Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwne reakcje na to, że mam podwójne nazwisko, czyli polski ciemnogród.

Polecane posty

Gość gość
20:35 a dlaczego mamy brać nazwisko męża? Podaj powód :) nie no cały czas czekamy aż którąś napisze, dlaczego nie została przy swoim...dlaczego facet ma zostać przy swoim, a wy nie? jesteście gorsze od mężczyzny, taka gorsza połowa związku, tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwi że wam nie przeszkadza że taki dwuczłon jest przecież cholernie niewygodny i w wymawianiu i w pisaniu. Mnie k***ica bierze jak mam to to wymawiać. Dla mnie to jest złośliwe wręcz dla ludzi że nieważne że wam niewygodnie wymawiać, ważne że moja dupa ma być na piedestał wyniesiona na pamiątke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu ma do rzeczy cenienie się? Naprawdę nazwisko ma dla was aż takie znaczenie? strasznie niedowartosćiowane jesteście, jak tak lubicie panieńskie to można zostać przy swoim, ale wy chcecie zjeść ciastko i mieć ciastko, zakompleksione baby. Myślałam, ze to tylko niektórzy, prymitywni, szowinistyczni faceci są tak przywiązani do swojego nazwiska, ale widzę, ze baby niektóre im nie ustępują. Żeby zrobić z czegoś takiego wielką sprawę trzeba mieć nierówno pod sufitem. x Nie wiesz? Za mało osiągnęły i chcą przypisać sobie osiągnięcia mamusi, czy tatusia, lub o zgrozo zebrać większą ilość osób, które przyjdą (z ciekawości, czy obowiazku) na pogrzeb! Snobizm w najgorszym wydaniu, ja by na miejscu tych dam jeszcze po dwa imiona dała, by stać się przez to bardziej elitarną....kraj pełen pustaków zapatrzonych w siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:38 dokładnie! Jak kurier ma problem...to jest to jego problem, nie mój. Jak pani w recepcji ma problem, to też jest to tylko i wyłącznie jej problem. Mogę im tylko współczuć, że tak proste, banalne rzeczy urastają u nich do rangi problemu. A u kuriera ja często podpisuję się tylko jednymz tych nazwisk i co, jakiś problem to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienormalna jesteś, tyle ci powiem :) Nikt ci nie karze przyjmować nazwiska męża, możesz zostać przy swoim, ja przyjęłam bo mi się zwyczajnie podobało, nie lubię swojego nazwiska chociaz nie ejst dziwne ani jakieś brzydkie,l ale nie czuję się do niego przywiązana, jakbym miała ładne to moze bym zostawiła, ale dla mnie nazwisko to sprawa drgorzędna. Przyjęlam, takl jest wygodnie, mamy z mężem te same bez żadnych "dodatków" nie jest to dla mnie żadna ujma, nie kojarzę tego z niewolnictwem, masz jakieś kompleksy i jesteś w ruchu skrajnych feministek? naprawdę mam większe priorytety w życiu niż nazwisko. Imię też można zmienić jak się komuś nie podoba i co, jak zmieni to znaczy, ze nie szanuje swoich rodziców? To jest dopiero zaściankowość! człowiek to coś więcej niż imię i nazwisko, ja siebie cenię jako osobę i nie stracę tego obojętnie jakbym się nazywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:40 wybacz bluzg ale kurczę no....idiotka z ciebie. idiotyzmy prawisz straszne. ile razy CI mam tłumaczyć że np. moja rodzina to nie lekarze i nie prawnicy ale kocham swoje nazwisko, podoba mi sie to ze nie jest polskie :) a niemieckie, wiec chcę zachować bo jest oryginalne i mało jest w PL osób o takim nazwisku więc kazda osoba je noszaca to plus moim zdaniem. A że męża kocham to wzięłam też po nim. Mąż ma duże osiągnięcia, więc w sumie dobrze że nie wzięłam po nim tylko, bo by było że polowałam na cenione w świecie nauki nazwisko :) A Twoim zdaniem moja koleżanka, która wzięła tylko jedno nazwisko (męża nazwisko) i jest on synem polskiego polityka to co, lepsza? ta to dopiero zakompleksiona musi byc, wzięła w podskokach nazwisko męża by zaistnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:38 dokładnie! Jak kurier ma problem...to jest to jego problem, nie mój. Jak pani w recepcji ma problem, to też jest to tylko i wyłącznie jej problem. Mogę im tylko współczuć, że tak proste, banalne rzeczy urastają u nich do rangi problemu. A u kuriera ja często podpisuję się tylko jednymz tych nazwisk i co, jakiś problem to jest? xxx Ich problem, och milejdi z Truskawca Dolnego, zaraz zrobisz pod siebie z tej ekscytacji, czy rodzicie naprawdę nie nauczyli cię niczego innego poza puszeniem się? Ich problem, nie paniusi, tylko nie popuść z podniecenie, bo ta ziemia, po której stąpasz powinna być ci wdziedzna za każdy krok, kur* co ciemnota, jesteś bardziej prymitywna od wieśniaków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwi że wam nie przeszkadza że taki dwuczłon jest przecież cholernie niewygodny i w wymawianiu i w pisaniu x trochę niewygodny, ale to się dopiero widzi potem... :p ja tak robiłam, ze przy spotkaniach towarzyskich, czy jak pisałam prace zaliczeniowa, bo jeszcze studiowałam, pisałam często tylko jedno z nazwisk, jak się podpisuje na poczcie tez.... chyba tak można, w każdym razie problemów nie miałam. Lubiłam moje nazwisko, mam ładne, takie polski, a mąz ma niemiecko- brzmiące, raz go jedna bab spytała, czy miał hitlerowców w rodzinie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne pośmiewisko z siebie robocie i jakoś mi się nie chce wierzyć w te rzekome tytuły i osiągnięcia naukowe. Grażyna Cebulak- Ćwok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:45 moje panieńskie brzmi trochę jak niemieckie, a niektórzy pytają czy to francuskie. Lubię je. Lubię je zachować dla przyszłych pokoleń. A to, że ktoś ma problem z wpisaniem tego i zapamiętaniem, to nie moja rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:40 wybacz bluzg ale kurczę no....idiotka z ciebie. idiotyzmy prawisz straszne. ile razy CI mam tłumaczyć że np. moja rodzina to nie lekarze i nie prawnicy ale kocham swoje nazwisko, podoba mi sie to ze nie jest polskie usmiech.gif a niemieckie xxxxxxxxxxxxxx Miałam właśnie pisać, że masz w sobie coś z niemieckiej nacji, taka faszystowska gnida każąca się szanować za nazwiska, ale to nie przejdzie, dlatego tak cię skręca z tego zadufania i nie możesz przeżyć szwabie, że cię palcem wytykają, a mieli się kajać przed jaśnie panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:47 ja nie mam śmiesznych i prostych nazwisk więc Cebuak-Ćwok to chyba ty. Kurki na rosół się rozwścieczyły bo wzięły nazwisko po chłopie i uważają nas za kurioza. NADAL NIE OTRZYMAŁYŚMY ODP.NA PYTANIE: uwaga uwaga powtarzam pytanie: DLACZEGO wzięłyście naziwsko po męzu a nie zostały przy swoim? POWODY PROSZĘ :) bo co, bo mieć chłopa to taki awans? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjęlam, takl jest wygodnie, mamy z mężem te same bez żadnych "dodatków" nie jest to dla mnie żadna ujma, nie kojarzę tego z niewolnictwem, masz jakieś kompleksy i jesteś w ruchu skrajnych feministek? naprawdę mam większe priorytety w życiu niż nazwisko x x To ja odwróce pytanie, jakie kompleksy maja faceci, ze nie chcą nigdy przyjmować, poza skrajnymi wyjątkami, nazwisk kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 o, typowy polski ciemnogród :D "ty szwabie", "ty czarnuchu" a jutro pójdziesz do komunii do księżula prawda? :D Wieśniaro....nawet jeśli nie