Czy to znaczy, że mu na mni ni zalezy?

Od jakiegos czasu potykam sie z pewnym facetem. W piatek on chcial sie spotkac, ale ja nie mogłam wiec zaproponowałam poniedzialek albo czwartek. On powiedział,ze najchetniej by wybrał oba, ale chyba bedzie sie musiał zdecydować na jeden. Potem ja do niego wczoraj napisałam, pisaliśmy troche wieczorem, a on napisał ,że juz zaczyna instestywnie myslec kiedy sie spotkamy, ale nie podał konkretnego terminu, że "może spotkamy się szybciej niz myslę", ale nie ustosunkował sie ani do poniedzialku, ani czrwatku. NIe zależy mu na mnie?

nie

Ogólnie rozmowa była w miłym tonie, ale nie podał żadnych konkretów... Czasem on mi pisze o spotkaniu dzien wcześniej, tak nagle... I teraz pewnie w pon sie nie spotkamy , w ogole nie wiem czy w tym tyg bo on tak niejasno pisze... Czyli nie chce się już ze mną spotykac?

up

To raczej tobie na nim nie zależy!

10:27- dlaczego tak uważasz?

up

jesteś przyj****a i zamknij ryj

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!!po co do niego napisalas idiotko? czy ty nie masz zadnych hobby w zyciu? 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

naogladal sie filmikow na youtube o kontaktach z kobietami , o wzbudzaniu niepewnosci itd. i teraz prowadzi jakas niby gierke

up

Czy ty bierzesz w ogóle pod uwagę to, że on sam jeszcze nie jest pewien, czy będzie mógł w poniedziałek czy czwartek i odezwie się, jak będzie miał pewność? Czemu tak wiele z was to takie śmieszne księżniczki?