem w stanie sobie wyobrazić w jaki sposób fizycznie może być wygodniej wpakować dziecko do pajaca w którym obie nogawki trzeba osobno pozapinać, napy na tułowiu również. Dziecko wyjmuje nogę z nogawki zanim się podciągnie gacie na gumce? A nie robi tego zanim się napy przy obu nóżkach pozapina? Nie powyjmuje rączek z rękawków zanim się zapnie napy na brzuszku? Nie wyzłośliwiam się, po prostu chciałabym żeby mi ktoś to wytłumaczył. Body używałam długo, na dzień spodnie (miękkie i na gumie), bluzka, jak było cieplej tylko body z długim rękawem. Do spania pajacyk bo tak wygodniej po prostu, dziecku. Mam porównanie z zakładaniem jednego i drugiego dziecku które już się obraca, chce raczkować, kręci się- włożenie bluzki przez głowę i wciągnięcie portek to jest naprawdę minuta, pajacyk ruchliwemu dziecku zakładałam dłużej.

Syn ma rok. I chodzi w pajacach od małego. Dla mnie to po prostu wygoda. Jak ma założone spodenki i koszulkę i skarpety to sam zdejmuje sobie skarpety a przyjnajmniej do tej pory nie było tak ciepło, żeby po domu biegał boso. Zakładam mu pajace z jeszcze jedno powodu. Większość spodenek jest moim zdaniem za mała (przynajmniej na moje dziecko). Jeżeli nogawki są w dobrym rozmiarze to znowu w pasie mam wrażenie, że aż dziecku się wpina. I tu znowu może tylko moje dziecko tak ma, że po posiłku jednak ten brzuch wystaje znacznie się powiększa i aż wypływa z tych spodni. Na pieluchę też jest mało miejsca. Trochę lepiej sprawa przedstawia się w spodenkach typowo bawełnianych z zakrytymi stopami. Ale te wszystkie spodnie z ala jeansu czy materiału to udręka. Jak dziecko siada to wszystko zbiera się i gniecie np. w uda. W tym wieku większość dzieci jest mało wymiarowa. Dobra tylko moje dziecko nie jest wymiarowe:). To znaczy ma grubsze uda, wystający brzuch.

Ja niemowlaka prawie od poczatku ubieram w body plus dresiki. Plecow golych nie ma, wygodnie mu, dresiki milion razy szybciej naciagne niz zapne napy na pajacu. Pajace tylko do spania. Dżinsy faktycznie przegiecie, moj mial tylko pare razy na imprezach rodzinnych. A jak widze te matki u lekarza z niemowlakami powyzej 3 miesiecy w pajacach lub spiochach to sie zastanawiam czy bidna taka i dostala wyprawke po kims czy co.... same idzcie wiesniaczki do lekarza w pizamie :D pewnie dwie rozne skarpetki nosicie i tez wam nie przeszkadza

14:06 masz grubasa i tyle

Pajacowe mamusie pewnie jeszcze trzylatka poślą do przedszkola w pajacusiach, zeby bejbusiowi było wygodniutko

Roczne i dwuletnie dzieci w pajacach? No was chyba pogięło. Tez chodzicie w piżamach?

Jeansy dla takich dzieci to jakieś nieporozumienie, przecież to jedne z najmniej wygodniejszych ciuchów, są sztywne, maja dużo szwów, a w takich mikroskopijnych rozmiarach to wszystko jest jeszcze sztywniejsze i ma szew na szwie. Ja nie patrzyłam czy moje dziecko wygląda jak człowiek, czyli jak? Jak człowiek dorosły? O to wam chodzi? Lansujecie się z tymi dzieciakami zapominając o ich komforcie? Nie rozumiem co głupiego jest w pajacu czy śpioszkach dla półrocznego dziecka? Po co ubierając je w spodenki które mają gumkę na pasie naciskając na brzuch dziecka, w skarpetki które mają gumeczki i się odciskają na kostkach, pomyślcie dziewczyny jak wy się czujecie w obcisłych jeansach i w mega wielkiej podpasce, która i tak jest niczym w porównaniu do pampersa. Ja preferowałam tylko pajace, śpiochy, ogrodniczki, a jeśli już spodenki to bardzo luźne i dresowe.

