Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam pytanie do kobiet 30 plus ale tych

Polecane posty

Gość gość

Normalnych, samodzielnych, dojrzalych itp. Takie z praca, własnym życiem i wogole. Nie jakieś sierotki Marysieńka. Czy pojechalybyscie z koleżanką na wakacje z dwoma nieznajomym facetami. Tzn umawiamy się w necie N ten sam hotel ten sam termin. Facetów nie znamy, nic o nich nie wiemy. Nawet nie wiem czy sa wolni. Moja koleżanka ma np chłopaka. Dostałam taką propozycję i nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym była wolna, to może... ale jeśli byliby to nędzni faceci, to mialabym zmarnowane wakacje, trochę duże ryzyko czyli - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym była singielką, to ewentualnie mogłabym jechać. Ale nie kręci mnie coś takiego. Wolę ewentualnie kogoś poznać na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Ale zanim poznasz kogoś na miejscu to 1-2 dni stracone a tak masz już gotowe. :) Poza tym nie było żadnych deklaracji. Możemy się od nich odkleic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak zrobiłam tyle że miał być jeden facet a tu było 3 i nie żałuję nigdy nie miałam tylu stosunków pod rząd mam nadzieję że to nie ostatni raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechac i zabawic sie ewentualnie jak faceci beda rozczarowaniem zawsze mozecie z kolezanka na miajscu poznac kogos miajscu.Jezeli masz mozliwosc nie zastanawiaj sie zycie jest krotkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jadę na wakacje, to jadę wypocząć i pozwiedzać, a nie ****ać się z nie wiadomo kim. Dlatego bym się nie wikłała w coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na takie wakacje ze zwiedzaniem to jadę we wrześniu, ale tutaj mam spontan głównie na plażę, picie i imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Ty masz 30 lat? Picie, spontan i ******ie... Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, a koleżanki chłopak co na to? Jaki jest cel tej wyprawy? W wieku 30 lat??? Dziwne zachowanie raczej szczeniackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki chłopak nie dostanie urlopu w tym roku. Nie dawno zmienił pracę. Nie widze nic zlego ani w plaży ani w imprezach. Jeśli chodzi o picie to może źle się wyraziłam. Nie upujam się to nieprzytomności ale lubię jak w głowie trochę szumi. Uważam że w życiu wszystko jest ważne i zwiedzanie i imprezowanie. Z tym ze zwiedzać można zawsze, nawet na emeryturze, a imptezowac już się na emeryturze nie da. A jaki cel wyjazdu. Przygoda.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ale desperatki z was. Skoro goście i tak będą w hotelu to po co te umawianie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imprezować na emeryturze się nie da? no... to zapraszam na działki, zobaczysz jak sie imprezuje na emeryturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam tylko się zabezpieczaj żeby później kolegow nie pozarażać jakimś syfem bo jak kiedyś moja koleżanka pojechała do Tunezji na wakacje to ją jakiś murzyn adidasem zarazil a ona znajomego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jeszcze nie wybraliśmy hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w wieku 30 lat było oburzenie ze dziewczyna chce imptezowac a nie wypoczywać to na emeryturze jeszcze bardziej "ludzie" będą oburzeni. Jedz, szalej i ciesz się młodością. I pamiętaj "na wakacjach się nie liczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy jakby twój facet przeleciał taka autorkę tematu, to też byś mu powiedziała, że na wakacjach sie nie liczy i dalej miziała przed telewizorkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, mam wystarczajaco facetow pod nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest pytanie nie do ogarniętych trzydziestolatek tylko naiwnych i głupich idiotek. Jaką trzeba być kretynką, żeby się umawiać z jakimiś obcymi facetami w dodatku nie wiadomo gdzie daleko od domu, nie wiedząc kim są i co tam zastaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa3333 czego oczy nie widza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastaniemy nam rezydenta z biura podróży i hotel w znanej miejscowości. A ze ich nie znamy. Prawie 100% gości nie będę znała, być może część z nich ti seryjni mordercy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty rób co chcesz, ale twoja koleżanka mając chłopaka na to sie pisze? Dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwna, tylko szmata. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vsisjsjsisk [

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up. Zdecydowałam się. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie nic dziwnego :d byle by oni byli fajni, a nie jakies oszolomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×