mieszkasz na wsi to wiedz, że mentalność masz wieśniura i to takiego któremu koniczyna na działce po pachy wyrosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię je zachować dla przyszłych pokoleń. A to, że ktoś ma problem z wpisaniem tego i zapamiętaniem, to nie moja rzecz. xx Przecież ono i tak umrze wraz z tobą, chyba, ze chcesz je przekazac koniecznie swoim dzieciom bo ta tradycja, ze po ojcu, również ci umniejsza? Twój problem jak już, bo będziesz musiała się więcej nalatać po urzędach.uczelniach jak ci zrobią wpis zły do dokumentów albo źle gdzieś wpiszą na dyplomie albo źle wyczytają, to będziesz już "nie ty". Naprawdę śmieszycie mnie mówiąc z piszeniem się, ze "to kogoś tam problem, ze nie zapamięta nazwiska" Buahaha, naprawdę myślicie, ze kogoś wasze nazwisko obchodzi? Tyle się ich w życiu przewija. Zawsze najbardziej przesrane mieli ci, którzy mieli trudniejsze nazwiska czy np. z "błędem orto" Talesz zamaist talerz bo łatwo o pomyłkę i mieli więcej roboty ze swoim nazwiskiem. takie życie. Ja mogłabym się nazywać nawet Nowak pospolicie wisi mi to a i tak znałabym swoją wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na imię Kunegunda Wierzchosława. Pierwsze i drugie imie dali mi rodzice i ja to cenię, dlatego za każdym razem jak się do mnie zwrócisz to masz mówić do mnie Kundegunda Wierzchosława.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, miało być "robicie". Strasznie mi hrabski dom, ojciec miał na Wiśle prom :-) Teraz uczone damulki, zgadnijcie, który to poeta tak się obśmiewał z takiej za przeproszeniem arystokracji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam ci, ale nie chcesz tego przeczytać -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:50 no właśnie. :) kiedy doczekamy się na te dwa pyt.odpowiedzi. Po pierwsze: Po co brać nazwisko męża? Po drugie: Dlaczego brać jego, a nie on nasze? W końcu mamy chyba równouprawnienie, chodzicie do pracy, macie takie same traktowanie w społeczeństwie - czyżby? To dlaczego bierzecie nobce nazwisko a on obcego nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:52 a co ty masz taki ból zadku? na te nazwiska dwuczłonowe :) Niech zgadnę, twoja rodzina to wieśniury i niczym się pochwalić nie mogą? Moja rodzina to byli wykształceni ludzie nawet w czasach, kiedy mało kto miał wykształcenie wyższe, a na studia szli wybrani. Nie widzę powodu, dla którego klasa niższa, której przedstawicielką jesteś ty, ma mi wytykać moje nazwisko, bo jest zakompleksiona, a jej rodzina jedyne co potrafiła to założyć zieleniak lub łorać pole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam cały temat i powiem tylko, że ja też zostałam przy nazwisku panieńskim z prostej przyczyny- wolałam i wolę być kojarzona z dorobkiem życiowym mojej rodziny niż z dorobkiem rodziny mojego męża. Pewnie dla niektórych z Was takie podejście jest nie do zrozumienia z uwagi na konieczność przełamania pewnej społecznej bariery, ale cóż... nie jest to mój problem ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrównoważeni, normalni faceci? żadne. Taka jest tradycja w Polsce, ze się przyjmuje nazwisko męża, bo mąż ma być "głową rodziny" bo tak jest i tyle, tak się robi po prostu, ja znam przypadki gdy mąż przyjął nazwisko żony i nikt nie umarł. Wszystko jedno kto czyje przyjmie, kwestia umowna dla mnie. Ja lubię tradycję i przyjęłam po mężu, masz z tym jakiś problem? Normalny człowiek, bez kompelksów, nie ma takiego hopla na punkcie swojego nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"20:11 Wiesz, mam kolegę doktora habilitowanego dziedzina chemii i też uważa że Polacy to dno i nazywa Polskę cebulandią." Tytuły nie oznaczają jeszcze że ktoś ma w sobie mądrość życiową lub choćby że jest dobrym człowiekiem lub że jest godzien szacunku. Jest dużo ludzi wykształconych z osiągnięciami zawodowymi a mają takie poglądy na życie że szkoda tego nawet komentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie byle kto
