Nie jestem zwyczajna do polityki, ale..

Przed chwilą, Myrtle Gordon napisał:

Och, to naprawdę dramatyczne doświadczenie… widzieć śmierć w oczach. 

Tak. Skąd ja miałam wiedzieć, że oni tej broni nie użyją? 9 górników zomowcy zabili na kopalni Wujek. 

Było, minęło. Inaczej widzę tamten czas i kompletnie mnie nie obchodzi co później mówiono o Wałęsie. W określonym czasie, ważnym dla mojej rodziny, był symbolem walki o lepsze jutro. 

1 godzinę temu, Baba napisał:

Miałam na myśli jej wygląd. 

Szczególnie, że tyle dzieci urodziła.

Polecam jej biografię "Marzenia i tajemnice" ile musiała znieść jako dziecko i dojrzała kobieta, która sama wychowała 8 dzieci, będąc cały czas podsłuchiwana

1 godzinę temu, Myrtle Gordon napisał:

Pierwsza dama nie musi mieć wielkich osiągnięć na polu politycznym, pełni funkcję reprezentacyjną. A co za tym idzie często udziela się charytatywnie (co zarówno pani Wałęsa, Duda, jak i Kwaśniewska robiły) ale Agata milczała w sprawach ważnych dla kobiet, jak na przykład zaostrzenie prawa aborcyjnego. Jako żona głowy państwa mogła okazać wsparcie i wpłynąć jakoś na decyzje tak ważne dla nas. I tym sobie nagrabiła u sporej części społeczeństwa. 

A dopuszczasz taką możliwość, że w tej sprawie mogła mieć odmienne zdanie??

1 godzinę temu, Myrtle Gordon napisał:

Właśnie taki, że siedziała cicho, podczas gdy rozgrywało się piekło kobiet. 

Palono feministki na stosach a gejów nabijano na pal.

2 godziny temu, Myrtle Gordon napisał:

Agata Kornhauser-Duda to dla mnie istna kukła. Ani ładna, ani stylowa, na dodatek milcząca mumia. Moją faworytką zawsze była i będzie Jola Kwaśniewska. Piękna, zadbana, klasa sama w sobie. Do tej pory pałam do niej sympatią. 

Jak najbardziej Pani Jolanta, która im starsza tym seksowniejsza. Klasa sama w sobie i widać w wywiadach, że kochają się z mężem, świętując niedługo 46 lat pożycia małżeńskiego

1 godzinę temu, Myrtle Gordon napisał:

Ona się ora na każdym kroku. 

Ona się orze na każdym kroku.

50 minut temu, Myrtle Gordon napisał:

Ale prostak. Nawet szkoda klawiatury, bo mi IOS się przegrzeje…

Może i prostak ale tu akurat trzeba mu przyznać rację.

44 minuty temu, Baba napisał:

W określonym czasie, ważnym dla mojej rodziny, był symbolem walki o lepsze jutro. 

Jak Stalin dla Rosjan...

8 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Jak najbardziej Pani Jolanta, która im starsza tym seksowniejsza. Klasa sama w sobie i widać w wywiadach, że kochają się z mężem, świętując niedługo 46 lat pożycia małżeńskiego 

To już nie można pochwalić klasy bez wrzucania ‘seksownego tyłka’ do narracji? Słownik ma więcej stron niż jedną, polecam.

13 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Polecam jej biografię "Marzenia i tajemnice" ile musiała znieść jako dziecko i dojrzała kobieta, która sama wychowała 8 dzieci, będąc cały czas podsłuchiwana

Teraz rodzice się kłócą, kto wstaje w nocy przewinąć jedno dziecko, a ta kobieta miała jedno pod serduszkiem, drugie w wózku a resztę prowadziła za rękę. I wszystko praktycznie sama, żeby mąż mógł się zająć polityką.  

Dżina Yolobidżina 

16 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Jak najbardziej Pani Jolanta, która im starsza tym seksowniejsza. Klasa sama w sobie i widać w wywiadach, że kochają się z mężem, świętując niedługo 46 lat pożycia małżeńskiego

Jolka należy do elity - reszta to plebs...

https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/zjednoczona-lewica-zloty-wiek-miller-michnik-kwasniewski.jpg

10 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Jak Stalin dla Rosjan...

Tak by powiedział niejeden Rosjanin i ty tego nie zmienisz.

Przed chwilą, Baba napisał:

Tak by powiedział niejeden Rosjanin i ty tego nie zmienisz.

Dokładnie to miałem na myśli 

18 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Jak najbardziej Pani Jolanta, która im starsza tym seksowniejsza. Klasa sama w sobie i widać w wywiadach, że kochają się z mężem, świętując niedługo 46 lat pożycia małżeńskiego

Cudowna postać… jak i w ogóle sądzę że okres rządów Kwasniewskich był dobrym okresem. 

1 godzinę temu, big buu napisał:

Od razu widać żeś Dżina. Tak, ta slynna Dzina. Wow. Cieszysz się? 

Tak bardzo łakniesz mej uwagi, że wręcz jej nie dostaniesz. Bless. 

Lubicie zapach swojego podkładu? Ja kocham zapach Revlonu, nie jest jakiś mega drogi, ale jestem mu wierna już od 7 lat. 

3 minuty temu, Myrtle Gordon napisał:

Lubicie zapach swojego podkładu? Ja kocham zapach Revlonu, nie jest jakiś mega drogi, ale jestem mu wierna już od 7 lat. 

W trakcie aplikacji dość intensywnie czuć alkohol, podobnie jak w eldw na szczęście ten zapach szybko się ulatnia.

2 minuty temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Dokładnie to miałem na myśli 

Bo takie były czasy i głupotą byłoby się teraz wypierać faktów. Owszem, można zweryfikować i zmienić poglądy po czasie, ale wtedy...

1 minutę temu, salix napisał:

W trakcie aplikacji dość intensywnie czuć alkohol, podobnie jak w eldw na szczęście ten zapach szybko się ulatnia.

Nie czuję niczego takiego. 

5 minut temu, Myrtle Gordon napisał:

Nie czuję niczego takiego. 

Nie wiem czemu automatycznie założyłam że chodzi o revlon color stay, on ewidentnie zajeżdża alkoholem. 

35 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Palono feministki na stosach a gejów nabijano na pal.

W Muzeum Sztuki Współczesnej jest instalacja upamiętniająca męczeństwo gejowsko - lesbijskie. Byłam ją oglądać. 

1 minutę temu, salix napisał:

Nie wiem czemu automatycznie założyłam że chodzi o revlon color stay, on ewidentnie zajeżdża alkoholem. 

Tak, właśnie używam colorstay, combination/oil skin 180 beige. I pachnie bardzo ładnie, zwłaszcza już jakiś czas po nałożeniu, przy powiewie wiatru jak jestem na zewnątrz. 

2 minuty temu, murb napisał:

W Muzeum Sztuki Współczesnej jest instalacja upamiętniająca męczeństwo gejowsko - lesbijskie. Byłam ją oglądać. 

Coś takiego? 

https://static.pepper.pl/comments/raw/g3eBT/25015154_1/fs/1090x545/qt/80/25015154_1.jpg

18 minut temu, Myrtle Gordon napisał:

Tak bardzo łakniesz mej uwagi, że wręcz jej nie dostaniesz. Bless. 

Przykro mi, nie gustuje w vintage

15 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Coś takiego? 

 

Nie. To jest chyba instalacja Legioniści. Z tym, że pewności nie mam. 

Ta o gejach to były autentyczne (podobno) ubrania ofiar różnych napaści ulicznych - zakrwawione, podarte albo oplute. 

Ale była też instalacja ku czci macierzyństwa Marii. Rozstrzał tematyczny był dosyć duży. 

2 minuty temu, murb napisał:

Ta o gejach to były autentyczne (podobno) ubrania ofiar różnych napaści ulicznych - zakrwawione, podarte albo oplute.

Podobno czyni różnicę...

52 minuty temu, salix napisał:

To już nie można pochwalić klasy bez wrzucania ‘seksownego tyłka’ do narracji? Słownik ma więcej stron niż jedną, polecam.

Ja wiem skąd ty jest... 

jestem ja oraz 100 facetów na kafe i nikt nigdy tego seksownego tylka nie chciał oglądać

6 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Podobno czyni różnicę...

Ponieważ to nie są relikwie (jeszcze) to bardziej liczy się siła przekazu niż autentyczność użytego  materiału. 

1 minutę temu, murb napisał:

Ponieważ to nie są relikwie (jeszcze) to bardziej liczy się siła przekazu niż autentyczność użytego  materiału. 

Na tej zasadzie to ja posiadam majty, które podobno miała na sobie matka Biedronia gdy ten demolował jej facjatę.