Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoś mógłby mi wymyślić prostą i tanią dietę

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, potrzebuję, aby ktoś wymyślił mi jakąś prostą i niedrogą dietę. 9 miesięcy temu urodziłam synka i został mi paskudny brzuch. Muszę go koniecznie zrzucić, ale problem w tym, że mieszkam w małej miejscowość, gdzie jest 1 sklep. Można w nim w zasadzie dostać tylko podstawowe produkty. Nie ma rzeczy typu razowy chleb czy jakieś wymyślne szparagi itp. Do najbliższego większego miasta mam 30 km (no takie zad***e, wiem :). Jeżdżę tam raz w miesiącu na większe zakupy. Ale nie wszystkie produkty mogą leżeć, żebym mogła je kupić na zapas. Próbuję ćwiczyć, ale nie wychodzi mi to zbyt dobrze. Trafiło mi się dziecko z tych bardziej marudzących i nieśpiących, więc ciężko wygospodarować czas, ale pomimo to próbuję choć 10-15 minut poćwiczyć. Wiem, że to wszystko mało, dlatego chciałabym zmienić dietę, tylko jaki jadłospis można wymyślić, jak do dyspozycji chleb, masło i mleko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szparagi pod beszamelem, cyorie zapiekana pod żółtym serem i szynką, zsiadłe mleko z truskawkami, ziemniaki ze skwarkami i maslanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosto i tanio. MŻ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że najtaniej to MŻ :D ale czy schudnę, jak będę jadła np. białe pieczywo, tylko mniej (innego tu nie kupię).? Jakoś czarno to widzę, bo to paskudne brzuszysko jakoś nie znika. A kiedyś byłam taka chuda, ech... To już chyba starość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie żartuj autorko. Masz wszystko czego potrzebujesz. Przestrzeń do biegania, świeże powietrze, warzywa pewnie z ogródka, chleb i mleko. Wyrzuć masło a dołóż jajko , białego sera, chudego mięsa,chudej rybki i masz najzdrowsze jedzenie i styl bycia na świecie. Nie przetworzone bo do supermarketu daleko .Jeden owoc dziennie bo fruktoza i masz życie że aż ci zazdroszczę!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym, że teraz wieś nie wygląda tak jak każdy myśli. Chodzi mi o to, że mam tylko mleko swoje. Gospodarstwo jest nastawione na produkcję mleczną i ograniczają je wymogi (durne, ale niestety). Nie można trzymać k*****ięc nie mam jajek. Nie mam warzywnika, bo prawie cały areał jest wykorzystany do hodowli krów. A co do biegania, to kiedy? Mój kochany synek budzi się o 6 rano i już marudzi, nie mogę odejść nawet na krok, bo płacz. Przed południem uśnie góra na pół godziny. Muszę w tym czasie zrobić pranie, posprzątać i uszykować obiad. Jak syn się obudzi to znów to samo. Wieczny ryk. Czasem go zostawię w łóżeczku, bo nawet do ubikacji nie mogłabym wyjść, to płacze tak długo dopóki go nie wyjmę. Wieczorem, jak mały zaśnie to oczywiście myję podłogi i szykuję z grubsza obiad na następny dzień. Potem ćwiczę parę minut, ale ogólnie to padam na ryj ze zmęczenia, bo dziecko mimo że spore nadal nie przesypia nocy. Próbowałam biegać z wózkiem, ale oczywiście w wózku też się drze, aż się zastanawiam, kiedy sąsiedzi się zapytają co ja robię temu biednemu dziecku, że tak płacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurna, już nawet kurę wygwiazdkują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak... to zmienia postać rzeczy:) :) no nie biegaj już z tym wózkiem;) Ale gwałt w domu o mały ogródek warzywny i klomb to bym zrobiła! Może gdy ci maleństwo podrośnie? Teraz rozumiem że jeszcze z pół roku to bieganie i ćwiczenia masz z głowy i spokojnie weż to na klate. Tak jest już gdy dzieciątko i dom na naszej głowie ale tak się nalatasz i namordujesz że masz to za ćwiczenia. Wyłącz to masło i tłuszcze z jedzenia a będziesz na reszcie pomału spadać. Możesz nie wierzyć ale wypraktykowałam. Tłuszcz masz już w jajkach , mięsie i serach a jak będziesz polewać,smarować i smażyć dodatkowo to nie schudniesz. POdejście masz świetne i poczucie humoru to dasz radę. Zdrowia Ci i powodzenia. Za jakiś czas maluszek będzie lepiej sypiał i się pozbierasz. Pierwszy rok i pół nawet to i taki prawie obłęd na ogół jest normalny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za dobre słowo. Mam nadzieję już od kilku miesięcy, że mały wreszcie zacznie przesypiać nocki, bo już nawet nie wiem jak się nazywam jak wstaję w nocy :) Co do ogródka to ja też bym zrobiła gwałt, tyle tylko, że dom nie należy do mnie. Podzielony jest co prawda na dwa osobne mieszkania, ale całość należy do moich teściów. A że teścia mam nieco popieprzonego...(ale to już inna historia, długo by opowiadać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie jakiś "chudy" obiad to ogarnę, nie mam tylko pomysłów na kolację czy śniadanie. Stale kanapki? No robię czasem twarożek czy ugotuję jajko, no ale to też się z czasem nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadania proponuje owsiankę, z czym chcesz (znajdź sobie przepisy), jajecznica na odrobinie masła tez ci ni zaszkodzi. Od 1-2 kromek białego chleba tez nie utyjesz, do każdego posiłku jedz duuużo warzyw, są zdrowe, niskokaloryczne i maja dużo błonnika, który zapełnia żołądek. A swoje odchudzanie powinnaś zacząć od wyeliminowania słodyczy, chipsów, słodzonych serków i jogurtów, napoi gazowanych i innych przegryzek Do obiadu i na kolacje jedz wszelkiego rodzaju kasze, to węglowodany złożone, po których długo nie jesteś głodna. Najlepiej na trzy główne posiłki jedz; Białko - chude mięso, ryby, sery białe, jajka, warzywa strączkowe. Mięso raczej dotuj, piecz i duś, ogranicz smażenie w głębokim tłuszczu. Węglowodany złożone – kasze, pełnoziarnisty makaron, ciemny ryż, naturalne płatki zbożowe Warzywa, warzywa, warzywa……;) Nie rezygnuj ze zdrowych tłuszczy; oliwa, olej (do sałatek i warzyw są konieczne) Ni i musisz ruszć tyłek, proponuje szybkie, długie spacery z wózkiem na początek a na kolacje proponuje zupy warzywne z kawałkiem chudego miesa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sałatka z mięskiem/serem/jajkiem (do wyboru). Teraz pomidory i sałata dostępne, korzystaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj sobie jakiegos bloga z dietetycznymi przepisami. ja na poczatku mojego odchudzania korzystałam z "smak zdrowia" Dziewczyan tam wymyśla fajne przepisy ze zwyklych produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tania dieta na wsi ??? Zrezygnuj z jedzenia pieczywa i mącznych rzeczy. Albo poczytaj o nie łączeniu pokarmów. Ja mam radę dotyczącą dzidziusia, który Ci uprzykrza macierzyństwo :D Jak mój malec miał kolkę ( bo pewnie od tego ten płacz ) wyczytałam gdzieś o tym by przez tetrową pieluszkę puścić mu na brzuszek strumień ciepłego powietrza z suszarki. Pamiętam, że zastosowałam ze 2 razy i problem zniknął :) Oczywiście nie za blisko te ciepło, tylko z bezpiecznej odległości. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po prostu nakładaj sobie na talerz jedzenie jak zawsze i odrzucaj połowę. Podobno działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chleb mozesz piec sama razowy, jogurt sobie rob z mleka i jedz codziennie, jajka i zwykle warzywa wez od innych na wsi lub kup w sklepie na pewno są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzeba zadnych wymyslnych skladnikow, zeby schudnac. Chleb razowy, jesli ci na nim zalezy, mozesz kupic w dowolnej ilosci, nawe 20 bochenkow, potem zamrozic w cwiartkach czy polowkach i uzywac ile potrzebujesz. Jednak od jedzenia jakiegos chleba nie schudniesz. Zreszta, wiekszosc chleba razowego jest falszowana. Najlepiej piec samemu. Make mozesz przechowywac. Dieta polega na OGRANICZANIU jedzenia. Najprosciej zmniejszyc porcje o 30% i zobaczyc czy sie chudnie (przez miesiac). Potem nalezy zaczac ciwczyc, co tydzien troche wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi891
Dla mnie idealna dieta to taka którą sama sobie wybieram;) sama sobie ustalam co jem codziennie;) wieczorami rozpisuję sobie dietę i tak jem regularnie 5 posiłków dziennie;) do tego przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl wychodzę również na rower;) i tak już 8kg za mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×