Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 3

Pamiętać o wodzie: http://blonnikowo.blox.pl/2016/07/Picie-wody-a-odchudzanie.html

Goda dla siostry moc zyczen i My nie chcemy tego miasta unikac z uwagi na niepogode, ja sie boje ze mogliby mnie chciec na stosie spalic jakiem wiedzma z BabaJagowa :D:D:D Nie pamietasz? Moj dom Babajagowo sie nazywa bo trzy BabyJagi... no te dwie to takie Babajaszki, malutkie i slodkie a ja stara BabaJaga!

o Goda - aż trudno uwierzyć, że taka zimnica u Ciebie . Ale macie cieplutkie ;);) o Ja wykorzystałam dziś aurę i prałam koce, pledziki i kołderki - wyschło migiem :) I materac odkurzyłam ...aż się zdziwiłam ile w przeźroczystym pojemniku było "towaru" , chciałam jeszcze okno w kuchni przelecieć po tej nawałnicy , ale mi za gorąco :o o Mania ma w końcu RAJ ;) - wykorzystuj każdą chwilkę ...ja się pakuję - naskładałam znowu gazet :o nie wiem kiedy - różnistych - wywiozę ...w sumie to i wczoraj miałam pojechać ale wyszło jak wyszło :o Jutro raniutko się ogarniemy i zostaniemy do poniedziałku. o Dziś mam dzień naprawczy :-P , naprawiłam te drzwi co mi kiedyś odpadły :-D, i takie tam drobne po drodze . o Narazisko wpadnę jeszcze :) Kurde żal mi naszych chłopaków ...Żadnego meczu nie przegrali a do chaty pojechali :( ...pewnie w finale ktoś z Niemcami zagra albo i nie:-P a loto mi to ;) , mam większe zmartwienia na łbie :-D o

Sagus no wykorzystuje kazdą chwilke i taki mam super luzik :D chodze na zupełnie innych obrotach:D a jutro planuje wycieczke rowerową z Okupantem bo slubny w robocie . Anoola hihi no przynajmniej powiedziałąs prawde jak z Ciebie Stara BabaJaga :D:D:D jak mnie od starych wredot wyzywasz:P EE ja naprawde duzo tych kluseczek nie dostaje taka porcyjka na posmakunek , bo to jak kumpelce zrobi sie troche wiecej i jej nie zjedza przecie nie bedzie dawac dla wszystkich . Mi coraz słabsza jest bateria w tablecie i czesto musze ładowac własciwie codziennie :( Opty jak juz wsio gra to git :D nie ubijesz nikogo :D a gałezie mam bo Okupant troche mi wczoraj wyciął ze sliwki parchatej i troche jablonki co mi hortensje zasłaniała i wczoraj troche pociełam a dzis reszte ale złapał mnie deszcz i wichura okrutna az sie bałam ze pawilon pofrunie .A i tak mielismy s zczescie ze weluksa nie wyrwało bo slubny zostawił w domu otwarte i przekreciło do gory nogami całe okno :( i jak odkrecałam to jeszcze na kanape slubnego s ie nalało :( no a teraz chłodek taki cudny leci :D i dobrze bo jakby upał był jutro to bym na wycieczke sie nie wybrała :( a chce jechac do ogrodnictwa na trasie do Chełmzy. Megi no tez sie przymierzam do porzadkow ale taki ze mnie len ze odkładam i odkładam :(Ale przecie to standard ze zupe bez włoszczyzny nie wymyslisz . Goda a dlaczego tam macie tak zimno jak my tu gotujemy sie w upale ???hihi nawet nie da pospac gospodarzom :D

A KAWA gdzie???? Yoana obcyndalasz sie, leniu jeden! Chcesz mi tytul odebrac? Nie ladnie, oj nie ladnie

