Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafię "podzielić" się swoim dzieckiem z teściami

Polecane posty

Gość gość
Aha i z tym, ze dziecko niby nie jest moją własnością, a przepraszam czyją? Co ja rodzę dziecko dla teściów? A gdzie oni są, jak mała ma kolki? A gdzie są, jak nie chce zjeść obiadu? Mam się dzielić z nim po połowie, dobrze, to czemu jak wychodzą małej ząbki to już nie ma chętnych żeby zabrać dziecko na noc? Wybaczcie, ale każdy tylko mówi, że dziadkowie to mają prawo. Mają prawo rozpieszczać i dawać słodycze, a potem matka martw się, bo dziecko placze, bo go brzuch boli. Mieszkam u teściów to już niby nie mam żadnych praw? Jeśli ma się normalnych teściów to szanują oni Twoje zdanie i zwracają uwagę, a nie palą przy dziecku, bo to ich dom. Jak się kogoś pod dach przyjmuje to powinno sie uzgodnić jakieś zasady i je wzajemnie szanować. A nie, że synowa przyszła w łaskę to już nawet za przeproszeniem kupy nie może zrobić bo to nie jej dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniesmaczonauzytkownikami dziś Jezeli nie potrafisz sie w kulturalny sposob wypowiedziec, to lepiej milcz. Sloma z butow wystaje co niektorym, zero poszanowania dla innych. Nie u wszystkich jest rozowo, dziewczyna chce porady, a nie usawiania sie do obrzudania blotem. xxx nie kręć cwaniaro! ona wcale nie chce porady tylko przytakiwania że dobrze robi i że teściowie to toksyczni ludzie!!! żeby udzielić porady trzeba poznać źródło problemu - a źródłem problemu jest buta goło/dupca, który wszedł do rodziny, mieszka w cudzym domu, pozuje na księżniczkę, nie potrafi dogadać się z z mężem i co najlepsze nie ma zamiaru tego zmieć bo we wczorajszym wpisie o 21.30 wyraźnie napisała: ""Jeżeli chodzi o to, że ja zabieram dziecku dziadków, to tak , macie racje tak własnie robię, nie mogę znieść ich obecności i mimo iż wiem , że źle robie nie zmienie tego bo nie!!"" więc w jakim celu założyła wątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to w jakim celu? żeby oczernić teściów i robić z siebie ofiarę - a jak sprawa wyszła tu na jaw to odkryła karty - "nie będzie się dzieliła dzieckiem bo nie! i już""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie daj sobie wmówić, że ten dom tak naprawdę nie jest Twój a jak już teście mają drzewka to już mogą pod tymi drzewkami siedzieć 24 h na dobę. To jest zwykłe chamstwo. Prawnie niby to ich część, ale bez przesady. Mój mąż jest współwłascicielem samochodu teścia, ale od początku było ustalone, że to samochód teścia, a my pożyczamy. A nie, że zabieramy go kiedy chcemy. Tak samo Ty ustal pewne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna wieśniara pisze "teście"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należałoby sprawdzić znaczenie słowa wieśniara, ludzie, szacunku. Wchodzi taja albo taki, udziela się nie w temacie, obraża, wytyka błędy. Czyżby teściowa? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniesmaczonauzytkownikami dziś Nikogo bez powodu nie przyjmuje do specjalnych ośrodków i nikogo bez powodu tam się nie oddaje.Więc przestań pisać durne opowieści ściągnięte z księżyca. Pracuję w takim ośrodku i wiem z jakiego powodu młodziez jest przyjmowana,co nie znaczy że będac w nim zachowuje się tak luzacko jak przy rodzicach.Niestety ale musi spełniać warunki by tu przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś O jakim poszanowaniu mówisz? najpierw niech autorka uszanuje tych ktorzy dali jej dach nad głową i sa starsi o pokolenie.Takie zwroty jakich używa niech używa wobec swojej matki.Ma to na co zasługuje od kafeterii.Ja bym radziła by ukonczyła choć szkołe średnią bo widać ze dziewczę postawiło kartę na chłopa a nie na edukację. Tutaj u męz jest gościem i jak się nie podoba tesciowa