Weganizm. Jakie macie zdanie?

23:31- może ty się nad nimi nie znęcasz, jako że masz własne gospodarstwo, ale w dużych fabrykach tak jest. Mój tata też hodował kiedyś kury i je dobrze traktował, ale w fabrykach kury są faszerowane antybiotykami i zyją w ciasnych klatkach.

Może ja się wypowiem? Otóż mam znajomą wegankę. To bardzo porządna osoba, ja sama w życiu nie zrezygnowałabym z kurczaka, jeszcze takiego pieczonego, ale uważam,że w tym temacie żaden weganin nie powiedział ani słowa kłamstwa. Sama ma teraz wyrzuty sumienia :(

Napisz ile lat żyje(pracuje/0 u Ciebie krowa i co się z nią dzieję, gdy już nie daje tyle mleka ile powinna.

23:29 a skad zTy niby wiesz jak ja sie odzywiam? Moze Ty wyprozniasz sie w swoim ogrodku,wiec mow za siebie i tylko za siebie. Jestes zalosny z mysleniem ,ze Twoj tok roxumowania jest sluszny i jedyny. Sa ludzie,ktorym taki sposob odzywoania nie sluzy a sluzy,np. Wspomniana dieta optymalna . I co,jestem morderczynia bo zjadlam do salatki udko z kurczaka? Jestem teraz w ciazy i myslisz,ze bede eksperymentowac z dietkami ryxykujac zdrowie mohego dziecka? Poczytaj o matce wegance,ktora karmiac dziecko piersia doporowadzila je do stanu skrajnego noedozywienia.

Mamy tylko dwie krowki bo nastawiamy sie na swinki :-p jedna jest mloda bo ma dopiero 5 lat a druga dosc juz wiekowa i wedlug standardow powinna dawno nie zyc bo ma lat 17 :-) a jednak jest zdrowa i ma sie dobrze. Glaszczemy je ,rozmawiamy z nimi,czyscimy siersc ale Jestem morderczynia heh

Zjadłabyś swoje krówki?

a dlaczego duże zwierzątko ma być ważniejsze od małego zwierzątka?A dokarmiajmy kleszcze,nie depczmy po robaczkach i jedzenia ślimakom nie odbierajmy .Karaluchy też nie tępmy tylko dokarmiajmy a czy bakteria to już zwierzątko czy jeszcze nie? No a grzyby? to to chyba żyje!No nie krzyczy ale chyba żyje?

To sa krowy mleczne :-) i nie zadawaj mi takich pytan tylko przyjedz na wies i wtedy zobacz na wlasne oczy czy te zwoierzeta cierpia takie steaszne katusze. Zabijane na wolnosci przez mysliwych lub klusownikow jako szkodniki zapewne bylyby szczesliwe :-)

00:03 o tym wlasnie mowie ,piszac o hipokryzji wegan. Skorzane kurtki,torebki, kosmetyki testowane na zwierzetach i taka weganka nigdy nie zdeptala slimaka,nigdy nie zabila kleszcza,komara, nie skorzystala z ciezkiej pracy rolnikow :-)

ja to jeszcze zapytam bo ja ta "ze wsi" i niedouczona Jakim cudem i po co bozia nawypisywała w biblii że dane są ludziom do jedzenia wszystkie roślinożerne zwierzaki a zakazane drapieżne Problematyczna jest jedynie świnia bo w zasadzie wszystkożerna:) A ja taka glupia że z góry przepraszam ale coś mi tu nie gra:)

Ale nie sa zakazane w ogole :-) wiec tyle ma wiara do weganizmu. Swinia jest dla wielu religii noeczysta :-)

Jesli ktos ma jeszcze pytania w kwestii mojego gospodarstwa to uprxedzam,ze zmykam spac i ewentualnie odpowiem jutro jjsk cos :-) az boje sie tu zagladac dobranoc wszystkim,nawet wegankom ,ktore tak slodko mieszaly mnie z blotem, Ps Ciekawa jestem czy Rosa kiedykolwiek drapala maciorke za uchem albo przyjmowala jej porod? :-) jesli myslenie o mnie ,ze Jestem pozbawiomym uczuc bydlem,ktore traktuje zwierze jak przedmiot bo napisalam,ze to zwierze hodowlane sprawia ,ze czujecie sie lepiej,prosze bardzo ale zanim bedziecie sie wymadrzac zapraszam na wakacje na wies :-)

a ja przeczytałam że zapraszasz na owies i popłakałam się ze śmiechu

No a u mnie na wsi zwierzeta maja masakryczne warunki, tona we wlasnych odchodach, w zaniedbanych chlewach. A urzednicy nic z tym nie robia. U mojej ciotki zdycha srednio jeden pies w roku, organizacje nic z tym nie robia mimo moich zgloszen. Nie wszedzie jest kolorowo. A do tej osoby od kleszczy wpisz w wyszukiwarke definicje slowa "z tytulu tematu" i rusz glowa.