Z 33 stopni na wyjeździe - wróciłam w 21.... niezbyt przyjemne wrażenie. Poza tym na podwórku musiał jakiś huragan urzędować, bo w dziwnych miejscach przedmioty znajdowałam. A teraz coś mnie między łopatkami łupie i powietrza głębiej nie mogę wciągnąć. Pewnie mnie przewiało w samochodzie. Z bratowej staruszka się zrobiła... - głowa pełna pomysłów, ale fizycznie byle jak. Szkoda. Goda - nie zazdroszczę Ci tej zimnicy, dobrze, że chociaż nie pada. A i samochód przy tej temperaturze jest lepszym rozwiązaniem niż rower. Kawa dobudziła towarzystwo ? Anulka głosowałaś ? Lancz przy okazji dawali ? No, tacy wyrywni pewnie nie są. Megi - powodzenia w stosowaniu nowych przepisów. No i z daleka od soli !!! Saguś, niech Cię żadne burze w górach nie złapią. Maniu - nowe zakupy ogrodnicze planujesz ? Masz gdzie wtykać ? Powodzenia na wycieczce. Idę do wyrka, plecy bolą... SKS - nie ma rady. Spokojnej niedzieli !

KAWA KAWA KAWA KAWA KAWA Prawie cały dzień byliśmy w Wawrze, trochę pospałam, pozrywałam porzeczki i agrest, poopalałam się. Wzięliśmy żółwika, wreszcie się wymęczył i padł :P Ja w sumie też padnięta jestem :) Miłej nocy

Teraz to taka pora ze calkiem nei wiadomo jak sie ubierac. Noce zimne a w dzien tak pieknie ze niektorzy maja krotkie rekawki! To chyba troche przesady bo jednak ziemia jest wychlodzona i od niej ciagnie. Wczoraj na przyklad bylo 18 stopni a w sloncu czulo sie jakby cieplej. Niby dzien sie wydluza ale w tym roku tego nie zauwazam :O Jakos chyba wiecej chmur czy co? Bo poprzednimi latami wyraznie widzialam. buuuuu bo ja chce dluzsze dni! Sagus ja od lat nie kupuje kolorowych gazet. Dawniej uwazalam ze ksiazka lepiej sie oplaca a te wszystkie polotki o aktorach o kant doopy rozwalic. Co mnie obchodzi kto z kim spi... Kiedys kupowalam takie co niby pisza o ludziach jak Ty czy ja.. co im sie przydazylo. No i kiedys B corka mnie oswiecila ze to pic na wode, fotomontaz i nawet mi udowodnila. Jej i jej meza fotki i opowiadanie jak to zazdrosny chlopak zrobil bombe i chcial konkurenta wysadzic w powietrze i poszedl do wiezienia. Czytajac nic nie wskazywalo ze to zmyslone. A jednak! I od tego dnia zostalam wyleczona z kolorowych gazetek :P Mania rowerowa wycieczka??? Jakos nie przypominam sobie zebys pisala o jezdzie na rowerze. Jesli to bedzie pierwszy raz to moze wez na siodelko poduszke :O:O Ja moze stara BabaJaga ale Ty wredna staruszka i tego sie nie da ukryc :P Podlaczylam tego nowego tableta... jednak nie lubie apple! Telefon niby mam tej firmy ale z moja telefoniczna miloscia nie zdazylam polubic wiec i tablet zostanie wydany :P Oczywiscie jeszcze nie teraz, w styczniu :P Ja swoj tablet laduje dwa razy na tydzien. Ale przeciez uzywam tylko wieczorami. Opty a ile bratowa ma lat? Pytam bo wiesz ile ja mam a ja nie chce byc staruszka Chce jeszcze cos z tego zycia miec, nie tylko bambosze i nocnik pod lozkiem Nie, na glosowaniu lunchu nie dawali. W niektorych punktach podobno byly kielbaski z grilla ale za oplata oczywiscie. Moja wies mala to sie nie wysilili! Po glosowaniu pojechalam na shopping i wlasnie od lunchu zaczelam bo w domu do kawy tylko drozdzoweczke :P mialam a w kolejce dlugo sie nastalam. Zmienili metode glosowania i teraz wiecej czasu zajmowalo wypelnienie tego, kolejka posuwala sie powoli a chyba kazdy chcial rano zaglosowac zeby miec z glowy. Rezultat? Jeszcze nie wiadomo kto bedzie rzadzil... Koziol z Czerepachem czy inny zlodziej :O:O Noooo Yoana padnieta czy nie ale taka czytanka to zwykle swinstwo! A przeciez wiesz jaka jest kara za niepisanie! TYJE SIE!

Jestem jeszcze :) Spać nie mogę . :-P o Anoolka - ja brukowców nie czytam i nie kupuje ....nawet w necie nie czytam ani nie oglądam tych pierdół - po co ? Gazety u mnie to Żagle , (miesięcznik) , którego czasem nie mam nawet kiedy tu przejrzeć . A grube są i 90 stron i więcej :-D A w górach czas się znajdzie to się i poczyta:) Miękkie gazety czasem biorę jak mi ktoś da na rozpałkę ;) o Gdzieś przeszła straszna burza bo migiem z 35 zleciało na 18 - , mój Gród ominęło ale chłód przyjemny bardzo:) Wietrzę, choc jakoś upału nie czułam dziś , ale bloki się nagrzewają mimo robionej izolacji itd. :o o Wczoraj przechodziłam koło takiego zakątka , w którym rośnie olbrzymia ilość kolorowych hortensji ....i nie MA - wszystko zorali , z błotem powywracali aż serce mi się kroiło :( Izolację piwnic robią :( Już mało co ogródków przyblokowych zostało . Kurde jak zniszczą to niech "odbudują" - jasne - u nas :(:( o Mania - przyjemnej przejażdżki !!! o Opty - gdzieś lokalnie były wichury i burze .Posmaruj się jakosik maścią - ja się naumiałam plecy sama smarować . Mam nadzieję , że w spoxie na werandzie "poleżę" ;) o Yoanka - chyba utrwalałaś opaleniznę ? A kocia nie wzięłaś ? Oj takiego agrestu zielonego mocno pojadłam:-P Pyszny. Mam nadzieję jakieś grzybki znaleźć bo już są. Widuję u siebie dzieci - wakacje mają to zbierają. o Miłej niedzieli !

(_)> (_)> (_)> mam dola, duzego. I mam do Was prosbe, na Manie chyba najbardziej moge liczyc bo ona lubie mnie od roznych wyzywac :O Prosze, piszcie mi codziennie ze jestem glupia naiwna fizda! 2 Pojechalam nad zatoke, naprzeciwko lotniska, nie pomoglo :( 2 http://i67.tinypic.com/21x5c7.jpg 2 http://i63.tinypic.com/ofrbci.jpg 2

Hihi ale z mojej blizniaczki glupia naiwna fizda i to do kwadratu Hihi jak to fajnie powyzywac Moge tak czesto

Prosze bardzo, mozesz czesto ale czemu zaraz do kwadratu? Pogadamy jaka Ty bedziesz jak zleziesz z rowera :D 2 I pomyslec ze dawniej lubilam jezdzic na ta plaze a dzis bylam tam bardzo krotko. Zadnego szumu fal. Chyba Goplo, co ja gadam, Grodno ma wieksze fale. Jedyna atrakcja to startujace i ladujace samoloty. Tyle ze w dzisiejszych czasach to nawet nie wiadomo gdzie wyladuja :O Szkoda ze jutro znowu do roboty.... przydalby sie jeszcze jeden wolny dzien.

O kurcze już 3 część na odchudzanie. Dużo Wam to zajmuje czasu od kiedy zaczęłyście :)

Anoola ale z Ciebie wredota tak mi tu zle zyczysz a ja pojechalam i nawet wrocilam hihi co prawda troche obolala jestem bo po50 latach siadlam konkretniej na rower izrobilam przeszlo 25 km ale jestem zadowolona ze mi sie udalo co prawda rower mnie wnerwial bo tali niestabilny bo kiedys jezdzilam na takim ruskim a teraz taki delikates kierownica lata . No ale juz wzielam prysznic i tv bede z wyra ogladac hihi Opty nie planowalam zakupow jeno tak polazic i prawde mowiac jakies drobiazgi zakupilam nic mundrego bo jak to wiezc na rowerze . Sagus ja mam podobnie z gazetami ze tylko ogrodnicze i to tylko wybrane bo kupa tego na rynku .czytac je czytam tyle ze potem zal wywalac. A na ostatek jeszcze doAnooli ze jest naiwna glupia fizda Hihi nawet kompa juz nie wlaczylam jeno z tabletu wiec przepraszam za bledy

Ostatni dzień lenistwa dobiega końca jeszcze mecz obejrzę i rano do pracy..prawie całe wakacje!!!! Saguś też miaałm zrobic porządki..okna umyć..nic nie zrobiłam...przecież to urlop...to wypoczywam!! Anoolka zimą krótkie rękawki..no rzeczywiście niektórzy przesadzaja!! Dla mnie latające samoloty to nie atrakcja..mieszkałam blisko lotniska ..wkurzające to było,zwłaszcza jak miałam małe dzieci! Gazet kolorowyych też nie czytam po stokroć wole książki! Maniu nawet nie wiesz jak bardzo dobrze Cię rozumię i współczuję tej jazdy rowerem..niedawno miałam bardzo podobnie a śmiem twierdzić ,że nawet dużo gorzej. Ale przeżyłam..Ty też a jakie wrażenia piękne zostały!! Opty musiało porządnie Cię przewiać..mnie chyba też bo z otwartym mocno w aucie oknem jeżdzę i coś czuje jak mnie migdał boli! Miłego wieczoru wszystkim dziewczynom życzę!

http://recette-mojito.net/img/cocktail-mojito-recette.png Dziś KAWY nie ma, jest mojito :P I proszę mi tu nie marudzić i nie pyszczyć. To na poprawę humoru, bo kawa już nie działa :P

Anulko - jak napiszesz dlaczego mam Cię wyzywać - to chętnie sobie poużywam, mogą być i gorsze epitety. Ale tak bez przyczyny ? Tylko dlatego że masz doła ? Nie wychodzi... Bratowa jest starsza ode mnie o 13 lat, więc jeszcze tymi "kapciami" się nie przejmuj. Będzie dobrze ! Fajną masz zimę - z krótkim rękawkiem. Dnia też przybędzie - jak się urwanie pępka w pracy skończy - to i dłuższy dzień dostrzeżesz i kwitnące kwiatki może... Mania - no fajnie, że Ci się udało, szczególnie to "wrócić". Zakupy można wsadzić do koszyka, małych doniczek tam kilka wejdzie. Oglądałam przed chwilą sobotni program - pewnie skorzystam z podpowiedzi - i kocimiętki nasadzę u mnie - będzie z głowy. Teren zagospodarowany - i bez roboty. Do tego te duże rozchodniki... Też miałam napisać o gazetach, ale zapomniałam wczoraj. Kiedyś nawet prenumerowałam ogrodnicze, miałam całe roczniki działkowca i kwietnika, żal było wyrzucić... ale w końcu to zrobiłam. Jeszcze tylko muratora trzymam, chociaż już nie zaglądam. Takich plotkarskich w ogóle nie kupuję, no chyba że jakaś niedługa podróż. Bońcia - to Ci się pracowite wakacje zapowiadają. I do tego pewnie jeszcze wyjazdy do stolicy. Ale w weekendy skoczysz nad morze - od Ciebie niedaleko. Yoanka - będziesz dobrze spała po takim przepracowaniu na powietrzu. Szkoda że masz takie maratony, bo mogłabyś tam częściej "urzędować". Rany, kiedy się tak późno zrobiło ?

Ale mundra! Kawa nie dziala!!!!! Zaraz w pracy mnie tak wqrvia ze ta szklaneczka zielska tez nie pomoze Ps Lubie ale nie wiem co tam dokladnie jest... bo w kazdym barze inaczej robia. Na przyklad do gin zamiast cytryny wklada sie cieniutko ukrojony zielony ogorek i jest super... No dobra, wykazalam sie z wiedzy alkoholowej, gorzej z piciem :P

