Gość zakochana123456 Napisano Czerwiec 14, 2016 Witam, Przestawie moją sytuacje. Proszę o radę, bo już nie za bardzo wiem co robić. Znam go dwa lata. Kiedy pierwszy raz go spotkałam, byłam jeszcze w związku, ale serce zabiło mi mocniej. Znamy się z tego samego miejsca pracy, ale nie pracujemy w tych samych zespołach. A więc przez dwa lata za każdym razem, kiedy była okazja po pracy - pokazywał, że nie jestem mu obojętna. Patrzyl, usmiechal, przedstawił się i tak zaczeła sie nasza historia. Jesteśmy oboje po 30stce, po długich związkach. Czuje ze jest chemia. W ostatnich kilku miesiacach nasze rozmowy konczyly sie pocalunkiem, zaprosil mnie na randke. Problem w tym, że wiem ze sie z nikim nie spotyka, a kiedy zaczynamy się do siebie zblizać to pozniej przez dluzszy czas milczy. Potem znowu sie odzywa. Nie do konca wiem jak to intepretowac? Nie chce byc nachalna, kiedys mi powiedzial ze mu na mnie zalezy. Ja też mu powiedziałam, że bardzo go lubie i ze dobrze mi sie z nim rozmawia. Czy macie jakis zloty srodek jak sprawic zebysmy sie znowu spotkali? Proponowalam na luzie piwo i byl bardzo szczesliwy, ale z przyczyn niezaleznych musial odwolac. Z jednej strony chcialabym, z drugiej czasem mam obawy ze moze on niczego wiecej nie chce od tej relacji - a nie chce byc nachalna. pomozecie? Pozdrawiam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach