DIETA zdrowie na talerzu

FILI...matko jedyna 90 minut codziennie?? kiedy??;-)a jak zacznie się robic zimno....cóż, dobre samopoczucie sporo kosztuje:-)

Gruszka, dziękuję za te miłe słowa, jak zaczynałam odchudzanie, czułam, że bez wsparcia nie dam rady, choćby takiego- internetowego. Fajnie było mi czytać o tym, co jecie, jakie porcje, jakie nowe przepisy, co sie której przydarzyło w ciągu dnia:-)ale z dnia na dzień zaczęłam zauważać pewne dziwne tendencje..nie zapisałam się do tego forum, żeby źle się czuć i w końcu to powiedziałam. Tutaj jest Fili, startujemy z tego samego pułapu, to świetna dziewczyna i myślę, że duzo bardziej dyskretna niż ja;-)bo widziała to samo, ale dyplomatycznie wybrnęła..a ja sypnęłam...jak zwykle..To jest temat o odchudzaniu, ale przeciez możemy gadać o wszystkim;-) Fili- komputer od solarów???gruba sprawa, mam nadzieję, że wybrniesz...jesteś mamą bliźniaków!! przyznaję się do wczorajszych grzechów( pierwszy raz od miesiąca) - obżarłam się, lód, ciastka i jeden grzesiek..nie wiem dlaczego, miałam nerwy przez szybę, ale żeby az tak....i do tego lało, więc nie biegałam..nie zamartwiam się, jestesmy tylko ludźmi:-) dzis pobiegam więcej:-)

i jeszcze Wam powiem, że odkąd zaczęłam zdrowo jeść mam dużo większą ochotę na ryby, jem prawie codziennie i mi sie nie nudzą..zwykle pstrąg, tuńczyk, dorsz w różnych postaciach..mam w tesco porcje 80 g pstrąg z posypka z suszonych pomidorów - 100 g to 120 kcal..chyba niedużo...., tuńczyka dodaję do kaszy jaglanej albo kuskus do tego pomidory szczypiorek natka pietruszki czasem sałata..zawsze najadam sie do syta, a porcje nie sa kaloryczne:-) to też Wasza zasługa, że zaczęłam zdrowo jeść;-)

Kurczę dziewczyny macie rację ! Tak teraz siedzę i czytam to wszystko i zgadzam się z Wami w 100 % ! Fajne babki z Was są i czuję że będę tu częstym gościem ! Fili to aż taka duża była ta burza ? Kurde ja mam manie wylańczania wszystkiego jak tylko zagrzmi ;) wczoraj tak czekalam na mecz naszych a tu błysk jeden drugi i trzeba było obejść się ze smakiem !

Co dziś kobietki na obiad planujecie ? Mnie dzieci nudzą o frytki i kupiłam ryby więc je upiekę :) A porcje frytek zjem rozsądną ! Kcal liczyć nie umiem więc liczę na siebie ;) Kończę dziś robić tort z masa z serka mascarpone aż mi ślinka leci dziewczyny ! Ale nie dam sie * *

Jeju Blanka..tort z mascarpone..mmnniiaammm, zrobiłam taki na spodzie z bezy w zeszłym roku na urodziny synka( z borówkami)..ja sie objadałam a moja teściowa ostentacyjnie skomentowała " ja tam wolę torty na kremie "....i gadaj tu z taką:-) był taki lekki i taki ładny biało granatowy..ale wszystkim nie dogodzisz:-) a co do obiadu Blanka- dzis rybka, filety z dorsza świeże ( świetne sa z biedronki) ja na parze, chłopaki w pełnym tłuszczu:-) i surówka z kapusty, z mojej z ogrodu (nareszcie);-) młode pyrki też, oczywiście;-) Powiem Wam, że lubię gotować i chciałam kiedyś nauczyć rodzinkę jakiegos innego jedzenia.....Boże, zaczęłam piec suflety, dziwne sałatki, parzone miesko - mąż jakoś jadł, ale syn w końcu powiedział - mama, usmaż mi schabowego - i zrozumiałam, tradycja -to jest to:-) Fili, na czym polega badanie krzywej cukrowej?

Chudzinki jesteście MEGA ;)ja dzisiaj na obiad zupe krem z marchewki i cukini na mleku kokosowym (z imbirem) polecam szybko zdrowo i sycaco jesteście super i bardzo mądre bo nie sztuka jest sie zaorac nasilowni czy glodzac sie ale zdrowo jesc a jesli chodzi o figure moj maz tez mowi ze mam mega cycyki i zeby nie chudły wiec nie moge przesadzic :)

Ale nadrukowałyście wpisów - fajnie. No ja jestem po śniadaniu, drugim i pękam mogłabym już nie jeść a przede mną przekąska - owoc i orzechy, obiad-kasza +potrawka z piersi kurczaka z papryką z pieczarkami do tego surówka z kiszonej kapusty a na kolacje sałata ogórek kiszony pół kulki mozzarelli i łyżka prażonego słonecznika. Teraz powysyłam tą dietę i postaram się coś Wam odpisać.

Agdula - dieta wysłana

dzieki Fili, lecę na pocztę:-)

Gruszka35 :) pewnie, że pozwalamy. Zresztą możesz tu i gdzie chcesz pisać. Co do wagi docelowej to wiadomo, że to się zmienia chodzi oczywiście o wygląd. Sama po sobie widzę, że w różnych okresach życia różnie wyglądałam przy danej wadze. Ja obecnie mam otyłość brzuszną czyli obwód brzucha na wysokości pępka teraz to ok. 104 cm a bioder 99 cm czyli jak nic mam otyłość brzuszną :( bo powinno być poniżej 0,8 Dodob :) ja obecnie chyba bardziej doceniam te chwile macierzyństwa - no wiadomo są plusy i minusy Agdula :) sama jestem w szoku z tą aktywnością - tak jest w książce ciekawe co ona powie. Co do komputera to się kupi nowy jak narazie sama ogarniam za komputer i jak widzę słońce to fru i wtyczka od pompy do prądu. Co wczoraj nie liczy się - pamiętaj . Ważne co dziś teraz i jutro !!! Takie grzeszki potraktuj jako nagrodę i do dzieła. Blanka :) jak jest wyładowanie to nic nie da wypięcie bo spalił mi się konwerter przy antenie to bym musiała cały talerz demontować przed burzą, co do solarów to bym musiała je ściągać z dachu a co do bramy to kabel przecinać. Co do meczu to żałuj ja jakimś kibicem nie jestem na pierwszej połowie jeszcze biegałam ale końcówkę już oglądałam. No a tort to z jakiej okazji ?? Agdula :) co do teściowej to tort musiał być dobry i nie wytrzymała tego. Te typy tak mają mam podobną ;) Co do badania to wypija się glukozę czyli wodę z czymś słodkim na czczo siedzi się na d***e i pobiera krem po 1h i 2h. Dodob :) zupa zapewne przepyszna ja dziś będę gotować na jutro z młodej kapusty. To na tyle mykam coś porobić.

II Śniadanie 292 g | 185 kcal Białko 7 g Węglowodany 40 g Tłuszcz 3 g Krem bananowo-truskawkowy 292 g 90 g (0,5 średniej szt.) Banan 80 g Truskawki świeże lub mrożone 12 g (3 łyżki) Otręby 110 g (½ szkl.) Mleko 1. Zmiksuj wszystkie składniki 2. Schłodź przed podaniem Obiad 348 g | 387 kcal Białko 27 g Węglowodany 52 g Tłuszcz 12 g Pierś z indyka w miodzie z kaszą i surówką 348 g 100 g Mięso z piersi indyka 5 g (1 płaska łyżeczka) Masło 10 g (2 łyżeczki) Miód pszczeli 10 g (1 łyżeczka ) Musztarda 39 g (3 łyżki) Kasza Surówka z marchwi i selera 110 g (1 duża szt.) Marchew 50 g Seler korzeniowy 15 g (0,2 szt.) Cytryna 2 g (1 łyżeczka ) Natka pietruszki, świeża lub suszona 5 g (1 łyżeczka) Olej 2 g (1 szczypta) Przyprawy Porcja 2 z 2, przygotowałaś dzień wcześniej Przekąska 275 g | 124 kcal Białko 7 g Węglowodany 17 g Tłuszcz 4 g Koktajl mleczno-truskawkowy 275 g 100 g (0,5 szkl.) Mleko 75 g (½ opak. po 150 g) Jogurt naturalny 100 g Truskawki świeże lub mrożone 1. Wszystkie składniki dokładnie zmiksuj 2. Schłodź przed podaniem

Dziewczyny koleżanka mi przesłała przepisy ze swojej diety . Mam jeszcze ma dietetyczne tortille :) jak będziecie chciały do napiszę .