to wypad do swoich rodziców.Przecież tam będzie mieć full wypas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościem? No to gratulacje rozumu. Włożyła własne pieniądze, wzięła ślub, dom przepisany na męża, ale ona jest gościem. Hahaha, jeśli tak to wygląda u Was to naprawdę aż szkoda. Z chwilą, gdy bierzemy ślub to chyba coś zaczyna być wspólne i chyba żona staje się ważniejszą osobą od mamusi. Szanować należy każdych, ale może jeszcze oni mają prawo tam wejść do domu, zrobić remont, może jeszcze nocować, bo to ich? Jak się komuś przepisuje dom to chyba to do czegoś zobowiązuje. Dom przepisany na męża, ale żona i dziecko to goście, a teściowie właściciele. Super naprawdę. Jeszcze wmówcie autorce, że ona tylko urodziła, a teraz to teściowie mogą wszysyko, a ona musi się dostosować. Świat oszalał. Aż strach dzieci robić, bo potem okazuje się, że jak nie pozwalasz dziadkom dawać słodyczy to jesteś wyrodną matką, bo przecież oni mają prawo. I tylko dlatego, że mieszkają blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może ja dopowiem i nie jestem teściową:) wieśniara to osoba niecywilizowana,w taki sposob zachowuje się autorka wpisu.Człowiek cywilizowany nie będzie tak rozrabiał,używał chamskich określeń wobec matki swojego ukochanego.Sama by na pewno nie chciała słyszeć takich tekstów wobec swoich rodziców.Dlatego nazywanie jej wieśniakiem to delikatne określenie choć przecież nim jest bo pochodzi ze wsi,co w tym okresleniu dziwnego.Na miastowego urodzonego w miescie mówią mieszczuch i co? ma się obrażać. Autorka szuka RADY? a jaką chce uzyskć? szuka popleczniczek które dowalą również jej teściowej. Człowiek inteligentny szuka rozwiązań a wieśniak łeb za łeb ,więc ma co ma i niech nie liczy na poklaski od normalnych kobiet/matek/synowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mieszkałam z teściami to oni zawsze mi powtarzali, że to jest teraz mój dom i nigdy nie dali mi odczuć, że jestem gościem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że włożyła kasę? poczytaj co pisze. Najpierw że włożyła a pozniej jak ktoś zapytał czy ma na to dokumenty to mówi ze w razie czegoś to załatwi lewe faktury od kogos bliskiego ktory jej wystawi.Nie pomyślała sierota że faktury mają datę.Dla mnie to picer niesamowity mąciciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Rozumiem że jestes osobą na poziomie? i dlatego nie ma problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż Autorko, jesteś bardzo młoda osoba i myślisz niepoważnie, jeśli nie lubisz teściów, a masz do tego prawo, to nie musisz zabraniać kontaktów dziadków z wnuczką. Sprawiedliwie było by 1-2 godziny tyg, jeśli Ty nie możesz ścierpieć widoku małej z dziadkami, niech ojciec będzie obecny przy tej wizycie. Inna sprawą jest wtrącanie się ale tego to Ty nie załatwisz jeśli mąż nie stanie po twoje stronie, a niestety sadzać jakieś tam drzewka pokazał że nie jest. Wiec najpierw spróbuj dogadać się z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja was kobiety nie rozumiem,jestem też mężatką,trochę dużo stażu już jest bo 17 lat ale czytając wasze wpisy bierze mnie żal że napisała jakaś małolata i wy łykacie to jak pelikany. Zauważcie że człowiek ziejący taką nienawiścią nigdy nie będzie miał z nikim dobrych relacji. Można kogoś nie lubić z róznych powodów ale ziajać taką niechęcią to robi wrażenie na czytających. Pomyślcie i postawcie się w sytuacji tej drugiej strony/teściów,myślicie że oni nie czują ,nie widzą tych zachowań.Skąd można wiedzieć czy złe relacje nie są powodem autorki? bo chce być pania na włościach i ustawiać wszystkich,odbiło babie.Jak się teściowie nie dają to obraża,mąci i utrudnia kontakt z dzieckiem a na tutaj robi siebie ofiarę. Byłabym ostrożna jesli chodzi