Weganizm. Jakie macie zdanie?

Atomek daj spokój:)Ta rosso to nieziemska istota- spadła z księżyca a niedługo będzie się pożywiać energią słoneczną i rozpłynie w gwiezdnym pyle a i tak nic do niej nie dotrze. W szkołach podstawowych już uczą podstaw biochemii o łańcuchu pokarmowym też ale blondynkami obrzuciło i nie poradzisz:)

Rosso, Ty Jestes chyba z ledwo ukonczona podstawowka:-) znasz takie pojecie jak migracja? Ludnosc przemieszczala sie i zasiedlala nowe tetpreny. Rownolegle obok siebie istniali obok siebie,na roznych kontynentach homo sapiens i neandertalczycy,wiesz? Co do syfu to dieta optymalana zostala opracowana przez lekarza,doktora Jana Kwasnoewskiego :-)

Rosso jak na weganke jest bardzo nerwowa,chyba dawno nie jadla nic porzadnego :-)

dokładnie :);)...

p***************m takim wyszczekanym weganom z buta aż by się obkręcili bo ich k***a nie trawię za te propagande i nie wytrzymał bym bez mięsa

I nie popisala sie bo kazdy czlowiek ma w sobie cos z homo sapiens i neandertalczyka,ktorzy zyli obok siebie i rowniez mieszali ze soba. Cale swoje istnienie noe siedzieli w Afryce,tepa kozo tylko pidbijali nowe tereny.

Widocznie obce jest jej pojecie "ludzie lodu". Ciekawe w takim razie czemu szczatki ludzkoe znajdowano np. Na Syberii? Na pewno odzywiano sie tam owocami i korzonkami :-)

Widocznie obce jest jej pojecie "ludzie lodu". Ciekawe w takim razie czemu szczatki ludzkoe znajdowano np. Na Syberii? Na pewno odzywiano sie tam owocami i korzonkami :-)

Ups sorki,komp mi swiruje :-) moze tez dawno miaska nie chapnal ? :-)

ona pisze że ludzie pierwotni to z zimna i niechętnie "musieli" jeść te biedne zwierzątka i foczki choć wcale by tego nie robili gdyby tam coś urosło:):)

Tylko dziwnym trafem na malowidlach skalnych uwieczniali glownie mamuty,byki a nie jabluszka i bananki :-)

rosso zaraz napisze że to dlatego robili te rysunki że się ich bali:) prawda jest taka że przez historię ludziom zawsze brakowało białka zwierzęcego i jak tylko mogli je zdobyć to stawało się cennym towarem a roślinki były zjadane w czasie deficytu takowego. Afrykanie do dziś jak tylko mieszkają blisko jakiejś rzeki to całymi dniami łowią choć ryby a o Masajach to już nie wspomnę jak się żywią z wielką ochotą

Zauważyliście, że w.e.g.anie piszą jak ta dieta dobrze wpłynęła na ich zdrowie i polecają (a nie narzucają) ja innych a ludzie reagują chamstwem i agresją? Oczywiście, nie wszyscy, ale zabawne jest jak ktoś pisze, zeby mu nie narzucać co ma zjadać, ale wyzywa innych od najgorszych, że nie je zwierząt. Hipokryzja.

Cappuccetto, jesli myślisz, ze niedobór jednej witaminy da się wyrównać nadpodażą drugiej to mam ci do powiedzenia tylko jedno - jesteś kretynką :D Coz, moze wrócisz po rozum do głowy, jak będziesz leżała w szpitalu z paraliżem wszystkich kończyn i uświadomisz sobie, że poziomu B12 nie da się wyrównać przyjmując witaminę B6 :P

chamstwo i agresja rzeczywiście nie wskazana ale namolna agitacja na wege także! Wiele młodych, ciekawych nowości trafia na ich wywody i czasem daje się wkręcić A to już mnie rusza bardzo i stąd skojarzenia z sektą głaszczącą po główce i cisnącą tępy kit w nieokrzepnięte głowy Mam skojarzenia z taktyką świadków Jehowy niestety i otrząsa

