Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

Gość Fili80
No ja po bieganiu :) jeśli mi się uda jutro z rana pobiegać to bym zakończyła kolejny tydzień treningowy fajnie by było. Teraz zjadłam obiad i zabieram teraz swoje wszystkie dziewczyny na spacer. Agdula :) powodzenia z kotem daj znać jak poszło Do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jutro ważenie a ja własnie pożegnałam gości z którymi i piwko i pizza. Lata świetlne tak się nie dałam podpuścić :) ech... aż mi źle na żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry wieczór Przepraszam że tak późno ale malutka do karmienia więc się nawet nie kładłam i postanowiłam że zaglądnę ;-) Fili dzięki za miłe słowa dodało mi to skrzydeł i motywacji,jesteś wielka a menu super, już parę przepisów odhaczyłam bo proste i szybkie :) Jutro warzenie :) miałam się ważyć wieczorkiem ale chce sobie zrobić niespodziankę.Zobaczymy czy mój metabolizm jest na 100%-wych obrotach czy kuleje bo kiedyś miałam problemy. Dziś dobrze w miarę z dietą no ale mogło by być bez podjadania, nie wiem co mi się dzieję ostatnio może posiłki muszę zmienić? i twoje menu mi się przyda Fili ;-) do potem bo już w sumie dzisiaj więc :)kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki to ja zaczynam waga 67,2 moze byc walczymy dalej , Galia no niestety waga makabrycznie skoczyla mi po rzuceniu palenia po pierwsze po drugie od 2 miesiecy jestem ciagle w delegacji (na szczescie ten okres mam za soba) i jem albo jadlam to co bylo w hotelu albo na miescie . ale projekt zakonczony a ja wracam na wlasciwe tory ;) wczoraj wieczorem bylam na rowerku ale bylo mi cudownie ;) dzisiaj odbieramy dzieciaki ale jest nadzieja ze w przyszlym tygodniu znowu beda 3-4 dni u babci , a jesli chodzi o zabiegi endermologie to jest takie urzadzenie masujace pod cisnieniem , trzeba byc w takim specjalnym kombinezonie zeby nie uszkodzic naczyn krwionosnych ale przynosi super efekty ujedrnienia likwiduje celulit no i centymetry naprawde znikaja (jesli polaczymy z nawadnianiem i zdrowym jedzeniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny - dziś ważenie...szału nie ma na wadze, bo wzrost - 174 waga startowa 83 waga obecna 78,7 docelowa 70-68 chudnę powoli, ale widzę po figurze, że to ma sens:-) nie mam już tego ohydnego brzuchola tylko fajny brzuszek...no i ogólnie wyglądam lepiej z czego sie ogromnie cieszę. Chwalcie się kochane jak u Was?.. sprawa z kotem załatwiona, oczywiście nie obyło sie bez afer - najpierw 20 minut wkładania do transportera, bo jak tylko go zobaczył to oszalał..potem u wet usypianie - dwa zastrzyki, bo po jednym był rzeski , syczał i atakował...potem szybko do strzyżenia, żeby sie nie obudził - 2 godziny - pazurów już nie udało nam się obciąć bo sie wybudzał i kąsał..mówię Wam - wariat...a na co dzień taki kochany, mały Szymek robi z nim co chce a on wszystko znosi..cóż, mam szczęście do kłopotliwych zwierzaków;-)miłego piątunia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :) wzrost - 174 cm waga startowa - 90 kg waga z początku diety zdrowe odżywianie - 78,3 kg waga obecna po tygodniu 76,2 kg czyli SPADEK po tygodniu 2,1 kg więc :) docelowa to ja zakładam 72-69 ciekawe co powie Pani dietetyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FILI, ale super 2 kg w tydzień ...gratuluję!!!! u mnie jakoś tak strasznie powoli, momentami mnie to martwi..ale nie poddam się, cieszę się razem z Tobą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, postanowiłam, ze sama będę piekła chleb dla siebie, na prawdziwym zakwasie. to wcale nie jest trudne a będe miała pewność że zdrowo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle się do Was napisałam i nie dodało mi. U mnie spadek byłby większy ale wczoraj przygotowywałam posiłki na wyjazd bo artykuły by się popsuły do mojego powrotu a i tak fajnie bo tam będzie luzik zawsze coś zdrowego pod ręką nie wspominając o czereśniach bo dostałam od mamy takie ogromne czerwone i je pakowałam. Wszystkim dziewczyną GRATULUJĘ !! spadków a tym co nie to głowa do góry do dzieła trochę pracy, więcej systematyczności i efekty są. No ja wyjeżdżam będę w poniedziałek więc proszę mi się bawić wakacyjnie ale fit i zdrowo !!! Ba nawet mi się udało dziś rano pobiegać dziś 45 minut i kończę 8 tydzień treningu a mam 12 tygodni. No dobra kochane buziaki dla Wasz wszystkich i obym miałam tam jakiś zasięg to tu do Was zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fili, gratulacje 🖐️. Muszę się chyba bliżej zaprzyjaźnić z twoją dietą :) Udanego wypoczynku z rodziną. I wróć zmęczona, ale wypoczęta, jak sobie założyłaś :) Agdula, najważniejsze, że cel osiągnięty i kot ma nową fryzurę. A wady jakieś każdy ma,więc i kotu wolno. Masz już zakwas do chleba, czy też sama go będziesz robić? Dodob, fajne te twoje zabiegi. Już zaczęłaś, czy to od następnej środy? Delegacje rzeczywiście są dużym wyzwaniem dla diety. W ogóle czas intensywnej pracy. U mnie wtedy dieta schodzi na dalszy plan, bo nie mam kiedy pomyśleć, co i kiedy przygotować i zjeść. Ja się dziś nie ważę, bo wczoraj wieczorem trochę popłynęłam :( i w najlepszym wypadku zobaczę 61,5. Najpierw przez 2 lata miałam 62,5, teraz od dłuższego czasu 61,5 - w takim tempie to osiągnę swój cel za 100 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny FILI super spadek po tygodniu! AGDULA ważne że spada, to nic że powoli. Ja swoje 7kg zrzucałam chyba ze 4 dobre miesiące jak nie dłużej... Co do kota to uroczy jest :) Miałam takiego wczesniejszego psa. Jak tylko wchodził do lecznicy to chciał ją roznieść, a weterynarz powiedział że jakby miał kazdego takiego "pacjenta" to by praktykę zamknął :D A po wczorajszym mam karę, i to nie taka jak GRUSZKA sobie zakłada (choć rozmyslam nad takim tez ukaraniem siebie) bo mi tak to wczorajsze "gościowanie" siadło na żołądku że zdychałam wieczorem i jeszcze mnie trzyma... sniadanie na siłę jadłam! ale do rzeczy :) wzrost - 164 waga startowa 67 waga obecna 60,5 docelowa 60-58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domisssa
Hej Wiek 23 Wzrost 163cm Waga Ostatnio 56,6 kg Waga dziś 55,7kg :-D cel pierwszy już tuż tuż, po 10 dniach 900 g mogło być więcej no ale w końcu 55 ;-) Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili, baw sie najlepiej jak można! tylko wiesz..uważaj z tymi życzeniami w kopertach, bo może Was wrócić więcej ;-) Galia- zakwas też sama zrobię, długo będzie to trwało, ale jak naturalnie to naturalnie;-)sam zakwas robi się 6 dni ten chleb to chyba upiekę akurat na wyjazd - super;-) NOWA dzięki za pocieszenie, tak sobie myślę, że lepiej nie miec presji na wyniki, dobrze się czuję i to już mnie cieszy a niebywałe jest to, że cieszę się też na myśl, że pobiegnę sobie wieczorkiem...co za życie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jestem i ja wczoraj cały dzień spędziłyśmy w przychodni na badaniach i wizytach i jak nic nie wiedziałyśmy tak nadal nic nie wiemy. Mała ma zaczerwienione gardło, czasem skarży się na ból brzucha a gorączkę ma wysoką w nocy ze środy na czwartek nie mogłam jej zbić poniżej 39 stopni. Tej nocy też miała gorączkę 38,9 ale szybko spadła i teraz jest ok. Dostała Baktrim i lekarz sam nie wie co to jest. No zobaczymy może to słynna trzydniówka. Co do dietkowania to jako tako, w środę niewiele zjadła, a wczoraj cały czas w pędzie więc po prostu łapałam co było pod ręką. Dziś ważenie więc i ja wskoczyłam rano na wagę i tak: Wzrost 168 Waga startowa: 62 Waga z ub. tygodnia: 56 Waga dziś: 56 No cóż