Stracilam dziecko...

W moim mieście adopcja to z 5l oczekiwania. Nie pozwoliłaby by tyle lat zniszczyło moja rodzine, a rak sie dzieje gdy tyle lat trwają procedury.

witam wszystkie panie szukam jakiegos kacika zeby z kimś pogadac moja historia jest bardzo długa pierwsza ciąża przebiegała bez żadnego problemu urodziłam zdrowa córeczke, kiedy zaczelismy sie starac o kolejne dziecko zaczęły sie problemy dwa razy poroniłam pierwszy raz obumarło poszłam na badanie usg okazało sie ze dziecko nie żyje, drugi raz poronienie samoistne zaczęło sie w domu jak dojechałam do szpitala było juz po wszystkim po tym próbowalismy i nic nam sie nie udało miałam zaś operacje popękały mi torbiele na jajnikach po tej operacji nie miałam wcale owulacji jednak po ponad 2 latach starań udało sie zaszłam w ciąże i co znów rozczarowanie trafiłam do szpitala w 8 tygodniu z krwawieniem lezałam tydzien po czym okazało sie ze moje dziecko moje kolejne dziecko zmarło...... prosze prosze pomóżcie mi co powinnam zrobiec albo jakie badania powinny byc zrobione z góry dziekuję

Pakiet badań po poronieniu