Muszę być niesamowicie interesująca skoro całe popołudnie spędziliście na rozmyślaniu o mnie :) Znam wielu wegan( między innymi moją mamę- 8 lat wege) i oni wszystko mogli by was wyśmiać :) :P Skoro jesteście tacy wielcy Neardeltańczycy to skąd macie wifi w waszych jaskiniach? Hmn? Teraz to my mamy chyba 21 wiek i jeść sobie można co się chce, szkoda, że w Polsce żyją jeszcze mamuty i ludzie muszą biegać z dzidami, bo nie stać ich na tofu z Lidla, zabawne :)

19:25- reagują chamstwem i agresją, bo nagle jakiś mądry człowiek zaczyna ich uczyć i zdają sobie sprawę z tego jak bardzo są w tyle w porównaniu do niego :) Chyba mają wyrzuty sumienia że pomagają gwałcić krowy i mordować świnie :) Ale cóż- karma zawze jakoś wraca. Za to na to że Chińczycy jedzą psy reagują jakby ktoś im zeżarł dziecko- w czasie gdy świnia jest inteligetnijesza od psów. Już się przyzwyczaiłam, albo ten klasyczny tekścik o tym, czemu mamy "kły", hahahaha :) :P :P

najpierw to ty się dziecko naucz wymawiać prawidłowo i pisać słowo neandertalczyk a potem dotykaj zagadnień:)

Oprócz tego,że cały czas pisze do mnie ta sama, obruszona osoba, to jeszcze pokażę wam coś zabawnego- "Cale swoje istnienie noe siedzieli w Afryce,tepa kozo tylko pidbijali nowe tereny." Ahahahahahahhahah :) :) :) "Podbijali nowe tereny"- wiesz co to znaczy podbijać? Chyba prędzej prowadzili koczowniczy tryb życia, głuptasku, w tych czasach nie było czego podbijać, to po pierwsze, a po drugie- tak, Australopiteki pojawili się w Afryce i tam żyli, kiedy zaczęli poznawać nowe miejsce, oddalać się coraz bardziej południowej Afryki, niektórzy z nich zamieszkali w Europie i to są właśnie NearDeltańczycy lub mieszanki Neardeltańczyków z Australopitekami, reszta mieszkała sobie całe życie w Afryce, które i tak było bardzo krótkie, nie było medycyny itd. :) Dzieci :P

20:36- od której godziny mnie tu siedzisz i mnie wyczekujesz? Co? Mam wrażenie jakby szczególnie poruszył was temat o wege sportowcach z mięśniami jak u Herkulesa :) Pokażcie lepiej wasze brzuchy, mięsożercy :)

Ps: Skąd macie wifi w swoich jaskiniach? Nie powinniście teraz być na polowaniu :P :P :P

kurfa idę po popcorn :D

padłem jak biedronka zaglądając w ten temat :):0 no nieeeee!

To chyba dzicy miesozercy sa tak interesujacy,ze postanowilas tutaj wrocic i sie znow naprodukowac :-) temat mial byc o tym co sadzimy o weganizmie a nie wysluchowac,ze Jestesmy barbarzyncami,mordercami itd. To sa rzeczywiscie logiczne argumenty ,wi fi w jaskini. :-)

no dajcie JEJ już spokój :) niech się miota.. w naturze musi jednak być równowaga..

Podbijanie rowna sie ekspansja,idiotko. Mieszkancy Afryki podbijali tereny Eurazji i tam nie zywili sie jedynie roslinami. malunki w Lascaux przedstawialy ludzi oraz zwierzeta, nie ludzi i owoce :-)

Ktos Ci wczesniej pisal,ze prowadzili koczowniczy tryb zycia i wtedy zywili sie pokarmem roslinnym a Ty teraz uzywasz tego argumentu jako swojego :-) gdy sie osiedlili przestawili sie na zdobycie pokarmu bardziej tresciwego,nauczyli polowac i rozniecac ogien.

