Zdradzić?

Yyy

s**t nie działa kafe:(

Sylwana ::) Kochanie;) masz jakąś sexy suknie na ten ślub?:)

Zaprosimy ale na zabawę nie do łóżka ;) daj mi się Tobą nacieszyć w pojedynkę bez konkurencji

Gość 15:08 Oczywiście a nawet dwie Uwierz napewno się Tobie spodoba

ale jest az tak sexy ze nie zakłada się bielizny pod?:))

Jest aż tak Ale pozwól mi że założę bieliznę ten jeden raz w końcu wyjątkowy dzień będziemy mieli

no coz jak musisz:) założyć:) byle by całość dobrze wyglądała:) bo jak bieliznę widać tam gdzie nie powinno to mało elegancko jest:)

a po ślubie będziemy się zdradzać?:) bo piszemy w końcu pod tematem zdrady:)

to co zostawisz tu @ bo jeszcze musimy ustalić parę szczegółów odnośnie ślubu:) a poza ty ja muszę zorganizować jeszcze dziś jakiś kawalerski:) i dziewczyny ze striptizem:)

czekam na adres @ i lecę wszystko zorganizować:);) wieczorem napisze co załatwiłem:) buźki Kochanie:)

Kochanie bo cała sztuka kulinarnej konsumpcji polega na zdejmowaniu nie ma ubieraniu Chcę zaostrzyc Twój apetyt i robię to dla Ciebie Obiecuje nie będzie tego zbyt wiele i napewno na swoim miejscu

Po ślubie będziemy robić wiele nie grzecznych rzeczy ;) Jeśli będziesz miał siły na zdradę to cóż mi pozostaje tylko nie przychodz później z płaczem abym poprawiła po kimś ;)

Zwykle nie płacze:) ale już się ciesze na wiele nie grzecznych rzeczy :) a dobrą kuchnie tez sobie cenie:) gdzie @?

Zajęty, nie czytałeś? Ślub wkrótce.

cześć mistrzu - powiem tak, przeczytałem jedynie Twój pierwszy wpis - ZDRADZISZ, a to co robisz to budowanie sobie alibi dla własnego sumienia. ja tak zrobiłem, zacząłem tak jak Ty, później zdradziłem i mimo, że sprawa (jeszcze) nie wyszła na jaw to wiem, że to było nic nie warte. jedynie ONA czyli moja żona jest i powinna być jedyną, popełniłem błąd - dodam, że tylko raz i to ze znaną mi osobą - zrobisz jednak jak zrobisz, ale pomyśl sam o tym, nie tu - później serce bardzo boli gdy tulę żonę, patrze jej w oczy i mówię, że jest jedyną od czasu kiedy się poznaliśmy, kiedy widzę jej zakochane oczy a ja wiem, że zrobiłem to co zrobiłem... będę tę świadomość nosił w sobie jeszcze bardzo długo... powodzenia !

Sylwana:) już mój wieczór kawalerski trwa:) a Ty jak się bawisz?:)

Gość BARDZO dziękuję za taką właśnie odpowiedź!

prosze:)

Gość Myślałem o tym co napisałeś. Rozumiem, że teraz żałujesz, że nie zrobiłbyś tego znowu, ale teraz jesteś mądrzejszy o tą wiedze, bo tego doświadczyłeś. Teraz po wszystkim możesz powiedzieć co czujesz, jak jest. Wiem, że to jest gdybanie, ale gdybym wiedział jak sam sobie z tym poradzę później, to juz dawno bym zdradził.

Wszystko zaczyna się w głowie Jeśli ktoś nie jest tego pewien z wiadomych mu przyczyn po co robi te hop a później żałuję Jak zawsze Polak mądry po... Decydować na zdradę mogą tylko Ci którzy są w pełni świadomi że po tym wszystkim już nic nie będzie takie same. Taki krok nie podejmuje się pod wpływem ciekawości..to nie zabawa dla dzieci A do tych wszystkich przeciwników zdrad mam pytanie czy Wy na forum kafe o temacie zdrady szukacie przepisu na pasztet??

Moralizatorzy dnia codziennego.

Masz problem z pocztą?

Hmm Nie Albo nie wiem

Napisz do mnie. Moje maile wracają.

up :)

Piszę i czekam na burzę też:)

Hejterzy coś ostatnio mniej aktywni. Chyba szybciej dojdzie do burzy między nami ;)

Taka pora chłopaki łapią pokemony To zależy gdzie ta burza będzie:)

U mnie czy u Ciebie?