IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Kochana a pręży się, puszcza bączki? Może przeżywa to szczepienie ? Moja mala ma takie noce ze wybudza się z płaczem, ale to normalne bo dużo bodźców, cos przeżywa..jutro napewno będzie ok :-) Nadzieja78

Ja na szczepienie wchodziłam z m.ja trzymałam mala ale nie patrzyłam, m patrzył :-) a ja ja później pocieszałam:D . Jeszcze nie raz będziesz płakała:-) ze szczęścia, wzruszenia ..:-) Nadzieja78

Aleczka u nas po rota miałam też takie wrażenie ze Tosia bardzo boli brzuch trwało to 4 dni i było tak samo pi drugiej dawce i juz teraz wiem ze to po tym bł ostatni szczepiona samym infanrixem i było ok.

Bardzo się prezyla tak przed 19... zasnela ok 20 i przebudzila sie 3 razy z płaczem, ale spała w ciągu w do 2 30, nakarmilam ja i juz śpi, wiec nie jest chyba źle. Zobaczymy jutro, temperatura 37, 2 wiec tez jest ok. wiem ze nie raz będę płakać :-) jestem świadoma tego, ale jak słyszałam jak ona płacze to sama nie mogłam się powstrzymać. Dobrze ze po szczepionce szybko się uspokoiła. Pozdrawiam po nocnym karmieniu i idę spać dalej :-)

Ola kciuki mocno zacisniete

Dziewczyny jakich smoczkow uzywacie?! Mam lovi, ale maly od razu go wypluwa. A ja musze sie czyms poratowac, bo od poniedzialku spie po 2-3h w nocy i jakas 1h w dzien. Przeszlam juz infekcje gardla, a od wczoraj goraczka i jelitowka. Musze w koncu odpoczac, a maly doslownie wisi przy piersi caly dzien i noc. Nie daje juz rady... A on ani butelki ani smoczka nie chce wziac... Wczoraj skonczyl 4tyg!

A przepraszam to jakis problem dla Ciebie? Kamila1637

Miska D ja używam lovi, na poczatku tez pluł i nie mógł załapać, ale po kilku dniach poszło. Słyszałam ze dobre sa Avent. I tak Cie podziwiam ze tyle wytrzymalas bez. Ja chyba tydzien po wyjściu ze szpitala dałam.

Kamila po co szukasz naszej grupy ? X Miska moja tez pluła Lovi bo jest za duży. Załapała Avent i tak do dziś, chodź często nie używa. Nadzieja78

Bo tez jestem w takiej samej sytuacji jak Wy. Kiedyś udzielalam sie wiecej ale po kolejnych 2 nieudanych probach ivf i 2 poronieniach musialam troche odpocząć od tego tematu ale czas wrocic do kolejnej proby. Kamila1637

Nie zrozum mnie źle ale Ta grupę założyłyśmy dawno temu, sa tam dziewczyny które dawno juz na forum nie wchodzą ..ale tutaj zawsze otrzymasz wsparcie i zawsze jest z kim porozmawiać:-) Nadzieja78

Miśka niestety nie pocieszę Cię. Twój malec może być typem, który toleruje tylko cysia:) tak jak mój:( My przerobiliśmy kilka smoczków i nic! Butelka też odpada. Trochę lipa, bo chciałabym przejść już na mm, a W nie potrafi pociągnąć mleka ze smoczka. Jak mu naduszę to połknie. Smoczka obsłużyć nie potrafi!

Zuzka a próbowałaś te smoczki z kauczuku. One sa miękkie i niektóre dzieciaczki tylko te akceptują, o ile w ogole. Spróbuj ;)

Na facebooku są też dziewczyny, które cały czas udzielają się na forum. Więc w czym problem, aby Kamila dołączyła?

Nadzieja miała z pewnością na myśli ze na fb sa dziewczyny które czesto sie wczesniej udzielały albo teraz czesto sie udzielają i chciały sie bliżej poznać i zobaczyć jak wyglądają.

Miska moja Tosia po wielu próbach naliczylam ok 15 smoczkow zaakceptowała nuk gumowy i teraz jest też ważny kolor dziewczyny na fb widziały ciemno niebieski chyba bardziej brzydkiego nie ma.

Gość a czy Kamila caly czas udziela sie na forum ? Po drugie założylysmy specjalnie tajna grupę nieliczną jak na tamten czas i niewiem czy dziewczyny chciałyby wciąż kogoś nowego. To nie jest grupa wsparcia iui czy ivf ..odpowiadam szczerze i pewnie znów wyjde na ta najgorsza tutaj , ale co mi tam .. Nadzieja78

Nadzieja bardzo dobrze odpowiadasz. Mysle ze gdybym byla w takiej grupie to tylko ze wzgledu ze jest ona utajniona. Nie chcialabym zeby "obce" osoby widzialy zdjecia mojego dziecka itp. Poza tym nie kazdy moglby sobie zyczyc aby wiecej osob dodawac... Czasami trzeba dosadnie powiedziec!

Julia z kauczuku nie próbowałam. Ale do butelek też takie są?

Nie trzeba dosadnie bo jestem osobą dorosłą wiec i rozumna i slowo mi wystarczy, poprostu zapytalam tak jak robily to inne dziewczyny. Forum czesto sie zacina i wciaz jest przenoszone na fb wiecej spedzam czasu i jest mi wygodniej ale oki. Kamila1637

Aleś ty jest mądrala Nadzieja.... Na fb to samo...........

