Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

A ja tu tak sobie siedze

Polecane posty

Gość gość
23.29.proszę bardzo.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mieszkasz dupo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się wypnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I D I O T A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Dlaczego tak zaśmiecacie topik autora?te wulgarne patologicne wpisy są nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni nie zaśmiecają, a realności topikowi dodają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Realnosci w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A że nie tylko rzeczy pozytywne być mogą, ale i jak to okresliłaś wulgaryzmy. Bo inaczej to byłaby nieprawda. Ludzie jacy są każdy widzi (parafrazując pewnego człeka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
No tak biorąc pod uwagę zwłaszcza wpis z 00.09.Autor nigdy by się wulgarnie nie wyraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyraziłby się i nie wyraził: w rzeczy samej pożegnał się z Wami wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Woem.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
No przecież wiem.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Super temacik..tylko martwię sie czy On katarek ma?przeziębił się pewnie biedactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki katarek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
No przecież autor pisze ze w rękaw nosek wyciera.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
No własnie ze nie ..poczytaj początek tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heu
Ech, czyżby kolejny przypadek, gdy "dzieło" "mistrza" ;) przerasta i zaczyna żyć życiem własnym??? gwoli wyjaśnienia: a nie może być tak, że bohater i autor to jedno i to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Aha..czyli On i Ona to jedno tak?..no to w tym momencie nie mam pytań:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Tylko czekać na zielone światełko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale że niby co, bo teraz to ja nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest i zielone switelko ... szmaragd swieci blaskiem odbitym promyków słoneczka .... , nawet bardziej porządany byłby te n drugi zielony kamyczek , co nie jest niebieskim... jak on tam sie zwal ...akwamaryn ? A Autor chyba zmienił tą usamrkaną katerkiem wczorajszą koszule marki Bytom na niebieską marki Vistula z hiszpanskim krojem kołnierzyka , a mankiety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... zapinane na elektroniczne spinki ... zeby ani bohater/autor ani ta sprośna dziewucha , uwodząca lesniczego nie zasmarkali mu rekawków niebieskiej koszulki z Vistuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie krokodyl ... ? widziano go na lączce pełnej zóltych kaczeńcow i foletowych sasanek i niebiedkich niezapominajek ... spacerowal pod reke z duszkiem ocierająć wielkie krokodyle łzy drugim , nie zasmarkanym rękawkiem koszuli auatora z poprzedniego dnia .Był przeszczęsliwy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd te krokodyle wielkie szmaragdowe łzy ... to były łzy szczęscia i radości ... bo na łączce z sasankami i niebieskimi niezapominajkami pojawił się MOTYL Paź Królowej ... z niebieskimi skydełkami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... i te niebieskie skydełka nie skrzydełka , bo były lekko podłamane zaczęły tak trzepotać trzepotać zaciekle , ze Paź Krolowej , a...Krolowa jest tylko jedna .... odkryły w zaroślach ... niebieski .... druki kamyczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
auator /bohater w niebieskiej niezasmarkanej koszulce z Vistuli w towarzystwie sprośnej dziewuchy mocującej się z elektronicznym spinkami podązali brzegiem rzeczki .... az tu nagle ...bum ! huk! bum ! niczym wybuch z armaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo " druki " kamyczek niebieskim będąc nie mylić z drugim to nie to samo , tak niebywale zaskoczył Autora z dziewuchą , ktora karierę zawiesiła na haku i ....krokodyla z zasmarkaną koszulą i .....Motyla i cale stado ryczących bialych Jeleni , ze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... ze latarnia morska swoim swiatłem roztaczała widoki takie ze cale Rysy jak na dłoni i flaującej piersi nieznośnej leśniczyny . .. a duszek z krokodylem i szmragdem siedli pod latarnią morska na laweczce , przykrytej niebieskim kocykiem z inicjałami BB ( seksowna Francuska) , machając nożkami ocierali lezki niebieskiemu motylkowi , który jednak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×