o jej prawdomówność,dała kilka przykładów rasowego oszustwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.06.12 a jednak nie jestem taka glupia jak myslicie, nie swojego domu nie chce , i dzielic go na dwoje tez niechce. ale zabezpiueczyłam się i wszystką kase jaka wlozyłam w ten dom mam na fakturach a jak bedzie trzeba to ktos z mojej rodziny zrobi faktury fałszywe remontujac swoje mieszkanie bedzie brac na moje nazwisko produkty i dostane swoje pieniadze z powrotem o to sie nie martwie. pieniadze dzis są . jutro nie ma. nie bede robiła wojny o kasę bo to nie to w zyciu najważniejsze. A moja córka póki jest mała i ja jestem za nią odpowiedzialna to nie chce widziec tych obludnych ludzi wokół niej. gdy będzie miała z 5 latek to co innego wtedy będzie miała swoj rozumek i gdy będzie chciała to pojedzie do babki ale pod moja opieką nigdy!! jak sobie wyobraze jak tesciowa bierze moja córke i całuje to juz chce mi się wymiotowac, dzisiaj mi się sniło własnie jak zwymiotowałam gdy tesciowa pocałowała ją w reke. nienawidze tej suki smierdzacej, moj maz o tym wie takze nie piszcie co on na to. tak tak jestem wredna i zawistna i jestem mieszczuchem drogie panie, a nie ze wsi jak piszecieoczko.gif gość 2016.06.12 dziś KOSZTOWAŁAM BIEDE JAK MIESZKAŁAM Z RODZICAMI, nie było na jedzenie, na ubranie , na nic, jak wyd=szlam z domu rodzinnego dorobilam sie i mam to wszystko o czym zawsze marzylam, zakupy kiedy chce, przyjemnosci kiedy i ile chce. tyle, że zaszłam w ciąze i "na szybkiego" wyremontowalismy dom dziadkow meza, nie poczekalismy bo moglismy stawiac swoj ale wtedy mieszkalibysmy katem u którychs z rodziców o rok dłużej, wiadomo jak to jest z budowa domu, tynki tez musza swoje odstac żeby tam wejsc by plesn nie weszla na zime,,,, teraz wiem , że to był błąd xxxxxxx gość 2016.06.11 no tak , tak to wygląda, że przyszłam goła i wesoła, ale prawda jest nieco inna, bo ja wyjęłam pieniądze z konta oszczędnościowego , które miałam przed ślubem, moi rodzice pomogli i włożyliśmy tu 100 tys. rodzice męża nie dokładali, mąż ze 20tys więc chciałabym jednak czuć się choć odrobinę u siebie a nie pod lupą XXXXXXX YYYYYY Poczytajcie a dojdziwcie do takiego samego wniosku jak ja KŁAMCZUCHA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tych wszystkich wpisach jedno jest pewne, że zrobiłam najgorszy bład życiowy remontując nie swoj dom i wprowadzając sie tu. mogę wrócić do rodziców, tutaj moi problemu nie robią , nawet by się ucieszyli bo wnuczka pod nosem, mama byłaby w siódmym niebie... tylko jest ale, takie małe ale, w tym domu, w którym mieszkam jest mój kąt, uparłam sie na wiele zmian w tym domu, zmiana podłóg, okna zwykłe na okna wysokie, wszystko zrobiłam tak jak chciałam , w końcu płaciłam za to prawda? mam ogromny salon bo powywalaliśmy ściany, roboty było że hej. a u mnie w domu rodzinnym mam pokój 10m2 i nawet swoje łózko jakbym chciała zabrac i łożeczko dziecka to nie wiem czy by się zmieściło:( zwyczajnie żal mi tego wszytskiego bo pracowałam na to pare lat, pieniądze nie spadły mi z nieba. jedynym wyjściem jest kupno działki i budowa domu a to niestety wymaga czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz męczennico z dzieckiem na spacer,to bedzie pożytek bo twoja chora wyobraznia sięga ZENITU. Ty i 100 tys to tak jak ze mnie tancerka GO-Go. Mówisz że żałujesz? a czego? tej biedy w rodzinnym domu,u tesciow ci dooopa odżyła,chłop tyra byś miała co żreć i jeszcze narzekasz? Okna wstawiłaś,salon zrobiłaś? a w czym,w swoim? za fricko dom,działka i jeszcze fikasz,trzeba miec tupecik. Wiesz powiem ci ,jestesmy przejsciowo na tej ziemi i nikt nas nie wie co będzie jutro.Ty zachowujesz się jakby życie nie miało swojego końca.Obyś jeszcze nie płakała rzewnymi łzami,za