Mania a po powrocie rower ma taki sam ksztalt jak przed wycieczka? Nie odksztalcil sie od ciezkiej doopy? (to tak z milosci) O stan doopy zapytam jutro, pewnie po nocy bedzie obolala :P Leniwcu, z tableta calkiem niezle Ci wychodzi tylko jakos krotko :P Boncia nie marudz, pracuj az garb Ci wyrosnie… ja nie wiem co to wakacje :P ale coraz powazniej mysle o zakonczeniu roboty po uplywie 21 miesiecy. Co? Od biurka do piornika? Nie! Z pieskami poleniwie sie troche. He he nie przesadzaja, te kangurskie nasienia zahartowane ;) Lubilam samoloty na niebie ale jak lezalam na plazy i gdzies bardzo wysoko, ze prawie sie nie slyszalo. Bo mieszkac kolo lotniska czy dworca to ja z wlasnego wyboru nie bede :O Opty nooo zaufalam, powiedzialam a ktos przekrecil i jako plotke puscil dalej, wyszly jaja! Ale ten ktos nie ma swojego zycia, zyje czims zyciem… I chyba mi zazdrosci za daje sobie rade i dobrze mi. Nie, nie o B tu mowie. Mam innych “przyjaciol”. Urwanie pępka (ja bym to inaczej okreslila) sie skonczylo. Teraz tylko wygladzic to wszystko co w pospiechu sie poszarpalo :D

Lezie kto do roboty? Jak nie to tyz niech wstaje! Dosyc tego leniuchowania :P (_)> (_)> (_)> Mania jak juz lurki siorpniesz to pisz jak doopa :D Mam cicha nadzieje ze boli :P

Witam . Anoolko ,ja Ciebie wyzywać nie będę ,w takiej sytuacji wystarczy jak się sama po przezywasz ;) Ja mam wybitne'' szczęście'' takich spotykać .Nawet na wyjeździe mi sie to przytrafiło .Podejrzewam że to zazdrość,nie wkurzyłam się tylko było mi smutno i źal tej osoby . Dzieki za kawe Yoanie za wodę z zielonym . Własnie przypomniałam sobie przepis i taką zrobię ,tylko z pietruszką na odchudzanie.... Maniu podziwiam Ciebie ,25km .nooooo.....nie wiem czy bym sie pozbierała.... Rower nadal w Chałupkach na mnie czeka :) Opty ,szare kluski to inna wersja ślaskich ,dodaje dodatkowo do ciasta 1-2 starte odciśnięte ziemniaki . Sagus ,jak grzyby ,czy u Was juz sa ? U nas jeden dzień popadało i znowu słońce grzeje ostro . Gazet kolorowych nie kupuje ,J. co tydzień ''Fakty i Mity'' ja czasem podczytuję . Dzis idę na wizyte kontrolna do diabetolog ,może nowoczesny aparat do pomiaru cukru zdobędę. Ostatnio zyłam zbyt intensywnie ,musze zwolnic . Potrzebuję trochę wyciszenia ,pobyć z samą sobą . Jak nie będzie za gorąco,któregoś dnia wybierzemy sie do lasu ,juz tęsknię ,dawno nie byłam... Bońcia Megi Goda Wszystkim Kruszynkom ,milego dnia

No to mile slowka do glupiej naiwnej fizdy hihi dupa calkiem calkiem dobrze sie czuje moze jutro powtorka bedzie

Jak doopa nie boli to dobrze ale widze ze reka Cie boli.... Ciekawe od czego? Od trzymania kierownicy? No bo rozpisalas sie jak jaki Mickiewicz czy Konopnicka : O

Ale upierdliwa staruszka z tej mojej siostry blizniaczki

Glizda - na dzialke, pelzac po ziemi a nie tu na tableciku klikac! Chwasciory rosna a ta blizniaczke wyzywa :P

Anoola no to sie w koncu zdecyduj czy wyzywac Ciebie czy nie od naiwnej fizdy ????a ze popełzałam to inna sprawa :D kwiatki przekwitają wiec trzeba wycinac :P a i pomalowałam skrzynke od jablek i bede zdobic :D hihi ale Ciebie zaskoczyłam ze d.. nie boli :P a rower tez sie nie odkształcił i jeszcze mi posłuzy :P:PEEE z tableta nie lubie klikac czytanek bo jak zobacze byka to potem mam problem z poprawieniem go :( Nutka 25 km to wcale nieduzo jeno kondycja juz licha i serducho szwankuje w iec ostroznie pomalu jechałam . Opty tak mnie wnerwia ta kobita w Roku w ogrodzie ze przestałam ogladac ale jak cos Ci doradzili to poogladam a kocimietka rewelacyjna roslinka rosnie bezobsługowo bo te wycięcie badyli mała robota :D nic mnie nie zachwyciło w tym ogrodnictwie wiec nie kombinowałam jak to dowiezc :D ale podobała mi sie łopata Fiskersa :D i doniczki gliniane takie zwyczajne ale te i u nas znajde nie musze wozic .Hihi a Ty gdzies w katach nie masz zwyczajnych glinianych doniczek .Jak Tymcio zacznie urlop to podjedziemy bo ciekawia mnie t e skarby Twoje :D No własnie t ez mam roczniki gazet ogrodniczych i narazie nie wywalałam ale pewnie dojrzeje do tego . Bonciu jakos odespałąm zmeczenie co prawda spałam dzis do 10 tej ale musze poleniuchowac jak małego nie ma :D Zupełnie inaczej chodze jak jestem sama w chacie :D a ze slubny ma maratony to tez mi pasuje :D

Anulka - pewnie już nieraz sparzyłaś się na tej osobie, skoro wiesz, że żyje cudzym życiem. Skąd więc pomysł, żeby jej zaufać ??? Myślałaś - że się zmieniła ? I ja mam Ci jeszcze przygadywać ? Może będę przypominać o "ograniczonym zaufaniu". Ale leżącego się nie kopie ! Dobrze, że w pracy już tylko poszarpane masz posklejać. Może trochę wolnego - jak słoneczko zdecyduje się poświecić ? Mania - twardy zawodnik z Ciebie - na pierwszy raz taki wypad. No. no... Może kierunek na mnie z Okupantem zaliczysz ? Nutko - a do tego lasu daleko masz ? Musi być wyprawa na cały dzień ? Niech Ci się uda tam być jak najszybciej. Grzybów raczej nie ma, przynajmniej u nas nie widziałam nikogo na rynku. Kurki powinny być, ale nie wiem gdzie rosną. Saguś - jak tam w lesie ? Burze były ? U mnie jakieś małe tornado przeszło i doniczki mi powywracało, nawet nie wiem kiedy, bo deszcz był w południe, potem wyjechałam z domu i po powrocie zastałam bałagan. A już je cegłami obciążyłam, żeby nie były takie wywrotne. Znikam, rachunki na zapłacenie czekają. Dobrej nocy !

Pierwszy dzień pracy i fajnie było!! Dzieciaczki zaglądały z mamusiami..pogadaliśmy o wakacyjnych planach. Dziś niespodziewanie dowiedziałam się,że mam gosci w środę ..moja druga przyjaciółka z mężem i wnusiem..to po pracy..myłam wszystkie (dwa)! okna co się do nich w czasie urlopu przymierzałam..przymierzałam i..nie umyłam..odswieżyłam wykładzinę..pachnie pięknie w pokoju.. Optusiu...no paskudnie mam prawie całe wakacje praca..ostatni tydzień sierpnia zrobię kilka dni wolne bo Basia przyjedzie ale na krótko bo na wesele pojedzie mena córki! I do tego ze dwa conajmniej wyjazdy do Warszawy!! A gdzie Ty znikasz ,żeby po nocach opłacać rachunki..dnia Ci mało..nocą odpoczywaj..a nie kasę wydajesz!!:-) Maniu to z Tobą całkiem dobrze...tzn..kondycja świetna!!! Pu,pa nie boli!!Twarda widać,że jest!! Ja tam Anoolka na garba nie czekam..pracuję ale jak trzeba albo mam ochotę to wolne sobie robię..a co będę się szczypać..nalezy mi sie jak psu buda!! To tylko Ty taka pazerna na pieniadze..pracujesz bo stale mało i mało!:-):-):-)

