jakie witaminy w ciąży? czy nie lepiej zadbać o dietę bez ich zażywania?

Kupiłam jakieś tanie witaminy bo nie było innych a te co brałam to się skończyły. Nie ma w nich magnezu i wapnia, i moje pytanie czy na czas gdy nie znajdę lepszych mogę to jakoś uzupełnić żywnością? Co musiałabym jeść bogatego w te pokarmy? Magnezu mi zawsze brakowało. Czy kupić dodatkowo coś z magnezem? Jak wyjdzie zdrowiej? Ogólnie jakie polecacie witaminy dla ciężarnych? ( podawać cenę nazwę i ilość kapsułek i jak się komuś chce to sklad) ważne żeby był dość dobry skład i cena rozsądna. Czy któraś z was nie brała w ogóle witamin a wyniki miała dobre?

a po co Ci te witaminy? mamy sezon na świeże warzywa, witaminy masz na talerzu, lepiej przyswajalne niż syntetyki z blistra. no chyba, że masz złe wyniki, słabą morfologię, odrzuca Cię od warzyw i owoców.. ja z zalecenia ginekologa brałam tylko Folik mama, a i to połowę dawki, bo jestem sknerą (około 25 zł za opakowanie 60 tabletek). czułam się świetnie, wyniki miałam książkowe, fajnie, bo minimalnie przybierałam na wadze i dzidzia w sam raz rosła. Folik mama 2/3 ma świetny skład: "2 kapsułki zawierają: kwas foliowy 400mcg (200%)*, jod 150mcg (100%)*, DHA 300mg, magnez 200mg (53,30%)*, witamina D 20mcg (400%)*".

w ciąży mimo zdrowego odżywiania i tak Ci będzie brakowało witamin, teraz jest was dwóch, dlatego należy brac witaminy. Ja brałam Pregne z kwasami DHA

prenatal classic i prenatal dha zawsze warto suplementowac, nawet jak masz zróżnicowaną diete i ogólnie dbasz o swoje żywienie to w ciąży te potrzeby są wieksze u mnie gin szczególnie zwracał uwage na dha w 2 i 3 trymestrze są to drogie witaminy ale bez przesady, nie bede przeciesz oszczedzac na zdrowiu dziecka, z reszta nie wiem jak mozna decydowac sie na dziecko i w ostatecznosci żydzić parenaście czy paredziesiąt zł na witaminy...

Ja też brałam prenatal nie pamiętam ceny ale do najtańszych chyba nie należały.

gość 22.02 otóż to. Drogie czy nie drogie, dla dobra dzidziusia witaminy trzeba brac!!!

Wcale nie "trzeba" :O W sklepach macie teraz wszystko co potrzeba, warzyw i owocow pod dostatkiem . Nawet te mrozone sa zdrowsze niz to chemiczne g o w n o w blisterze, w niklym procencie przyswajane przez organizm. Jesli nie ma wyraznych brakow, zwykla zbilansowana dieta dostarcza wszystkiego co potrzebne. A tak na marginesie.... na kafecie same nowoczesne kobiety eko, co to miesa i warzyw z supermarketu nawet nie dotkna, wszystkie tylko jedzenie od"zaprzyjaznionych rolnikow" kupuja, maka i pizze szerokim lukiem omijaja, za poczestowanie dziecka cukierkiem gotowe zabic i pomimo to witaminkami sie musza faszerowac... Ja kupuje "normalne" warzywa j owoce, nie pieke swojego chleba i kur nie choduje, przez cala ciaze (w wieku 36 lat czyli jako wyniszczona i zramolala staruszka wedlug niektorych) nie polknelam ani jednej tabletki i wyniki mialam idealne.... szukaj bledu ;) :D

Ja znalazłam bardzo rzucający się w oczy błąd ortograficzny. Pisze się H(!)odowla!

