Gość eklerek20 Napisano Styczeń 2, 2017 hej dziewczyny. Ja startuje od dzisiaj. Z rana wypiłam szklanke wody z cytryna bo tai rytuał uznaje na diecie a potem zjadłam miske zupy pomidorowej i kromke chleba własnej roboty z maki orkiszowej i zytniej :P i zabieram sie do picia kawy. jeszcze mam w planie pic czerwona herbate podobno usprawnia przemianę materii. Mam nadzieje ze zrzuce z 10 kg i wejde w stare spodnie do swiat wielanocnych :) wieczorem jade na zakupy bo w lodowce pusto a potem moze jeszcze pocwicze zobacze ile mi sił starczy po calym dniu pracy . trzymajcie sie :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80 Napisano Styczeń 2, 2017 Cześć dziewczyny Wczoraj tyle razy próbowałam tu do Was zajrzeć ale kafe mnie blokowało. No ja po wczorajszym "sylwestrze" zbieram się dziś jeszcze na spokojnie. Muszę jeszcze zakupy zrobić i od jutra już startuje. Plan jest taki że będę jadła zdrowo dietetycznie do 1500 i będę liczyć dokładnie bo wtedy waga fajnie leci i do tego codziennie jakaś aktywność nie ważne basen, brzuszki no coś choćby przysiady ale zawsze coś. Wstępnie zakładam, że przynajmniej 12 tygodnii będę na tym 1500 kcal. Później podpisze z kompa z Wami bo teraz piszę z telefonu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Część Dziewczyny Ja również zaczynam na ostro od dziś zaczynam dietę owocowo warzywną zobaczę ile uda mi się wyrwać. Dziś co prawda nie mam nic socjalnego do jedzenia ale na jutro zrobię jakaś zupę. Fili czy Ty miałaś książkę jeśli tak wyślij mi proszę na e-maila. Kochane a w nowym roku życzę Wam spełnienia marzeń i dużo dużo szczęścia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111 Napisano Styczeń 2, 2017 Cześć kobietki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Styczeń 2, 2017 O matko tyle sie opiaslam i cały post mi zjadlo . Laski wracam na dobre tory :) przyjmiecie raz jeszcze stara dobra Blankę ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eklerek20 Napisano Styczeń 2, 2017 o jak nas duzo tutaj ale fajnie. mam nadzieje ze temat bedzie kwitł bo w kupie raźniej :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Część Blanka Wracaj pewnie może razem w końcu damy radę Musimy się wspierać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eklerek20 Napisano Styczeń 2, 2017 ulozylam sobie plan treningowy a więc: aeroby poniedziałki , piątki i niedziele basen 45 minut wtorki soboty - skakanka 40 minut siłowe cwiczenia wtorki, czwartki - nogi i pośladki poniedziałki , środy - brzuch i ramiona mysle o bieganiu ale nie wiem czy znajde czas a wieczorem to sie troche boje wyjsc na wieś :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Eklerek woow Ty to petarda jesteś :) ja to połowę z tego nie dała bym rady wykonać ! U mnie oprócz aktywności w domu typu sprzątanie prasowanie gotowanie itp to jedynie kijki a ostatnio to szybki marsz bez kijkow ( nie mieściłyśmy sie w 3 na chodniku z kijami ) ;) ale to tez raz w tygodniu bo zawsze coś to za zimno to wiatr to dzieci chore ... Bede stosować dietę mz . Dzis na śniadanie 2 kanapki z szynka i papryka plus banan popiłam herbatą z morwy . Pozniej kawka i jabłko, na obiad ugotowałam żeberka . teraz popijam kawkę i na tym koniec jak narazie . Obyło sie bez słodyczy a w lodówce usmiecha sie do mnie ciasto michałek ale sie nie dam !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Styczeń 2, 2017 No i moja dieta poszła się paść. Dzwonili dziś ze szpitala mam wyznaczony termin operacji na 24.01 więc muszę na razie ograniczyć jedzenie a po operacji pomyśle dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 2, 2017 Moja Mama namiętnie pije soki, spalające tkanke tłuszczową. Od razu zaznaczam, że to żaden cud, robi je sama w wyciskarce co rano. Muszę przyznać, że są nawet smaczne, zwłaszcza ten na bazie ananasa.. W ok. miesiąc, zgubiła 4kg, przestała podjadać słodycze i zrobiła sie bardziej energiczna. Na duży plus zaliczam więc zakup dla