Nie dziwię się ludziom że mają takie zdanie o ciężarnych. Choć sama jestem w c.

"ja podziwiam laski które znają swoją wartosc i o niej mówią, np. Doda z mediów jest takim przykładem. Nienawidzicie takich kobiet bo do piet im nie dorastacie. " Olaboga ale żeś wzorzec sobie wymyśliła do naśladowania. Najbardziej wulgarne i prostackie dziewuszysko z całego showbizu. Naprawdę nie ma innych kobiet znających swoją wartość do naśladowania potrafiących się zachowywać między ludźmi ? Co za czasy

Jakimś cudem słowa autorki że jest szczupła, zadbana i ładna tez was bolą. Może ktoś i jest odważny a nawet pachnie to egoizmem czy prostotą wypowiedzi, ale jakbyście nie mialy kompleksów tobyscie nie szczekały. powiedzcie mi dlaczego ta Doda czy inna Rozenek jest hejtowana? na pewno nie daltego ze jest brzydka x Tylko pamiętaj, że pewne wrażenia są bardzo subiektywne (ładny, brzydki) a po drugie niektórzy mają skłonności do przesady. Autorka napisała, że tamta kobieta cyt. "była upasiona chyba do 100 kg". A ja miałam taką znajomą, która: - o mojej dobrej koleżance ważącej 72 kilo mówiła "ta to chyba ze 100 waży, jak nie więcej" - ja zawsze ważyłam 53 kilo, raz mi przybyło 5 kg z różnych względów, raz spytała mnie "to ile ty teraz ważysz, 70?" i inne tego typu kwiatki :) Więc wiem, że niektórzy ludzie lubią wyolbrzymiać wady innych a sobie przypisywać same zalety i myślą, że są piękniejsi i zgrabniejsi niż są rzeczywiście ;) Jednak nie nam to oceniać, nie widziałyśmy ani tej "grubej baby", ani autorki.

16:57 co to znaczy umieć się zachować? w sensie nie chwalić się sobą? :P podaj przykład pięknej kobiety, którą podziwiasz :) btw wiesz co, moja teściowa uwielbia Dodę...uwielbia róznych cudaków...oczywiście teściowa tp typ "z przodu muzeum, z tyłu liceum" mini musi byc, mimo ze ciało juz nie to :P ale niech sobie zyje :D tylko kurczę, jest troche wredna...chyba rozumiem skąd to uwielbienie mojej tesciowej dla dodona :)

Jakimś cudem słowa autorki że jest szczupła, zadbana i ładna tez was bolą. Może ktoś i jest odważny a nawet pachnie to egoizmem czy prostotą wypowiedzi, ale jakbyście nie mialy kompleksów tobyscie nie szczekały. powiedzcie mi dlaczego ta Doda czy inna Rozenek jest hejtowana? na pewno nie daltego ze jest brzydka x Tylko pamiętaj, że pewne wrażenia są bardzo subiektywne (ładny, brzydki) a po drugie niektórzy mają skłonności do przesady. Autorka napisała, że tamta kobieta cyt. "była upasiona chyba do 100 kg". A ja miałam taką znajomą, która: - o mojej dobrej koleżance ważącej 72 kilo mówiła "ta to chyba ze 100 waży, jak nie więcej" - ja zawsze ważyłam 53 kilo, raz mi przybyło 5 kg z różnych względów, raz spytała mnie "to ile ty teraz ważysz, 70?" i inne tego typu kwiatki :) Więc wiem, że niektórzy ludzie lubią wyolbrzymiać wady innych a sobie przypisywać same zalety i myślą, że są piękniejsi i zgrabniejsi niż są rzeczywiście ;) Jednak nie nam to oceniać, nie widziałyśmy ani tej "grubej baby", ani autorki.

ups moj wpis dodał się 2 razy

16:57 mów co chcesz, chamska czy nie, wredna czy nie, za Dodą waszym mężusiom wzrok leci, marzą o takiej w łóżku, nawet jesli jej charakter ich odstrasza. Jak z wami sie kochają to myslą o takich seksbombach :) dla kobiet ona jest zerem a dla facetów marzeniem :)

15:58 Miło mi. Mam nadzieje że to co dajesz to również do ciebie wróci dobrego. Pozdrawiam ciebie i w sumie resztę też :D o ile sie wyrażają kulturalnie oczywiście

"Nic, tylko przynieść sobie popcorn smiech.gif "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci" jak zwykle niezawodna smiech.gif Jedna małomądra założy temat i już kwoki sobie piórska wydzierają smiech.gifjezyk.gif"" Hehe dobre dobre. Też lubie kafeterie :D Ja wcinam już popcorn i mam nawet trójwymiarowe okulary. Wcinam jak ciasteczkowy potwór ciastka i mam ubaw po pachy Ale coooool Pozdrawiam wszystkich uczestników tego kabaretu

"Do tej co jej tak zażarcie broni. Czyli rozumiem że ta grubsza ciężarna to zachowała się ok? tak? no odpowiedz nam usmiech.gif" Każdy czasem zachowuje się po chamsku a już szczególnie tu na kafeterii :D Niech rzuci kamieniem ten co nigdy nie był niemiły lub czegoś komuś odmówił

"abstrach*jąc od tego że autorka troche zadufana w sobie, to jednak uwazam ze cos w tym jest ze ludzie otyli, z kompleksami, nie pójdą na siłownie, nie pojda na pilates, basen, spacer ( a w ciazy niezagroznonej mozna!) ale będą nienawidzic tych, ktore wygladaja lepiej " Moja szwagierka jest otyła od chyba 12 roku życia, ja całe życie szczupła. Szwagierka od lat chodzi co jakiś czas na siłownię, ale efekty ma co najwyżej takie ze 130 zejdzie do 100 ale nigdy więcej. Co tu sie więcej łudzić. Ona nigdy szczupła nie będzie. Ja nigdy sama od siebie nie poszłam na siłownie. No chyba że na wf-ie jak mnie zmusili. Nie zazdroszczę jej tego za cholere, w życiu bym nie chciala mieć jak ona, ale pare rzeczy by sie znalazło takich których mogłabym jej pozazdrościć. Mam powiedzmy inne bolączki w życiu.

"16:04 Jakbyś się poczuła, jakbyś w kolejce/w autobusie/gdziekolwiek, powiedziała, chcąc przejść, bo inna strona ci tego nie umożliwia: "Przepraszam, czy mogę przejść?" i uśmiechnelabys sie, a ta osoba by wykrzywiła twarz w grymasie, zrobiła "hyh", i z wielką łaską dźwignęła 4 litery?" Jakbym sie poczuła ? Wkurzyłabym się ALE nie założyłabym wątku na ten temat na kafe bo uważam że to głupie. I to chyba o to cała pretensja do autorki że rozpędza dyskusję na miarę taką jakby chodziło o pobicie kogoś na ulicy a tymczasem my sami zmagamy się z różnymi sytuacjami w życiu bez szukania później czyjegoś pocieszenia na necie, gdyż jest to troszkę infantylne.

"powiedzcie mi dlaczego ta Doda czy inna Rozenek jest hejtowana? na pewno nie daltego ze jest brzydka " Te dwie panie co przyrównałaś to akurat niebo a ziemia jeśli chodzi o klasę wypowiedzi oraz kulturę osobistą i dla podpowiedzi ta pierwsza pani to nie jest niebo.

"16:57 mów co chcesz, chamska czy nie, wredna czy nie, za Dodą waszym mężusiom wzrok leci, marzą o takiej w łóżku, nawet jesli jej charakter ich odstrasza. Jak z wami sie kochają to myslą o takich seksbombach usmiech.gif dla kobiet ona jest zerem a dla facetów marzeniem usmiech.gif" Kurde a ja ci powiem że ja kiedyś nie zauważyłam że biust mi się powiększył o dwa rozmiary i ubrałam raz bluzkę bokserkę w lecie i pytam sie męża jak wyglądam w tej bluzce bo błędnie myślałam że wyglądam jak za starych czasów :D ale mąż miał taką minę jakby go ktoś poczęstował herbatą przez pomyłkę posoloną i mi mówi że wyglądam w tej bluzce jak Doda elektroda. Domyśliłam się że to chyba nie był komplement i że wyjść z taką babą na ulice to byłby obciach. Bluzka została zakwalifikowana do kasacji :D Dodam jeszcze mąż nie ma oporu komplementowania innych kobiet w mojej obecności. Może ma inny gust niż ty myślisz. Faceci najczęściej się oglądają za delikatnymi, dziewczęcymi studentkami. Blondynki z dużym biustem ? Za tym sie wzdychało w latach 80-tych ale to dzięki słonecznemu patrolowi stało się synonimem obciachy i tandety. O predyspozycjach seksualnych sie nie wypowiadam bo facetowi stanie na widok chyba 95% nagich kobiet a najlepiej to by chyba chciał spróbować z każdą dla różnorodności :D

Dodam jeszcze mąż nie ma oporu komplementowania innych kobiet w mojej obecności. x współczuję ci fagasa chama i jedno jest pewne, on ciebie nie kocha

17:43 i co, zabronisz zakładania tematu, bo jest infantylny? Widziałam na tym dziale milion razy bardziej infantylne tematy, ale jakoś tam nikt nie wyzywał autorek, chyba że jasno dla jaj, co było oczywiste. Jakkolwiek głupi ci się ten temat wydaje, każdy ma prawo zakładać jaki chce. Dla jednych coś nie jest problemem, dla innych już tak. I nie tobie to oceniać. Nie pasuje ci to nie czytaj tematów które są "denne" albo infantylne. Mnóstwo z was tu zrobiło goooownoburzę z tego wątku. Chyba tylko po to by autorce umniejszyć czegoś, a ona po prostu ma w d..;.pie bo od waszego gadania ani się grubsza ani bezdzietna nie stanie, więc to czego chciała to ma.

