Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiejsze babcie sa takie ...

Polecane posty

Gość gość
K.uuu...aaa czytajcie. My o tym piszemy. O wlasnie wpadaniu na 2/3godz. Tygodniowo. A Wy tylko wylapujecie co chcecie. Ile jeszcze razy mozna powtorzyc. Zadne nianczenie. Spacer. Przyjscie na kawke. Posiedzenie nawet z dzieckiem pol godz. By matka mogla zmyc do konca naczynia w spokoju To rozczeniowe ???? To obcy ludzie taką pomoc nawiet wieksza dadza a babcie nie??? Tk co to za matki i babcie ? Jak pól godz. To problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:35 To podaj z jakiej patologi pochodzisz.Grozisz mi :) :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:40 Babcia nie chcę cię odwiedzac, ...to źle o tobie świadczy.Moze jesteś wyrachowana, roszczeniowa, wredna....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiejsze babcie są takie i czas z tym się pogodzić, mądremu to dwa słowa wystarcza, a głupi to będzie drążył i oczekiwał by były jak kiedyś.Durne jesteście aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze wieksze czlowiek miał oczekiwania a rzeczywistosc okazala sie zupelnie inna. xxx Babcia też mogła mieć inne oczekiwania a rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Kobieta mogła myśleć sobie, że będzie spędzać czas ze swoimi dziećmi i wnukami, że te spotkania będą bardziej towarzyskie. A tu się okazuje, ze dzieci liczą na to, że babcia zajmie się wnukami a one same pójdą w długą (do kosmetyczki, na spotkanie z kolegami, czy czytać gazetę). Żadna babcia nie sądziła, że zostanie sprowadzano tylko do roli pomocnika przy swoich wnukach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może niech ci babcia te naczynia umyje? Albo w domu posprząta, obiad ugotuje? Bo rozumiem, że chodzi ci o to, że chcesz pomocy bo nie ogarniasz obowiązków domowych? Może więc zamiast prosić o opiekę nad dzieckiem poproś o ugotowanie obiadu i pozmywanie garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj No dobra. Jesteś taka zarobiona i ze wszystkim ci się dłużej schodzi bo masz dziecko. Ale czy naprawdę dziecko jest tu problemem? Bo ja widzę, że siedzisz na kafeterii. Może nie rozpraszaj się siedzeniem w necie, to wszystko będziesz robić 3x szybciej. I nie będziesz musiała wykorzystywać babci do pomocy :-), tylko zaprosisz ją na kawę i ciastko, usiądziecie sobie razem z twoim dzieckiem, pogadacie i będziecie budować więzi rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×