Skoro weganie wypisuja o wi fi w jaskini albo o kopulowaniu z aligatorem to i miesozercy nie musza byc powazni :-)

Tacy wygadani ci weganie i te weganki, a nikt mi jeszcze nie odpowiedział co z witaminami B12, D3, K2, co z DHA i EPA czy choliną, co ze słabą przyswajalnością wapnia i żelaza z produktów roślinnych? Czekacie na paraliż wywołany niedoborami czy łykacie codziennie garść supli, na tej najzdrowszej, najlepszej diecie? :P

00:22 sa nadal takie gospodarstwa ale wina jest zla swioadomosc ludzi ,kontrole sa bardzo surowe i w gospodarstwach bardo problematycznych moze byc ich kilka w ciagu roku i jest kladxiony nacisk na poprawe warunkow. Pod grozba sankcji i kar,np, teraz beda sprawdzac czy pieski w upale maja wode. I miejsce aby sie schronic w cieniu oi czy nie sa na lancuchu.dxiwi mnie troche to "urzednicy nic z tym nie robia" my mielismy juz jedna kontrol i czeka nas kolejna. Owsa nie upraiwamy a o konikach narazie tylko marzymy :-( ale moge zaproponowac chlebek wlasnej roboty :-) kurde,zmykam juz dobranoc ostatecznie :-)

Jestem teraz w ciazy i czy weganie zapewnia mnie,ze bez zadnych obaw moge przejsc na diete weganska i nie zaszkodze swojemu dziecku? Zczy nie musicie czasem suplemwntowac witaminy B12 Czy kazdy z Was naprawde dziennie wypija litr mleka sojowego? A co z suplementacja wapnia,ktora dla mnie kobiety w ciazy jest bardzo istototna? Witaminy D zima nie przyjmumecie? Nie znsm lepszego zrodla tej witamimy niz tluste ryby . poprosze o liste weganskich produktow bogatych w wapn,B12 ,zelazo ,magnez,ktore spozywaja ciezarne weganki,z zaznaczeniem,ze zaspokaja dzienne zapotrzebowanie.

08:19 Nie dostaniesz sensownej odpowiedzi. Jedyne na co mozesz liczyc to tyle,ze nazwa Cie dzikusem latajacym z dzida, morderczynia jedzaca zwloki :-) Moim zdaniem takie eksperymenty pozostaw sobie jak urodzisz i przestaniesz karmic piersia. Zaden lekarz nie pocgwali wprowadzania w ciazy takiej restrykcyjnej diety i lykania masy tabletek.

weganie i witarianie (ja staram sie nie jesc miesa, ale bym musiala unikac ludzi, bo jak gdzies jestem to wznosi sie wielki skandal jak nie wezme miesa) co sadzicie o tym artykule?przeczytajcie uwaznie, jak dla mnie niewiarygodne, ale ponoc sa dowody. zauwazyliscie jakies wplywy na wlasny organizm po jakims czasie odzywiania sie na zasadach weganskich?warto wyprobowac ten sposob jedzenia?

Kompilacja Kytka Hilmar-Jezek, Ph.D. Copyright 1996-2002 1 Sierpień 2002 Tłumaczył: Aleksander Kwiatkowski wpiszcie to moze wyskoczy, chcialam linka ale kafe mnie ospamowalo

i ponoc byl ten artykul na kafe juz

Widze,ze nie dostane swojej odpowiedzi. Trudno,moze poszukam czegos w ksiegarniach,poczytam i zaczne o tym myslec rzeczywiscie dopiero po porodzie.., w razie gdyby jednak znalazl sie chetny to prosze o przykladowy dzienny jadlospis i ewentualne wskazowki gdzie moge kupic potrzebnw produkty oraz ile mniej wiecej taka zywnosc kosztuje bo nie wiem czy ogarne finasnsowo ten temat. :-)a moze jakies ksiazki na temat?

up

Każdy może mieć swoje poglądy i tyle w temacie. www.placimyrachunki.pl

nie wiem jakim tępakiem trzeba być aby porównywać swoją własną hodowlę do tego co się w dużych fabrykach

A kto zrrobil takie porownanie? Jakos nie widze :-)

"Co sie w duzych fabrykach" - co sie w duzych fabrykach? Robi? Wyprawia? O jaki wpis Ci chodzi ? Z 23:33 i 35 ? Tak,zbedne kurczaki sa mielone w fabryce na papke a u mojej babci chodza sobie przy mamie kwoce i dorosle kury umieraja ze starosci. Chodza gdzie chca bo babcia nie ma serca zamykac ich w pgrodzeniu,w zwiazku z czym czesto robia na chodnik, i niszcza jej kwiatki ale ma je tylko na jaja,z czego my tez korzystamy :-)

A mnie ciekawi czym weganie karmia swoje psy i koty :-)

no przecież cielęciną zadnią...