Zapalmy na zgodę

Myślę, że powinniśmy się wszyscy spotkać w klubie, zjarać blanta i zabawić się, do białego rana. To by złagodziło wszystkie spory i wszyscy na kafe byliby szczęśliwi :D https://youtu.be/5YlDri5lp8k

Pomysl dobry:) niektorym by sie przydalo wrzucic na luz;) ale podejrzewam ze niektorzy zlapalibyjednak negatywna faze. Taka mentalnosc;)

Możemy zrobić jakąś imprezę zapoznawczą jeśli będą chętni ;-) Zobaczymy ile osób się wpisze na liste. 1. Gość (ja pierwszy się wpisuję) :-)

Aaaaaa dodam, że ja wolę coś wychlać :-) Bo jak się ujaram to popadacie ze śmiechu, zresztą ja zawsze mam dobry humor :-)

Ktoś coś mówił o jakimś piciu?

Siemka :-) Coś mata to polewajta :-D

Maruś rzyyyyyggggg :o

A kto się kłóci Father Figure, ;) ? :P Ja dziękuję, skończyłem z tym gownem..

Pomarańcza jeszcze nie wychlała a już lata zarzygana :-( Masakra :O

Ja nie piję. Jestem agresywny po alkoholu. Ale po jaraniu negatywnych faz nie mam ;)

Z trzech rzeczy na "P" to ja nie piję i nie palę :P Załapię się na kafeteryjną integrację?

Spoko Malinowa :-) Dla Ciebie też coś wymyślimy

Naj tak ma jak, jak słyszy, że ktoś jest uzależniony chociażby od porannej kawy, to zaczyna swoje marudzenie o Finlandii. ;) Pewnie w taki sposób bawi się w wikingów i białogłowe do wyreperowania.

"Zielony to mój ulubiony kolor jest, noszę moro w tym odcieniu, w mojej krwi thc"

Ale masz malinowe usta. No i najważniejszego "P" się nie wyrzekłaś. Wchodzisz ;)

A ja moge sie napic, zapalic i jeszcze trzecie p wykonac:p

Nie mogę się doczekać :P

malinowe usta, tak bardzo chcesz się dobrać do penisa Father Figure, że możesz liczyć na miejsce w pierwszym rzędzie.. :P

ok , zlot kraków 1 maj?

Powodzenia jeśli chcesz 1-go maja odwiedzić kraków

Dlaczego Krakow? :O

Koniecznie gdzieś w centrum kraju!

A jakiś wywłok pisze, że tu nie ma romansideł. Jak nie ma, jak są. :)

Się skończy na tym że nie będzie picia, nie będzie palenia tylko takie p********ie :(

Nowy , głodnemu chleb na myśli :O Odstąpię Tobie pierwszeństwo :P

Najlepsze zostawmy na koniec.;-)

Mareczku won na arkę hipokryto

Za zimno na pływanie frustracie ;)

Już w Czarnobylu jest bezpieczniej niż w Krakowie. Tam dostajesz dawkę i wiesz ile jeszcze pociągniesz, by spełnić swoje marzenia. W Krakowie nóż pod żebra i jak nie padniesz na miejscu, to jakiś Anglik dla zabawy na ciebie nasika, bo Polak padł a on się trzyma i jeszcze coś zaliczy.

Jak już dostanie ten cios pod żebra, to nie jest już delikwentowi obojętne kto i jakiej narodowości na niego nasika ?