Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje sie, ze moj maz sie zauroczyl... Czy slusznie?

Polecane posty

Gość gość
Osobiście, jako kobieta rozumiem Twoje obawy, współczuję, jednak jako człowiek wychodzę z założenia, ze masz za swoje. Pracuję w markecie i codziennie jestem świadkiem, jak panowie w garniturach obsypuja kasjerki prezentami. Właśnie tacy od perfekcyjnych i na stanowiskach żon, najczęściej uganiaja się za pracownicami. To gorzka lekcja dla Ciebie, by w osobie zobaczyć czlowieka...jak widać lepszego niż Ci się wydawało... pokory trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszytko fajnie, ale dlaczego winy szukasz u niej i ją obrażasz. x Bo jej zazdrości cycków, a to niedobra dziewczyna, jak mogły jej bimbały urosnąć, a autorce nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To od kasjerki... a jako człowiek pocieszę, ze takie związki nie przetrwają, bo nawet się nie zaczną... dlaczego? Bo pani kasjerka często stworzyła już szczęśliwy związek i nie spojrzy na Twojego męża. Z pocieszeniem pracownica Biedronki P.s. Droga Pani z wyższym wykształceniem i z ambicjami, pragnę poinformować, ze nie każdy magister miał ' plecy.' Gratuluję stanowiska, które nie zagwarantowalo nieprzemijalnosci urody i pogardy kasjerkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 21.40, a masz chociaż duże bimbały? ;) Koleżanko, z rocznika 78, zasnęłaś przy tym Martini?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm.. wybacz, ale nie odpowiadam na tak perfidne pytania... poza tym nie o mój biust tu idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze, ze temat ruszyl cala para... Ekspedientka jest filigranowa, niziutka, ale ma kobiece kształty, ja raczej bardzo szczupla jestem. Kojarze ja, bo od lat robie tam zakupy, ona po prostu jest mila, bo raczej taka musi być. Zreszta widziałam ja z mezem i dzieckiem, wyglądali na bardzo szczesliwych. Ja nie pisze o niej, ze mi na meza poluje, bo nie zauwazylam tego, to moj maz się na nia patrzy. Może macie trochę racji, ze ja jestem a raczej chce być idealna, może powinnam wyluzować. Może naprawdę się zauroczyl i mu minie, mam nadzieje :( Tylko zlosc mnie bierze, naprawdę się staram i myslalam, ze moj maz to docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm.. wybacz, ale nie odpowiadam na tak perfidne pytania... poza tym nie o mój biust tu idzie x Zadałam to pytanie żartobliwie, nawiązując do tego, co napisała autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tez wez pod uwage ze facet lubi popatrzec,co Ci szkodzi ze spodobala mi sie kobieta?Przeciez jak ma rodzine to nic groznego,niech sobie popatrzy na ladna kobiete i juz.Nie zdradza Cie,a do konca zycia ma patrzec tylko na Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, sama pracuje w markecie, gdzie przychodzą zonkosie, bardzo wielu z nich robi maślane oczka, zagaduje, probuje flirtować, ale ja mam to gdzies, wyobraz sobie, mam bardzo udane zycie uczuciowe i tacy napaleńcy z obrączkami na palcu tylko mnie smiesza i powodują uczucie niesmaku. a najlepsze, jak przychodzą z zonami-to nagle glowka w dol i grzecznie stoja przy swej drugiej polowie. Jako pani ekspedientka mam duże powodzenia, ale wiesz, gdzie to mam? Nie bawia mnie flirty czy odskocznie na chwile, bo wiadomo, jak się te historie zwykle koncza. a nie dla mnie romanse w ukryciu. zresztą bardzo kocham swojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wszystkie doradzacie jej żeby zaskoczyła swojego męża, zmieniła się itp.? Szczerze Ci powiem, autorko, że powinnaś NIC robić. Dlaczego? Bo mąż pokochał Cię za to jaka jesteś, a jeśli teraz ogląda się za innymi to znaczy, że kłamał przed ołtarzem i nie jest Ciebie wart. Przepraszam, że to napiszę, ale Wasze małżeństwo jest takie samo jak miliardy innych, czyli bez miłości. Nie zmieniaj się, bądź taka jak zawsze, BĄDŹ SOBĄ, i również oglądaj się za innymi osobami. Może trafisz na mężczyznę, który dosłownie świata poza Tobą nie będzie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jeżeli mąż ślini się na widok kobiety zza lady, która musi być uprzejma, to pomyśl, co będzie robił, jak np pozna taką w pracy? Albo idąc dalej-spodoba mu się to i zacznie szukać cichej znajomości w necie? Ty będzie tyła, by jemu się przypodobać, z czasem może poprosić Cię o zmianę koloru włosów, stylu ubierania, ale nie o to tu chodzi. Zacznij o siebie dbać, daj odrobinę powodów do zazdrości, ale i porozmawiaj szczerze, zamiast być w zawieszeniu. Dobrze chociaż, że zrozumiałaś, że nie należy ludzi tak szufladkować, bo to jest nieładne. Cz Ty aby nie jesteś zbyt apodyktyczna wobec męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, trochę mnie poniosło, ale codziennie ktoś przez wzgląd na moją pracę traktuje mnie w Twój deseń... nie martw się, po prostu w życiu tak już jest... ona prawdopodobnie traktuje Twojego męża, jak kolejnego nudnego amanta, który bezmyślnie szczerzy się do jej biustu. W markecie często mężczyźni nas zaczepiaja. Niewiadomo po co... czasem wydaje mi się, ze to taki rodzaj testu, którego zadaniem jest wykazanie czy jeszcze się podoba. Nie jestem oczywiście ekspertem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytalam wszystkiego, pierwsza teoja odp mnie powalila- prosta kobieta bi pracuje w sklepie. Zycze z calego serca by cie zostawil- nieprista kobieto, a moje zyczenia sie spelniaja krzywa zadbana laluniu hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były z każdą rozmowa tak zauraczal się w koleżance z pracy ze dziś jest jego żona,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh znam "przykladne i szczesliwe " malzenstwo on czesto ze swoja ekipa pracowali u niego w domu , po kilku tygodniach przylazila jeszcze taka niemotka pracowac z nim w domu , taka ciapka cichutka musial jej palcem w kompie pokazywac , biedna Oliwia :O dzisiaj Oliwia wprowadza sie do niego ( raczej do domu ktory z zona tak budowal i tak sie cieszyli na ten dom) jest w ciazy Zone wypiepszyli na zbity pysk do kawalerki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.55 żonę wypieprzyli do kawalerki plus przelali jej okrągłą sumkę na konto jeśli dom był wspólny Po rozwodzie jest podział majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pewnoscia przelali jej sume za polowe domu chociaz nie jestem pewna czy maja rozwod az tak sie nie interesuje fakt faktem jak ostatnio tam bylam to nic sie nie zmienilo wyglada tak jak by ta zona wszystko zostawila w tym domu , doslownie wszystko i wyszla tak jak stala . budowala ten dom, wubierala meble cieszyla sie robila pod swoj gust wlozyla serce w to miejsce wiec zadne pieniadze przelane na konto tego nie zrekompensuja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×