Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy córka rozwala mój związek żąda swojego pokoju nie chce z bratem mieszkać

Polecane posty

Gość gość
Odnosząc się do tego pełnego jadu postu, może naprostuje parę rzeczy. Po pierwsze mój partner nie ma dzieci to po pierwsze. Po drugie - dzieci mi nie przeszkadzają ale albo rozmawiamy konstruktywnie albo nie, a córka chce mieć pokój i już, nie ma tu miejsca na dyskusje a moje argumenty sa przeciez tez wazne. Po trzecie mój rozwód to moja sprawa, pokochałam kogos innego, czego mialam siedziec w zwiazku zbez milosci? Po czwarte, nie wyobrazam aby goscie byli przyjmowani w tym samym miejscu co ja spie. Tyle z mojej strony, córka albo porozmawia z nami - może jej podzielę jej pokój z synem, może to syn wyjedzie do ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile mieszkanie ma metrów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz, że we troje mieszkaliście w jednym pokoju i było ok a czy oprócz tego pokoju i pokoju rodziców był jeszcze pusty "salon"? nie sądzę masz warunki żeby każde dziecko miało swój pokój, ale oczywiście meble i zdanie obcego faceta jest ważniejsze, niż dobro własnych dzieci nie widzisz niewłaściwości takiego postępowania? zastanów się trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goście i konkubent ważniejsi, tak.... Masz racje. Rób tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie przestać mówić że to obcy facet - nie jest obcy to mój partner!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie ma niecałe 89m2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta twoja miłość, rozum ci przycmila. Facet ma swoje m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas szybko mija. Córka może cię odwiedzi (jeśli nie będzie chowała urazy), może nie w domu starców? Syn na pewno nie, bo widzi, że kobieta kobietę i to własną córkę, traktuje jak zbędne wyposażenie mieszkania, więc już się zraził. Tak zwany partner, dawno przeminie, bo tyle on wart ile twoja miłość do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma swojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W chuj wielkie mieszkanie. Jak twoja córka chce mieć swój pokój to niech sobie znajdzie faceta z mieszkaniem. W końcu ma już 16 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj córka żąda własnego pokoju, jutro własnego samochodu, pojutrze własnego mieszkania itd. Najlepszy sposób żeby rozpieścić dzieci i nauczyć je, że wszystko czego chcą dostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropna z Ciebie matka, żeby obcy facet(bo jest OBCY dla Twoich dzieci) miał więcej do powiedzenia, niż Twoje dziecko w SWOIM mieszkaniu. Bo tak, to mieszkanie jest również jej. Biedna, zapewne się wstydzi brata, a gówniarz dojrzewa, hormony nim kierują i ją podgląda. Dzieci mogłaś oddać, jak kompletnie z ich zdaniem sie nie liczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes przykladem PATOLOGII bo p********ie z Twoim konkubentem jest ważniejsze niz komfor zycia Twojego dziecka-Twojej krwi. Jak mozna kazac mieszkac w jedym pokoju corce i synowi. Syn pewnie ja podglada. Co jest dla niej obrzydliwe. Jak mozna tego kurde nie rozumiec. Taka matke jak Ty oddaj sie odrazu do domu starco i nie odwiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desi pani
Jak dobrze, ze mam normalnych rodzicow i oni nie widzieli problemu spac w salonie, gdzie przyjmuje sie gosci. Zalosna jestes mamusiu i twoje dzieci kiedys ci za to odplaca. Facet cie kopnie w dupsko, dzieci opuszcza i skonczysz jako sfrustrowana stara baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat, ile ma partner lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie, że mając taką młodzież w domu sama noe pomyślałas o zorganizowaniu dla nich osobnych pokoi, a mieszkanie duże. Pomyślałas tylko p tym jak zapewnic sobie i bezdomnemu panu kącik do swobodnego j****ia. Gratulacje debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34 lata, TŻ ma 42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uśmiecha mi się niszczyć teraz mieszkania a za 2-3 lata córka znajdzie sobie chłopaka i pójdzie do niego mieszkać albo jeszcze inaczej, bo się wyprowadzi do innego miasta z powodu studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja miłość ma 42 lata i nawet własnej kawalerki? Osz w mordę... Weź mu zapisz swoje mieszkanie bo dzieci - córkę masz niedobra a on taki kochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. U nas jest 84 metry i wiem ile to jest miejsca. U nas jest 3 pokoje w tym 25m salon. Spokojnie można nawet zrobić 4 pokoje bez zrezygnowania z osobnej kuchni. A u was jest jeszcze wiecej miejsca.. Masakra. Na miejscu twoich dzieci myślałabym że ich w ogóle nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma 42 lata zadnego wlasnego miszkania, typowy nieudacznik ale wazne ze ma k****a miedzy nogami i potrafi sie nim poslugiwac. JAKA PATOLOGIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażasz sobie przyjmowania gości w salonie, który służy jeszcze jako sypialnia, a z łatwością mówisz o oddaniu córki? :) Nie nazwę cię suką bo to obraziłoby te zajmujące się swoim potomstwem samice. Wszyscy mówią, że robisz źle, a ty dalej upierasz się przy swoim? Niedługo dzień matki i moja dostanie coś extra. Ty urodziłaś ( nie wiem po co. Stawiam na to, że wpadłaś bezmyślnie bzykając się z mężulkiem ), ale matką nie jesteś. Myśl p/i/z/d/ą dalej, a zobaczysz gdzie to cię zaprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le majac juz male dzieci corke i syna kazdy normalny rodzic mysli jak tu zoorganizowac osobne lokum dla nich no ale ty jestes p*****lnieta debilka myslaca P***A, Zreszta jak sie tak szybko puscilas to nie dziwo ze Cie ciagle swedzi i nie poswiecisz salonu na sypialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jad, jad i jeszcze raz jad sączy się z większości waszych wypowiedzie i to jest chyba najbardziej smutne w tym wszystkim. Chyba niepotrzebnie zalozylam temat z pomoca o prosbe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO -10/10 bo chybna takie K***Y nie chodza po tym swiecie chcociaz moze sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialabym byc twoja corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jad kobieto! Jesteśmy wzburzeni twoją postawą. Stąd te mocne wypowiedzi. Otrzasnij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.47. Chodzą niestety, i jeszcze się mają za bardzo mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO autorki- a o co ty prosisz? Zeby cie zrozumiec? Ja cie rozumiem. Chcesz miec nowe zycie z nowym bezdomnym "partnerem" bez myslenia o dzieciach. Rozwalasz im mlodosc. Corka nie moze przyprowadzic kolezanek i miec swoich dziewczecych spraw. Tak samo syn. Ale za to pan partner ma swoj pokoj. Gratulacje myslenia. Jestes dla mnie zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, przecież chcemy pomóc, zwłaszcza twojej córce...piszesz, że ona chce swojego pokoju, ale nie mówi dlaczego,a co ma powiedzieć-mamo, brat wali konia pod kołdrą, dlatego nie chcę z nim mieszkać? Proszę cię, kobieto ogarnij się, bo masz 34 lata, a rozumujesz gorzej niż twoja córka. Przed remontem nie mogłaś pomyśleć o osobnych pokojach dla dzieci? Na takim metrażu na prawdę można coś zorganizować, nie wiem salon pomniejszyć, zrobić aneks kuchenny, a w kuchni pokój, różne są możliwości. Albo kupcie większe mieszkanie, sprzedasz swoje, partner dołoży połowę i będzie wasze wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×