Gość gość Napisano Maj 29, 2016 Witam wszystkich. Mam 24 lata, kończę studia. Wracam do domu jestem z małego miasta. Ostatnio dostałem kosza od koleżanki. Przyjaźniliśmy się ok 1,5 roku i wszystko się skończyło (wrócila do niej stara miłość). Spóźniłem się i tyle, wiem że nigdy już nie spotkam takiej dziewczyny. Wiem też, że będę sam (boję się samotności), ale nic na to nie poradzę. Cos po prostu przegapiłem, coś mi uciekło i już nie wróci. Musiałem się wypisać, dzięki za jakieś dobre słowo. Liczę po prostu na jakiś cud, który raczej sie nie zdarzy. Pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach