Uroda po 30stce przemija w zastraszającym tempie..

Mam 32 lata i pomimo,że bardzo o siebie dbam - dieta, bieganie, pływanie, dobre kremy do twarzy, balsamy ujędrniające do ciała, widzę jak z każdym miesiącem, rokiem wyglądam coraz gorzej :-( Rano wręcz nie mogę na siebie patrzeć!Cienie i drobne zmarszczki pod oczami, spuchnięta twarz - tragedia!Potrzebuję ok. 30 minut nakładać tapetę,żeby jakoś wyjść do pracy. No i już nie da się imprezować do późna, bo potem kac przez dwa dni...Czy Wy macie podobnie?Ech starość..

ma ktoś zawał teraz ?

Jaka starość, w tym wieku? :-D Całe życie będziesz jęczeć bo już nie masz osiemnastu lat? Taka jest kolej rzeczy, nasze ciało się zmienia. Jedyne co można zrobić, to dbać o nie, tak by było wiadomo, że jest się zadbaną trzydziestką, czterdziestką itd.

myślę że przesadzasz albo masz bardzo słabe geny. takie wpisy to może zamieszczać kobieta 40 plus, a nie 30 plus. Ja mam 36 lat i całkiem dobrze wyglądam, nawet lepiej niż 10 lat temu :)

rano każda z nas wygląda źle, nawet jak masz 27 lat

Aż strach co napiszesz w wieku 42 lat.Bo jak będziesz mieć 52 to balkonik i dom starców chyba....

płyccy są ludzie co tylko urodą się przejmują, a dodatkowo imprezowanie i walenie na ryja mejkapu od młodych lat też niszczy urode i to bardzo, i paradoks taki że czym więcej mejkapu wali na ryja to tym więcej mejkapu potem potrzebuje

Starosc jest w glowie, a NIE w metryce. Znam mlodych 70-latkow i starych 30-latkow. Stara stajesz sie, gdy tak o sobie myslisz, bo wtedy tak sie ubierasz, zachowujesz, zaczynasz chorowac, itd. Starosc jest w glowie!

"Jedyne co można zrobić, to dbać o nie, tak by było wiadomo, że jest się zadbaną trzydziestką, czterdziestką itd. " I tu jest sedno sprawy, bo w pewnym wieku kobieta może być atrakcyjna jedynie w porównaniu do rówieśniczek, atrakcyjna w swoim przedziale wiekowym, czyli relatywnie atrakcyjna. W konkurencji z młodymi dziewczynami kobieta po 30tce nie ma żadnych szans i wiele z nich nie może się z tym pogodzić. A co najgorsze wraz z wiekiem u kobiet rosną też wymagania i tu jest pies pogrzebany zupełnie..

Ja mam 34 i też niedawno się zorientowałam, jak bardzo zmienia się moja skóra, jej jędrność, wygląd, gęstość. Moja dermatolog powiedziała, że najtrudniej jest na początku, w tym okresie przejściowym. I chyba ma rację. A na twarz polecam mezoterapię igłowa. Trzy zabiegi, i znowu łatwiej żyć. Warto w siebie inwestować w tym wieku.

Zgadzam się w 100 %...Straszne jest to przejście, jeszcze 2 lata temu wygladalam całkiem ok,a teraz strach patrzeć w lustro,z każdym dniem się człowiek sypie :/ Mam 33 lata.

Ale macie problemy Ja to chciałabym być zdrowa A tak to mogę sobie być pomarszczona albo gruba albo z cellulitem.byle bym była zdrowa :( Mogę nawet wyglądać na 10lat starsza aby tylko zdrowie było :(

Bo to są problemy kobiet bez faceta i rodziny, które myślą że jeszcze kogoś znajdą a tu nagle taki cios od matki natury. Promowany przez feministki i liberałów model w którym do 30tki a nawet 40tki się imprezuje, podróżuje, kształci, robi karierę itp. a dopiero potem myśli o stałym związku i założeniu rodziny po prostu się nie sprawdza u kobiet. Facet może sobie pozwolić na takie życie, wy nie. Gdybyście wychodziły za mąż młodo jak wasze babcie prababcie to nie miałybyście teraz takiego bólu doopy z powodu wyglądu, nie byłoby to takie ważne. Kobieta w tym wieku powinna mieć już inne problemy niż przeglądnie się w lustrze i schizowanie z powodu wyglądu...

KAZDA TO CZEKA kazda/kazdy zbrzydnie... to naturalne zjawisko

Zadna juz po 27 roku zycia nie wyglada dobrze bez makijazu, to naturalne!! wszystko na to dziala-kobiece hormony itp

Sa KOBIETY i Dziewczynki... taka 25 latka nigdy nie dorowna MENTALNOSCI dojrzalosci kobiety po 30stce:

Obecny makijaz pielegnuje skore,a nie niszczy, sa nawet kosmetyki kolorowe do MAKIJAZU naturalne,z naturalnym skladem ktore pielegnuja ,a nie niszcza skora. GORSZE jest to co wkladamy do ciala do organizmu co JEMY ...- WKLADAMY tyle chemi z pozywienia do organizmu...