niej tego urządzenia terapiasokami.pl/wyciskarka-hurom-hh-2g Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eklerek20 Napisano Styczeń 2, 2017 Azja a co to za operacje masz? blanka to tylko zalozenia są :P zobaczymy ile da sie z tego zrealizowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Eklerek operacja na przepuklinę kręgosłupa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Azja :) szukałam książkę dieta warzywno owocowa tylko nie mogę znaleźć a bardziej chyba jej nie mam ale poszukam. Kiedyś dostałam na maila tylko czy ja to jeszcze mam. To ostatecznie nie będziesz rozpoczynać dietę warzywno owocowej? Blanka :) witaj pewnie, że przyjmiemy!!! Eklerek :) no Twój plan treningowy to robi wrażenie. Ja dziś przygotuję posiłki na jutro plan diety. Tabele na lodówkę aby zapisywać ważenie i aby przypominało. Że jestem na diecie. Mam pytanie a ważenie kiedy będziemy robić??? Każda sobie??? Czy jak kiedyś w jednym ustalonym dniu??? Jak tak to nadal piątek jak kiedyś??? Czy może inny dzień??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość radosna26 Napisano Styczeń 2, 2017 witajcie dziewczyny, moge się przylaczyc? od dzisiaj zaczelam diete. zaczynam walkę z kilogramami, ktore zostaly mi po ciazy i nie tylko bo w sumie po urodzeniu dziecka bylam tylko 4kg na plusie, potem slodycze i malo ruchu sprawilo, ze dzis mam do zrzucenia jakies 13kg zamierzam zdrowo się odzywiac, zaczac gotowac, bo do tej pory to ciagle jedziemy z mezem na zamawianym jedzeniu no i wiecej pic, bo to u mnie tez kuleje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Radosna :) witaj i dołączaj. Będzie tu nam bardzo miło z Tobą !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Fili :) cześć Kochana ! Nowy rok nowe zasady ;) ja pewno i tak codziennie sie będę ważyć bo inaczej nie umiem przy odchudzaniu ale jestem za piątkiem zeby sie tu spowiadać z grzeszków :) Mniam mniam juz po kolacji jestem i na dzis koniec z jedzeniem . Dzień zaliczam do udanych oby tak dalej . Fili dalej jesteś na tej diecie od lekarki ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Azja o to termin już blisko !! Zleci szybciutko a później będzie juz tylko lepiej. Zapomnisz o bólu :) trzymam za to kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Azja o to termin operacji już blisko !! Zleci szybciutko a później będzie juz tylko lepiej. Zapomnisz o bólu :) trzymam za to kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika900 Napisano Styczeń 2, 2017 Fili Ty to juz masz ladne sukcesy na koncie! od kiedy jestes na diecie? ja będę ważyła się co piątek zamierzam liczyc kalorie i jesc 1200-1500 dziennie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Azja:) faktycznie termin blisko. Fajnie :) zobaczysz po będzie już tylko lepiej i w końcu będziesz mogła funkcjonować bez bólu. Banka ;) ja także codziennie się ważę. Już dość dawno nie trzymam się diety od dietetyczki a przed świętami no do dziś to już istne szaleństwo co widać na wadze. Bo dziś pokazała 78kg porównując do świąt tak na oko 5 kg w tak krótkim czasie. Pewnie teraz będzie szybko spadać na to liczę - zobaczymy. Jak dla mnie może być i piątek :) No a pozostałe dziewczyny także za piątkiem ????????? Czy może inne propozycje ????? Monika:) witam i zapraszam tu do nas !!! Co do sukcesów to spokojnie będzie jak osiągnę cel 69 kg i go utrzymam !!! Na diecie byłam a teraz zaczynam od jutra będę liczyć zdrowe jedzenie do 1500 kcal na początek. W zeszłym roku robiłam 1200 kcal waga ładnie leciała tylko jak pojawił się zastój to nie było z czego ucinać więc teraz zaczynam od 1500. Może coś więcej napiszesz o sobie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Nie widać moje wpisu Moja tabela z wagą i obwodami właśnie się drukuję ambitnie na 12 tygodni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 2, 2017 Nadal nie widać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parasole 3 Napisano Styczeń 3, 2017 Też jem 1200-1500. Choć wczoraj i przedwczoraj zjadłam więcej, choć głównie w produktach nie-czekoladowych, a to też jakiś drobny sukces... Ważę się w środy, więc w strachu, że to już niedługo przystopowałam dzisiaj trochę z żarciem... :) Inna rzecz, że siedziałam cały dzień w domu nad moją poboczną pracą - obrabianiem zdjęć na zamówienie, a potem przeszłam płynnie do obrabiania naszych własnych zaproszeń ślubnych, które mieliśmy co prawda wręczać już w Święta, ale nic z tego nie wyszło, bo nie zdążyliśmy ich ani wydrukować ani też do końca sklecić... :/ Pozdrawiam z noworoczną motywacją! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 3, 2017 Parasole :) o jesteś!!! jak tam Twoja dieta? Dawno Cie u nas nie było - dziękuję za info co się działo. No a ślub Twój to kiedy. Spokojnie do niego schudniesz a ile chcesz schudnąć i w jakim czasie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika900 Napisano Styczeń 3, 2017 chetnie zostane :) u mnie wczoraj udany dzien pod wzgledem diety, a dzisiejszy rozpoczelam kawa i dwoma kromkami chleba zytniego z twarogiem. cos o mnie?aktualnie jestem na macierzynskim, mam niestety malo ruchu i duzo kilogramow do zrzucenia i to wcale nie przez ciaze tylko przez wlasna glupote i obzarstwo najgorzej bedzie wytrzymac bez slodyczy, reszta jakos pojdzie nie wiem ktory to juz raz jestem na diecie..czasem sie udawalo, czasem nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eklerek20 Napisano Styczeń 3, 2017 Azja a probowalas metody mckenziego na kregosłup? moze udałoby sie uniknac operacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 3, 2017 No dziewczyny zważyłam się i na wadze 77,6 kg robi wrażenie jeszcze w zeszłym piątek przed sylwestrem było kg mniej a przed świętami gdzieś 74 kg a w grudniu 72 kg no pięknie mi ta waga skacze. Było minęło nie liczy się bo od dziś startuję i plan jest taki 12 tygodni - 1500 kcal a cel 69 kg czyli blisko 9 kg ciekawe jak tym razem mi pójdzie. Co mnie teraz zgubiło a no pszenne świeże bułeczki z masełkiem, słone przekąski popijane browarkiem, trochę słodkości. No ale koniec wracam na dobre tory zdrowego jedzenia z alkoholu to jedynie czerwone wino które będę wliczać do kcal. Koniec pszennym bułeczkom, masełku, słone przekąski bo mi apetyt tylko się rozhulał. To na tyle smutasów biorę się do działa - zdrowo 1500 kcal i jakaś aktywność 12 tygodni od deski do deski cel 69 kg !!! będę się starać codziennie zdawać relację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Styczeń 3, 2017 MONIKA:) to fajnie, że dołączasz :) dzisiejszy dzień fajnie rozpoczęty tak dietetycznie. Ja co prawda na dziś posiłków nie mam bo mam dziś wolne ale na jutro już będę robić bo to ułatwia trzymać dietę. O na macierzyńskim jesteś to te Twoje maleństwo małe co ? Moje bliźniaczki w maju będą mieć 2 lata ach miło wspominam ten czas jak byłam na macierzyńskim te codzienne spacery ach teraz wróciłam do pracy i z tymi spacerami to różnie bo zawsze coś - liczę, że wrócimy. No a ile tych kg masz do zrzucenia ? Trzymam kciuki aby teraz się udało !!! EKLEREK :) Azja już wypróbowywała już jej tą metodę polecałam ale jej nie pomogło. Mi te ćwiczenie zawsze pomaga - mam to samo co Azja przepuklinę - wypadnięte kręgi w kręgosłupie lędźwiowym z naciskiem na nerw. Mnie jak łapie to właśnie robię to ćwiczenie z tej metody i zawsze pomaga i na razie operacji unikam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika900 Napisano Styczeń 3, 2017 mnie wlasnie tez ten czas od swiat do sylwestra zgubil, pojawily się dodatkowe kilogramy. Synek ma 4 miesiace. Blizniaczki?super! ciezko bylo przez pierwsze miesiace?bo czasem z jednym to armagedon a co dopiero z 2. Chodza teraz do zlobka? ja juz się martwie co zrobie z synkiem jak bede musiala wrocic do pracy U mnie waga wczoraj pokazywala 67,7. Chce wazyc 54 poniewaz jestem niska, 158cm, takze sporo do zrzucenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach