co sądzicie o kobiecie która spała z żonatym a teraz pracuje na plebanii

Kobieta ma dziecko z żonatym facetem, minęło kilka lat i jak straciła pracę to brat ksiądz przyjął ją jako gospodynię na plebanię. Kobieta jest ultrakatolicka, ciągle gada tylko o pobożności, każe córce chodzić zapiętej pod szyję by "nie gorszyć", próbuje wszystkich nawracać a najbardizej moją ciocię którą zna a która nie chodzi zbyt czesto do kościoła. Hipokryzja czy nawrócenie?

Ani jedno, ani drugie.Moim zdaniem DEBLIZM!

ale debilizm bo pracuje na plebanii czy debilizm że sie przed zonatym "rozłożyła"?

" kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem ..."

no nie wiem...dla mnie nie do pomyślenia jest iść do łóżka z kimś, kto jest już w innym związku i ja bym o tym wiedziała. A ona wiedziała, że on ma żonę. Znam tę historię dobrze, z pewnego źródła czyli właśnie od cioci, która zna tę kobietę i od niej samej to usłyszała. "Niech pierwszy rzuci kamień" - wiesz co? Ja nie mam ochoty go rzucać nawet na morderców, ale mam jakiś ostry wysyp hejtu na osoby, które cudzołożą. Rozbijają komuś rodzinę i nie interesuje mnie, że facet sam chciał. Ona ma co najmniej 50 % winy. Od zawsze nie znoszę takich bab, mam nadzieję że mnie nie spotka sytuacja, że zdarza się to w moim związku. Uważam że to kobity bez honoru.

Czyli wniosek taki, niech rzuci pracę i zyje z zasiłku.... LOL

no i co z tego ? możesz sobie mieć wysyp na cokolwiek zechcesz , kogo to obchodzi .

Rozbijają komuś rodzinę i nie interesuje mnie, że facet sam chciał. x no , proszę następna panienka broniąca facetów a wieszająca psy na kobietach . Pewnie go zgwałciła a on biedny miś bronił sie ze wszystkich sił , a zę sił miał mało ...:D A ta kobieta coś komuś przysięgała ? czy to ten mąz był po ślubie i to on zdradzał swoją zonę ?

kobieta która włazi do łóżka żonatemu facetowi jest szmatą i tyle.

14:41 nie mówię że tylko ona jest winna, czytasz mnie uważnie? :/ napisałam że ponosi co najmniej 50% winy. Wiesz co to jest 50 %? Nie wiesz? :/ A dlaczego uważam, że "co najmniej"? Dlatego, że faceci są prościej skonstruowani, łatwiej reagują na bodźce i nie wiem czy istnieją tacy, których jakby zamknąć z kobietą która im się podoba i ta zaczęłaby ich uwodzić, czy uciekliby. Prędzej mieliby się za peeesdę gdyby z takiego pokoju uciekli. I to niestety nawet żonaci. Nie wiesz jak działa facet? No to łudź się dalej. Dlatego uważam, że choć oboje ponoszą winę, to ona powinna się usunąć zanim cokolwiek się zaczęło bo chyba wie, że facet jest wzrokowcem i dużo trudniej mu się opanować fizycznie. Nie uważam, że faceci nie są winni. SĄ! ale nie wybielałabym jej tylko dlatego, że ona w tym czasie była sama. I co z tego?

że spała to już trudno, choć dla mnie trzeba byc szmatą by cos takiego zrobić. facet też zreszta szmaciarz. tylko że jak juz jest osoba którą stać na takie rzeczy to niech nie udaje swietej tak moim zdaniem, praca na plebanii? no cóż, kler zawsze z diabłem "spał" wec to mnie nie dziwi, to siedlisko grzechu i rozpusty.ale juz to ze nawraca ci ciotkę i wszystkich dokoła to hipokryzja. Najbardziej nawracają takie co to najwiecej na sumieniu maja.

Różne są w życiu sytuacje. Nie należy oceniać.

jestem facetem , podniecam się oglądając .czy to że w taki sposób sie podniecam zwalnia mnie z odpowiedzialności za swoje czyny ? Czy to znaczy ,ze jestem jakąś gorszą formą człowieka ?

A dlaczego uważam, że "co najmniej"? Dlatego, że faceci są prościej skonstruowani, łatwiej reagują na bodźce i nie wiem czy istnieją tacy, których jakby zamknąć z kobietą która im się podoba i ta zaczęłaby ich uwodzić, czy uciekliby. Prędzej mieliby się za peeesdę gdyby z takiego pokoju uciekli. I to niestety nawet żonaci. Nie wiesz jak działa facet? No to łudź się dalej. x x Sa podobnie skonstruowani, tylko się im na wszystko przyzwala. To jest jedyna róznica. u kobiet seksualność tłamszono przez całe wieki. Moralnosc jest jedna, a nie dwojaka, jak macie takie chore poglądy, to nic dziwnego ze wasi synusiowie potem zdradzają swoj***aby, jak się im wtłacza, z e mozna to dlaczego nie?

dzieciak z ciebie autorko :) pretensjonalna panienka myśląca że życie to wenezuelska telenowela :D

14:55 jaka telenowela? Nic nie zmyśliłam i to jest na faktach, jakbyś chciała wiedzieć :/ nawet jesli brzmi jak z serialu. A w wenezuelskich telenowelach, nie ma pretensjonalości, wiesz? tam to się dopieeereo dzieje, że się nawet może zepsuta baba zgorszyć ogldając to :P więc mnie pretensjonalną nie nazywaj, bo mnie trufdno zgorszyć, a jednak hipokryzja kleru i kościoła mnie zadziwia. weźmie taką na plebanię do gotowania i popiera takie coś

Czy to przystoi by ksiądz dobrodziej przyjmował nierządnicę na kucharkę? :) Ciało raz puszczone, puszcza się stale

z ta telenowela to jej chodziło o cos innego, ale temat masz faktycznie kretyński, bo co ma praca w charakterze gosposi do tego ze z kims spała? Jakby chciała być zakonnica jedynie, to byloby się można zastanawiać. Masz nasrane w głowie

gorszy cię dobroć brata ? pomoc okazana kobiecie , która tej pomocy potrzebowała ? gorszy cię model wychowywania dziecka z uwzględnieniem skromności ?gorszy cię dostrzeżenie swojego błędu i dobre życie jakie teraz owa kobieta prowadzi ? zaiste , prawdziwy z ciebie ,,,,,,,,,,, :)

nasrane to mają baby co sie pchają do zajętych,jak tyle fajnych singli wokoło... a o plebanii mysle to co autorka...skoro księża tacy świątobliwi, a raczej świętoyebliwi, to niech pilnuja kogo wpuszczajo bo to tylko wsty i zgorszenia na wsi, ta jaaa!

Polecam, aby każdy pilnował sobie swojego ogródka PS. A że ona ma to dziecko, że to facet żonaty to było na ogłoszeniach w kościele czy to wiejskie plotki, czy służyłaś za materac?? Pozdrawiam i życzę mniej wpieprzania się w sprawy innych ludzi

jakie wy biedne zgorszone , niewiniątka ... ale slepić kto z kim sypia , siać ploty , obgadywać i źle mówić o bliźnich to wasz chleb powszedni . a mnie sie wydaje ,ze autorka sama startowała na plebanię do pracy i teraz wylewa żale bo sie nie dostała :D

15:03 nie gorszy mnie dobroć jej brata, uważam, że jest świetnym bratem. Natomiast irytuje mi nawracanie wszystkich w koło i taki wieśniacki katolicyzm że codziennie modli się pod figurą, a na sumieniu ma co ma. A jej dziecko też zapięte pod szyję i w pierwszym rzędzie w kościele wyśpiewuje, a już w gimnazjum spała z chłopakiem i zostawał u niej na noc. A tacy niby święci. Niech sobie współżyją, ale nie znosze hipokryzji że ktoś mnie będzie nawracał i wytykał że nie chodzę na roraty, a sam robi co robi. co do jej matki: nie wierzę, że kobieta, która we krwi ma uwodzenie żonatych i sypianie z nimi, nagle stała się świętsza od papieża. Pewne rzeczy mamy we krwi, pewne rzeczy są niezbywalne. Jak np. skłonność do mataczenia, rozbijania związków. Tyle :)

strach myśleć co ty masz we krwi :D

15:06 na plebanię? :D w życiu, minus sto do lansu :) Widzę, że reakcja niektórych z Was świadczy o tym, że jesteście pokroju tej kobiety . bo jej tu bronicie. Czyli mam rozumieć że wy tez z tych co świętoyebliwe, na mszy co niedziela i u komunii, natomiast przespac sie z zonatym można i nawracac innych, podczas gdy wasza nastoletnia corka pieprzy sie jak królica i mieszka z facetem be zślubu, to też jest takie normalne? :) mnie nie gorszy mieszkanie bez slubu bo sama tak robiłam, ale nie udawałam przed innymi że jestem wzorowym katolikiem i nie miałam czelnosci nawracac kogos kto wg kosciola jest mniejszym grzesznikiem ode mnie.

no , czyli przygadał kocioł garnkowi :D sama sie puszczasz ale u innych cię boli :D

autorko bo tu sa same takie jak ta baba ktora opisujesz :D typowy polski katolicyzm nawracac innych a nie przestrzegac zasad kosciola. przeciez kosciol nie pozwala na seks w tak mlodym wieku i przed slubem :D no wiec powinnyscie sie wypisac z kosciola jesli nie zgadzacie sie z tą zasadą :D

15:12 tak "puszczałam się" z niezajętym, moim facetem :) Mieszkałam bez ślubu, ale NIE WMAWIAŁAM LUDZIOM ŻE MUSZĄ SIĘ NAWRÓCIĆ :) bo sama wg kościoła byłam grzesznicą :P I nie latałam w kółko do kościoła, żyjąc w "grzechu" i nie mając najmniejszej skruchy i chęci poprawy :) bo ja uważam że nic złego nie robiłam uwazam ze tylko ten katolik jest wiarygodny co oprocz tego latania na mszę i zachęcania do tego innych, zachowuje te przykazania :) Ja nie latałam co chwila, bo byłabym niewiarygodna :)

coż to za dziecinne filozofie, autorko ....

15:16 wytłumacz mi swoje "niedziecinne" :) czyli to, że nie lubię bab które sypiają z zajętymi albo nie lubię zdradzających ogólnie facetów i bab, to znaczy że jestem dziecinna? Albo to że uważam że to hipokryzja i zakłamanie że ktoś mi przygania że na mszę nie chodzę a sam chodzi lecz pieprzy się w krzakach to już jest OK? SAMA JESTEŚ DZIECINNA :D :D