Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćiak4

Jestem prawosławna a mój chłopak to katolik...

Polecane posty

Gość gośćiak4

Ja i mój chłopak chcemy wziąść ślub. Problem polega na tym że ja jestem prawosławna i Moja rodzina z Podlasia zawsze od lat była właśnie prawosławna jestem bardzo przywiązana do swojej religii i bardzo wierząca.. Natomiast mój ukochany nie jest wierzący i nie przeszkadza mu ślub w cerkwi ale cała jego rodzina jest do tego bardzo źle nastawiona. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy macie tam w poprzek czy normalnie w pionie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziąsc slub w cerkwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytajcie się w kościele i w cerkwi w jaki sposób załatwić ślub. Jest możliwość taka, że obie strony będą zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on jest katolikiem czy niewierzącym bo piszesz dwie sprzeczne rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morning_coffee
Autorko, zastanów się na spokojnie czy oby na pewno chcesz się pakować w taką sytuację. Zobacz, już teraz przed ślubem są problemy i nie ma co liczyć, że po ślubie będzie inaczej. Oczywiście, z dwóch opcji (cerkiew czy kościół) to tak jak ktoś wcześniej zdecydowanie radziłabym - ślub w cerkwi (też jestem prawosławna). Ale jeśli jest takie negatywne nastawienie ze strony rodziny to trzeba się w ogóle zastanowić czy warto w to brnąć. Owszem, z jego rodzicami czy dalszą rodziną nie będziesz mieszkać i żyć, ale trzeba mieć normalne, zdrowe relacje. A z tego co piszesz to po ślubie cerkiewnym chyba nie za bardzo możesz na to liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to oczywiste. Jak wy dochodzicie do porozumienia, to robicie jak to porozumienie wam dyktuje. A rodzina to dodatek, miło jak popierają, ale jak nie to ich i tylko ich problem. My jesteśmy ateistami ale moja rodzina jest wierząca (męża dużo mniej), mamy tylko ślub cywilny, i poza gadaniem nie było nigdy problemów, bo niby czemu by miały być? To nie rodziny się pobierają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, pobierają się młodzi a nie całe rodziny, ale jednak w pewnym sensie rodziny po ślubie też są związane ze sobą. Ja np. gdybym miała kogoś i widziała, że nie jestem akceptowana w jego rodzinie albo po ślubie w cerkwi miałby być konflikt (gdyby chłopak był innego wyznania) to poważnie bym się zastanowiła nad tym związkiem. Mimo wszystko zależałoby mi na dobrych relacjach z teściami, bo jak sobie wyobrazić np. święta, rodzinne imprezy, kiedy czujesz, że wywołałaś rodzinny konflikt z powodu ślubu w cerkwi i atmosfera nie jest taka jak być powinna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiak4
Sorki że tak późno odpisuje dzięki wszystkim za odpowiedzi :) To prawda ja właśnie myślę o tym jak to będzie wyglądało na święta itp. Gdyby jego rodzina to zaakceptowała to by było jak u mojej koleżanki (też prawosławna i chłopak katolik) że gdy my prawosławni obchodzimy np wigilię to ona z mężem tak na zmianę jeżdżą i rodzina cała się spotyka. Wigilia u tych to Wielkanoc u tamtych ja niestety nie mam takiej sytuacji oni by mnie nawet nie wpuścili taki mają do mnie problem :( Mój chłopak jest niepraktykujący lubi moich rodziców a tamci nie chcą nawet z nimi pogadać w sprawie ślubu :( Nie wiem o co im chodzi chciałabym to załatwić tak żeby obie strony były by zadowolone ale nie przejdę na ich wiarę gdy ja tak jak niektórzy katolicy jestem przywiązana do mojej wiary tradycji a chłopakowi to nie przeszkadza! Zresztą oni nawet w sytuacji gdyby ktoś przeszedł i tak traktowali by go inaczej a mojemu chłopakowi jego rodzice powiedzieli wejś se jakąś normalną dziewczynę znajdź no jak tak można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×