Fili, ale mega fajne przepisy, szczególnie na te pasty do chleba i sałatki, zupki pyszne...wielkie dzięki. i rzeczywiście, sporo tego jedzenia, ale to 1900 kcal....ja trochę ograniczę..może do 1400...

Blanka, pisz na te dietetyczne tortile, bo moi chłopcy ciągle toc hcą jeść, a mnie tak pachnie...;-)

U ale mi narobiłyście smaka na rybkę, chyba i ja się skusze, chociaż gotowałam wczoraj zupę warzywną z makaronem drobniutkim moja córka ja lubi więc ugotowałam więcej. Ale rybę u mnie też wszyscy chętnie zjedzą. Ja jutro będę robiła sernik na zimno bo goście się zapowiedzieli na zaległe urodziny córki. Mam bardzo prosty przepis z sera tzw. z wiaderka i mascarpone na biszkoptach i z owocami i galaretką. Ja dziś miałam stresujący dzień w pracy mieliśmy tzw. ocenę okresowa pracownika i w ramach tej oceny jest rozmowa z przełożonymi i samoocena według podanych zagadnień – osobowych i merytorycznych. Do tego trzeba podać swoje mocne i słabe strony oraz oczekiwania do przełożonego. Na szczęście już po. Blanka ja też robię taką surówkę z selera i ten koktajl z mleka i truskawek brzmi znajomo. Na tortillę też poproszę. Dziewczyny a jak zmiękczacie białą kapustę do surówek, bo ja znam tylko sposób z solą no ale to nienajlepsze rozwiązanie. Coś słyszałam jeszcze o mleku ale nie bardzo wiem co i jak.

Witam witam na nowym temacie. Fili mnóstwo nowych osób może napiszcie coś o siebie. Herbatkę z morwy kupiliśmy ile pije się dziennie. Gruszka gdzie pracujesz też mam u siebie oceny okresowe. Miłego dnia

Gruszka, ja wkładam kapustę na 10-15 min do lodówki, słyszałam też o zlaniu gorącą wodą i do lodówki - też działa, i nie trzeba soli:-) Azja - herbatkę z białej morwy można pić 2 razy dziennie, więcej nie, bo jest dośc silna w działaniu na ten poziom glukozy. ja piję i jestem zadowolona, bo nie mm żadnych skoków głodu, żadnych;-) gruszka...nie wiem co to oceny okresowe, ale opis mnie przeraził....chyba bym umarła, gdybym miała cos takiego przechodzić, pewnie pracujesz w banku...ja mam cichy gabinecik na 2 pietrze, ludzi raczej mało, spokój i duzo czasu;-)pewnie, że czasem bardzo mi się nudzi i myslę" rzucę to w cholerę", ale ciągle jestem..;-)jestem taka zaściankowa, taka niewielkomiejska, szczerze - to ten wielki świat, korporacj*****nki, ulice pełne ludzi mnie przerażają.mieszkam na wsi i choc nie mam tam nikogo podobnego do mnie to tam chcę być..;-)

AZJA :) no witam moją przyjaciółkę !!!! Ja dziś zrobiłam wyniki w poniedziałek będę wiedzieć bo Pani dietetyk u mnie podejrzewa insulo odporność. GRUSZKA :) co do kapusty nie pomogę. Ja jem na słono a córka bez niczego. AGDULA:) właśnie rozmawiałam z dietetyczką, że tak dużo. Stwierdziła, że to tylko takie wrażenie, że jak za tydzień będzie tak samo to wtedy utnie - zresztą mogę jeść tak dużo abym widziała efekty na wadze. Tam jest na 1900 kcal tylko jak dla nas to bez pieczywa na kolacje więc wychodzi około 1700 kcal. Ja postanowiłam, że będę jadła wszystko zgodnie z tym jadłospisem i NIE będę podjadać - i ocenie po tygodniu po dwóch. Liczę na spadki bo w końcu chyba się zna kobieta. Z tym ograniczaniem to także bym nie szalała bo przyjdzie zastój a wtedy aby go pokonać najlepiej uciąć będzie z czego bo uwierz z 1200 kcal na 1000 kcal przy tylu kg nie wypali już to w tym roku przerabiałam. BLANKA fajne ta dietka.