No tak...argumentow brak to sie do ortografii p r z y p******************* jak to typowo polskie.... :O

Tralalala witaminy w jedzeniu, uhm... W ciąży odżywiałam się zdrowo, nawet bardzo zdrowo, sporo na ten temat czytałam, wiedziałam co mam jeść, żeby nie było żadnych niedoborów, tabletki z witaminami brałam sporadycznie (falvit). Wyniki miałam dobre, więc tym bardziej stwierdziłam, że nie ma sensu faszerować się tabletkami. Ale co z tego jak po porodzie dostałam silnej anemii? Okazało się, że te witaminki w jedzeniu nie wystarczyły i powinnam brać jakieś suplementy z żelazem. Nie każdy organizm jest w stanie, nawet przy świetnej diecie, sprostać potrzebom na okres ciąży i porodu.

Witamina D

mnie prowadzi bardzo dobry lekarz do którego mam duże zaufanie, mam zalecone witaminy dla ciężarnych, w pierwszej ciąży też brałam witaminy, az do końca karmienia teraz juz kończę ciąże, biorę prenatal duo- zestaw witamin i dha (dawka 600 dziennie), miesięcznie płacę za zestaw ok 40 zł ale kupuję w necie na allegro, bo w normalnych aptekach takie same leki ok. 60 zł.

Kminek ma duzo latwo przyswajalnego zelaza, magnez dobrze sie wchlania przez skore. Ja kupilam szesciowodny chlorek magnezu i mocze stopy w misce z garscia tego proszku, kilogram kosztuje chyba 19 zl. Dodatkowo ten roztwor niweluje zapach potu, mozna wciarac w pachy.

dieta to swoją drogą, wiadomo, że w ciąży trzeba odżywiać się racjonalnie. ale nie wszystkie witaminy jesteśmy w stanie przywoić z jedzenia, np. kwas foliowy trzeba jeszcze dodatkowo przyswoić z suplementów, ja brałam folik całą ciąże.

no chyba raczej nie zawsze jesteśmy sobie w stanie dostarczyć wszystkich witamin naturalnie. To tyczy się chociażby kwasu foliowego, który jest tak ważny przy rozwoju cewy nerwowej u dziecka i witaminy d3, która jest niezbędna przy rozwoju układu kostnego i zapobiega zachorowaniom na różne choroby. Nie znam szczegółów ale to wcale nie jest takie jasne że zdrowa dieta wystarczy, bo nie zawsze tak jest

Oprócz kwasu foliowego to nic, bo mam dobre wyniki, dziecko dobrze się rozwija.

Dokładnie. Sama według zaleceń lekarza brałam dodatkowo i kwas foliowy i witaminę d3. Poza tym oczywiście odżywiałam się zdrowo ale to jednak nie wszystko. Nawet jeszcze podczas karmienia brałam kapsułkę vitrum d3 forte bo wtedy w końcu też dostarcza się tej witaminy i sobie i maluszkowi. Trzeba o tym pamiętać bo niedobór może się wiązać z różnymi nieprzyjemnościami

Nieprzyjemności to niestety za mało powiedziane. Niedobór witaminy D skutkować może różnego rodzaju zaburzeniami prowadzących do niekorzystnych zmian w organizmie matki i dziecka, a w skrajnych przypadkach nawet do poronienia. Ciężarna z niedoborem witaminy D narażona jest na rozwój nadciśnienia tętniczego indukowanego ciążą, cukrzycy ciążowej, osteopenii i osteoporozy oraz np. bakteryjnego zapalenia pochwy, wiążącego się z podwyższonym ryzykiem porodu przedwczesnego z przyczyn infekcyjnych. Płód ma aż o 20% mniej witaminy D niż matka, jest to zatem szczególnie niebezpieczne w sytuacji niedoboru tej witaminy we krwi ciężarnej. Skutkować może to hipokalcemią (zbyt niskim stężeniem wapnia w surowicy krwi u noworodka), niską masą urodzeniową, nieprawidłową budową układu kostnego u płodu, a także rozwojem schorzeń takich jak krzywica, astma czy cukrzyca. Dzieci matek z niedoborem witaminy D w ciąży cierpieć mogą także w późniejszym wieku na choroby autoimmunologiczne, nowotworowe, metaboliczne oraz sercowo-naczyniowe. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj

a co z wystawianiem się na słońce albo z wizytami w solarium? Nie jest to lepsza alternatywa dla jakichś tabletek? Jestem generalnie przeciwna przyjmowaniu suplementów jeżeli nie ma takiej wyraźnej potrzeby

Kanina: Zrób sobie test na wit d i się dowiesz czy powinnaś suplementować.

Niestety witamina D to jedna z tych witamin, których ciężko sobie dostarczyć naturalnymi sposobami. W naszej szerokości geograficznej słońca jest po prostu za mało, aby syntezować tę witaminę w skórze w odpowiednich dawkach. Jest to możliwe jedynie w miesiącach wiosennych oraz letnich, od końca kwietnia do początku września, w słoneczne dni, w godzinach od 10 do 15. Pamiętać należy wówczas, aby odkryć 18% powierzchni ciała i nie używać kremów z filtrem, co jest jednak niewskazane w przypadku ciąży, kiedy kobieta jest bardziej narażona na przebarwienia skórne. Wpływ na właściwą syntezę skórną mają też czynniki niezależane od nas - zanieczyszczenie powietrza, grubość tkanki podskórnej, karnacja skóry oraz jej starzenie się. Jeżeli z kolei chodzi o solarium, poza tym, że ma ono negatywny wpływ na kondycję naszej skóry i wiąże się z ryzykiem zachorowania na raka skóry, nie przyczynia się w żaden sposób do syntezy witaminy D w naszej skórze. Gabinety w naszym kraju posiadają najczęściej lampy emitujące promieniowanie powyżej 290–315 nm, które powoduje wręcz rozkład ustrojowych zasobów witaminy D w naszym organizmie. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj

Od 4 miesiąca ciąży wzrasta zapotrzebowanie przede wszystkim na wapń, magnez, fosfor i żelazo dlatego sama diety nie wystarcza i należy sięgnąć po odpowiedni suplement.Poczytaj sobie o tym gdyż jest to naprawdę ważna kwestia w odpowiednim rozwoju maluszka,którego nosisz pod sercem http://vitispharma.pl/witaminy-dla-kobiet-w-ciazy.html

Ja przyjmuję Feminovit DHA - kompleksowy suplement i nic więcej nie łykam, jem normalnie, dużo nabiału, mięso gotowane białe, owoce, warzywa, piję miętę, pokrzywę, rumianek.

Nasze mamy, babcie żadnych witamin nie brały, ba, nawet kwasu foliowego, bo nie było i ludzie zdrowi się rodzili. Nie rozumiem tego owczego pędu po suplementy. Ja biorę tylko kwas foliowy, wit d, jod i wit C też biorę, ale nie ze względu na ciążę. Także jak już coś brać to ew. właśnie kwas foliowy i wit d i nic więcej nie potrzeba jeżeli dieta jest zróżnicowana i dobrze zbilansowana, no i oczywiście jeżeli jest się zdrowym.

ja biorę witaminę d, trochę o tym poczytałam i pierwszemu dziecku też kupiłam, wcześniej nei wiedziałam jak duże ma znaczenie. Najpierw miał jedne tabletki, ale chyba smak mu nei do końca odpowiadał, a teraz koleżanka poleciła Meltiki. lubi ich waniliowy smak, mowi mama daj wanilkę. Bardzo chcę żeby dzieci rosły zdrowo.

kwas foliowy zawiera składniki, które trudno uzupełnić za pomocą codziennej diety, stąd potrzeba przyjmowania kwasu foliwego, z resztą możecie sobie pcozyytać na ten temat tutaj http://www.swiadomemacierzynstwo.com/suplementacja

ja brałam tylko i wyłącznie kwas foliowy folik, lekarz kazał brać już w czasie starania się o malucha.

Ja nie brałam żadnych witamin oprócz kwasu foliowego- Folik Mama. Lekarz powiedział, że ten zestaw zawiera wszystkie niezbędne składniki dla rozwoju maluszka. Oprócz tego zdrowo się odżywiałam i to tyle ;) Po co brać witaminy jak można dostarczyć ich po przez jedzenie ;)

ja brałąm folik żeby suplementować kwas foliowy, warzyw nie jesz na surowo, a po ugotowaniu tracą swoje wartości witaminowe.

Ja bralam Fenimovit dha, dobry sklad , kupowalam przez internet za okolo 20zl