"dzieciata to jak trędowata" powtarzają faceci,a dziwicie się że samotne matki

pozostają samotne często już na zawsze. ten tekst "dzieciata to jak trędowata" powtarzało kilka facetów jakich znam jak pojawiał się kontekst wejścia w związku z tzw. samotną matką. Znacie 'samotne matki', które znalazły faceta "nie po przejściach" czyli kawalera bezdzietnego? Mnie to nie dotyczy ale pytam z ciekawosci. sama mam męza i dziecko ale mam koleżankę dość ładną i zaradną, wykształconą a ciągle jest sama bo nikt jej nie chce jak dowiaduje się, że ma ona roczne dziecko - tak mi mówiła

Przyczyna może wcale nie tkwić w dziecku tylko w niej. Bardzo różnie to bywa.

Nie, nie znam dzieciatej kobiety która ma faceta z czysta karta-osobiście. Znam z widzenia sąsiadkę która ma córkę 7 letnia i meza młodszego od siebie :P beda mieli teraz wspólne dziecko. Wiec sie chyba da jednak nie dziwie sie wcale facetom ze tak mówią i nie chcą kobiety po przejściach. Maja przed soba lepsza przyszłość (tz. łatwiejsza) niz wiązanie sie z problemami.

Ja znam taką parę, ona z dzieckiem on kawaler bez dzieci w tej chwili są małżeństwem i spodziewają sie "swojego" dziecka, chociaż on jej pierwszego syna tez uważa za swojego.

no ale to chyba naturalne że nikt nie chce osoby z tzw. wagonem bydlęcym. Powtórzę za Dodą: "facetów z wagonem bydlęcym nie biorę" (czyli dzieciatych). Po co kłopoty?

A ja znam. Przyjaciel mojego męża związał się z kobietą z malutkim dzieckiem. Ojciec zniknął na dobre. Są małżeństwem prawie 20 lat, mają też wspólne dziecko, ale to starsze ten kolega wychował jak swoje, dał mu nazwisko i chłopak też uznaje go normalnie za ojca.

samotna matka zostaje sama na zawsze? co ty za bzdury pleciesz?

Ja też się nie dziwię, ze osoba bez bagażu nie chce osoby z bagażem życiowym... że chce zacząć od początku a nie wchodzić w czujeś życie. Ze swoimi dziećmi łatwo nie jest, człowiek nie raz traci cierpliwość i rzuciłby to w cholerę, ale no jednak swoja krew, własne dziecko a tutaj? usłyszy, nie możesz mi nic kazać bo nie jesteś moim ojcem.. to co wtedy zrobić? Chociaż mimo wszystko zdarzają się takie związki, ale to gdy faktycznie kobieta jest po rozwodzie, normalna, inteligentna, ma poukładane z "byłym" wszystkie sprawy albo wdowa... a większość samotnych matek jest głupich, taka prawda, wpadły za szczęniecych lat z jakimś idiotą a potem oczekują nie wiedzieć czego. Znam takie z autopsji, gdy ja i inne koleżanki uczylyśmy się, bawiłyśmy na imprezach w swoim towarzystwie to one sie bawiły w związki uważajac sie za dojrzalsze a potem zostały same "z bagażem" i czekają na ksiecia z bajki.

To już szczyt szczytów, sama z dzieckiem pod pachą ale szuka bezdzietnego nie po przejściach. Idiotyczne. Niech się cieszy że w ogóle kogoś znajdzie, primadonna zakichana

nie spotkałam sie by dzieciata miala takie wymogi by on był "nie-po przejściach", sama nie lepsza więc szuka podobnego.

mojego byłego chłopaka byla kobieta majac 8msc dziecko zwiazala się ze swoim szefem kierownikiem banku w ktorym pracuje sa do dzis, szczesliwi nie wiem czy on po przejsciach czy nie ale nie uwazam zeby miala az tak zle w zyciu. cos ci te samotne matki przeszkadzają cieakwe czemu. czyzbys zazdrosna o swojego?

nie pochlebiaj sobie. Mój mąż dzieciatej kijem by nie dotknął bo to on pierwszy mi powiedział to stwierdzenie że "dzieciata to jak trędowata".

Mam takiego faceta :) zakochany na zaboj w nas :) gdy się poznaliśmy mały miał 2,5 roku. Teraz ma 4 lata. Czasem mu się wyrwie tata do niego a mój luby obrasta w pióra :D Kawaler bezdzietny po kilku nieudanych związkach.

JA ZNAM , moj maz szczesliwie od 16 lat :) jak sie poznalismy mialam malutka coreczke 3 letnia , wychowalismy ja na sliczna i madra dziewczyne , mowi do ojczyma normalnie tato , mamy jeszcze syna wspolnie

Ja znam, facet 5 lat młodszy od niej, ona była wtedy bez pracy w rozpadającym się domku, nie jest żadna miss( miała wtedy 42 lata) 2 dzieci - a on sam, super praca, bezdzietny nawet gdy koledzy mu mówili,ze szkoda ,ze nie będzie miał własnych dzieci on odpowiadal ze ma dzieci jej i mu wystarczy.... nie wiem jak jest teraz. ale rok temu tak twierdzil.

Tak bo każdy facet rozważa dlaczego nie jest ze swoim ojcem dziecka.? Do tego zwąże się chłopak ulokuje uczucia a ona wróci do ojca dziecka. Do tego brak otwarcia na faceta powoduje rozstanie. Ja mam swego męża który jako prawiczek mnie rozdziewiczył nie ma byłych. Do tego związek bez tabu mąż jest zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym cipki wspierał porody nie wstydzę się go.

Faceci sa prosci jak budowa cepa. Po pierwsze boja sie ze nie zbuduja wiezi emocjonalnej z danym dzieckiem- nie ich geny, po drugie nie chca tyrac na dziecko czyli lozyc na nie finasowo a w przyszlosci uslyszec od tegoz dziecka "nie bedziesz mi mówil co mam robic bo nie jestes moim ojcem". Wdowa z dzieckiem moze sobie jeszcze znajdzie takiego faceta z czysta karta ale rozwodniczka ktora dzieli opieke z ojcem bilogicznym ma male szanse. I JA SIE FACETOM NIE DZIWIE. Jestem kobieta.

Jeśli taka kobieta zostaje z dzieckiem w okolicach trzydziestki, to nic dziwnego, że pozostaje jej szukać faceta z jakimś bagażem życiowym. Mam jednak w bliskim otoczeniu trzy przypadki, kiedy kawaler, bezdzietny stworzył udany związek z kobietą z dzieckiem. Nie wiem co w tym szokującego. Liczą się ludzie, jak do siebie pasują, czy się sobie podobają, wszystko jest kwestią indywidualną. Są kobiety, które, dzieciate czy nie, nie cieszą się powodzeniem i niekoniecznie wygląd jest tu przyczyną.

Ja znam, ma jedno dziecko już 7letnie i znalazła kawalera. Są po ślubie i z tego co wiem to chcą mieć swoje dzieci. Dziewczyna ładna, ma dobrą pracę, dziecko dobrze wychowane. Ten jej mąż też normalny, w porządku facet, z resztą jej były mąż też nie jest jakiś zły, a zaradny, fajny facet był, po prostu niezgodność charakterów. Żyją wszyscy w dobrych stosunkach.

Wszystkie przypadki jakie zanm to rozwodka z rozwodnikiem oboje mieli dzieci.

Autorka tego tematu jest jakaś mega zakompleksiona. Ujada żarliwie na samotne matki tak,jakby co najmniej jedna z nich zabrała jej męża... Autorko,pomyśl....skoro Twój mąż mówi tak o samotnych matkach,więc w razie Waszego rozwodu tak samo będzie myślał o Tobie. Logiczne..więc nie pluj jadem tylko zadbaj o domowe ognisko,żebyś i Ty i nie dołączyła do trędowatych. A co do tematu-znam.Moja koleżanka rozwódka z 7-letnim dzieckiem,obecnie w szczęśliwym związku z mężczyzną kawalerem.Druga koleżanka z 9-letnim dzieckiem również w szczęśliwym związku z kawalerem.I parę innych przykładów... Także skończ z tym pluciem się.

Ale np ja pracuej w typowo meskiej firmie- branza budowlana. Faceci gadaja ze mna jak z kumplem i najczesciej padaja stwierdzenia takie jak napisal gosc z godz. 07:52. Mówia jeszcze, że tylko desperaci biora babke z inwetarzem.

Jak czytam kafeterie to właśnie widzę co innego że każda dzieciata jak się jej nie ułoży z mężem to szybko znajduje następnego fagasa także ja już nie wierze w takie teorie. Takie coś to chyba dwudziestolatkowie mówią co sami są dopiero na starcie swojego życia więc szukają sobie podobnych

Faceci gadaja ze mna jak z kumplem i najczesciej padaja stwierdzenia takie jak napisal gosc z godz. 07:52. Mówia jeszcze, że tylko desperaci biora babke z inwetarzem. xxx no i co z tego że jakieś prymitywy tak mówią? budowlańcy nigdy kulturą ani tolerancją nie grzeszyli nawet ci na wyższych szczeblach, a ludzie zawsze coś gadali czego kafe jest najlepszym przykładem. Czy dla was wykładnikiem prawdy o życiu jest byle kto byleby portki nosił? posłuchaj sobie dziewczyno jak żałośnie brzmi twoja wypowiedź "ohoho FACECI MÓWIĄ WIĘC ZESRAJTA SIĘ Z WRAŻENIA TERAZ" . Każda z nas może zostać samotną matką KAŻDA i co? będziecie się przejmować biadoleniem jakichś brzuchatych peezdusiów, którym żoneczki gacie prasują? to są dla was wyrocznie? gratuluję kompleksów i uprzedzam atak pieniaczek, nie jestem samotną matką ale w każdej chwili mogę zostać wdową i wy też.

mam 32 lata i 4 letniego synka, a miesiąc temu wyszłam za mąż za kawalera 33 letniego :) więc różnie to bywa

Mój brat kawaler bezdzietny ożenił się z rozwódką z dzieckiem. Moja koleżanka jest krótko po rozwodzie i tez spotyka się regularnie z wolnym, bezdzietnym facetem. Ja wzięłam rozwodnika z dzieckiem

Facet, który uważa, że kobieta z dzieckiem jest trędowata jest niedojrzałym gówniarzem (niezależnie od wieku). Nie wiem jak można oceniać kogokolwiek wyłącznie na podstawie tego czy ma dziecko/dzieci lub czy jest po rozwodzie. Trzeba być prymitwem, aby to było podstawowym kryterium do oceny.

Ostatnio byl temat o kobiecie ktora ma problem zaakceptowac dziecko faceta z innego zwiazku.Malo jest samotnych ojcow co nie znaczy ze kobiety nie maja oporow podobnych do facetow.Skala po prostu jest inna i sie o tym nie slyszy.Nie ma co sie jednak dziwic.

Samotna matka jest trędowata i w ogóle odpad społeczny, bo przed byle kim giry rozłożyła ale samotny ojciec to bohater na miarę Jezusa, a nie frajer, który zamoczył w byle wiadrze. Tak, tak powtarzajcie te schematy myślowe, pozwalajcie społeczeństwu na to i właźcie chłopom w tyłki tylko za to że im kuśka dynda między nogami, a potem się dziwcie, że kobiety mają trudniej w życiu. brawo wy

gość dziś Ostatnio byl temat o kobiecie ktora ma problem zaakceptowac dziecko faceta z innego zwiazku.Malo jest samotnych ojcow co nie znaczy ze kobiety nie maja oporow podobnych do facetow.Skala po prostu jest inna i sie o tym nie slyszy.Nie ma co sie jednak dziwic. X Ale oczywiście, że nie ma się co dziwić, że ktoś ma wątpliwości, przed związaniem się z osobą mającą dziecko. Bo na pewno będzie trudniej, na pewno będą dodatkowe obowiązki. Każda normalna osoba, musi sobie dobrze taki związek przemyśleć. Ale rzecz jest w czymś innym: jak można z góry traktować kobietę z dzieckiem jak gorszą? Jak można w góry ocenić człowieka wyłącznie na tej podstawie, że ma dziecko i wychowuje je sam? To jest przejaw totalnego dna, tak myślą wyłącznie osoby ograniczone umysłowo i tyle.