tą podłośc która wyrzadzasz ziejąc jadem, się niestety ale należy od tego z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak się czułaś gdy pierwszy raz takie rozwiązanie zastosowałaś?? próbowałam sobie wyobrazić takie coś, ale nie wiem czy zniosłabym to , wyobrażałam sobie , że to tak jakbym ja urodziła dziecko i ktoś mi je zabrał, bałabym sie , że mąż nie wróci do domu z dzieckiem po tych dwóch godz tylko później, albo, że wróci sam bo go matka namówiła na więcej, moi teściowie są tacy ą,ę parzcie na nas jesteśmy najlepsi, teść to taki typ, że wraca z pracy i jedzie do sklepu i siedzi tam do wieczora i chleje, ale jak chodził jakiś handlowiec i sprzedawał kosiarkę za 5 tys to teść a ja kupie, pijany ale patrzcie jestem gość, stać mnie i kupił tą kosiarke aby popisuwę strzelić, a teściowa przy ludziach do niego no i co a ja mam zapłacić za to??? i sie smieje, a wieczorem talerze sie tłukły i awantura bo ona pieniedzy nie ma a ten kosiarke za 5 tys kupił. albo kiedyś mąż wyciągnął mnie do pracy do teściowej, ok poszłam , weszliśmy do jej biura a za chwile zlecialy sie sekretarki, pół biurowca , jak się później okazało teściowa chciała się pochwalić ładną przyszła synowa wtedy. mąż mi powiedział , że "chciała cie pokazać koleżanką, bo ładna jestes" dąże do tego, że jakby mój mąż zaprowadził im dziecko to nie wierze, że beda z nim siedzieli w domu, obawiam się , że zrobią runde to tego własnie sklepu aby cała okolica widziała ich wnusie i ich opiekę nad nią, hm . kolejny przykład to jak druga synowa była z dzieckiem to teść do sąsiadów powiedział patrzcie ja ta brykę małemu kupiłem , sprzedałem samochód i kupiłem wózek . kończąc chodzi o to , że ja się boje takiej gadaniny, nie lubię, nie chce żeby oni wzieli mała na godz a później powiedzą ludzią, że ja jestem leń i oni muszą mi sie dzieckiem zajmować, to tacy ludzie właśnie. no poprostu ich nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie bałaś się wtedy , jak się wprowadzałaś do tej chałupy, że powiedzą do sąsiadów '' dobrze , że babcia dała im dom, boby z dzieckiem pod mostem zamieszkali ''. To grubsza sprawa , nie jakieś kupno wózka [ chociaż jak kupił , to czemu miał się nie pochwalić ], czy przedstawienie synowej współpracownikom to jakaś zbrodnia ? Odizoluj się od świata , nałóż burkę , nigdzie beż niej nie wychodź a dziecku wózek z budą i folią przeciwdeszczową , bo mógłby go ktoś zobaczyć.Chora jesteś , zdajesz sobie z tego sprawę.Nie mieszkasz na pustyni, zachowujesz się irracjonalnie a tego nie dostrzegasz.Znasz przysłowie '' kiedy wejdziesz między wrony , musisz krakać jak i one ''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Już nie mam, złudzeń że jesteś psycholem,wal do specjalisty. "ładna jesteś"komplementuj się, dziecko będą oglądać?.myślisz że twoje dziecko to dziecko księżniczki Kate,wszyscy się zlecą i będa jej oglądać tak jak ciebie oglądano:):):) pewnie ci się wydawało.Teściowa chciała pokazać znajomym jaki wynalazek syn znalazł i się nie pomyliła,ogarnij się kobieto,czas najwyższy,nie zdajesz sobie sprawy ze swojej choroby,to się ponoć leczy ale gwarancji nie ma że uleczy. Obrabiasz o kilku dni tyłek ludziom którzy cie biedoto przygarnli,jesteś żałosna ,jak cię nie wstyd???? Mówisz że tesciowa by coś o tobie mówiła,a ty co robisz??? siejesz ploty na jej temat i uważasz to za normę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po pierwsze nie musisz chwalić wszystkiego co autorka napisała, ale nie masz prawa oceniać. Jeśli ktoś pyta, gdzie ma uciec, bo kogoś pobił i szuka go policja, to pyta GDZIE ma uciec. A nie jakim jest człowiekiem. " Co za absurd. Pomagałabyś psycholowi wywinąć sie od winy ? Jesteś niespełna rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×