Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starania 2016

Polecane posty

Gość gość

Hej kochane zapraszam Do dyskusji na temat staranek:) ja mam 20 lat i staram sie juz dość długo bo 2 lata. Partner przebadany od lipca będę badana ja. To będzie moja pierwsza wizyta u gina. Może podzielicie sie waszymi doświadczeniami o staraniach jak i o wizycie u ginekologa najbardziej obawiam sie badania wziernikiem;( dzis oddałam mocz na badania zrobiłam TSH ponieważ 3 miesiące temu wynik był 3.700 wiem ze mieści sie w normie ale podobno dla starających sie jest on za wysoki. I musze jeszcze wam sie wyżalić ;( moja siostra zaszła w ciaze dwa dni temu sie dowiedziałam. Jestem w szoku nie wiem jak sobie poradzę psychicznie jestem juz po jednej depresji;( a najbardziej boli to ze ona nie wie co to życie nie potrafi nic załatwić. Dyskutujcie plis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz na ciąża/macierzynstwo tematy o staraniach,w tym aktualne. Po co ci kolejny zakladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starasz sie od 2 lat, a to bedzie twoja pierwsza w zyciu wizyta u ginekologa?! Czy ja cos zle zrozumialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak pierwsza. Czekałam rok bo do roku może sie udać prawda ? Potem maz robił badania a teraz ja chce porobić wszystkie. Czy każdy musi od razu iść po paru miesiącach starań??? Ja idę dopiero teraz bo dopiero teraz wiem ze cos musi być nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli swiadomie planujesz ciaze to najpierw idziesz do ginekologa przebadac sie, zrobic wyniki, sprawdzisz czy wszystko jest ok, zaczynasz razem z partnerem brac kwas foliowy, zelazo, witaminy .. ginekolog okresla ci kiedy masz owulacje i jezeli nie ma problemow zdrowotnych to w takich warunkach szybko zachodzisz w ciaze .. co to za poroniony pomysl, zeby dwa lata starac sie o dziecko nie bedac nigdy u gina?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szukam porad i kogoś z kim mogę pogadać a nie kogoś kto wie wszystko lepiej. Dziękuje za info ale jakoś mi nie pomagasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 15 tc i ciaza byla planowana, a zajelo nam to dwa miesiace, tylko przez zajsciem w ciaze bylam pod stala obserwacja ginekologa .. wiec po prostu nie rozumiem jak mozna byc tak skrajnie nieodpowiedzialnym i zaczynac planowanie ciazy od seksu. A co jesli zobaczylabys dwie kreski, poszla do gina i na usg wykrywa, ze masz np cyste na jajniku? Lub jakas inna przypadlosc? Swiadome planowanie ciazy zaczyna sie od wizytu u lekarza, a nie od seksu i robienia badan na wlasna reke. Ktos wyzej dal Ci dobra rade, na ciaza/porod masz duzo tematow o staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jestes taka skrajnie odpowiedzialna to boli pierwsza wizyta u gina i to badanie. Wiesz wszystko no to odpowiedz a niekrytykuj. Ja zaczęłam od seksu a potem od lekarzy to jak kieruje i układam kolejność to moja sprawa. Większość ludzi sie kocha i dopiero jak zajdzie w ciaze to idzie do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszy raz bylam u ginekologa w wieku 15 lat i tamto badanie wspominam jako nieprzyjemne (nie czulam bolu, ale po prostu nieprzyjemne uczucie), ale to dlatego, ze bylam dziewica i ogolnie bylam bardzo zestresowana, a badalo mnie takie starsze nieprzyjemne babsko. Wizyta u ginekologa jezeli jest wszystko w porzadku to nie powinna byc bolesna i ogolnie nieprzyjemna pod wzgledem odczuc fizycznych. Najlepiej miec swojego zaufanego ginekologa, ja takiego znalazlam dopiero niedawno, a odwiedzilam lacznie 6 roznych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Najbardziej boje sie tego wziernika nie wiem czemu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam powiem, ze na początku starań nie robiliśmy specjalnych badań. Moim zdaniem w obecnych czasach to paranoja. Brałam po prostu kwas foliowy i wyznaczałam sobie dni płodne. To wystarczyło i obecnie jesteśmy rodzicami zdrowego chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed zajściem w ciążę robilam MTHFR. Pierwszy raz usłyszałam o tym badaniu, bo nikt nie mówil, że zwykły kwas foliowy nie każda kobiet może przyjmować. Jestem wdzięczna mojemu gin., że mnie w sumie trochę "nakręcił" na to badanie, bo przynajmniej wiem, ze mam brac inny k.f. Poza tym juz sie tak nie obawiam zespołu downa u dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wyznaczałaś sobie dni płodne? też zastanawiam się czy nie zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz pobrać sobie kalendarzyk taki różowy książka na android lub P.C na IOS naprawdę ci polecam jest świetny. Tam możesz zaznaczyć kiedy masz okres i rożne objawy on wyznaczy ci dni płodne i te bardzo płodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie poczytałam i nie wierze. Piszecie jakie to proste zajść w ciążę, wizyta u gin, kwas foliowy, okreslic dni plodne i gotowe. Gratuluję tym ktorym uda się zajsc w pierwszych 3miesiącach starań. Założycielko, jeśli przed dwa lata uprawiace seks bez zabezpieczeń i nic to nie zwlekaj z wizytą, jesteś mlodziutka ale to nie znaczy ze mozesz nie miec problemów, być moze gdzues on tkwi. Wziernika się nie bój, nieprzyjemne ale do przejścia. Daj znac jak poszlo i życzę powodzenia Ja staram sie ponad rok i nic.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka
A byłaś juz u lekarza? Ja idę w poniedziałek strasznie sie boje ale podobno ten gin jest aniołem jeśli chodzi o te sprawy z zajściem. Skraca wszystko do minimum dużo osób pisało ze zaszło po paru wizytach. Zdecydowałam sie iść bo siostra zaszła w ciaze i psychicznie jest mi cieżko:( przeszłam juz depresje z tego powodu nie mogę patrzeć na niemowlaki i kobiety w ciazy. Inni tak łatwo zachodzą ;( życzę ci zeby chociaż tobie sie udało. Dam znać jak było boje sie okropnie :) zajrzyj w pon kochana :) trzymam kciuki za ciebie no bo wkoncu musi sie udać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz po wizycie :) uff. Lekarz cudowny dał mi najmniejszy wziernik nie bolało trochę szczypało ale ja miałam grzybka :( tak to nic nie boli i nie potrzebnie człowiek sie nakręca czytając w internecie. Teraz czekają mnie hormony i hsg :( ale chyba zdecyduje sie na narkozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.07.19 A jak wyznaczałaś sobie dni płodne? też zastanawiam się czy nie zacząć. z tego co wiem dobrym rozwiązaniem jest mikroskop owulacyjny. Są bardzo wygodne bo na ślinę i wielokrotnego użytku. Podobno bardzo dużo kobiet używa afrodyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekla62
Polecam zacząć brać preparat zwany inofem, który pobudza owulację i komórki do działania. Jest idealnym preparatem do planowania ciąży. Zawiera kwas foliowy, który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego u dziecka. Poczytaj o tym na: http://www.inofem.pl i spróbuj go brać i zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodit
i ja zaczynam starania :) pierwszy cykl, pierwsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odebralam wynik prolaktyny 1180 dość wysoka. I niestety przeciwciała przeciw plemnikowe ;(teraz czekam na hsg jeśli jajowody bedą drożne to czeka mnie inseminacja jeśli nie to in vitro ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×