Kochana, już na starcie masz lepiej, ale powiem ci, że na pogrzeby mojej rodziny przychodzą tysiące, a jakby przyszło tylko 500 osób, to bym ich wyśmiała i poczuła się, jak i moja rodzina nic nie warta, w końcu całe lata pracowali na to, by kajać się przed następcami tronu. Pozdrawiam z Kazimierza Dolnego, ze strefy kibica VIP ovcorse, pospólstwo donosi mi drinki. Esmeralda Irena Małgorzata Radziwiłł Konarska- zdumiewące i oburzające jednocześnie jest to, że podpis może zawierać tylko 30 znaków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klaso wyższa, zamilknij, bo się kompromitujesz. To wstyd żerować na osiągnięciach swojej rodziny, nawet nie wiedzą jaką prostaczkę mają w swym rodzie, która zachowała nazwisko tylko z tego powodu. Może stwórz swoje własne nazwisko, pracuj na nie i wyrób "markę". Często jest tak, że rodzice wykształceni, inteligentni z osiągnieciami a dzieci... nieudane i żyją tylko dzięki tym rodzicom i ich zasługą bo inaczej z głodu i głupoty by zdechli. I tutaj jak widać tak własnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 o, typowy polski ciemnogród smiech.gif "ty szwabie", "ty czarnuchu" a jutro pójdziesz do komunii do księżula prawda? smiech.gif Wieśniaro....nawet jeśli nie mieszkasz na wsi to wiedz, że mentalność masz wieśniura i to takiego któremu koniczyna na działce po pachy wyrosła xxx Zabolała prawda nacjonalistyczny potomku? P.S. nie chodzę do kościoła, nie jestem, jak hitler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:52 a co ty masz taki ból zadku? na te nazwiska dwuczłonowe usmiech.gif Niech zgadnę, twoja rodzina to wieśniury i niczym się pochwalić nie mogą? Moja rodzina to byli wykształceni ludzie nawet w czasach, kiedy mało kto miał wykształcenie wyższe, a na studia szli wybrani. Nie widzę powodu, dla którego klasa niższa, której przedstawicielką jesteś ty, ma mi wytykać moje nazwisko, bo jest zakompleksiona, a jej rodzina jedyne co potrafiła to założyć zieleniak lub łorać pole smiech.gif xx xx Ja ci powiem damo, mimo iż sama gardzę wieśniakami, to ty im w niczym nie ustępujesz, kipisz, mało nie zrobisz pod siebie z tej dumy, a i tak jesteś nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:00 kompromitujesz się każdą kolejną wypowiedzią, kuro domowa z nazwiskiem po męzulu pijaczynie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:04 ja się tylko BRONIĘ. przed plującymi pod każdym tematem jaki czytałam na tym forum, kluchami. Niektórzy mają hobby dowalać innym co by kto napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym świadczy tytuł ? Jedynie o tym że ktoś sie przez jakiś czas intensywnie uczył i tyle a co dalej na temat takiej osoby można powiedzieć ? czy jest to wzór do naśladowania ? U mnie w przychodni lekarką jest kobieta która ma cały gabinet wymalowany na czerwono, a sama wygląda tak że ma głowe obcięta na zapałkę, całe ramiona aż czarne od tatuaży i jest obwieszona biżuterią ale nie byle jaką biżuterią, na każdym palcu symbol bestii. Cóż.. ma prawo mieć określone poglądy na życie ale ja nie muszę uważać ich za mądre tylko dlatego że baba ma tytuł doktora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×