Tu gdzie mieszkam dzieci bardzo często chodzą do "żłobka" i "przedszkola" w pajacach. Więcej u nas jest obowiązek, że każde dziecko musi mieć kombinezon na wyjście na dwór. Nie może mieć kurtki. Powód? Dzieciom ma być ciepło i wygodnie. I nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby wyśmiewać kogoś za strój. Uwielbiam inne kraje europejskie, gdzie idziesz do supermarketu w dresach i jesteś całkowicie na luzie. Bo w Polsce to od razu kafeterianki zaszczułyby mnie na ulicy:).

gość dziś Ja niemowlaka prawie od poczatku ubieram w body plus dresiki. Plecow golych nie ma, wygodnie mu, dresiki milion razy szybciej naciagne niz zapne napy na pajacu. Pajace tylko do spania. Dżinsy faktycznie przegiecie, moj mial tylko pare razy na imprezach rodzinnych. A jak widze te matki u lekarza z niemowlakami powyzej 3 miesiecy w pajacach lub spiochach to sie zastanawiam czy bidna taka i dostala wyprawke po kims czy co.... same idzcie wiesniaczki do lekarza w pizamie smiech.gif pewnie dwie rozne skarpetki nosicie i tez wam nie przeszkadza xx A ty idź spać w ubraniu, nie przyszło Ci do głowy ze po to takie dzieci ubiera się w śpiochy i pajacyki do spania w dzień, ponieważ one w dzień też dużo śpią? Co taka matka ma przebierać dziecko za każdym razem gdy ono będzie chciało spać, nawet będąc na spacerze? Wyszła do lekarza dziecko ubrane w dresik, wychodzi od lekarza dziecko śpiące, a ta je wtedy ma przebierać w piżamę? Pogięło Cię? :)

Tak, tak.. ubieraj dziecko do roku czasu w pajace zeby przypadkiem gumka od dresow go nie cisnela (polecam kupic po prostu dobry rozmiar i nie w pepco to wtedy nic nie cisnie haha) i zeby przypadkiem skarpetka go nie uwierala... a potem zacznij go ubierac normalnie o dopiero zobaczysz jak bedzie ci wierzgac bo nie przyzwyczajony :p ludzie, pajace i spiochy to jest piżama! U noworodka jeszcze ujdzie bo i tak wiekszosc doby przesypia. A zwroccie uwage u tego lekarza czy gdzie tam ze matki z dziecmi ubranymi w pajace same najczesciej wygaladaja niechlujnie, niemodne zniszczone ciuchy, wlosy przylizane w kucyk, zero makijazu. A w poczekalni czeka na nie czołg typu roan marita :D no ale co kto lubi

Dziewczyny widzę, że w was nie ma jakiegoś instynktu matczynego, takiej troski i przewidywania, rozumienia i odczuwania tego co wasze dzieci potrzebują. Gdy moje dzieci były małe to każde ubranko które w jakiś sposób uwierało, albo nawet kiedy mi się wydawało że uwiera było odkładane na bok i nie używane. spodenki często zostawiały odciski na skórze brzucha, kiedy ja to widziałam to po prostu chyba razem z dzieckiem dosłownie odczuwałam ulgę po ich zdjęciu. te wszystkie mikroskopijne ubranka wydaja mi się strasznie niewygodne, mała powierzchnia duzo zszyć i zakładek, sztywne nawet gdy z jest miękkiego materiału. a skarpetki to koszmar, bo jeśli już nie spadały to zostawiały odciski, a gdy były luźniejsze to spadały.

A co jak sobie drzemke zrobi w dzien w dresie i bodziaku to mu nogi odpadną? Ja jak sie klade na drzemke w dzien to tez sie nie przebieram w pizame tylko klade sie w ciuchach i przykrywam kocem. Nie przesadzaj, polroczne dziecko nie przesypia juz 3/4 dnia. Pewnie, najlepiej to wszyscy chodzmy caly dzien w piżamach bo moze nam sie spac zachce :D Jak wrocisz do pracy po macierzynskim to nie zapomnij sobie kapci spakowac bo przez 8 godzin w balerinkach czy szpilkach siedziec przeciez nie bedziesz...

14:34 uwierz mi ze mozna znalezc modne ciuszki ktore sa WYGODNE. Syn nigdy nie mial odcisnietej na brzuchu gumki. A jak dobrze poszukasz to i skarpetki znajdziesz takie ktore nie beda cisnac i nie spadna (sama wyrzucilam kilkanascie par zanim trafilam na wlasciwe. Tylko takich rzeczy sie nie kupuje w pepco czy tesco

Ja nie wiem w jakich wy czasach zyjecie ,czy wy wogole wychodzicie do sklepow ,czy na takich wsiach i zadupiach mieszkacie ,ze wiedze o ubraniach dzieciecych czerpiecie od swoich matek i babc? Widze niektore matki normalnie sie zaciely w kolko powtarzaja to samo i nie przetlumaczysz im ,bo one maja albo klapki na oczach albo czytac nie potrafia.OD KIEDY DZINSY W DZISIEJSZYCH CZASACH DLA MALUCHOW SA SZTYWNE? Te dzinsy niczym sie nie roznia od tych spiochow ,sa tak samo miekkie,gumka uwaga szeroka i nie obcisla.I uwaga !!!Dziecko nogi na sztywno podnosi podczas placzu i nagie,co za bzdury wy piszecie.Ja ubieralam NORMALNIE I WYGODNIE czy to takie ciezkie do zrozumienia.Po szczepieniu wychodzilam i dziecko ubieralam blyskawicznie a pocily sie wlasnie te matki ze dziesiatkami zapinek .