Tortilla pszenna 10 g (1 płaska łyżka) Mąka pszenna 10 g (0,1 szkl.) Woda 2 g (niecała łyżeczka) Olej 2 g (1 szczypta) Przyprawy Tortilla pszenna 1. Mąkę wymieszaj z solą. Wlej gorącą wodę i wymieszaj 2. Następnie dodaj olej i wyrób ręką. Odstaw 3. Po około 10 minutach podziel ciasto na dwie części, uformuj kuleczki i rozwałkuj cienko (jeśli potrzeba podsyp mąką) 4. Smaż na suchej patelni około minuty z jednej i 30 sekund z drugiej strony

Pracujące dziewczyny luz bluz ;) dziś piątek , piateczek , piatunio :D

Witam pięknie. Tak sobie czytam i widze, że to akurat temat dla mnie ;) Czas chyba zgubić kilka zbędnych kilogramów, a że jakieś one oporne są to motywacja w postaci krytycznego i wspierającego oka mile widziana. Tak po prawdzie żadnych diet, oprócz niskowęglowodanowej i diety Dr Budwig nie stosowałam, więc jestem prawie zielona w temacie. Pierwsza dieta była koniecznością, bo wyniki trójglicerydw były koszmarnie złe (pomogła, ale waga ani drgnęła), natomiast druga dieta (również kwestia zdrowia) dała mały bonus w postaci 5 kg mniej ;) i cały czas myślę czy nie wrócić do niej, ale ja kocham mięso a tam go nie można :( Dlatego szukam innej alternatywy. Liczę na Waszą pomoc, bo ja z tych leniwych jestem i potrzebuję motywacyjnego kopniaka. Pozdrawiam ciepło :)

agdula dzięki za rady o kapuście na pewno przetestuje bo solą to my z mężem musimy uważać, jesteśmy honorowymi dawcami krwi i obydwoje mamy problemy z ciśnieniem, także dzięki. Herbata z białej morwy to na wahania poziomu cukru we krwi? Dobrze zrozumiałam? Dziewczynki nie pracuje w banku, pracuje w firmie specjalizującej się m.in. kreowaniem wizerunku osób publicznych i organizacją imprez tzw. masowych. Z wykształcenia jestem psychologiem i mam swoich podopiecznych w ramach „kreowania” tego ich wizerunku oraz jestem w zespole do zadań specjalnych czyli organizacji dużych imprez międzynarodowych lub konferencji prasowych. Azja dziewczyny troszkę już o mnie wiedzą z innego temaciku, ale tak w skrócie to mam 35 lat, od 12 lat jestem w szczęśliwym związku małżeńskim, mam 4-letnią córcie rozrabiarę (po tatusiu). Odchudzam się od 1 maja, startowałam z wagi 62 kg obecnie ważę 56. Moim celem jest 54-55 więc w zasadzie już kończę. Ostatnio kiepskawo mi idzie ale to nic każdy nowy dzień to nowa nadzieja.

fili, czyli bez chleba i powinno zadziałać, ok. Mowisz, że 1400 to za mało, pewnie tak..ale jak tak sobie policzyłam ile dziś do tej pory zjadłam to juz mi wyszło 1100, a jeszcze dwa posiłki...;-)wieć 1400..w snach...hahaha;-) cześc miętowa kawa- my tu sobie gadamy tak o odchudzaniu, ale każda z nas ma cel i konsekwentnie podąża w kierunku, więc dołączaj i chudnij;-) dzielimy się przepisami, kaloriami, przemyśleniami i wsparciem;-) ja dziś zamierzam więcej pobiegać, przez pola, takie pachnące pokoszone łąki - dziś myślę o bieganiu nie w kategoriach przymusu(jak na początku) ale czasu dla siebie, czasu, który daje wyniki i przyjemność;-)zachęcam kawa..bo mówię Ci - jestem ostatnia, która by jeszcze miesiąc temu powiedziała cos dobrego o bieganiu..... Kochane moje, ja powoli kończę pracę, wymykam na weekend, życzę Wam miłych chwil i spadków!!