Gościu albo jesteś jakaś fałszywą żmiją!!! Albo specjalnie napisałaś o tym fb nie będąc tam, a chcąc zrobić tylko zamęt na forum. Grzecznie powiem spadaj stąd! Julka i inne mamy które karmią piersią. Czy miałyscie tez takie dni ze wydawało Wam się ze w cycusiach nic nie ma? Alicja puszcza sutek, nerwowo próbuje go złapać i tak przez kilka minut. Podam jej druga pierś i to samo possie, jakby wypijala trochę i później nerwowo sie kręci łapie i wypuszcza sutek. Sama nie wiem...

Nadzieja mam nadzieje ze uodporniłas sie na takie teksty gościa. Nie wymądrzasz sie. Kamila służymy rada i pomocą zawsze, a fb to raczej galeria zdjeć:) nie piszemy tak jak tutaj.

Moj mlody zadnego uspokajacza poza aventem nie akceptowal, tego chociaz na chwile zalapywal, choc i tak czesto go gubil i sie zloscil. Troche die uczylismy. Osobiscie uwazam, ze taki smoczek to zbawienie, w szpitalu nie mielismy, ale przy drugim juz bede przygotowana ;) A z butelka tez jakis czas sie oswajalismy. Mlodemu nie podszedl zaden avent, dr browns, lovi. Strzalem w dziesiatke okazaly sie najzwyklejsze butelki z rossmana. Kupilam te z szerokie i te waskie, na poczatku pil z tej waskiej, a pozniej mial jakis bunt i nagle zaakceptowal te z szerokie, a odrzucil waskie i tak jest do dzis. No i na poczatku butelkowe ilosci nie byly powalajace, jak powinien zjesc ok 150 ml, to zjadl np tylko 15-30 ml. No i sie wsciekal jak mu wolno lecialo (z piersi najadal sie w 7-10 minut, a z butelki w 30 min nie oproznial), wiec ja we wszystkich nowych smoczkach powiekszalam dziurki. Jak nie nauczy sie jesc z butelki, to tez zadna tragedia, mozna uczyc picia przez rurke np z bidonu (fajny jest skip hop), z niekapka, z kubka 360 st, z kubeczka np doidy cup lub zwyklego kubka.

Aleczka, mojego bolał brzuszek po rotawirusie, ale na szczęście tylko jeden dzień. X MiskaD, mój ma 4,5 miesiąca i nie nauczył się smoczka. Mam kilka rodzajów różnych firm i lipa. Wypluwa i krzyczy na mnie, że mu taki szajs daję :P On też mi ciągle na cycu wisi. Po prostu nauczyłam się z tym funkcjonować ;)

Nadzieja przypuszczam, ze to jakis skok rozwojowy. Z mlodym mialam to samo, przejdzie, przypuszczam, ze to jwestia tego, ze jest glodna, a wszystko w okol ja bardzo interesuje. Albo druga opcja, zjadlas cos co nieznacznie zmienilo smak mleka i cos jej nie pasuje, u mnie tak bylo jak zjadlam cos mega pikantnego.

Aleczka miałam tak i myślałam ze nie mam pokarmu. Pozniej dopiero odkryłam 3 powody dla którego tak robi: 1. jest tak spiacy ze nie jest w stanie jeść, wtedy muszę go ululac, uspokoić, dać sie wyciszyć i jeszcze raz przystawić. 2. Nie jest głodny i chce juz tylko smoczka i spac i wkurza sie ze leci mleko a jednak chce possać zeby sie uspac. 3. Musi odbić, jak beknie je dalej. Juz teraz wiem dlaczego wszyscy mówią ze pierwsze miesiące to poznawanie siebie. Minęło trochę czasu zanim odkryłam pewne zachowania synka. To jest niesamowite. Wczesniej myślałam ze płacze bo go boli brzuszek a płakał bo był śpiący, ale dopiero po jakimś czasie powiązałam fakty :) Zuzka tak sa takie smoczki do butelek. Czytałam o tym bo moj mały póki co medeli ani aventu nie, wiec planuje kupic kauczuk.

Tez tak macie, ze piszecie posta i go nie widac, a potem nagle cudownie sie pokazuje? Ale to irytujace... Nadzieja nie zwracaj uwagi na goscia, ten czlowiek tak ma, ze musi chyba podreczyc osobe, ktora jest bardzo aktywna na forum. Od razu sobie przypominam jak po mnie probowala jezdzic, olac cieplym moczem ;) Mamy swoje male szczescia i one sa najwazniejsze, szkoda nerwow.

Ja sie nie przejmuje :-) od gościa tyle sie tu naczytałam przygłupawego jadu ze nawet nie zamierzam więcej nic pisać.. Nadzieja78

No to mnie pocieszylyscie zuza i malena;) Jutro babcia kupi nam aventa i zobaczymy. Dzisiaj kupila m.in. nuka, ale nie z kauczuku tak jak ma ewap. Od razu odruch wymiotny :D po innych dwoch to samo :/ Malena- jak nauczylas sie z tym funkcjonowac? Mi jest coraz trudniej... Z uwagi na zmeczenie. Mam wrazenie, ze nie robie nic innego poza kp i szybka toaleta... Filip od kilku dni zaczal przysypiac przy piersi. Ssie 10minut i robi sobie drzemke. W zaden sposob nie potrafie go obudzic, poza jednym- odlozeniem do lozka. Od razu sie budzi, ale ssie juz tylko np 3min i znow spi... Ile tak mozna? Trudny egzemplarz mi sie trafil... Aleczka21- ja niedawno o tym pisalam... Dzisiaj mam dokladnie to samo wrazenie braku pokarmu. Ale jak juz wiem- piersi to nie zbiirnik tylko produkcja na biezaco i przy stabilizacji laktacji jest to normalne.