o Wybyczyłam się :-P . Wczoraj niestety lało - potworniście :o a dziś słonko było piękne ;)Nie gorąco - odetchnęłam ;) o Niestety grzybów nie ma . Dziś nawet poleciałam na dół wioski - dalekooooo jak diabli do sklepu - no to se pogadałam :-D , po drodze zaliczyłam ujęcia wody mineralnej - ehhh - pyszna ;);) Wzięłam do flachy ale wychlaliśmy ze Ślubasem ...mogłam więcej powlewać ..Wieczorkiem miałam gości - więc posiedzieliśmy na werandzie ;) I przejechane mam bo STALE myślę , że dziś jest niedziela ....Jak to ogarnąć :o ????? o Nie wiem co Ci się przytrafiło Anoolka - ale wyzywać to ja Cię nie będę :-P , już Mania wystarczy :-D . Widoczki śliczne :) Miałam rano pisać bo wstałam po 5 ....kawę w kubeczku se postawiłam , lapka pod pachę i na werandę - i SZOK :-D - tylko 6 stopni ...Prysłam z powrotem do pokoju poczytałam ale już popisać się nie dało :o Wejść nie mogłam...to kółeczko netowe się kręciło w nieskończoność. o Maniu - no to fajnie , że se pojeździłaś :) Zawsze to jakiś ruch zdrowotny;) a jasne wysypiaj się , ile wlezie pókiś "wolna" ;) o Opty - nie, burz nie było tylko lało . Późno wróciliśmy ale pusto na trasie - 2 godziny - da się wytrzymać :), żeby tak tego powietrza boskiego szło se jakoś zabrać ze sobą... o Bońcia - ja część porządków zostawiłam ...na zaś ...pewnie jutro , póki chłodno :) o No spadam , nie wiem czy była kawa czy nie a najwyżej Anoola będziesz miała na zaś ;) (_)o(_)o(_)o(_)o o Jutro mam urwanie parasola ...jeszcze przelewy czekają ...

Nutka ales skapa, nawet mnie nie powyzywasz :( ;) To “picie” Yoankowe to alkoholowe, nie znasz jej, tej naszej Yoanki? Mania wyzywac, wyzywac, niech mi sie utrwali w mozgownicy! E tam, … olej dzialeczke :P niech se wszystko samo rosnie i samo przekwita i pozniej zima reszte zalatwi… Po co robic i robic jak Syzyf? Widzisz, rowerek wieksza przyjemnosc i malowanie skrzyneczek. Niby blizniaczki a jakie rozne… ja nie moge spac do 10! Ale wieczorem nie posiedze… Widac pracowy zegarek w doopie dobrze sie zadomowil Opty to nie byly zwierzenia do zaufanej osoby, to byla wolna rozmowa i nie liczylam ze moje slowa zostana “ubrane” i przekazane do innych jako moja wypowiedz. Coz, pozostaja mi pieski. I niech mi juz lepiej nikt nie mowi ze jeszcze nie jestem taka stara zeby tylko z psami … bo wczoraj dzwonil B i mi nie kazal sie przejmowac i cos w stylu mojego wieku i samotnosci probowal… no i musialam dziada opierniczyc chociaz to mowil w dobrej wierze… Slonka nie ma, do konca tygodnia ma padac, pewnie dlatego ze szkola ma zimowe wakacje. Ale i tak wiele uczniakow sie cieszy bo jak u nas deszcz to w gorach snieg a wielu jezdzi na narty… Boncia ojojojojoj to wizytacja Cie czeka a nie odwiedziny przyjaciolki? Az sie boje grudnia bo widac w Polskiej krwi sanepid plynie :O:O:O czy sie chce czy nie… To masz dobrze ze tylko pracujesz jak chcesz. Ale rozne prace maja rozne wymagania i rozne umysly rozne poprzeczki. . Moze i jestem pazerna na pieniadze bo mam plany zanim przejde na emeryture. Nauczylam sie ze nikt mi nic nie da i na nikogo nie moge liczyc. A z tym “stale malo i malo” to nie przesadzaj, na moje dochody sztab ludzi nie pracuje ;) Sagus fajne to Twoje zycie w gorach. Skoro slubasek juz na emeryturze to… no tak jeszcze nie, jeszcze Mamus… Nic by sie nie stalo jakbys troche powyzywala, przeciez wiesz ze mi sie nalezy! kawa sie przyda, nie zmarnuje!