stoję w miejscu i to od jakiegoś czasu, w poniedziałek zacznie mi się okres więc może coś ruszy Dziewczyny bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa w sprawie córci. Filli dziękuję za dietę i przepisy. Dieta bardzo mi się podoba i będzie moja inspiracją, a przepisów z cukinii jeszcze nie zdążyłam przeczytać ale bardzo dziękuję na pewno będę korzystała. Dziewczyny ale jesteście wysokie 174 cm – super ja zawsze tyle chciałam mieć. Mój mąż ma dwa metry wzrostu więc jak jestem na płaskim to przy nim jestem malutka. Ale się rozpisałyście muszę szybciutko nadrobić zaległości. Gratuluje spadków wagi , Filli idziesz jak burza super, Domissa a nie mówiłam że mnie przegonisz – wielkie gratulacje. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No brawo dziewczyny , gratuluje spadków i Domissa zazdrosze wagi :) , Zabiegi zaczynam w środe troche pozno bo do urlopu bede dopiero po 4 ale zawsze cos :) niestety wyjazdy służbowe maja to do siebie ze nie patrzysz co jesz bo nie za bardzo mam na to wplyw ale jestem juz na wlasciwym torze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to weekend;-) do przeczytania Dziewczyny i bawcie się dobrze..byle dietoeo i sportowo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azja_1212
Dziewczyny ja dalej nie się czym pochwalić bo nawet jest niewielki wzrost ale walczę dalej. Nie poddając się jeździłam dziś rowerem 23 km Fili gratulacje wzór do naśladowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka skakanka5
6 kg w dwa tygodnie? Tak się już nikt nie odchudza, to zabójstwo dla Ciała i efekt jojo murowany. Max. 0,5-1kg tygodniowo. Idż do dobrego dietetyka, który Ci pomoze trwale pozbyć się kilogramów i bez strasznych wyrzeczeń, mi bardzo pomogli https://www.facebook.com/hhlife.4u/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa, Domissa i Gruszka - wy macie rewelacyjną wagę i niezłe wyniki w odchudzaniu - gratulacje! Gruszka, może rzeczywiście trzydniówka i będzie ok. Ale jak dziecko choruje, to zawsze jest problem i zmartwienie. Dodob po 4 to już raczej zobaczysz efekty. Do tego dieta i na urlop pojedziesz smukła i piękna :) Agdula, ja parę razy myślałam, żeby upiec i na myśleniu się skończyło, bo jakoś mnie to pieczenie chleba przerasta. Ale teraz odkryłam fantastyczny chleb z naszego osiedlowego sklepiku i wydzielam sobie dziennie dwie małe kromki, więc może uda mi się kontrolować jedzenie chleba. I ten nie powoduje u mnie chęci na podjadanie. Po innych niestety mam apetyt na wszystko przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Hej Hej ! No no dziewczyny ale Wam idzie ! Gratuluję Wszystkim ! Samozaparcie laski to Wy macie ! Ja niestety nie mam możliwości zważenia się :( ale staram się jak mogę ! nie chcę zmarnować całej mojej pracy włożonej w to wszystko ... FILI eno eno ^^ bijesz kochana wszystkie na głowę ! Dieta w sam raz dla Ciebie ! dopasowana w 100% Wypoczywaj i oby pogoda dopisała :) miłego urlopu ! AGDULA to taki mały zwierzyniec u Ciebie w domu ? Ale masz roboty przy tych pupilach ! Ja mam tylko psa i kota i tylko przy nich dużo pracy jest ! Chleb który sama zrobisz będzie najlepszy na świecie ! mmmm a jak będzie pachniał ! Aż ślinka leci na sama myśl ! Teraz to nie wiadomo co się je :( sama chemia, konserwanty, barwniki... fuj NOWA czasem byle nie za często takie odstępstwo od diety jest dobre , podkręci metabolizm ! Życzę Kochana aby u Ciebie tak się stało ! GRUSZKA mam nadzieję, że z córeczką już lepiej ? Te wirusy są beznadziejne ... Starszego człowieka umęczą , a co dopiero dziecko ! Życzę dużo zdrówka dla malutkiej ! I miłego urlopu :) może przywieziesz ze sobą trochę więcej ciepełka ? DODOB Ty to taki ranny ptaszek jesteś :) ale muszę Wam powiedzieć że odkąd tu jestem budzę się