Powiedzieć jej ?

Za niedługo skończą się egzaminy i porozjeżdżamy się do naszych miast. Powiedzieć jej, że przez cały ten czas była dla mnie czymś więecej niż tylko koleżanką, czy pozostać przy obietnicy, że nadal będziemy utrzymywać kontakt ?

Na tym forum nie ma już normalnych ludzi. Sami dewianci i to z jakiej patologii społecznej !

.... x :)

Nie mów, nie odkrywaj się zanadto, bo to duży błąd, musisz być dla dziewczyny lekko tajemniczy, a nie kawa na ławę i czar pryska, a dziewczyna ma cię w garści i wie, że może tobą kręcić. I nie będzie już tak szanować.

Szkoda, będzie nas dzielić kilkaset km, nie wiem, czy się jeszcze kiedykolwiek zobaczymy.

powiedz. ja nie zrobiłem tego i już 1,5 roku tak się męczę, ale teraz za późno na wszystko, ona nawet nie chce się spotkać

Jeśli nie widziałeś z jej strony żadnych oznak, że ty jesteś też dla niej kimś więcej, to nie ma co mówić. Bo nie ma co się łudzić.

Nie wiem czy to były oznaki, dużo czasu spędzaliśmy razem, nawet jak wychdziła z koleżankami, to zabierała mnie ze sobą, kiedyś nawet powiedziała przy nich, że chciałaby takiego chłopaka jak ja ale mi się łyso zrobiło i obróciłem to w żart. Teraz ciągle muszę jej obiecywać, że nie zerwe kontaktu, że będziemy utrzymywać kontakt. Co z tego, że będziemy telefonować czy rozmawiać na skypie jak jej już przy mnie nie będzie ?

nigdy nie słuchaj kretynów w sprawie kobiet,są kobiety uczuciowe jeśli nic nie powiesz uczucia zgasną ,ja mówię o poukładanej,bo chyba opinia idiotki która lubi gierki bo jest niedojrzała nie interesuje cie

Właściwie to była moją jedyną koleżanką w szkole, jakoś nie skumplowałem się z żadnym chłopakiem. W domu mam przyjaciela więc nie będzie źle ale wiem, że będę za nią tęsknił.

Jak jej zależy, to spokojnie, umówicie się na spotkanie, nawet może ona sama to zaproponuje i to będzie dla ciebie wyraźny znak. Dlatego spokojnie z tymi zwierzeniami, wyhamuj, to nie męskie.

Mieliśmy jutro wyjechać a ona pyta (prosi) żebyśmy zostali do niedzieli, stancja i tak opłacona do końca miesiąca. W sumie nie mam nic przeciwko, tylko co mam tacie powiedzieć, ma jutro po mnie przyjechać ???

No i co ?

Powiedz jej co masz do stracenia

no właśnie- powiedz. Chyba, że chcesz do końca życia żałować, że tego nie zrobiłeś. Powiedz jak jest ważna i że jest kimś więcej niż koleżanką. Poza tym widać, że jej też nie jesteś obojętny, skoro tak panicznie chce Cię zatrzymać jeszcze trochę w mieście i boi się, że urwiecie kontakty kiedyś

Nic jej nie mówi, nie daj się podpuścić tutaj przez baby. Z nich żadna by nic nie powiedziała będąc na twoim miejscu, tylko w necie zawsze takie mądre. Spokojnie poczekaj na rozwój wydarzeń.