No ja po obiedzie - pełna :) została mi jedynie kolacja 2 garście sałaty do tego 1 ogórek kiszony, pół kulki mozzarelli i łyżka uprażonych słoneczników. Trochę skromnie ale po dzisiejszym dni jak narazie jestem pod wrażeniem ilości. Pani dietetyczka wspomniała, że po kilku dniach to zniknie- zobaczymy. BLANKA Fajny przepis ja na podobnym na tak zwanych podpłomykach robiłam pizze był szpinak jajko ala sadzony i mozzarella MIĘTOWA Dołączaj tu do nas !!! W miarę możliwości pomożemy doradzimy a z jakiej wagi startujesz i jaki spadek chciałabyś ?? GRUSZKA faktycznie w zasadzie już kończysz - GRATULACJE !! AGDULA no wiesz ja żadnym ekspertem nie jestem. Z początkiem roku byłam na 1200 kcal ważyłam liczyłam kcal i bardzo zbliżyłam się do 70 kg no chudłam nawet i po 2 kg w tydzień w tydzień ale przyszedł zastój trwał dłuższą chwilę zeszłam do 1000 kcal ale to było bez sensu waga stanęła ja zaczęłam podjadać a to raz sobie odpuściłam a to była impreza a to święta i szybko kg wróciły - można powiedzieć, że pół roku mam za sobą zmarnowane dlatego znalazłam dietetyka może i potrafię schudnąć ale to tylko jakieś większe lub mniejsze zrywy a waga po chwili wraca- teraz chcę zrobić to z głową raz i porządnie. To na tyle zbieram się na spacer. Mam jeszcze pytanie kiedy się ważymy ??? Może za tydzień w piątek ? Pasuje ? Do potem

Powodzenia dziewczyny :) Ja tez musze w koncu zmienic diete - swoja i rodziny.

Agdula no kolacje bez chleba. Sama podchodzę trochę sceptycznie do tej diety ułożonej przez Panią dietetyk. Jednak dam jej szanse obiecałam sobie, że zrobię dokładnie tak jak mówi i zobaczę jakie wtedy są efekty to, że mi się wydaje, że za dużo jedzenia aby chudnąć może być krzywym zwierciadłem po tych wszystkich dietach jakie mam za sobą.

Beatka to ZAPRASZAM !!! Ja mam córkę 10 lat i roczne bliźniaki do tego męża. Jak narazie z dzieciakami idzie mi najbardziej opornie. Ta najstarsza dziś prawie płakała nad surówką z kapusty kiszonej - no ale dziewczyna się stara. Za to najmłodsze trochę tej kaszy z potrawką zjadły pod koniec ściągały sobie z łyżeczki i jadły po ziarenku kaszy gryczanej - śmiesznie to wyglądało nie wspominając jak się upaćkały i wszystko koło nich.

No ja wróciłam już ze spaceru może i dziś uda mi się pobiegać. No jedna przyjaciółka z poprzedniego tematu już jest Azja i czekamy na Galie moją kochaną !!!! Zresztą od razu napiszę aby nie było ja z tymi dziewczynami pisałam na poprzednim temacie " szukam ambitnej KOMPANKI na długoterminowe odchudzanie!! DO LATA :)" kilka lat dołożyliśmy mnóstwo stron obecnie jest ich ponad 10 tyś Oczywiście kafeteria coś ostatnio ma problemy z przewijaniem do tego ten tytuł i każda z nas dojrzała, że tylko racjonalne zdrowa zbilansowana dieta - zdrowe jedzenie na zawsze ma jakiś sens. My we trzy znamy się bardzo dobrze jednak z Wami za chwilę się poznamy i będzie miło.

GALIA czekam na Ciebie !!!