Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda556

Mam aspołeczna mamę

Polecane posty

Gość Magda556

Witam, mam dosyć nietypowy problem? Nie wiem jak to nazwać. Otóż moja mama jest bardzo nieśmiałą osobą, praktycznie z nikim nie rozmawia, ma tylko mnie i moją siostrę. Kiedy byłam mała straciłam ojca, nie pamiętam czy była taka wcześniej. Ale ogólnie ona nie utrzymuje kontaktu z nikim z rodziny. Prawie nie rozmawia ze swoimi rodzicami, non stop kłóci się swoją matką. Jest jedynaczką, może to też miało trochę na to wpływ. Ale przykro mi, że przez to praktycznie nie znam swojej rodziny. Kiedy dzwoniła jakaś ciotka, ona nie odbierała, przez to urwała kontakt. Kiedy wyszła propozycja mojego chłopaka na grilla z jego rodzicami, ja się o to jej dyskretnie podpytałam co o tym sądzi, powiedziała, że nie, że się wstydzi. Boli mnie to, czasami łapię się na tym, że sama się od innych izoluję, może podłapałam trochę jej podejście. Ale nie chcę taka być. Jest dobrą kobietą, ma dobre serce i ją kocham. Ale widzę, że ona nie odnajduje sie wśród ludzi, nie ma swojego zdania, bywało tak, że gdy przyjeżdżała dalsza rodzina, ona wychodziła z domu pod pretektem zakupów, albo gdzieś się chowała. Albo widząc, że sąsiadka wychodzi z domu, wychodziła później byle jej nie spotkać i nie rozmawiać.. Wiem, brzmi dość śmiesznie, ale tak właśnie to wygląda, mam wrażenie, że ona boi się ludzi i się całkiem odizolowała. Co ja mam zrobić, przecież nie zmienię 50-letniej osoby :/ czasem zazdroszczę rodziców moich znajomych, chociaż wiem, że to okropne.. Czy ma ktoś podobny problem?:( jak jej pomóc, ona dobrze czuje się z tą sytuacją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale skoro jej to nie przeszkadza..pilnuj tego żebyś sama w to nie popadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo się pilnuję, żeby taką się nie stać, ale sama widzę, że ciężko mi nawiązywać nowe przyjaźnie, znajomości, bo pewien "wzorzec" z domu wyciągnęłam. Ale dla mnie to jest przykre, robić wszystko, aby być kimś innym niż własna matka. Bądź co bądź jedna z najważniejszych osób w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Przede wszystkim bądź sobą i bądź naturalna, otwarta ale nie zaopatrzona w jakąś znajomą która jest przeciwieństwem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama pewnie jest skrajną introwertyczką i pewnie przez to, że nikt tego nie rozumiał gdy była młodsza i traktowali ją jak jakąś dzikuskę albo jak Ty , która jej nie rozumie, nabawiła się ponadto fobii społecznej. Tak to jest jak ludzie wymagają od innych by byli tacy jak oni sami a nie rozumieją innych osobowości. poczytaj sobie, troskliwa córeczko, co to jest introwertyzm to wtedy zrozumiesz postępowanie swojej matki. Dziękuję za uwagę. :) to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty chcesz od dziewczyny przecież martwi się o swoją matkę. No trudno matki nie zmienisz, kochaj ją i żyj swoim życiem. Układaj je mądrze po swojemu. A mama może też się kiedyś otworzy. Wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki problem wymaga interwencji psychoterapeuty i wykonania terapii behawioralno poznawczej, tak aby mama wiedziała dlaczego taka jest i mogła sobie z tym radzić. Z drugiej strony jeśli ktoś NIE chce pomocy to NIE DA się takiej osobie pomóc. Ja bym na Twoim miejscu powiedział mamie co o tym myślisz. Musisz zaakcentować, że mamę kochasz mimo wszystko, ale jej osobowość wpływa destrukcyjnie na Ciebie, na Twoje życie i chcesz aby spróbowała to zmienić. Jeżeli Twoja mama po kilku takich rozmowach nie zrobi niczego to ja bym się wyprowadził z domu. Nie koniecznie należy zrywać kontakt, ale przeszkody (jaką jest zachowanie Twojej mamy a nie ona sama) w swoim życiu trzeba eliminować. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to nie dramat, bo introwertyzm jest bardzo dobry w niektórych zawodach. Ja na przykład jestem informatykiem, którym pewnie bym nie została gdybym byla typem kochaniutka, złociótka... Takiej babki, co to z każdym zagada, dla każdego miła. Mam też fajnego meza i ogólnie udane małżeństwo, chyba nie znam drugiej kobiety która by nie narzekała na męża poza mną samą. Może dlatego, ze koleżanki i sąsiadki nie są ważniejsze niż rodzina i tak potrafię również nie odbierać telefonu wieczorem, bo wolę porozmawiać z synem. Nie cierpię na samotność i jestem zadowolona z życia. Także uszy do góry, bo są pozytywne strony takiej osobowości. Wykorzystaj je i tak jak napisał ktoś wyżej bądź sobą, bo tacy ludzie też są lubiani:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jej pomóc, ona dobrze czuje się z tą sytuacją.. x co za debilka, a prosi cie o pomoc? jesli nie to zajmij sie soba, to nie twoje dziecko tylko matka, kochaj, akceptuj i nie szukaj problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taki problem wymaga interwencji psychoterapeuty i wykonania terapii behawioralno poznawczej, tak aby mama wiedziała dlaczego taka jest i mogła sobie z tym radzić. Z drugiej strony jeśli ktoś NIE chce pomocy to NIE DA się takiej osobie pomóc x Tak, wezwij jeszcze straż pożarną na pomoc :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fobia społeczna, poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka córek
a pomyslalas o tym ze ludzie mogli twoja matke skrzywdzic albo bardzo rozczarować a moze ona o wszystkim ci nie mówi i ma uraz tak duzy albo nie odczuwa potrzeby zeby zawierac bliskie znajomosci?wiesz,ludzie sa prości ,nie maja pojęcia ze są rózne typy osobowosci a introwerycy są często ludzmi bardzo inteligentnymi i samodzielnie myslacymi,ty nie musisz kopiowac zachowań czy sposobu bycia mamy,nie wierzę ze ona zabrania ci kontaktu z ludzmi czy wyjsc na imprezy a jesli ci nie zabrania to dlaczego chcesz ją zmieniać na siłe?ma taka a nie inną osobowosc i moze czuje sie z tym dobrze,ty będziesz dorosła to ułozysz sobie zycie po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem taka jak Twoja mama i dlatego obawiam się mieć dzieci. Nie chciałabym by ewentualne dziecko miało do mnie żal o coś takiego,o to jaka jestem. A nie umiem się zmienić i już nawet nie chcę. A moja mama jest zupełnie inna niż Twoja.. ale skoro dobrze Cię traktuje,szanuje i stara się dla Ciebie i dla siostry to nie jest źle. Chyba gorzej by było mieć matkę alkoholiczkę albo jakąś inną patologię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty będziesz w starszym wieku też z dziećmi unikać ludzi i przyjaciół . Córki naśladują swe Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×