14:43 no dobrze mowisz ale wiesniarom nie przetlumaczysz.

Kretynki od pajacy a po co pampersow uzywacie? Ja wam proponuje wrocic do tetry bo pampersy sa niewygodne, gniotą i z taka folia na tylku chodzic tez pewnie dzieciatku niewygodnie...

Do roku dziecko duzo lezy, najważniejsza jest wygoda więc myślę, ze śpiochy i pajace to dobry wybór :) Okropnie wygladają takie maluchy wbite w dżinsy opięte w pasie gumą.

leila 44 nastepny tluman ,co nigdy takich dzinsow w rekach nie trzymal.

leila juz sie nie osmieszaj ,prosze cie

Pisalam już wcześniej ,że takie dżinsy to tylko imitacja normalnego dżinsu. Ale niektórym durnym niczego do głowy nie wbijesz. Mój synek miał ogrodniczki , które wyglądały jak dżins, a byla to mięciutka bawełna. No ale, to już nie kosztuje 10 zł jak pajac w pepco, więc jest be:O Nagle wszystkie spodnie na gumce uwieraja dziecko w pasie...chryste panie, to może kupujcie odpowiedni rozmiar, bo gdy uciska to znaczy, ze za małe. A ta z tą podpaską i pampersem to jest głupsza niż myślałam:O wytłumacz mi co ma dżins do pampersa?

ja dlugo ubieralam spiochy, pajacyki, mialam ich duzo, byly bardzo ladne, ozdoboine, dopiero jak dzicko zaczelo raczkowac to przestalam zakladac w dzien, bo przy raczkowaniu naciagaly sie nogawki i spadaly z nog. nie ubieralam bluzeczek itp tomoje dziecko nie znosilo sie ubierac, zawsze body bluzki wybieralam z guzikami przu dekoldzie.

no pewnie smieszne bo teraz wszystkie ubieraja miesieczne dziewczynki w spodniczki tutu(srutu) a chlopców w kamizelki i eleganckie dzinsy...zenada jak czasem do wozka zagladam.nie wiem czy to dziecko czy przebrana lalka...aaa i koniecznie opaska z HyMy ;)

14:31 zgadzam się z Tobą, co do tych matek. Wszystkie zaniedbane na maksa i dzieciaki od malego uczą niechlujstwa

gość dziś Tu gdzie mieszkam dzieci bardzo często chodzą do "żłobka" i "przedszkola" w pajacach. Więcej u nas jest obowiązek, że każde dziecko musi mieć kombinezon na wyjście na dwór. Nie może mieć kurtki. Powód? Dzieciom ma być ciepło i wygodnie. I nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby wyśmiewać kogoś za strój. Uwielbiam inne kraje europejskie, gdzie idziesz do supermarketu w dresach i jesteś całkowicie na luzie. Bo w Polsce to od razu kafeterianki zaszczułyby mnie na ulicyusmiech.gif . no widzisz kochana bo u nas to nawet niemowlaka obagadaja:) biedaczek nie swiadomy,ze go mama ubrala w pajac w samo poludnie i poszla z tak ubranym dzieckiem do sklepulub lekarza:) hahahahaha kochane ubierajcie swoje dzieci w co chcecie, pajacyki, bodziaki, spodenki, byle wygodnie i nic nie mowcie jak nie macie nic milego do powiedzenia.

nie wszystkie dzinsy dla dzieci sa miekkie i bez gumy-nie badzcie naiwne.. sa takie ktorych w zyciu bym dziecku nie ubrała bo sa sztywne i nie zgodze sie z wami! dresik, spiochy, luzne spodenki ok...

No ale kto mówi, ze wszystkie sa takie? Piszemy, ze te, które my zakładamy są miękkie, bo nie mamy z głową, zeby dzieciaka męczyć. Nie tylko pajace są wygodne, głupie wiesniary.

Dzisiaj akurat widzialam pol roczniaka w przychodni ubranego w pajaca. A matka tlusta glowa i odrosty 10cm :p

Te, co tak pluje tu wszystkim od wiesniar... A rynsztok w gębie, aż żal... No ale ma modnie ubrane dziecię, a że we łbie pustostan... Cóż i takie Ziemia nosi, co zrobić... Współczuć...