Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cristti

Dlaczego kobiety po 30tce nie mają już takiego powodzenia?

Polecane posty

Gość gość
A na co komu niezaleznosc, doswiadczenia po poprzednich, opowiadania o podrozach, itd ? Wazne jest mlode, jedrne cialo, swiezosc, gotowosc poznania wszystkiego i brak uprzedzen ! U 30+ letnich raszpli juz niestety tego brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mamy męski punkt widzenia :-) sorry chłopaki, ale mam wrażenie, że nie macie pojęcia o kobietach i o związkach z nimi tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie o to mi się rozchodzi... dla kobiety najlepiej by było aby facet miał pasje identyczne jak ona, czyli głównie latanie po centrach handlowych, seriale w tv i wizyty w klubach. Jeśli męskie zainteresowania są sprzeczne z zainteresowaniami kobiety, a jeszcze nie daj Boże jeśli facet poświęca wolny czas na te pasje zamiast poświęcać ten czas swojej kobiecie, wtedy to dopiero zaczyna się piekło :P Ale wracając do tematu, po 30-tce faceci nie czują już takiego ciśnienia na związek i dociera do nich że wcale nie jest on im potrzebny do szczęścia, jakieś epizody, relacje bez zobowiązań jak najbardziej, ale związek zdecydowanie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wartościowe pasje, to co Twoim zdaniem? Tylko szczerze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdurne pasje? Niech sobie przypomnę czym interesują się moje znajome... jedna interesuje się modą, ale to zainteresowanie polega na przeglądaniu gazet i wybieraniu co chciałaby mieć :) Kolejna interesuje się podróżami, problem tylko w tym że nigdy nie była za granicą, bo ją na to nie stać, więc usilnie od lat próbuje znaleźć faceta który podzieli jej pasję i będzie ją w te podróże zabierał (czyt. sponsorował). Kolejna... jej pasją są seriale, mogłaby całe dnie siedzieć na tyłku przed tv i oglądać wszystkie powtórki. reszta woli zakupy i imprezowanie. Mniej więcej z 15 kobiet z którymi mam częsty kontakt tylko 2 mają prawdziwe zainteresowania, jedna kocha góry i wspinaczkę i faktycznie to robi, a druga uwielbia kilkudniowe wycieczki rowerowe z namiotem na bagażniku. I z całej tej 15 tylko te dwie nadawałyby się na poważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latanie po centrach handlowych, seriale i inne bzdety nie są w moim stylu i czy w ogóle można zaliczyć coś takiego do pasji:-D. Mnóstwo kobiet uprawia z zamiłowaniem sport, lubi wycieczki , chociażby rowerowe. Lubi coś upichcić, poczytać książkę. Nie można oceniać wszystkich kobiet tak samo, zwłaszcza że nie brakuje panów, którzy sport oglądają tylko w tv, lub potrafią godzinami, dniami i tygodniami grać w jakąś tam grę komputerową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto ocenia wszystkie, wiekszosc, chyba ze twierdzisz, ze wiekszosc kobiet posiada wartosciowe zainteresowania/ pasje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
🖐️ dawno mnie tu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego najbliższego otoczenia: koleżanka 38 lat, 2 prawie już dorosłych dzieci, rok temu wyszła za 5 lat młodszego faceta i właśnie urodziła im się córeczka. Druga koleżanka 33 lata w sierpniu wychodzi za 4 lata młodszego. Mam też kumpele 37 lat mająca 11 lat młodszego chłopaka, żyją razem już ze 3 lata. Wiec nie jest tak jak piszesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę też, że większość panów posiada wartościowe pasje, ale to nic :-) są ważniejsze rzeczy w drugim człowieku i nie mam na myśli urody, pieniędzy i tego typu płytkich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie... młodszych sobie szukajcie, 20-latkowie chętnie zajmą się ryczącą 30-tką :P A jak dobrze to rozegracie i się nim zaopiekujecie, to taki chętnie z wami zostanie na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazniejsze od pasji? moze tzw "wnetrze"? jasne, jest wrazliwosc, zyczliwosc, poczucie humoru, inteligencja, ale to wszystko razem bez watpienia zaprowadzi do posiadania wartosciowej pasji dlatego wszystkim, ktorzy szukaja partnera polecam fora tematyczne, kola zainteresowan itp gdzie gromadza sie ludzi z pasjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się z tym że pasje nie są istotne, człowiek bez zainteresowań, to człowiek nudny, na dłuższą metę nie ma o czym z kimś takim rozmawiać, no bo o czym? Druga osoba musi czymś przyciągnąć, uroda, kasa, to dość szybko się nudzi i jest dobre na chwilę, a potem zaczyna czegoś brakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko zależy co kto lubi. Bo jeśli ona jest fanką literatury, a on pasjonuje się wędkarstwem. Dla wielu osób takie hobby może wydawać się nudne, ale dla nich te dziedziny są akurat pasjonujące. Ale z drugiej strony, czy takie zainteresowania jakoś specjalnie wpływają na wzajemną atrakcyjność? Dla mnie są to sprawy podrzędne, ważne o tyle, o ile uszczęsliwiają samych pasjonatów. A wiadomo, że z człowiekiem szczęśliwym jest łatwiej iść przez życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość związków rozpada się głównie dlatego że ludzie zaczynają się ze sobą nudzić, dlatego cholernie istotne jest odnalezienie jakiejś wspólnej pasji, która obu stronom daje przyjemność. Niech to nawet będzie zbieranie kapsli, czy znaczków, ale ludzi musi coś łączyć, a uczucia z czasem tracą swoją siłę i moc, a wspólne spędzanie czasu na jakimś zainteresowaniu buduj***ardzo silną więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jeśli ona jest fanką literatury, a on pasjonuje się wędkarstwem. x tym i tylko tym? to przepraszam bardzo na czym sie opiera zwiazek? o czym rozmawiaja? o pogodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o książkach można rozmawiać godzinami, ale o rybach:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym z dobrych sposobow jest dzielenie sie pasjami, zabranie partnerki na ryby lub polecenie jakiejs fantastycznej ksiazki i moze nagle pojawic sie wspolna pasja, jak chocby z motocyklami, na poczatek wystarczy zabrac na plecak a pozniej jak zatrybi sprawic pratnerce wlasny motocykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze to niż nic, zawsze ona może mu opowiedzieć o książce, a on jej o rybach... ewentualnie może ją zabrać nad staw, on sobie będzie łowił, a ona w tym czasie sobie poczyta, potem ona oskrobie rybę, a on ją upiecze na grillu, a potem seksik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o książkach można rozmawiać godzinami, ale o rybach x I to jest doskonały przykład kobiecego podejścia do facetów, moja pasja (czytanie książek) jest super (już pominę kwestie że zazwyczaj jest to durne romansidło w którym co kilka stron są dosyć ostre opisy aktu płciowego rodem z filmów porno), a pasja facetów (ryby) głupia. Mój fitness jest super, twoja gra w piłkę beznadziejna, moje oglądanie seriali jest ok, twój motocykl to bezsens. To co robi i co chce robić kobieta zawsze będzie super, to co chce facet zawsze będzie be... no chyba że to co chce facet będzie zgodne z oczekiwaniami kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze tak jest, że racja jest po stronie facetek, nawet z tym, że one wmawiaja mężczyzną którzy chcą tylko lekko zobowiązującej znajomości aby się z nimi żenił i zakładał rodzine bo inaczej to on nie wie czego chce od życia, ona chce dom to on też musi chcieć, ona chce dziecka to on też musi chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:41 to był sarkazm :-D ale cieszę się, że złapałeś haczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak trochę z innej beczki, ale to też dotyczy podejścia kobiet. Kumpel pracuje w kiosku i czasem do niego wpadam pogadać, przed kioskiem stoi stojak z gazetami dla dzieci, do stojaka podchodzi ojciec z dzieckiem, dziecko chce gazetkę, a ojcowie najczęściej mówią to sobie wybierz i podaj panu. A teraz ta sama sytuacja tylko z dzieckiem jest mamusia, dziecko chce gazetkę i tu już nie mamy tekstu "wybierz sobie" tylko mamusia sama wybiera, dziecko jasno i wyraźnie nie chce gazetki wybranej przez matkę, wskazuje inną, a mamusia na to " to jest ci niepotrzebne", "to jest głupie", " tamta gazetka jest lepsza". itd... i dziecko ma nie tę gazetkę którą chciało, tylko tę którą wybrała mamusia :P Kobiety chcą rządzić i muszą to robić, dlatego każdy facet który myśli inaczej niż one, to nieudacznik, frajer i d**ek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne sarkazm... uważaj bo uwierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:00 Przesadzasz ;-) nie popadajmy w skrajności. Są związki gdzie on i ona chcą dominować i jest zwykle w takich przypadkach dosyć wybuchowo. Są takie przykłady gdzie ona rządzi i on, to akceptuje i na odwrót on jest panem i władcą, a jej to odpowiada. Oczywiście jest mnóstwo związków kompletnie niedobranych, po prostu ile osób tyle różnych przypadków. Nie ma jednej reguły i dlatego nie zgadzam się ze stereotypowym myśleniem z klapkami na oczach. No ale przykład z kioskiem doceniam, bo jest w tym ziarno prawdy ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×