IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Gość buba przed IVF też robiłam i było ok, teraz dr kazał powtórzyć i prolaktyna wyszła podwyższona.

OK. Rozumiem. Niestety nie jestem w stanie pomoc. Nie znam sie az take na wynikach.

Alexvan- jak sie czujesz? Daj znac czy jesteś jeszcze w dwupaku...? Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko.

Ja cały czas w dwupaku :-) jak sie zacznie rozkręcać dam Wam znac...tzn mam nadzieje ....termin według usg był na 15/16 listopad a według ostatniej miesiączki na 25. Jak narazie nic sie nie dzieje . Chciałam troszke dopomóc , ale schody , pilka nawet M nie pomógł...moze znacie jakies sposoby ?!? ale oficjalne zaczęty 40tc wiec ciaza donoszona. Dalej męczą mnie zgagi i mam spuchniete i rece i nogi ..Na plusie mam az 20 kg , ale schudne- nie martwię sie tym. 25 mam sie zglosic do szpitala na godz 11 w razie nie urodzę. Do szpitala mam 50 km i rodzę w Niemczech, decyzja podjęta. A jak u Was kochane ?

Alexvan No pewnie ze schudniesz! Ja przytyłam 21kg i wszystko spadło, jeszcze tylko troche z brzuchem muszę popracować i bedzie idealnie, zaczynam w środę z fizjoterapeutka bo mam rozejście mięśnia. Pij herbatkę z liści malin 2 razy dziennie. To zmiękcza szyjkę. Nie moge uwierzyć ze juz czekamy na Twoje malenstwo. Ananasowa jak u Was? Ewelka1983 a Ty juz sie przygotowujesz do procedury? Suplementy?

Kiniaa a jak stymulacja?

Witajcie. Ja jak zwykle niewyspana, Ola przesypia od 21, a potem budzi się o 4, nakarmię ją na zmianę z M i dalej śpi. Ja już nie umiem zasnąć i wiercę się do 6 a potem już zapalamy światło. Mam czas na prysznic, potem wyprawiam M do pracy robię kanapki i już nie śpię. Staramy się chodzić na spacery, trochę żałuję że nie urodziłam wiosną, to pogoda byłaby idealna,, ale nie jest żle, ten tydzień ma być w miarę ok. Rana po cc już nie boli, w końcu od 3.10 minęło już trochę. Karmię mlekiem modyfikowanym z moich przyczyn zdrowotnych, wybraliśmy Enfamil, nie jest tani, ale mała najlepiej na niego reaguje. Na szczęście nie choruje nam, mimo że wychodzimy na spacery nawet jak pogoda nie sprzyja. Położna mnie wiele nauczyła, już nie przychodzi do nas bo znakomicie dajemy sobie radę. Problem jest tylko wtedy jak muszę wyjść do lekarza, fryzjera, coś pilnego. Jak sobie radziłyście nawet w weekendy jak chcieliście wyjść z M do kina, restauracji. My nie wychodzimy, jak coś to na spacery w trójkę, a tak to drobne zakupy robię ja w tygodniu z dzieckiem, a większe M samochodem w sobotę czy wieczorem. Pozdrawiam

Alexvan, ja chodziłam po schodach w szpitalu, lekarze mi kazali i faktycznie poszło szybciej. Tyle, że mi pomogli też lekarze "ręcznie" ;) Trzymam kciuki!

Kochane,czuje ze to bedzie niebawem...mam takie dziwne bole podbrzusza..ciągnie mnie dziwnie i mam gazy...jak sie u was zaczynało ?

Kiniaa?! Co u Ciebie kochana? X Alexvan-trzyman kciuki! Nie pomoge, bo u mnie planowane cc bylo :/

Penelopka- zlote dziecko masz! :) Filip jeszxze nihdy nie spal dluzej niz 4h ;) A ja nigdzie bez niego nie wyszlam- juz prawie 16tyg ;) Raz bylam na kontroli u ginekologa-klatke obok, 20minut :P i na zakupach 40min ale wtedy Filip z tatusiem pod galeria spacerowal ;) A wyjscia bez dziecka poki co nawet nie planuje :) Albo w trojke, albo w ogole :)

hahaha cos pilnego ..fryzjer. kino w weekend! haha dziewczyno ty nie nadajesz sie na matke.Jak nie depresja to potem "problemy" z kinem.. masz jakąś inteligencje? blagam tylko jej nie brońcie... ma dziecko ledwo co urodzone i nie wpadła na to ze na początku trzeba z czegość zrezygnowac lub robic to rzadko. I tak masz za dobrze. twój mąz to jakis anioł.

Alexvan- jak sie czujesz? Bóle ustały ?

Kiniaa?!!!!!

Hihihi jestem jestem. Mam głowę zajęta odnawianiem mieszkania i całkiem zapominam o swoim ivf, mam nadzieję że wyjdzie mi to na dobre :-) Kochane czuje się dobrze, czasem w nocy mam jakieś poty ale ogólnie ok Biorę tylko gonapeptyl w piątek mam wizytę i ruszamy dalej. Lucy co tam u was??? Alexvandekol???? Basik30???? I cała reszta jak tam u was???

