Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lekarz czy aptekarz na drobne dolegliwości

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Mozesz tak uważać że zostałaś cudownie wyleczona- to Twoja sprawa usmiech.gif A granulki homeopatyczne to nic innego jak cukier. Nie zawierają ani jednego atomu substancji czynnej. Całość opiera się na tym że owy cukier zapamiętał (hahahaha) że kiedyś dotykała go substancja aktywna. Komedia xxx No to skoro wg Ciebie nie pomogły kapsułki homeopatycznie, to pewnie pomogły suplementy ziołowe i dieta. Ja nie znam się na tym aż tak. Poszłam do tego lekarza bo żaden inny konował nie był w stanie mnie wyleczyć, uznałam to za ostatnią deskę ratunku. A on spojrzał na mój organizm całościowo, zlecił zupełnie inne badania. A tego nie zrobił żaden inny lekarz, którego spotkałam na swej drodze. Efekt mówi sam za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu homeopatę nazywasz lekarzem? Zeby zostać lekarzem trzeba skończyć medycynę. Nazywać się homeopatą może się każdy, nawet bez żadnego kursu, bo prawo tego nie reguluje. W Polsce jest kilku lekarzy medycyny nazywających się homopatami- ale wkrótce oni zostaną pozbawieni prawa wykonywania zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powtarzam bałabym się i nie pozwoliła na zastosowanie ziółek w urosepsie a czystek nie tylko ma działanie pozytywne, ale różnie ludzie na niego reagują, bardzo różnie jak na wszystko zresztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W Polsce jest kilku lekarzy medycyny nazywających się homopatami- ale wkrótce oni zostaną pozbawieni prawa wykonywania zawodu"------- tak właśnie działa mafia koncernów farmakologicznych, niewygodne jednostki się usuwa, odsuwa z zawodu...Dramat. Przecież im nie zależy żeby ludzi WYLECZYĆ tylko wciąż i wciąż LECZYĆ, bo to kasa, stąd taka nagonka na zioła i homeopatię, szkoda, że wiele osób ma tak zamknięte umysły i tego nie chce zobaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.06 no ale nikt ci nie każe,lecz się jak uważasz a innym też daj wybór. Nie jesteś najmądrzejsza żeby o kimś decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwał jak zwał, ekspertem nie jestem. Był to lekarz, który jest normalnie lekarzem, ale preferuje medycynę niekonwencjonalną i stosuje wiele różnych metod leczenia, dalekich od medycyny akademickiej. Pomógł mi i to jest dla mnie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie mafia koncernów. Ktoś kto leczy cukrem i wmawia że to ok, także stany nagłe, naraża człowieka na śmierć i nie ma prawa nazywać się lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dziewczyna ci napisała, że nie leczył jej samym cukrem, jakaś nawiedzona jesteś? Gdzie pracujesz że tak się pienisz??? Znasz jakąś ofiarę błędów homeopatów? Bo ja nie. Znam za to ofiary błędów lekarskich i to takiego kalibru, że wkraczała prokuratura, co z tego kiedy lekarska klika wybroni swoich zawsze i wszędzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że znam ofiary, nawet kilkanaście. O dziwo zazwyczaj te eksperymenty homeopatyczne były prowadzone na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Leczona byłam przez wiele lat na przewlekły katar. Sterydy, antybiotyki, tomografię nawet miałam. Nic nie działało, katar miałam cały czas taki sam, ciągle chrypa. I problem narastał. Po trafieniu do lekarza homeopaty i zrobieniu kilku innych badań okazało się, że mam olbrzymie przerosty grzybicze w całym organizmie. xx xx a jakie to specjalistyczne badania, jakimis aparatami MORA? nie lepiej na własna reke wykonac badanie z krwi na candida albicans i posiew kału na to? 200-300zł i wiadomo. chociaz przeciez to wystepuje naturalnie w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podam wam jeszcze przykład mojej cioci z rakiem jelita grubego, jeszcze bardziej kontrowersyjny. Zachorowała na raka jelita grubego, lekarze onkolodzy nie dawali jej więcej niż parę lat przeżycia. Chcieli ją "leczyć" chemioterapią, ale generalnie rokowanie było raczej kiepskie ze względu na stopień zaawansowania. Krótko mówiąc postawili na niej krzyżyk. Ciocia się kompletnie załamała. Ktoś z rodziny polecił jej taką kobietę bioenergoterapeutkę, która właśnie leczy energią oraz ziołami i dietą. Po około roku leczenia u niej, wyniki cioci się bardzo poprawiły, markery nowotworowe w normie, po powtórnej diagnostyce w centrum onkologii lekarze uznali ją za zdrową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leczenie energią, cukrem i ziołami. ja p*****le. Polska to jednak wciąż 18 wiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zrobić homeopatyczną aspirynę? Potrzebne do tego są: 1. Samochód (ewentualnie rower), 2. Tabletka aspiryny, 3. Większe naczynie, typu dzbanek, 4. Kroplomierz. Przepis: 1. Należy pojechać nad najbliższą możliwie czystą i rwącą rzekę z zawirowaniami, najlepiej kamienistą, górską z progami wodnymi. 2. Wrzucić tabletkę aspiryny do wody. 3. Szybko udać się kilka-kilkanaście km poniżej (jeśli ktoś pomyli kierunki i pojedzie w górę rzeki, to nie należy się martwić bo z homeopatycznego punktu widzenia nie będzie to miało żadnego znaczenia). 4. Zaczerpnąć wody z rzeki. 5. Zaaplikować sobie dokładnie 5 kropel homeopatycznej aspiryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.20---oczywiście, lepiej żreć syntetyki na kilogramy i szprycować się chemią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei na tym forum poznałam babkę, która czuła silne duszności, az kilka razy trafiła na pogotowie. Była badana, ale wiadomo jak to w Polsce wygląda, w końcu odesłano ja do psychiatry. Objawy nie ustawały, ona chyba pół roku brała antydepresanty, bo jej wmówili, ze ma z głowa. W końcu sama studiujac internet i robiąc badania na własna ręke doszła, ze ma raka tarczycy. Jak trafiła do onkologa był już b zaawansowany, nie wiem czy z tego wyszła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ziołolecznictwo to tysiące lat wiedzy, tyle że w czsach kiedy nimi leczono średnia życia to jednak było 30-40 lat, a teraz jest dokładnie 2 razy więcej.. A to o czymś świadczy x o głupocie osoby co to pisze jedynie. Kiedys nie było szczepionek i to przede wszystkim był powód znacznie większej umieralności, a te srednie sa bzdurne, bo jak jeden dozyje 0 lat, a drugi 80, to wyjdzie ze zyli średnio 40 lat.. Poza tym nie było zabiegów operacyjnych, nie wiedziano nawet ze należy myc ręce , nawet kiedy panowały epidemie, były nawet takie przesądy, ze mydło przyciąga zarazę- 16 wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 14.06 no ale nikt ci nie każe,lecz się jak uważasz a innym też daj wybór. Nie jesteś najmądrzejsza żeby o kimś decydować. xxxxxxxxxxx oczywiście, że każdy ma wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem wam jedno: widziałam stan astmatyczny u dziecka, stan krytyczny, oiom, respirator. Mamuśka stwierdziła że nie będzie truć dziecka wziewkami tylko poszła do homeopaty. Ledwo odratowali dzieciaka i to wbrew matce bo wciąż chciała leczyć u znachora. Znachor oczywiście nie jest lekarzem tylko homeopatą, więc nie ma prawa leczyć, on tylko doradza i za nic nie odpowiada. Coś jak prezes kaczyński Druga sprawa: mamuśka stwierdziła że chorobę Gravesa-Basedowa wyleczy u córeczki homeopatią i co? Dziewczynka byłaby piękną kobietą gdyby nie ogromny wytrzeszcz gałek ocznych, powodujący owrzodzenia rogówki i koszmarny efekt kosmetyczny i wiele innych przykładów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam przyklad dziecka wyleczonego przez homeopate z przewleklych zapalen ucha. Jak widac jednym to pomaga innym nie. Jak wszystko na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu przewlekłe zapalenie ucha ma charakter samoograniczający. Jest, a potem samoistnie ustępuje. W tego typu chorobach homeopatia również działa. W żadnych innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja u bioenergoterapeutki wyleczylam torbiel endometrialna, gdzie zwykli lekarze chcieli mnie operowac. Torbiel systematycznie malala z miesiaca na miesiac, a wczesniej ani drgnela po leczeniu hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.53---zaraz c***ani medyczka napisze, że hormony podziałały z opóźnieniem :D Nie wiem czemu wśród lekarzy i tym podobnych jest tak mało pokory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, on to zapalenie ucha mial srednio raz na 2 miesiace. Po homeopatii ustapilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo homeopatia to zwykłe oszustwo i nic więcej- dlatego. I to nie brak pokory tylko doświadczenie!!! To do licha woda z cukrem i nic więcej!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego tak wielu osobom pomoglo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo każda zmiana diety na zdrowszą musi pomóc. Poza tym homeo jest idealna w chorobach psychosomatycznych- wszelkich bólach w klatce bez przyczyny, dusznościach bez choroby organicznej. Tylko wtedy działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie pisze Ci tumanie, ze nie tylko wtedy!! Skoro znam zywe przyklady z mojego otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i woda z cukrem ale skoro efekt placebo jest tak spektakularny to o co ta afera? Bo nie rozumiem? Ubędzie ci że ktoś się wyleczy homeopatią czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybacz, ale dla mnie tumanem jest ktoś kto leczy siebie czy swoją rodzinę cukrem. Ale rób jak uważasz. Zdrowia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do leków homeopatycznych, ktoś powiedział, że to tylko cukier. Widać, że nie ma kompletnie wiedzy na ten temat. Granulki cukrowe są tylko nośnikiem substancji czynnej leku homeopatycznego, a nie całym lekiem. Poza tym leki homeopatyczne na zachodzie w wielu krajach są normalnie refundowane (np. w Szwajcarii, Francji, Belgii, Luksemburgu, Austrii). Tylko w Polsce jest takie zaściankowe myślenie, że wszystko co nie jest zgodne z medycyną konwencjonalną jest g****o warte i że to jakieś czary mary. Jednak takie czary mary ratują zdrowie i życie wielu osobom i to jest najważniejsze, a że ktoś w to nie wierzy bo nawet nie spróbował to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×