no wazne jest to co jemy, ale prawda jest taka, ze majac 40 lat nie będziesz 18stką, cokolwiek bys nie jadła, jakbys o siebie nie dbała Zreszta facetów tez sie to tyczy. To ze przewaznie w zwiazku facet jest starszy swiadczy tylko i wyłącznie o duzo mniejszych wymaganiach wzgledem "urody" męskiej. Faceci tez sa najlepsi w wieku 18 lat, nie ma sie co oszukiwać

gość dziś Bo to są problemy kobiet bez faceta i rodziny, które myślą że jeszcze kogoś znajdą a tu nagle taki cios od matki natury. Promowany przez feministki i liberałów model w którym do 30tki a nawet 40tki się imprezuje, podróżuje, kształci, robi karierę itp. a dopiero potem myśli o stałym związku i założeniu rodziny po prostu się nie sprawdza u kobiet. Facet może sobie pozwolić na takie życie, wy nie. Gdybyście wychodziły za mąż młodo jak wasze babcie prababcie to nie miałybyście teraz takiego bólu doopy z powodu wyglądu, nie byłoby to takie ważne. Kobieta w tym wieku powinna mieć już inne problemy niż przeglądnie się w lustrze i schizowanie z powodu wyglądu... xx no to cóz dopiero ma powiedzieć kobieta bez dzieci i rodziny, która chciałaby być zdrowa - a tu taki cios od matki natury i skrzydła podcięte u progu dorosłości. mniejsza z tym taak, nasze babki, matki moze i mlodziej wychodzily za mąż, ale porody itd. tak je masakrowały, że szybciutko wyglądały na starsze niz w rzeczywistości. przeciez dawniej nie bylo medycyny estetycznej, hialuronow, botoksów, revita liftow, zlotych nici itd. ciuchem tez raczej nie nadrabialy, bo co wtedy bylo. a potem albo sie godzily z rzeczywistoscia, albo rwaly wlosy z zalu ze ten ich zapijaczony i przepoconych Zdzisek obraca na potancowce mlodsza, nie styrana porodami i zyciem Zośke. dylematy kobiet pozostały takie same :D

w Libanie ludzie na porzadku dziennym korzystaja z botoksow itp,medycyny estetycznej, tak jak u wizyty u dentysty,

" Faceci tez sa najlepsi w wieku 18 lat, nie ma sie co oszukiwać " Haha większej bzdury nie słyszałem. W czym taki 18letni szczyl jest najlepszy? Chuchro pryszczate z mentalnością gimnazjalisty. Wiem jaki byłem i jak wyglądałem w tym wieku, ogólnie porażka. Sorry ale facet zaczyna wyglądać jak facet gdzieś tak w wieku 23-25 lat.

Najlepsi faceci to tacy 25-35 lat,pozniej juz brzydna ,zmarszczki im sie pojawiaja,siwe wlosy,albo lysieja :( albo brzuchaci sie robia :(

35 :O trzymajcie mnie... jeszcze do tego 25 rz. zgoda, jakoś wyglądają :) a mentalność to fakt bywa słabo :P

"brzydcy" ludzie sa gorsi ?

NO ale czlowiek ZLOSLIWY,Wredny,Zazdrosny zaraz sie czegos doczepi. Zlosliwy/zlosliwa zawsze cos wytknie ... Zauwacie ze ludzie ktorzy komus cos wytykaja,wysmiewaja kogos wyglad,najczesciej sa to osoby ktore same nie sa piekne,idealne ZAUWAZYLAM tez zjawisko ze czesto ludzie zbyt czesto uzywaja slowa BRZYDKI/Brzydka,jakby im to sprawialo przyjemnosc Czesto mowia,"palna"o kims ze BRZYDKA/BRZYDKI,ale ta osoba wcale nie jest brzydka. Wszyscy oceniamy, cały czas. Schematy i stereotypy są drogą na skróty dla ludzi słabszych umysłowo, tak po prostu jest łatwiej. Ale przecież tak było, jest i będzie, że znajdzie się jakiś prostak co to będzie oceniał przez pryzmat koloru skóry, włosów, makijażu, jakości butów, itd. To jest po prostu ciemnota, .którą ciężko wyplenić, a walka z tym to pozytywistyczne syzyfowe prace. Lepiej takich ludzi olać i zostawić samych sobie w swoim" jadzie.

Co do brzydoty oceniania... przeciez czlowiek "brzydki" nie jest temu winny ze jest "brzydki",ze sie Taki urodzil,przeciez on nie mial na to wplywu.

faceci sa najlepsi w wieku 18-20 ale pod wzgledem wydolnosci seksualnej. najwiecej rypania w ciagu 24 h. potem wydajnosc spada

Bycie atrakcyjnym nie jest gwarancja udanego zwiazku,przeciez ludzie "brzydcy,inni" tez tworza zwiazki,wchodza w zwiazek malzenski,maja dzieci.A czasami fajna kobieta atrakcyjna jest samotna. Poza tym sa rozne gusta co dla jednego bedzie "brzydkie" dla innego moze byc ladne,atrakcyjne.Jeden lubi rozne czerwone innemu podobaja sie biale,jeden lubi kolor niebieski,drugi woli zielony itp,itd Natura rowniez tworzy roznie wygladajace drzewa,kwiaty,zwierzeta i wszystkie sa na swoj sposob ladne.Co kto lubi.

Czy Penis wraz z wiekiem brzydnie?

Nieprawda ze trzeba byc brzydkim zeby dogadywać innym :) Widać to szczególnie w szkole, idealne laski potrafią być naprawde wredne i złośliwe dla brzydszych, to samo przystojni chłopcy więc... Ktoś tu lubi się oszukiwać :)