Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MamaBartka24

Moje dziecko sie zanosi !!!

Polecane posty

Witam wszystkie mamy ! Mam dziecko, synka 21 miesiecy i od ponad dwóch miesicy zaczął sie zanosić, zaopserwowałam ze mu sie to pogłębia, ostatnio trzy razy zaniósł sie tak mocno, ze zacisnął ząbki oczka wywróciły mu sie na boku i zrobił sie sztywny, brak oddechu przez chwile.. dmuchanie w twarz nie pomaga klepanie też nie, tzn za którymś razem pomaga, ale nie odrazu... Jest to straszny widok dla mnie i strasznie boje sie o synka... Czy ktoraś z mam miała tak ze swoim dzieckiem ? Proszę o porady jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach... Przyznam sie ze moje dziecko jest strasznie rozpieszczone, a teraz przez ostatni okres juz wgl na wszystko mu pozwalamy aby tylko nie płakał bo panicznie boje sie tego, ze sie zaniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy, ze sie zanosi? Tzn. płaczem? Bo nie jest napisane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby dostał porządnego klapa w dupę, to by mu przeszło, zapewniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tez slyszalam ze to by pomoglo ale po tym jak zobaczłam jego w takim stanie to boje sie jakiegokolwiek jego placzu.. jestem bezsilna nie wiem co robic maly terroryzuje :) wszystko wymusza placzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczyłaś go tego terroryzmu, to co sie teraz dziwisz? zawyje i ma pod nos podstawione, żyć nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje sobie z tego sprawe, ze to w wiekszosci nasza wina.. tylko co z tym teraz zrobic ? Ps. nie wyje moje dziecko tylko placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy naprawdę żadna mama nie miała podobnej sytuacji ze swoim dzieckiem ? wypowiadajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo Bartka nie jestes sama.Moj synek teraz konczy 3 latka i coraz rzadziej to sie zdarza.Ale wczesniej to tragedia.Raz poprostu uciekłam z pokoju gdy ten sie robił siny,całe szczescie ze mąz opanowany.Warto wtedy młodemu rączki do gory podniesc,kolezanka dała ten patent i sie sprawdza.Nie obwiniaj sie,lekarz powiedział ze takie maluchy mają nie dojrzały układ oddechowy i nie kordynują ze złosci czy bolu.Nie wpadac w panike.Kiedys wsparłam dziadkow co wnuczka w sklepie ze złosci az sina i wiotka sie robiła.Rączki do gory,dmuchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie przebadałam syna kardiologicznie i jest ok.Na wszelki wypadek tez zrob młodemu takie badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj maly tez sie robi wiotki strasznie jakby mdlał... :( to jest straszne.. dziekuje za wsparcie. Mam nadzieje ze z tego wyrosnie, chyba nie grozi mu nic z tego powodu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy zamiast zastanawiać sie jak zapobiegać takim wybrykom dziecka nie powinnaś skupić się na budowaniu swojego autorytetu jako matka ? dziecko ma niecałe 2 lata , incydenty z histeriami trwają już od jakiegoś czasu , sama piszesz ,zę rozpieściliście dziecko i wymusza wszystko płaczem a ciebie nie martwi co będzie dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwne gdy widzi , ze takie cos wciaz cos od niego chce i wciaz mu zyc nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego miałby z tgeo wyrosnąć skoro widzi ,ze to działa ? jedyna innowacja będzie taka że zmieni się sposób terroryzowania rodziców i to wszystko a wy nadal będziecie tańczyć jak wam zagra kilkulatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, martwi mnie to co bedzie dalej, maly juz teraz wchodzi na glowe a o przyszlosci wole nie myslec, jednak latwo mowic komus kto czegos takiego nie przezyl... dla mnie jako dla matki to jest przerazliwe widziec swoje dziecko ktore przewija sie przez rece badz sztywnieje i wywraca oczami zaciskajac zabki bez oddechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatek nie rozumie co to autorytet.On ufa,i uczy sie przestrzegac wytyczonych granic.Uczy sie tez na ile mu sie pozwala.Rodzic to tez człowiek i tez uczy sie byc rodzicem.Mamo Bartka tylko nie dyscyplinuj drastycznie młodego.Kochaj i pikazuj swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatek to nie piesek do tresury.W zyciu nie widziałam super wytresowanego dzieciaka w tym wieku.Bunt dwulatka to standard w psychologi.A dziecko ktore sie uderzy to naturalne ze mocniej xzy mniej sie rozplacze.Dziecko uczy sie swiata,przerabia rozne emocje i wydarzenia.Jak mozna zdyscyplinowac mslucha co sie rąbnąl i nie moze opanowac swoich nerwow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie się autorko pewnie wydaje ,ze tylko ty masz dziecko i ty przecierasz szlaki wychowawcze :) Mam dorosłe dzieci , wychowywaliśmy je sami, przy bardzo sporadycznej pomocy babć. Jest " mi więc łatwo " wypowiadać sie w temacie bo to wszystko jest już za mną . Dzieci doskonale wiedzą co to jest autorytet - nie dosłownie ale czują na ile sobie mogą pozwolić w czyjejś obecności , np ulegającej płaczom matki . Twój brak konsekwencji w zachowaniu jest dla syna sygnałem , że wystarczy sie trochę postarać a wszystko dostanie . I robi to . ale co będzie jak będzie miał lat 10 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt ie mówi o tresurze ale o wytyczaniu granic po to właśnie żeby dziecko mogło w nich czuć sie bezpiecznie a i rodzice nie zwariowali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×