20:31 "mamy chyba 21 wiek i jesc mozna chyba co sie chce?'" no jak Ciebie czytam to wlasnie nie wiem czy moge jesc co chce :-) Gdy Ty jesz fasole jest ok ale gdy ja jem kurczaka lub jajecznice niestety jestem uposledzona dzikuska biegajaca z dzida :-) Brzmisz jak fanatyczka z jakiejs sekty :-)

"Tylko dziwnym trafem na malowidlach skalnych uwieczniali glownie mamuty,byki a nie jabluszka i bananki usmiech.gif" A na swoim facebooku pokazujesz, że siedziałeś u cioci na imieninach czy jednak wrzucasz zdjęcia z wakacji w Tunezji, żeby się wylansować??? Śmiem przypuszczać, że zabicie mamuta było w tamtych czasach nie lada wyzwaniem, więc nic dziwnego że było uwieczniane na malowidłach skalnych. W ogóle ten cały temat nie ma sensu, bo ludzie tylko obrzucają się błotem, fajna dyskusja zamieniła się w pyskówkę, bo kilka osób czuję się oburzona tym, że w.e.g.anie nie jedzą mięsa i w jakiś magiczny sposób tym pieniaczom znika chyba mięso z lodówki, że tak się rzucają na ludzi, którzy z tego mięsa zrezygnowali. Jak ktoś nie ma takiego samego samochodu jak wy to też robicie taką awanturę? Jak matka kupuje dziecku płatki śniadaniowe do których dodaje się witaminy to robicie wykład o tym, ze ich dieta nie jest pełnowartościowa, bo jedzą żywność z dodawanymi witaminami? Czy jednak macie awersje tylko do w.e.gan i agresją próbujecie przykryć swój wkład w cyklu zarzynania zwierząt? Swoją drogą za czasów mojej babci mięso to był rarytas jedzony raz na kilka dni, teraz je się je nawet kilka razy dziennie. Pomyślcie o ile zwiększyła się hodowla zwierząt, ile surowców idzie na ich wykarmienie, ile wody jest zanieczyszczonej - bo woda raczej nie wychodzi czysta z chlewu. Pierdziele, skoro macie gdzieś zwierzęta to chociaż pomyślcie o sobie i o tym, że uczestniczycie w tym całym śmietniku. Nie przekonuje do w.e.ganizmu, bo do takiej decyzji trzeba dojrzeć samemu, ale zainteresujcie się jak to wszystko naprawdę wygląda - zabawne, bo sama kiedy dowiedziałam się, że przemysłowa hodowla zwierząt wytwarza więcej gazów cieplarnianych niż cały światowy transport przecierałam oczy z niedowierzania, że rocznie zarzynamy miliardy zwierząt - miliardy- żeby zaspokoić kubki smakowe. Jak ktoś ma kota albo psa to wie ile zwierze potrzebuje jedzenia, ile ekskrementów wytwarza - to teraz wyobraźcie sobie te ilości razy kilka miliardów - takie łajno zazwyczaj nie trafia na ogródki działkowe tylko często dzikimi zrzutami do rzek i oceanów, a tam to już jest klozet. No ale czym tu się przejmować skoro u was za oknem czyściutko, gorzej jak kiedyś ten syf wam te okna zasłoni - biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej osób chce żyć na styl zachodni (Chińczycy jedzą coraz więcej mięsa). Jedzcie sobie mięso, róbcie co chcecie, ale też zacznijcie poszerzać wiedzę i horyzonty a może zdziwi was kilka rzeczy i będziecie mieli powód do rozmyślań.

ona nigdy nie słyszala o różnicy między węglem a wodorem jako paliwo a tym bardziej o Lascaux . A poza tym to czy na pewno zależy komuś na tym aby weganie koniecznie utylizowali nam cenne aminokwasy? :)