Nie mam żadnych znajomych i już się z tym pogodziłam że jestem samotna

charakteru nie zmienie, jestem samotniczką, jestem malomowna, zamknięta w sobie, niesmiala, wam tez to radze, nie walczcie z tym, nie ma sensu szarpac sie ze sobą i udawac kogos kim nie jestescie, nie kazdy jest duszą towarzystwa, nie kazdy odniesie sukces... jedni mają 1000 partnerów seksualnych w zyciu a inni umierają jako prawiczek czy dziewica, jedni zyją w nędzy inni podcierają się pieniędzmi, tak bylo jest i bedzie :)

To prawda

jedynym wiernym mi towarzyszem jest mój wibrator

gośćwkość taki używasz?

Model jumbo jet

też nie mam znajomych, tylko rodzina i tyle, niby szkoda ale z drugiej strony wiele problemów unikam, nie ma presji społecznej na nic, mam spokój, cisze, mam wolny czas na co chce, i najważniejsze nie musze z nikim chlać, bo tego nie cierpie

zdrowe ryby płyną pod prąd można szczęśliwie żyć bez tłumu znajomych nie ma przymusu mieć przyjaciół szczęśliwi ci, którzy idą własną drogą nie ulegają presji otoczenia nie przejmują się opinią innych ludzi i nie dają sobie narzucic nic wbrew sobie wiadomo, podatki/daniny trzeba płacić, trzeba będzie umrzeć jak przyjdzie pora ale nikt za nas naszego życia nie przeżyje więc wara im od nas

przeczytaj broszurkę dostępną w wyszukiwarce pod hasłem : Anna - Zaufajcie Maryi . pdf , tam od str. 30 Maryja mówi dużo o sobie , o szczęściu , miłości i sensie życia jak również o przyszłości Polski .