Penelopka jezeli karmisz mm to chyba maz moze zajac.sie córcia jak chcesz wyjsc do fryzjera czy lekarza czy jakiekolwiek?:) my pierwsze wyjscie we dwojke mielismy w rocznice slubu, maly mial wtedy 3msc, zostawilismy go z rodzicami. Tylko tez bylo troche ciężej, bo musialam sciagac mleko(a to nie takie proste u mnie było). Jeżeli chcecir isc do kina to tez moze poproscie rodzicow?

Penelopka jak zawsze pełna "życiowych" problemów :-P Buahahah

Kochane moja stymulacja do przyszłego piątku to gonapeptyl 2/3 ampułki, menopur 75j, Gonal 50jm, jestem po pierwszych dawkach trochę się z tym schodzi. Trzymalyscie to w lodówce czy nie

Gonapeptyl trzeba trzymać w lodówce:) menopur nie:)

Kinia a kiedy masz pierwszy podgląd?:) trzymam kciuki bardzooo mocno! Alex czy Ty juz "rozpakowana"?

Dzięki Morela podgląd za tydzień w piątek. Kochane potrzebuje namiary na waszych dobrych lekarzy z Gdańska

Kinia: Adam Stencel, pracuje w invikcie, ja chodzilam do niego do prywatnego gabinetu w Gdańsku Osowej.

Kiniaa- gonapeptyl i gonal f trzymałam w lodówce. Trzymam kciuki za ładne pecherzyki!

Alexvan - no kochana tulisz już swoje maleństwo??? Powodzenia!!! x Kkinia - nie piszę, ale kochana wiernie Ci kibicuję... x Ania1602 - mam nadzieję, że doktorek wie co robi... Nieustannie trzymam za Was kciuki!!! x Malamii - jak tam się sprawy u Was mają??? Na jakim etapie jesteście.. O Tobie też często myślę i wierzę nieustannie, że w końcu też Wam się UDA!!! x Penelopka - restauracja z dzieciątkiem, a kino na dyżur do babci.. O ile do restautacji chodzimy często, o tyle do kina wybieramy się pół roku ;) x Biedrona1979

proszę o pomoc -otóż wczoraj zostaliśmy z mężem poproszeni o zostaniu chrzestnymi dla chorego niemowlaka,który zaraz po urodzeniu trafił na oddział intensywnej terapii.oczywiście zgodziliśmy się i chrzest się odbył. Maluszek ma zagrożenie życia i mamy się modlić o uzdrowienie. I tu moje pytanie czy taki chrzest jest ważny,oraz czy należy dać teraz jakieś dary pieniężne z tego tytułu,że zostaliśmy chrzestnym czy po prost poczekać,aż z małym będzie wszystko dobrze

Penelopka my pierwsze wyjście tylko we dwoje mieliśmy dopiero po 4 miesiącach od narodzin. To było wesele. Mama została z małym. A tak to wszędzie chodzimy z dzieckiem. Praktycznie każda sobota i niedziela jesteśmy u znajomych albo w restauracji. Kino póki co odpuszczamy, chociaż słyszałam ze sa seanse z dzieciaczkami, ale przeżyje bez kina rok czy 2 :) Kinia juz niedługo poinformujesz nas o terminie punkcji. Oszczędzaj sie, odżywiaj zdrowo. Trzymam kciukasy. Alexvan jak tam?

Właśnie rodziców mamy daleko i to jest problem. Na razie wyjątkowo zostawiam Olę koleżance, ale takiej sprawdzonej. A z mężem w tygodniu to ciężko, bo praktycznie cały dzień w pracy, w soboty do południa czasem też. W sumie jak każda kobieta chciałabym wyjść, ale rozumiem że dziecko wymaga sporo wyrzeczeń. Czuję się ok i tak naprawdę to już mogłabym wracać do pracy:(. Dla mnie najtrudniejsza była ciąża, a teraz to w porównaniu do tych pobytów w szpitalach jest super. Może dlatego ciągnie mnie do życia na zewnątrz, bo 8 miesięcy praktycznie dom-szpital. Na pewno za rok wracam do pracy, nie wiem czy nie poszukam czegoś nowego, bo też sytuacja jest różna po powrocie z macierzyńskiego jeżeli chodzi o zwolnienie z pracy. No ale jak wszystko będzie ok to w maju decydujemy się na tydzień w Kołobrzegu Pozdrawiam

To byłam Penelopka 28

Wynajmij sobie opiekunkę i przestań jojczyć dziewczyno.Ile ty masz lat?5?Nie jestes w stanie sobie życia poukładać?Nic dziwnego ze maz woli w pracy siedzieć ;-)

Czesc dziewczynki. Przepraszam, ze nie pisałam ale zycie pochłonęło mnie bez reszty. U nas wszystko, odpukac, ok. Matteo od 19 października jest z nami w domu. Rośnie i teraz wazy 3 i pól kilo, czyli jak mniejszy noworodek. Niewazne zresztą. Powiem wam, ze balam się ogromnie miec go w domu po 2 miesiacach szpitala, ale nke bylo czego. Jestem najszczesliwsza osobą pod słońcem. Walczcie o swoje kochane, trzymam kciuki. Gość, jesteacie chrzestnymi dziecka, ktore jeat na swiecie. Oczywiscie, ze powinniscie pomyśleć o prezencie. Kupcie nawet drobiazgi. Księgę życia czy coś. Nie zakladajcie najgorszego. Ja mojego nie chrzcilam, bo kościół mnie mierzi, ale umarlabym gdyby ktos tak myslal o moim skarbie. Dacie tez nadzieję rodZicom. Buziaki. Lucy1980