Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćona28

Facet nie chce wspólnych wakacji

Polecane posty

Gość gośćona28
Kapuje rozmowa już na ten temat była że nie widzę tego dalej ! On zaczął prosić żebym nie podejmowała żadnych decyzji o naszym związku zbyt pochopnie i że on się zmieni bo kocha jak widać zbyt slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję twojej kobiecie jeśli w ogóle taka istnieje XX i TU doszliśmy do sedna sprawy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Facet jest sam i nie ma pojęcia o miłości czy jakiś uczuciach a wypowiada się jako ekspert....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo, wreszcie ktoś, kto wie cos o ZS... uchyl jeszcze jakiegoś rąbka tajemnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
Ze on sie zmieni? Dwa lata nie wpadl na ten pomysl, a teraz nagle? Powiem ci jak ta zmiana bedzie wygladala: moze bedzie probowal ci zamydlic oczy i pojedzie raz z toba na urlop (szacuje nie dluzej niz dwa dni) a potem bedzie powtorka z rozrywki i dyskusja od poczatku. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy oprocz tych niedoszlych wspoolnych urlopow to robicie cos razem, spedzacie ze soba troche czasu, planujecie razem swieta czy weekendy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie za problem z zs. Nie kapuje nic a nic. Ignoracja i ma sie spokoj. Im bardziej sie podniecacie tym u niego bardziej sie w glowie pali :D Polecam turbo -ignor. Niech sobie chlopina pisze do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie chce jechać to coś jest nie tak... Ale bądź z nim szczera! Porozmawiaj! Powiedz co Ci się nie podoba! http://indygostyle.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co drzewo do lasu wozić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
No właśnie wszystkie święta razem każdy weekend i w tygodniu praktycznie codziennie plany wspólnego mieszkania ślubu po z tymi wakacjami idealnie tylko jest to ale... Ta jego upartosc co do wspólnego dłuższego wyjazdu bo weekendowe wypady są i to albo we dwoje albo że znajomymi ja już nie wiem o co chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Non stop razem? Od wszystkiego trzeba odpocząć, nawet od drugiej osoby. Przecież bycie razem to nie łańcuch u szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Ale ja go do niczego nie zmuszam to on organizuje te spotkania on przyjeżdża po mnie po pracy w tygodniu też on do mnie przyjeżdża a nie odwrotnie weekendy też są bardziej z jego inicjatywy razem więc nie mówcie mi że się na nim uwiesilam! Bo jest wręcz odwrotnie oczywiście każdy z nas ma wolne kiedy chce wyjść samemu na miasto on z kumplami a ja z koleżankami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałem że się na nim uwiesiłaś, tylko że od każdego trzeba odpocząć. On nie chce wspólnych wakacji i ma do tego prawo, bo ciągle z sobą przebywacie i gość zdecydował że chce jechać sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
No i niech już jedzie jak ma być szczęśliwszy to proszę bardzo po dzisiejszej rozmowie związek dąży do zakończenia kazałam mu iść w diabły i robić co chce i z kim chce prosić się nie mam zamiaru ma! Swoją dumę takzenkoncze temat i życzę wszystkim lepszych związków niż mój własny o ile jeszcze on istnieje powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co te nerwy? Kazałaś mu się wynosić, bo chce jechać sam, więc mu nie ufasz mu i uważasz że nie ma prawa do odrobiny wolności? Więc tu jest problem, w braku zaufania, a nie w wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:08 Pierdzielisz bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignoracja? Miales na mysli ignorancje? A wiesz co to znaczy? Hahahahahah Sprawdz w sjp debilu, zdziwisz sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:01 Slownictwo zostalo dopasowane do poziomu kafeterii, ale ty jestes jednak tepak. Teraz juz bez zadnych zludzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak zeby pohechac na wakacje trzeba miec faceta albo kolezanki. :/ jak ja nie lubie takich kobiet ktore czepiaja sie wiecznie kogos! Naucz sie najpierw spedzac czas sama ze soba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćFSAFD
szczerus, slangowcu - bana ci nikt dac nie moze, ale ignora tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też się wzbrania i przez jakiś czas też mnie to bolało ale teraz zresztą po kłótni w innym temacie uznałam że krótki oddech dobrze nam zrobi i pozwoli przemyśleć kilka rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slownictwo zostalo dopasowane do poziomu kafeterii x jaaaasne, po prostu nie wiedziales ze ignorancja z ignorowaniem to jak krzeslo z krzeslem elektrycznym umiesz uzyc slowo bynajmniej? (bez pomocy sjp) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
Droga autorko, niezaleznie od problemu, jakim jest dla ciebie zachowanie twojego faceta, jest to ciekawa postawa. Dlaczego ciekawa? Bo jesli jednak spedzacie duzo czasu razem, tez robicie czasem jakies wypady we dwoje w weekend, to wydaje sie, ze jego glownym problemem nie jest spedzanie z toba czasu, a jedynie, dlugie spedzanie czasu tylko z toba. Ja bym mu na twoim miejscu powiedziala, ze jako, ze jeszcze nigdy nie byliscie na prawdziwym urlopie we dwoje to on nie moze wiedziec jak to jest (nudno czy nie). Zaproponuj abyscie raz to zrobili, zeby on wiedzial czy jego obawy sa sluszne. To tak jak ktos twierdzi, ze nie lubi zupy pomidorowej...chociaz jej nigdy nie probowal. Jesli po tym pierwszym wspolnym urlopie powie, ze nie chce wiecej bo mu sie tylko z toba nudzi, to decyzja nalezy do ciebie czy chcesz miec takiego meza czy nie. Ale chociaz jeden raz to trzeba to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z pasją
Wydaje mi się, że może to wynikać z tego, że możecie mieć całkiem inne preferencje co do spędzania wolnego czasu. Może jedno z Was lubi godzinami leżeć na słońcu, a drugie woli spędzać czas aktywnie. Zaproponuj mu może taki wyjazd jaki został opisane na tej stronie internetowej- http://pelna-kultura.pl/chwila-oddechu/ . Może przekonasz go do tego, że urlop wspólnie spędzony może być naprawdę bardzo fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×