i wstaję pierwsza , wypoczęta i pełna energii ! nie to co w domu - wiecznie zmarnowana i zmęczona . Może to zasługa tutejszego zdrowszego powietrza ? ;) miłego weekendu dziewczyny ! I grzecznie tam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :) wakacyjnie Tak w skrócie aktywność czyli godzinny spacer zaliczony nie wspominając porannego biegu 45 minut. Mąż z najstarszą na deskorolce najmłodsze śpią a ja ich pilnuje oczywiście z kupkiem czerwonego wytrawnego wina :) ach takie chwile bezcenne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukujesz odpowiednio zbilansowanej dla siebie diety, która pozwoli Ci na dostarczenie organizmowi zbilansowanej diety? Skorzystaj z https://mrrollo.pl/ i wybierz dla siebie najlepsze rozwiązanie. Nie pożałujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety to naprawdę jestem pod wrażeniem Galia,.Azja kochane.z Wami jestem parę lat więc.same wiecie przez.co.przeszłam nieskończona ilość diet chudlam to prawda ale co z.tego jak ponownie walczę Ten jadłospis dieta co Wam wysłałam to był.zrobiony ale.dla mojej córki 10 lat smuciła się,. Że ją przezywaja bo trochę duża jest 154 i ok 54 kg a ma.10 lat więc nie wiedziałam co i ile kę dawać sama także się denerwowalam bo był na 1200 kcal co znalazłam w necie trochę schudłam ale później waga stanęła wróciła i tyle aktywności i nie chciała zejść. Jednak ja nie odpuszczę!! Dziewczyny poczytam Was.ale sorki odpiszę jak Wrócę bo ten mój telefon nie daję radę Pa Trzymajcie się zdrowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo pobudka :) ja oczywiscie z rana ide pobiegac potem z sasiadka sadzimy drzewka kolo garazu ;) a wieczorem wybieramy sie na basen ;) najgorsze ze brak pomyslu na jedzenie musze cos wymyslec dla calej rodzinki a to nie jest latwe moze spagetii a ja zjem zamiast makaronu cukinie pocieta w paseczki ;) cos wymysle milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( ja pitole!!! Zapomniałam. Że jak piszę z telefonu męża to kafe mi ucina i dodaje tylko część :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może teraz się uda przypomniałam sobie o nasionach chia. Teraz poczytalam i jakie to dobro!!! Kwasów omega więcej niż w rybie, wapnia więcej niż w mleku a żelaza więcej niż w szpinaku no s ja żyję 36 lat i jeszcze tego nie jadłam no wstyd!! Ale się poprawię. Od kiedy jestem na diecie to jeszcze szczęścia nie miałam aby to spotkać w sklepie niby w aptece jest ale dietetyczka mówiła, że nie warto bo drogo. No a tych nasion trochę jest w jadlospisie. Poszukam w necie jak wrócę to kupię u mnie po nocnej burzy ochlodzenie ale jutro ma być upał no a co u Was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tych przepisów na cukinie robiłam z makaronem i szpinakiem z suszonymi pomidorami i serem to bardzo mi smakowało a jak córka jadła szok. Bo ona z tych co na słowo szpinak ble pomidory ble ble. No a Wy coś ugotowalyscie z tych przepisów? Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Dziewczyny, ale dzis piękny super dzień..zaczęło sie wielką burzą o 5.00 a teraz tylko wiatr i słońce..Kochane wszystkie jesteśmy wielkie, bo mamy cel i w ogóle cos nam sie chce..a nie tylko narzekać i gderać;-) każda z nas ma sie czym pochwalić, bo każdej zależy..a wyniki na wadze to tylko suma naszych działań, wielkich małych działań...wiecie - kropla drąży kamień..spójrzcie w niebo i powiedzcie sobe - jaki piekny dzis dzień..duzo usmiechu na weekend.. ja dzis do znajomych na grila...ale bedę się trzymać, ponoć koleżanka zrobiła bigos z cukini;-) ja niezbyt dietowo, bo zrobiła tort bezowy - ale mój mały chłopczyk ma urodziny, kończy 4 latka a dla niego wszystko!! FILI, ale masz fajnie, strzelaj foty do albumu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×