Oj nie to nie o to chodzi. Mój mąż nie robi tego bez opamiętania. Czasami po prostu sami oboje komentujemy urodę innych kobiet. Mój mąż jest z zawodu fotografem i bywa że wywiązuje się dyskusja które zdjęcie nadaje się do galerii lub do albumu a które jest złe. Czasami komentujemy możliwości wizualne osób pozujących do zdjęć czasami jest krytyka a czasem pochwała. A ty nie przesadzaj. Nie wierzę że twój mąż nigdy nikogo nie skomentował. Mi sie raz zdarzyło chlapnąć że facet z teledysku mi się podoba. Mąż się nic nie odezwał. Po mężczyznach koleżanek też widzę że potrafią skomplementować jakąś celebrytkę. Wszyscy jesteśmy ludźmi i nie jesteśmy niewidomi ale czy to znaczy że sie od razu sie posuniemy do realnej zdrady ? No z tym by było już ciężko.

dziś mój mąż nie komplementuje innych, jest zapatrzony we mnie a ja w niego :) a ty jesteś żałosna

Nie przesadzaj tyle ci powiem. Nigdy nikogo nie zdarzyło ci się skomentować ? Nie wierzę w to. To jest jakieś mało życiowe. Nie potrafisz komentarza na czyiś temat i to wcale nie częstego odebrać inaczej jak zdrade. Co innego jakby ktoś na ulicy wodził za kobietami z wywieszonym jęzorem a co innego normalny komplement tak po ludzku i też wcale nie często tylko raz na dłuższy czas. Ech nie zrozumiesz pewnie i tak szkoda dyskutować z takimi dziwnymi, świętoszkowatymi sztywniakami. Dla ciebie to pewnie nawet chodzenie na ulicy patrząc przed siebie jest grzechem

18:43 chyba w kafeterie jesteś zapatrzona, a nie w męża

18:34 Jak są infantylne tematy to komentują to zawsze. Autorka ma prawo zakładać temat a ja mam prawo go komentować, a jak się jej nie podoba to też nie musi czytać wg ciebie, oczywiście żartuję bo byłoby to nielogiczne bo żeby w ogóle stwierdzić że się coś nie podoba to trzeba wpierw przeczytać. A na końcu to w ogóle wszystkie odpowiedzi wrzucasz do jednego wora mimo że poruszały różne sprawy. Ja akurat ani razu nie skomentowałam wypowiedzi autorki na temat jej lepszego wyglądu co to bycia bezdzietną od naszego gadania to już w ogóle tego nie rozumiem i podejrzewam że ty chyba tez nie bardzo już wiesz o co ci chodzi

Kłóćcie się dalej puste cipy :D

Ten temat jest w c.

Zalosna jestes to ze ty sie dobrze czujesz jestes zadbana i ladna to nie znaczy zw kazda tak ma . Zreszta moge sie zalozyc ze opisujesz sama siebie jako ta fucząca gruba babe .

21:23 nie każda tak ma, bo nie każda dba o siebie. większośc nie pójdzie na spacer ani na rower stacjonarny czy na gimnastykę lub basen, tylko rozwali się na kanapie i będzie wpier...alać kebaby. Więc jacha, że nie każda ma jak autorka. Bo nie chce mieć. A potem jojczy i dziwi się że mąż się seksem nie interesuje. No ba.

No ta była tęga a sie jej mąż seksem interesował skoro ją zapłodnił. I nie z góry zaznaczam jestem szczupłą kobietą i nie lubię otyłości ale chyba jeszcze bardziej nie lubię jak ktoś przewiduje co sie komu przydarzy na przyszłość. To jest bardziej wasze życzeniowe myślenie. Co kto bedzie miał z mężem to akurat ruletka, jak sie rozglądam wokół siebie i widzę inne pary to czasem kopara mi opada i stwierdzam że mężczyźni są jednak mało wymagający wobec kobiet, że się tak delikatnie wyrażę. Kobieta raczej w dzisiejszych czasach powinna dbać o siebie dla innych kobiet żeby ją te nie traktowały jak podczłowieka.

Nie rozumiem, co to znaczy "takie zdanie o ciężarnych". Przeciez ludzie sa rozni, w tym ciezarne też (wiekszosc kobiet, a wiec prawie połowa ludzkości była ciezarnymi)

Jak dla mnie kazdy powinien wygladac tak jak chce i jak mu dobrze. Jezeli komus nie przeszkadza wlasna otylosc . Co innego jak ktos gada ze jest gruby i brzydki z kiełbacha w reku .